6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
+20
Joanna
joanna1205
April
openyoureyes
neomi19901
brulion
fanka2112
justmarried
Żuri
kam1105
Ania_
Kasia
lily333
Ella
Gigi
Limka
Justyna
mmoneya
Vogue.
Magda
24 posters
Strona 1 z 3
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Jak oceniasz odcinek?
6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
6x04 - Portrait of a Lady Alexander
DEAD ENDS — Chuck’s (Ed Westwick) continued investigation into his father’s dealings leads him to an unlikely event with Manhattan’s elite, where he hopes to find the one person who can tell him the truth about Bart (guest star Robert John Burke). Serena (Blake Lively) and Steven (guest star Barry Watson) decide to reveal their romantic histories so they aren’t surprised by anything, but neither was prepared for what they uncovered. With The Spectator in jeopardy after Dan (Penn Badgley) decided to publish elsewhere, Nate (Chace Crawford) must make a difficult decision to keep it in business. Meanwhile, Georgina (guest star Michelle Trachtenberg) pushes Dan to choose a worthy person to date to boost his image, but he finds himself drawn in a different direction. Leighton Meester, Kelly Rutherford, Matthew Settle and Kaylee DeFer also star. Sofia Black-D’Elia guest stars. Matt Whitney wrote the episode directed by Andy Wolk (#604).
Ostatnio zmieniony przez Magda dnia Nie Lis 11, 2012 8:19 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Jak dla mnie odcinek bardzo słaby.
Co na plus:
- Sage mnie nie wkurzała XD
- ostatnia scena z Dair
- tajemnica Barta okazała się być ciekawa^^
Co na minus:
- cała akcja z Lady Alexandrem, poszukiwanie go przez Blair i Chucka i mieszająca się Lily - nic specjalnego, oczekiwałam czegoś lepszego
- wkurzający, niedanowaty Dan XD, to okropne co zrobili z jego postacią
- nadal nudny Nate, nudna Serena
- szept Chucka -.-, jak go uwielbiam, tak ten jego szept czasami doprowadza mnie do szewskiej pasji (w scenach, gdy kompletnie jest niepotrzebny)
- STYLIZACJE BLAIR
Chyba narzekam na wszystkich bohaterów XD. Generalnie zostało sześc odcinków do końca, a NIC się nie dzieje. Trójkąt, a raczej romb Serena-Steven-Sage-Nate jest nie do znieniesia, tak samo Chair, które powiewa nudą. Oglądam sobie teraz drugi sezon i ja chcę z powrotem dawnych bohaterów! Dan i akcja z książką - na razie też nic specjalnego się nie dzieje. Na ten moment jest to zmarnowany wątek, zobaczymy jak to rozwiną. I chcę akcję z sex tape! Dobrze, że Georgi jeszcze ją ma .
Generalnie najgorsze jest to, że dla mnie jest po prostu NUDNO, przez połowę odcinka usypiałam. Liczę wreszcie na jakiś rozwój akcji.
Co na plus:
- Sage mnie nie wkurzała XD
- ostatnia scena z Dair
- tajemnica Barta okazała się być ciekawa^^
Co na minus:
- cała akcja z Lady Alexandrem, poszukiwanie go przez Blair i Chucka i mieszająca się Lily - nic specjalnego, oczekiwałam czegoś lepszego
- wkurzający, niedanowaty Dan XD, to okropne co zrobili z jego postacią
- nadal nudny Nate, nudna Serena
- szept Chucka -.-, jak go uwielbiam, tak ten jego szept czasami doprowadza mnie do szewskiej pasji (w scenach, gdy kompletnie jest niepotrzebny)
- STYLIZACJE BLAIR
Chyba narzekam na wszystkich bohaterów XD. Generalnie zostało sześc odcinków do końca, a NIC się nie dzieje. Trójkąt, a raczej romb Serena-Steven-Sage-Nate jest nie do znieniesia, tak samo Chair, które powiewa nudą. Oglądam sobie teraz drugi sezon i ja chcę z powrotem dawnych bohaterów! Dan i akcja z książką - na razie też nic specjalnego się nie dzieje. Na ten moment jest to zmarnowany wątek, zobaczymy jak to rozwiną. I chcę akcję z sex tape! Dobrze, że Georgi jeszcze ją ma .
Generalnie najgorsze jest to, że dla mnie jest po prostu NUDNO, przez połowę odcinka usypiałam. Liczę wreszcie na jakiś rozwój akcji.
Vogue.- Dair & Date
- Liczba postów : 66
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
ej, to tylko mi sie podobalo? no bo sie podobalo
usmiechy chucka i blair
buty blair na koncowce!
i generalnie nie przewijalam i z zaciekawieniem ogladalam, pomijajac fakt ze kazdy z kazdym spal
usmiechy chucka i blair
buty blair na koncowce!
i generalnie nie przewijalam i z zaciekawieniem ogladalam, pomijajac fakt ze kazdy z kazdym spal
mmoneya- Liczba postów : 319
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Rewelacji dalej nie ma ale odcinek oglądało mi się dość przyjemnie więc oceniam na dobry.
Sceny Chair a właściwie całe ich dochodzenie w ciągu odcinka na plus. Pomimo tragicznego szeptu Chucka i stylizacji Blair, która swoją drogą wyglądała jakby wybierała się na potańcówkę w wiejskiej remizie zaciekawiły mnie ich poczynania i momentami było dość zabawnie.
Na plus również tak jak wspomniała Vogue tajemnica Barta, która wydaje się być poważna a nie znowu jakieś pierdoły. Bart to diabeł wcielony a jak ta dziewczyna powiedziała do Niego "uncle Bart" z taką radością w głosie to myślałam, że padnę. Uncle Bart....dobre sobie.
Na duuuży minus Lily i jej teksty o tym, że kocha Barta i zagłębianie się w szczegóły spędzonej nocy ze Stevenem przy Serenie. Miałam wrażenie, że sprawiało jej to satysfakcję. Tytuł matki roku obroniła jak nic.
Również z niecierpliwością czekam na akcję z Derena sex tape. Mam nadzieję, że podkręci atmosferę
Większość pozostałych wydarzeń jakoś mnie nie obeszło specjalnie. Dana nie chce mi się komentować bo totalnie nie rozumiem jego postaci w tym momencie. Rufus i Ivy zupełnie niepotrzebni. Nate jak zwykle chce dobrze ale mu nie wychodzi.
Sceny Chair a właściwie całe ich dochodzenie w ciągu odcinka na plus. Pomimo tragicznego szeptu Chucka i stylizacji Blair, która swoją drogą wyglądała jakby wybierała się na potańcówkę w wiejskiej remizie zaciekawiły mnie ich poczynania i momentami było dość zabawnie.
Na plus również tak jak wspomniała Vogue tajemnica Barta, która wydaje się być poważna a nie znowu jakieś pierdoły. Bart to diabeł wcielony a jak ta dziewczyna powiedziała do Niego "uncle Bart" z taką radością w głosie to myślałam, że padnę. Uncle Bart....dobre sobie.
Na duuuży minus Lily i jej teksty o tym, że kocha Barta i zagłębianie się w szczegóły spędzonej nocy ze Stevenem przy Serenie. Miałam wrażenie, że sprawiało jej to satysfakcję. Tytuł matki roku obroniła jak nic.
Również z niecierpliwością czekam na akcję z Derena sex tape. Mam nadzieję, że podkręci atmosferę
Większość pozostałych wydarzeń jakoś mnie nie obeszło specjalnie. Dana nie chce mi się komentować bo totalnie nie rozumiem jego postaci w tym momencie. Rufus i Ivy zupełnie niepotrzebni. Nate jak zwykle chce dobrze ale mu nie wychodzi.
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Ja się zgadzam z Vogue., odcinek jak dla mnie bardzo słaby. Co prawda nie spodziewałam się cudów, ale w końcu 6 odcinków do końca, mam nadzieję, że jeszcze wyemitują coś dobrego.
Przede wszystkim było nudno i nawet sceny Chair, których było bardzo dużo tego nie ratowały. Nawet oni mnie dzisiaj nudzili.
Dan to kompletne nieporozumienie, a Georginy nie cierpię, także dla mnie sceny tej dwójki były najgorsze. Chociaż romb w postaci Serena - Steven - Nate - Sage również mnie bardzo wkurza. Ale kto wie, może to droga, żeby połączyć z powrotem Nate'a i Serenę? Byłoby super, ale i tak pewnie będzie pod koniec z Danem.
Na minus również Rufus i Ivy oraz Dair.
Na plus Lily i Chuck, zawsze lubiłam ich relację. Mam nadzieję, że Lily w końcu przejrzy na oczy i zobaczy jaki naprawdę jest Bart.
+ Mogliby w końcu coś zrobić z przyjaźnią Blair i Sereny!
Przede wszystkim było nudno i nawet sceny Chair, których było bardzo dużo tego nie ratowały. Nawet oni mnie dzisiaj nudzili.
Dan to kompletne nieporozumienie, a Georginy nie cierpię, także dla mnie sceny tej dwójki były najgorsze. Chociaż romb w postaci Serena - Steven - Nate - Sage również mnie bardzo wkurza. Ale kto wie, może to droga, żeby połączyć z powrotem Nate'a i Serenę? Byłoby super, ale i tak pewnie będzie pod koniec z Danem.
Na minus również Rufus i Ivy oraz Dair.
Na plus Lily i Chuck, zawsze lubiłam ich relację. Mam nadzieję, że Lily w końcu przejrzy na oczy i zobaczy jaki naprawdę jest Bart.
+ Mogliby w końcu coś zrobić z przyjaźnią Blair i Sereny!
Limka- Chair & Henry
- Liczba postów : 373
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
- Spoiler:
- [You must be registered and logged in to see this image.]
boże kocham go
po prostu true lof Derenka ahaha xD sorry bru :* evil!Dan ftw
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Gigi napisał:
- Spoiler:
[You must be registered and logged in to see this image.]
boże kocham go
po prostu true lof Derenka ahaha xD sorry bru :* evil!Dan ftw
Gigi, Dan jest żałosny, a nie evil
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Nic dodać, nic ująć. Święty Dan zachowujący się jakby Serena go co najmniej zgwałciła działa mi na nerwy. Z tego co pamiętam to nie opierał się specjalnie, a teraz stylizuje się na zbrukaną dziewicę. Ponad to nie podoba mi się to, że pisze o swoich najbliższych, o ich sekretach i jeszcze podaje ich prawdziwe nazwiska. Ja bym nazwała kogoś takiego kanalią i wytoczyła proces.Ella napisał:Gigi napisał:
- Spoiler:
[You must be registered and logged in to see this image.]
boże kocham go
po prostu true lof Derenka ahaha xD sorry bru :* evil!Dan ftw
Gigi, Dan jest żałosny, a nie evil
lily333- Liczba postów : 73
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
lily333 napisał:Nic dodać, nic ująć. Święty Dan zachowujący się jakby Serena go co najmniej zgwałciła działa mi na nerwy. Z tego co pamiętam to nie opierał się specjalnie, a teraz stylizuje się na zbrukaną dziewicę. Ponad to nie podoba mi się to, że pisze o swoich najbliższych, o ich sekretach i jeszcze podaje ich prawdziwe nazwiska. Ja bym nazwała kogoś takiego kanalią i wytoczyła proces.Ella napisał:Gigi napisał:
- Spoiler:
[You must be registered and logged in to see this image.]
boże kocham go
po prostu true lof Derenka ahaha xD sorry bru :* evil!Dan ftw
Gigi, Dan jest żałosny, a nie evil
Również popieram.
Limka- Chair & Henry
- Liczba postów : 373
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Gigi napisał:
- Spoiler:
[You must be registered and logged in to see this image.]
boże kocham go
po prostu true lof Derenka ahaha xD sorry bru :* evil!Dan ftw
Chyba naprawdę się zbiorę i obejrzę momenty z Danem na youtube xDDDDDD
Kasia- Dan & Klaine
- Liczba postów : 5036
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
lol nagle wszyscy biorą czyny Dana na serio i oburza ich to, że publikuje co czuje. niektórym nic co Dan zrobi nie pasuje. pies na posyłki beznadziejna. insider beznadzieja. outsider beznadzieja lol. ja jestem za evil Danem, bo chłopak starał się tyle lat i był zajebisty a dostał seks taśmy. brak zerwania. beznadziejne przyjaźnie. zero rozmowy i szczerości.
Serenka go wykorzystała taka jest prawda. gdyby Dan albo Chuck czy Nate nagrał taką taśmę to byłaby afera. ale że to zrobiła dziewczyna to wszystko jest ok i facet wcale nie jest wykorzystany. co to za logika sorry??
Kaś obejrzyj są so fucking hilarious. Dan nieźle wszystkich trolluje. a w następnym odcinku pora wreszcie na Blair
Serenka go wykorzystała taka jest prawda. gdyby Dan albo Chuck czy Nate nagrał taką taśmę to byłaby afera. ale że to zrobiła dziewczyna to wszystko jest ok i facet wcale nie jest wykorzystany. co to za logika sorry??
Kaś obejrzyj są so fucking hilarious. Dan nieźle wszystkich trolluje. a w następnym odcinku pora wreszcie na Blair
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Gigi napisał:lol nagle wszyscy biorą czyny Dana na serio i oburza ich to, że publikuje co czuje. niektórym nic co Dan zrobi nie pasuje. pies na posyłki beznadziejna. insider beznadzieja. outsider beznadzieja lol. ja jestem za evil Danem, bo chłopak starał się tyle lat i był zajebisty a dostał seks taśmy. brak zerwania. beznadziejne przyjaźnie. zero rozmowy i szczerości.
Serenka go wykorzystała taka jest prawda. gdyby Dan albo Chuck czy Nate nagrał taką taśmę to byłaby afera. ale że to zrobiła dziewczyna to wszystko jest ok i facet wcale nie jest wykorzystany. co to za logika sorry??
Kaś obejrzyj są so fucking hilarious. Dan nieźle wszystkich trolluje. a w następnym odcinku pora wreszcie na Blair
Czy pisanie o sekretach przyjaciół nie jest żałosne, tym bardziej, że sam ma zamiar zachować w sekrecie incydent z nagraniem, bo się go wstydzi? Inni nie mają prawa do intymności? W dodatku to chodzenie po swoich znajomych, mówienie o przyjaźni i szukanie u nich lokum, a potem wbijanie im noża w plecy. Czy to nie jest żałosne? Dla mnie bardzo. Niech sobie będzie "evil", ale niech przynajmniej zachowa przy tym godność.
Ostatnio zmieniony przez lily333 dnia Wto Lis 06, 2012 11:26 pm, w całości zmieniany 1 raz (Reason for editing : Zmiany w zapiśie)
lily333- Liczba postów : 73
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
a czy nagrywanie swojej wielkiej miłości podczas seksu bez jego zgody nie jest żałosne?? z tego co wiem jest na to paragraf nawet. nie sądzę, żeby na trollowanko był paragraf xDD widzę niezłe double standards :>
poza tym nie oglądam odcinków. ale z tego co rozumiem to Dan publikuje samą prawdę. to jego wina, że wszyscy z UES są tak beznadziejni i żałośni?? come on. wrzućcie na luz. Penn jest prześmieszny z tymi chamskimi dialogami. i dzięki wielkie, że jest ktoś kto pokazuje jak beznadziejne i popaprane jest UES a może nawet jakiego ironicznego i bez hamulców człowieka może stworzyć. przez lata Dan był grzeczny, posłuszny i kochany i co z tego ma?? inni bohaterowie gwałcą. piją. sprzedają za hotele. rzucają dziewczyny o ściany. sypiają z nieletnimi i przedawkowują i nie są żałośni tylko piękni mądrzy wspaniali i bogaci LOL.
poza tym nie oglądam odcinków. ale z tego co rozumiem to Dan publikuje samą prawdę. to jego wina, że wszyscy z UES są tak beznadziejni i żałośni?? come on. wrzućcie na luz. Penn jest prześmieszny z tymi chamskimi dialogami. i dzięki wielkie, że jest ktoś kto pokazuje jak beznadziejne i popaprane jest UES a może nawet jakiego ironicznego i bez hamulców człowieka może stworzyć. przez lata Dan był grzeczny, posłuszny i kochany i co z tego ma?? inni bohaterowie gwałcą. piją. sprzedają za hotele. rzucają dziewczyny o ściany. sypiają z nieletnimi i przedawkowują i nie są żałośni tylko piękni mądrzy wspaniali i bogaci LOL.
Ostatnio zmieniony przez Gigi dnia Wto Lis 06, 2012 11:56 pm, w całości zmieniany 1 raz
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
yyyyyy... chciałam tylko się przyznać do czegoś strasznego... to ja przez przypadek wcisnęłam "świetny!"
[You must be registered and logged in to see this image.]
[You must be registered and logged in to see this image.]
Ania_- OTH & Eden
- Liczba postów : 1913
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Gigi napisał:a czy nagrywanie swojej wielkiej miłości podczas seksu bez jego zgody nie jest żałosne?? z tego co wiem jest na to paragraf nawet. nie sądzę, żeby na trollowanko był paragraf xDD widzę niezłe double standards :>
poza tym nie oglądam odcinków. ale z tego co rozumiem to Dan publikuje samą prawdę. to jego wina, że wszyscy z UES są tak beznadziejni i żałośni?? come on. wrzućcie na luz. Penn jest prześmieszny z tymi chamskimi dialogami. i dzięki wielkie, że jest ktoś kto pokazuje jak beznadziejne i popaprane jest UES a może nawet jakiego ironicznego i bez hamulców człowieka może stworzyć. przez lata Dan był grzeczny, posłuszny i kochany i co z tego ma?? inni bohaterowie gwałcą. piją. sprzedają za hotele. rzucają dziewczyny o ściany. sypiają z nieletnimi i przedawkowują i nie są żałośni tylko piękni mądrzy wspaniali i bogaci LOL.
Czy ja kiedykolwiek powiedziałam, że Serena nie jest żałosna? Jest i to bardzo, ale czy to sprawia, że
dan jest mniej żałosny? Nie sądzę. Potępia świat UES, a jest dokładnie tai sam, albo nawet gorszy. Poza tym, co mu zrobił jego ojciec albo Nate? A co do Blair to chciała z nim zerwać, ale obrażony jaśnie pan nie odbierał jej telefonów.
Poza tym pisanie o kimś bez jego zgody i publikowanie tego też nie jest legalne.
lily333- Liczba postów : 73
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
od kiedy pisanie o kimś i publikowanie tego nie jest legalne?? :>
no nic mu nie zrobił ojciec oprócz tego, że sypia z laską która była podstawiona w dodatku wykorzystuje go a wcześniej chciała żeby Dan mówił na nią Serena podczas seksu nie no żaden stresik, że dziewczyna seksuje się z jego ojcem zwykły dzień w świecie Gossip xD
come on Blair chciała z nim zerwać przez telefon?? nawet tego nie skomentuję.
naprawdę nie dziwi mnie, że chce odegrać się na wszystkich i nie jest to imo żałosne. został oszukany praktycznie przez wszystkich a on nie był nikim innym jak dobrym przyjacielem. nie mówię już o ojcu który zawsze go pouczał a sam skończył w bagnie. po prostu dziwię się, że niektórym żadne wydanie Dana nie pasuje. Dan trollujący UES jest żałosny. dobry Dan jest żałosny. Dan przyjaciel piesek na posyłki. co za różnica. zresztą niech będzie sobie żałosny jak uważacie. ale double standards to imo norma w ocenie Dana. więc whatever. peace love rocknroll :*
no nic mu nie zrobił ojciec oprócz tego, że sypia z laską która była podstawiona w dodatku wykorzystuje go a wcześniej chciała żeby Dan mówił na nią Serena podczas seksu nie no żaden stresik, że dziewczyna seksuje się z jego ojcem zwykły dzień w świecie Gossip xD
come on Blair chciała z nim zerwać przez telefon?? nawet tego nie skomentuję.
naprawdę nie dziwi mnie, że chce odegrać się na wszystkich i nie jest to imo żałosne. został oszukany praktycznie przez wszystkich a on nie był nikim innym jak dobrym przyjacielem. nie mówię już o ojcu który zawsze go pouczał a sam skończył w bagnie. po prostu dziwię się, że niektórym żadne wydanie Dana nie pasuje. Dan trollujący UES jest żałosny. dobry Dan jest żałosny. Dan przyjaciel piesek na posyłki. co za różnica. zresztą niech będzie sobie żałosny jak uważacie. ale double standards to imo norma w ocenie Dana. więc whatever. peace love rocknroll :*
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Ania_ napisał: yyyyyy... chciałam tylko się przyznać do czegoś strasznego... to ja przez przypadek wcisnęłam "świetny!"
[You must be registered and logged in to see this image.]
Czeka Cię za to kara!
heheh
A co do Dana.. Evil Dan jest zalosny. Naprawde. Wszystko to co potępia.. -Sam robi gorsze rzeczy.
Brakuje mi starego dobrego Dana, który był w tym serialu jedynym "normalnym" facetem i dla nich wszystkim wzorem do naśladowania. Każdemu dobrze doradził i mimo, że się go czepiali, każdy wiedział, że można na niego liczyć. Nie rozumiem dlaczego scenarzyści tak zmienili wszystkie postacie. Potracili swoje charaktery..i dlatego ten serial nie jest już taki sam. Uważam, że to byl sekret jego sukcesu. To, że każdy miał swój określony charakter..
W pierwszych sezonach:
Dan-dobry, uczciwy i kochany, każdy wiedział, że może na nim polegać.. na każdy problem znalazł rozwiązanie
Serena-piękna choć głupiutka, zawsze dostawała co chciała.. ale przy tym nie była wredna ani chamska, dobra ale zawsze gdy chciała dobrze, wychodziło..jak zwykle
Blair-wieczny nr 2 po Serenie w świecie UES, z tego powodu zawsze zła, ządna zemsty i kombinatorka..Przy tym z drugim "ja" bliska dla bliskich
Chuck-typ "bad boya", z czasem zmieniający się pod wpływem otoczenia, przez kobietę i zdarzenia w jego życiu
Nate-przystojny, słodki i bezmyślny-i to mu zostało-jako jedynemu
Rufus-dobry ojciec, dla którego rodzina i miłość jego życia-Lilly byli zawsze całym światem
Lilly-za wszelką cenę starała się chronić rodzinę (w swoim rozumieniu tego słowa), dbała o kasę, ale dobra matka..do czasu..
Dlaczego teraz wszystko obróciło się o 180 stopni?
Czy czytając te opisy i myśląc co teraz oni wszyscy wyrabiają nie uważacie, że w tym serialu całe UES stanęło do góry nogami?
Ostatnio zmieniony przez kam1105 dnia Sro Lis 07, 2012 1:38 am, w całości zmieniany 1 raz
kam1105- Blair & Chair
- Liczba postów : 89
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Ania_ napisał: yyyyyy... chciałam tylko się przyznać do czegoś strasznego... to ja przez przypadek wcisnęłam "świetny!"
[You must be registered and logged in to see this image.]
Żebyś nie czuła się samotna, też zagłosowałam na świetny, chociaż nawet nie widziałam odcinka, a znając poziom gg więcej jak słaby bym pewnie nie dała
Go??- Gość
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
kam1105 napisał:Ania_ napisał: yyyyyy... chciałam tylko się przyznać do czegoś strasznego... to ja przez przypadek wcisnęłam "świetny!"
[You must be registered and logged in to see this image.]
Czeka Cię za to kara!
heheh
A co do Dana.. Evil Dan jest zalosny. Naprawde. Wszystko to co potępia.. -Sam robi gorsze rzeczy.
Brakuje mi starego dobrego Dana, który był w tym serialu jedynym "normalnym" facetem i dla nich wszystkim wzorem do naśladowania. Każdemu dobrze doradził i mimo, że się go czepiali, każdy wiedział, że można na niego liczyć. Nie rozumiem dlaczego scenarzyści tak zmienili wszystkie postacie. Potracili swoje charaktery..i dlatego ten serial nie jest już taki sam. Uważam, że to byl sekret jego sukcesu. To, że każdy miał swój określony charakter..
W pierwszych sezonach:
Dan-dobry, uczciwy i kochany, każdy wiedział, że może na nim polegać.. na każdy problem znalazł rozwiązanie
Serena-piękna choć głupiutka, zawsze dostawała co chciała.. ale przy tym nie była wredna ani chamska, dobra ale zawsze gdy chciała dobrze, wychodziło..jak zwykle
Blair-wieczny nr 2 po Serenie w świecie UES, z tego powodu zawsze zła, ządna zemsty i kombinatorka..Przy tym z drugim "ja" bliska dla bliskich
Chuck-typ "bad boya", z czasem zmieniający się pod wpływem otoczenia, przez kobietę i zdarzenia w jego życiu
Nate-przystojny, słodki i bezmyślny-i to mu zostało-jako jedynemu
Rufus-dobry ojciec, dla którego rodzina i miłość jego życia-Lilly byli zawsze całym światem
Lilly-za wszelką cenę starała się chronić rodzinę (w swoim rozumieniu tego słowa), dbała o kasę, ale dobra matka..do czasu..
Dlaczego teraz wszystko obróciło się o 180 stopni?
Czy czytając te opisy i myśląc co teraz oni wszyscy wyrabiają nie uważacie, że w tym serialu całe UES stanęło do góry nogami?
Hahaha, wychodzi na to, że Nate to najlepsza postać.
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Na plus:
-Sceny Chair, całkiem zabawne. Boże tylko niech już w końcu skończy się ten żałosny wątek "nie możemy być razem bo coś tam".
-Lilly mówiąca, że Chuck to też jej syn, zawsze lubiłam ich razem.
- lepsza gra aktorska Eda i Leighton (w ostatnim odcinku porażka)
Na minus:
- Chory, chory, chory czworokąt Serena-Steven-Sage-Nate.
- Rufus i Ivy, no jakoś nie grają mi razem zupełnie.
-Czyżby znowu czekał nas powrót Dair? Bo niby "brakowało mi mojej przyjaciółki" (z czego bardzo bym się cieszyła bo kocham ich jako przyjaciół) ale po chwili maślane oczy Blair i uśmieszek Dana i komentarz Plotkary, że historia lubi się powtarzać?
- jednak wolę starego, dobrego Dana, nie może wybaczyć Serenie a wybaczył Blair? ( to o czym były trzy pierwsze sezony, bo przestaję kumać).
-Sceny Chair, całkiem zabawne. Boże tylko niech już w końcu skończy się ten żałosny wątek "nie możemy być razem bo coś tam".
-Lilly mówiąca, że Chuck to też jej syn, zawsze lubiłam ich razem.
- lepsza gra aktorska Eda i Leighton (w ostatnim odcinku porażka)
Na minus:
- Chory, chory, chory czworokąt Serena-Steven-Sage-Nate.
- Rufus i Ivy, no jakoś nie grają mi razem zupełnie.
-Czyżby znowu czekał nas powrót Dair? Bo niby "brakowało mi mojej przyjaciółki" (z czego bardzo bym się cieszyła bo kocham ich jako przyjaciół) ale po chwili maślane oczy Blair i uśmieszek Dana i komentarz Plotkary, że historia lubi się powtarzać?
- jednak wolę starego, dobrego Dana, nie może wybaczyć Serenie a wybaczył Blair? ( to o czym były trzy pierwsze sezony, bo przestaję kumać).
justmarried- Liczba postów : 21
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
hej. xd mam problem. chce oglądnać Plotkare i widze że napisy są spóźnione. mogłaby mi któraś podać jak najszybciej dobry link, tam gdzie ogladalyscie? byłabym naprawdę wdzięczna
//edit: już mam proszę o usunięcie tego postu
//edit: już mam proszę o usunięcie tego postu
fanka2112- Chair & Henry
- Liczba postów : 118
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Boże co za odcinek. Derena MASAKRA. Coś mnie bierze, jak ich widzę, Dan jest okropny, ale S nie lepsza imho. Wpatrzona w tego Stevena jak w obrazek ja pierniczę xD Niech oni już się rozstaną błagam -.- Nie widzę w tej chwili w ogóle Dereny jako endgame i coraz bardziej mi się wydaje, że
Wątek Bart/Nate ha ha ha oni chyba pierwszy raz mają wspólną scenę od początku serialu xD Przerąbane dla mnie, po co Bartowi gazeta jak może mieć Empire State Building albo nie wiem, co, wieżę Eiffla xD Ta jego tajemnica - ziewam. Kupił sobie trochę koni żeby ukryć fakt że popełnił przestępstwo OH MY GOD WHAT A SCANDAL.
Rozdział Dana o Nacie przechodzi bez echa, nawet nie było żadnej konfrontacji Georgina szukająca laski dla Dana - boże złoty PO CO. Do tego ten moment, kiedy zabrała Serenie torebkę - przewidywalne. W ogóle Dan w tym odcinku poza słodkimi minami nie wniósł absolutnie nic, nie ogarniam w ogóle tego przyjścia do Blair, nie gadają ze sobą przez 2,5 odcinka a nagle on się do niej wprasza... po co, skoro było wielokrotnie wspominane, że Dair już nie wróci, pewnie kolejny wątek z cyklu: Chuck nie ufa Blair i ją rzuca na wieki tzn. w finale do niej wróci żeby Chuckistan nie zrobił zamachu na Goodman
Rufus/Ivy - what the fuck is going on xD Nie ogarniam dalej ich związku xD
Chyba jedyną fajną rzeczą w tym odc był nowy bromance Nate/Steve Chyba zacznę ich shipować z braku laku, Nave to bardzo ładna nazwa <3
Aha i rozmowa Barta i Lily:
- znowu rozgotowane jajka?
- tak, ale mam inny problem
Po prostu mistrzostwo xDDDD To przebija wszystko, posagi, pakty z bogiem, fejkowanie własnej śmierci - kucharka Lily rozgotowała jajka xD
Generalnie wszystkie wątki pozbawione logiki, spoko.
- Spoiler:
- ślub to sen albo fake :/
Wątek Bart/Nate ha ha ha oni chyba pierwszy raz mają wspólną scenę od początku serialu xD Przerąbane dla mnie, po co Bartowi gazeta jak może mieć Empire State Building albo nie wiem, co, wieżę Eiffla xD Ta jego tajemnica - ziewam. Kupił sobie trochę koni żeby ukryć fakt że popełnił przestępstwo OH MY GOD WHAT A SCANDAL.
Rozdział Dana o Nacie przechodzi bez echa, nawet nie było żadnej konfrontacji Georgina szukająca laski dla Dana - boże złoty PO CO. Do tego ten moment, kiedy zabrała Serenie torebkę - przewidywalne. W ogóle Dan w tym odcinku poza słodkimi minami nie wniósł absolutnie nic, nie ogarniam w ogóle tego przyjścia do Blair, nie gadają ze sobą przez 2,5 odcinka a nagle on się do niej wprasza... po co, skoro było wielokrotnie wspominane, że Dair już nie wróci, pewnie kolejny wątek z cyklu: Chuck nie ufa Blair i ją rzuca na wieki tzn. w finale do niej wróci żeby Chuckistan nie zrobił zamachu na Goodman
Rufus/Ivy - what the fuck is going on xD Nie ogarniam dalej ich związku xD
Chyba jedyną fajną rzeczą w tym odc był nowy bromance Nate/Steve Chyba zacznę ich shipować z braku laku, Nave to bardzo ładna nazwa <3
Aha i rozmowa Barta i Lily:
- znowu rozgotowane jajka?
- tak, ale mam inny problem
Po prostu mistrzostwo xDDDD To przebija wszystko, posagi, pakty z bogiem, fejkowanie własnej śmierci - kucharka Lily rozgotowała jajka xD
Generalnie wszystkie wątki pozbawione logiki, spoko.
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Zaznaczyłam dobry.. nie będe sie rozpisywac bo każdy ten odcinek oglądał i ma swoje zdanie.. ogólnie nie nudził mnie tak jak poprzednie i przede wszystkim zakonczenie pierwszy raz zmobilizowało mnie do czekania na nastepny odcinek, a dawno tak nie było:) Sage pierwszy raz mnie nie irytowała.. Georgina ze swoimi pomysłami jest zabawna.. Tajemnica Barta o dziwo nie jest bezsensowna.. Chair? Moze byc ale jak chyba wszystkim brakuje mi tej chemii miedzy Nimi.. Serena? zaczynają draznic mnie te jej rozterki..Sama ukrywa coś przed Stevenem ale ma pretensje ze on ukrył cos przed Nia.. chociaz nie powiem spać z chłopakiem. który spał z Twoją matka? heh Podobało mi sie usuniecie sex tasmy dobrze to o niej swiadczy ale jeszcze lepiej ze ma ja Georgina:D bedzie gorąco coś czuję..Nate [pierwszy raz nie był bezbarwny,ale nie wie chyba w co sie wpakował
i tak wygląda moje nie rozpisywanie się )
i tak wygląda moje nie rozpisywanie się )
neomi19901- Blairena & Chair
- Liczba postów : 61
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
Gigi napisał:od kiedy pisanie o kimś i publikowanie tego nie jest legalne?? :>
no nic mu nie zrobił ojciec oprócz tego, że sypia z laską która była podstawiona w dodatku wykorzystuje go a wcześniej chciała żeby Dan mówił na nią Serena podczas seksu nie no żaden stresik, że dziewczyna seksuje się z jego ojcem zwykły dzień w świecie Gossip xD
come on Blair chciała z nim zerwać przez telefon?? nawet tego nie skomentuję.
naprawdę nie dziwi mnie, że chce odegrać się na wszystkich i nie jest to imo żałosne. został oszukany praktycznie przez wszystkich a on nie był nikim innym jak dobrym przyjacielem. nie mówię już o ojcu który zawsze go pouczał a sam skończył w bagnie. po prostu dziwię się, że niektórym żadne wydanie Dana nie pasuje. Dan trollujący UES jest żałosny. dobry Dan jest żałosny. Dan przyjaciel piesek na posyłki. co za różnica. zresztą niech będzie sobie żałosny jak uważacie. ale double standards to imo norma w ocenie Dana. więc whatever. peace love rocknroll :*
Fake Charlie powiedziała do Dana "call me Serena" by uwiarygodnić historyjkę Carol o świrniętej Charlie, wcale nie chciała się naprawdę przespać z Danem. Rufus nie ma żony ani dziewczyny, więc może sypiać i się spotykać z kim chce, zwłaszcza w swoim mieszkaniu.
A do Dana bardziej pasowałoby zignorowanie UES, wrócenie na Brooklyn i NYU. Po co on w ogóle zawraca sobie głowę światem kt nie jest jego i do którego on nie pasuje? Jest gorszy od Jenny, ona przynajmniej umiała powiedzieć dość i wyjechała, a Dan lata jak piesek na smyczy Georginy udając evil Dana - żenada!
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 6x04 - Portrait of a Lady Alexander data emisji: 5 listopada
come on Ella. co on udaje?? jest zły na cały świat. bo prawda jest taka, że jego przyjaciele dziewczyny miłości rodzina czy jak chcesz tam sobie potraktowali go jak śmiecia. niektórzy radzą sobie z ranami i smutkiem kupując sobie drogie rzeczy. sypiając ze wszystkimi na prawo i lewo. przedawkowując itpd a on chce rewanżu i pisze książkę, bo to potrafi. rozumiem, że może być żałosny zmyślając wszystko. ale z tego co rozumiem to pisze prawdę. nie jego wina, że świat do którego wszedł okazał się beznadziejny i wszyscy go wykorzystali. serio. tyle ode mnie :> całusy :*
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Strona 1 z 3
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|