5x13 - G.G.

joanna_x0x0 napisał:ciekawa jestem jak scenarzyści to rozwiążą i czy np fałszywa Charlie i prawdziwa Charlie się spotkają kiedyś ;p

przecież już się spotkały grały w jednym przedstawieniu.

Jestem zdziwiona,ze nikt nie pisze tutaj o minie Nate jak Blair wchodzi do kosciola WTF co to mialo byc? Mina kotka srającego na pustyni z mieszaniną downa...sorry strasznie mi zbrzydł tą sceną...ha ha ha

Nika napisał:

joanna_x0x0 napisał:ciekawa jestem jak scenarzyści to rozwiążą i czy np fałszywa Charlie i prawdziwa Charlie się spotkają kiedyś ;p

przecież już się spotkały grały w jednym przedstawieniu.

no tak:) o tym zapomniałam ale bardziej chodziło mi o to czy na UES się spotkają ;p

Dla mnie ten odcinek był po prostu najlepszy w całym 5 sezonie jak do tej pory:) Wymiata, że Sszok! Pełen na przemian dramatycznych i zabawnych zwrotów akcji (zatruty ksiądz czy akcje Georginy po prostu genialne! ale było też mnóstwo bólu, smutku i cierpienia- ślub. Szczerze mówiąć (pisząć) to do końca łudziłam się, że do tego ślubu nie dojdzie. I kiedy rzeczywiście B uciekła sprzed ołatarza po ujawnieniu video GG odetchnęłam.. by za chwilę znowu przeżyć kolejny szok...ślub się jednak odbył. Po co to komu było? ************** ##### ^^^^^^^^
Chuck, Serena i Eleonor- bardzo pozytywnie! Zresztą zawsze wierzyłam, że Chuck się zmieni i będzie wart miłości Blair! Teraz jest idealny Brawa dla Eleonor za walkę o szczęście córki (scena z whiskey- bezcenna) Blair- cóż, choć ją kocham, żal mi jej o dziwo nie jest, zrobiła to, czego nigdy nie powinna robić, na przekór wszystkim i dostała za swoje. No i został diabeł przeklęty.. Louis! Nie ma słów abym opisała, co czuję. NIENAWIDZĘ G****! Mam ochotę dołączyć do ekipy planującej morderstwo I jeszcze Dan.. szkoda, że nie odpowiedział Serenie jak wyznała mu miłość, tylko uciekł z Blair. Wydaje się, że on w ogóle nie myśli, tylko ślepo wykonuje jej polecenia. Blair musi stawić czoła sytuacji, a nie sobie uciekać. Uwielbiam ich jako przyjaciół, ale nic więcej. Chuck i Blair muszą być w końcu razem! Dajcie nam Chair!!!
(--> swoją drogą, albo mi odbiło, albo Ci scenarzyści robią nas w trąbę? Raz na 10 odcinków łączą ich, a później rozdzielają na kolejne 10 WTF??)

onlytrueloveful napisał:

No i został diabeł przeklęty.. Louis! Nie ma słów abym opisała, co czuję. NIENAWIDZĘ G****! Mam ochotę dołączyć do ekipy planującej morderstwo

im wiecej nas tym lepiej

shiva89 napisał:Jestem zdziwiona,ze nikt nie pisze tutaj o minie Nate jak Blair wchodzi do kosciola WTF co to mialo byc? Mina kotka srającego na pustyni z mieszaniną downa...sorry strasznie mi zbrzydł tą sceną...ha ha ha

Była mowa w momencie jak sneak peek wyleciał. NATE APPROVES

Co do min, mnie rozwaliła Louisowa, w momencie, gdy namawiał ją do powrotu przed ołtarz. Chciałam to dać na avatar sobie, ale po tym co zrobił nie zasługuje. :f

Żuri, teraz masz piękny avatar

Po długim namyśle, czy dać w sondzie 'świetny' czy 'dobry' dałam jednak 'dobry', głównie za absurdalny wątek Chair. Jak będę miała wenę, to napiszę dłuższą recenzję ;p

ojaaaaaaaaa pie*rdole :DDDDDDDDDD

piękny odcinek, ze względu na sam odcinek (xd) ale i śliiiczna B <3

Daję dobry, do rewelacji jeszcze trochę zostało.
Wg. mnie to Serena zamieściła film :C

Gigi napisał:ahahahahahahahahahah xD LOUIS MIAŻDŻYSZ JESTEŚ MOIM HUGO BOSSEM :* KOCHAM CIĘ PO PROSTU ZMIENIAM TEAM i jeszcze ten akcent KILLER xD

Hej Blair dwa słowa: KARMA BITCH

Zresztą do Sereny też: KARMA IS A BITCH

Racja. Chociaż uwielbiam Blair, to zasłużyła na taki obrót sprawy. Zrobiła z Louis'a nagrodę-pocieszenie, to się chłopak zbuntował. To samo dotyczy Sereny (z tym, że jej nie lubię). Bawiła się uczuciami Dana, to teraz ma okazję zobaczyć, jak to smakuje. Scena, gdy wyznała miłość Danowi, przypomniała mi premierę baletu z 4. sezonu. Wtedy to ona olała Dana, chociaż sama go zaprosiła.

A mroczny Louis, jest dużo ciekawszy od Louis'a-ciepłe kluchy

lily333 napisał:A mroczny Louis, jest dużo ciekawszy od Louis'a-ciepłe kluchy

Tak, tak, tak! Zgadzam się! Nareszcie jest jakiś Na tamtą ofiarę losu nie można było już patrzeć

mystique napisał:Daję dobry, do rewelacji jeszcze trochę zostało.
Wg. mnie to Serena zamieściła film :C

Ja jestem prawie pewna, że to Serena. Mówiła, że zrobila coś złego itd i poza tym, no jakoś tak... Ona mi pasuje.

Uh la la!
Byłam w szoku gdy słyszałam co Louis powiedział Blair. Z jednej strony to dobrze że wstrząsną Blair, pokazał swoją mroczną stronę, ale z drugiej trochę mi jej żal. Mimo że jestem fanką Chair to ich sceny mi się już mnie nudzą. Powinni ich połączyć na zawsze albo dać sobie spokój do końca serialu.
Chuck i Blair to związek cudowny, ale jednocześnie tragiczny i niespełniony i taki wydaje mi się powinien pozostać. Nie wiem co się ze mną dzieje ale zaczynam przekonywać się do Dair.
-Jeżeli chodzi on Nate'a to dobrze że poznał jakąś dziewczynę w swoim wieku
-Szkoda było mi Sereny gdy Dan ją olał gdy ta mu powiedziała że ją kocha
- Fajnie były sceny z tatusiami Blair, a Elenor bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła gdy poszła porozmawiać z Chuckiem
-Gorgina plotkarą? - mam nadzieję że wszystko okaże się w następnym odcinku
ogólnie odcinek na tle innych wypadł świetnie z ,,-''

Żuri napisał:

mystique napisał:Daję dobry, do rewelacji jeszcze trochę zostało.
Wg. mnie to Serena zamieściła film :C

Ja jestem prawie pewna, że to Serena. Mówiła, że zrobila coś złego itd i poza tym, no jakoś tak... Ona mi pasuje.

Ale czy S nie powiedziała tak zanim nagrany został przez Georgine filmik z Blair i Chuckiem?

mówi tak idąc z Danem do ołtarza, więc to już po rozmowie...

Wg mnie to Serena wysłała ten filmik, w sumie ona miałaby z tego (chyba!) największą korzyść.. Nate, by tego nie zrobił, to nie w jego stylu, bo jest tym "dobrym", a Dan nie chciałby skrzywdzić Blair...

Żuri napisał:

mystique napisał:Daję dobry, do rewelacji jeszcze trochę zostało.
Wg. mnie to Serena zamieściła film :C

Ja jestem prawie pewna, że to Serena. Mówiła, że zrobila coś złego itd i poza tym, no jakoś tak... Ona mi pasuje.

Jak na mój gust to nie jest Serena. Prędzej Dan. Oczywiście nie zrobił tego po to, żeby ją zranić, tylko żeby ją uchronić od błędu. Tak mi się wydaje

To "coś złego", co zrobiła Serena, to chyba powiedzenie Chuckowi o pakcie?

olenka napisał:Wg mnie to Serena wysłała ten filmik, w sumie ona miałaby z tego (chyba!) największą korzyść.. Nate, by tego nie zrobił, to nie w jego stylu, bo jest tym "dobrym", a Dan nie chciałby skrzywdzić Blair...

Ja jakoś nie odbieram Dana jako tak wielkodusznej i bezinteresownej postaci. Wydaje mi się, że trochę zgrywa takiego Wertera, a jednocześnie dobrze kombinuje co by tu zrobić, żeby B. była z nim Mimo wszystko stawiam na niego:)

A może Eleonor ? której zięć ewidentnie nie podpasował) nie no dobra, świruje :D to by były jaja

też stawiałabym na Dana..tylko skąd oni mieli ten filmik? Georgina wszystkim przesłała?

A tak w ogóle, to po co ktoś miałby przesyłać Georginie ten film? Sama go nagrała i sama umieściła.

tuppence napisał:A tak w ogóle, to po co ktoś miałby przesyłać Georginie ten film? Sama go nagrała i sama umieściła.

Ale po coś Chuckowi dała ten film. Może zostawiła wybór?

Żuri napisał:

tuppence napisał:A tak w ogóle, to po co ktoś miałby przesyłać Georginie ten film? Sama go nagrała i sama umieściła.

Ale po coś Chuckowi dała ten film. Może zostawiła wybór?

Georgina zwykle nie pozostawia wyboru ha ha:twisted: Zostawiła filmik Chuckowi, żeby mógł zdecydować, co z nim zrobi (oczywiście on nic nie zrobił) a sama prawdopodobnie wysłała go wcześniej na swoją kom, na wypadek gdyby Chuck nawalił, to ona ostatecznie to załatwi. Może i Serena mogłaby wysłać to do plotkary, ale skąd miałaby filmik? Ewentualnie Chuck mogł jej go dać jak, mówiła mu o pakcie, w co jednak szczerze wątpię;/ Dan też odpada