5x19 It Girl, Interrupted
+22
CallMeLady
Karolina287
depmod
karolla
Kasia
joanna1205
April
lily333
Karo
Justyna
Joanna
gaspar
Layla
Gigi
antiba
shiva89
Karolina
tajemnicza
Ella
Ewa
Żuri
Magda
26 posters
Strona 1 z 5
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Jak oceniasz odcinek?
5x19 It Girl, Interrupted
5x19 It Girl, Interrupted
Tytuł zaczerpnięty z filmu Przerwana lekcja muzyki(1999)
[You must be registered and logged in to see this image.]
[You must be registered and logged in to see this link.]
Tytuł zaczerpnięty z filmu Przerwana lekcja muzyki(1999)
[You must be registered and logged in to see this image.]
[You must be registered and logged in to see this link.]
Elizabeth Hurley występuje gościnnie. W odcinku pokaz bielizny Kiki De Montparnasse.
Serena decyduje, że jest gotowa zrezygnować z bycia w centrum uwagi na rzecz Loli. Ta jednak niechętnie patrzy na perspektywę pozostania gwiazdą UES podczas imprezy Kiki de Montparnasse. W międzyczasie Chuck zwraca się do Blair o radę na temat swojej przeszłości. Diana powraca do The Spectator i rozpoczyna walkę o władzę z Natem. Penn Badgley, Kelly Rutherford, Matthew Settle również występują. Omar Madha reżyser, Amanda Lasher scenarzysta.
Ostatnio zmieniony przez Someonelikeyou dnia Pon Kwi 16, 2012 10:52 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Muszę przyznać, że całkiem dobry odcinek.
PL jak zwykle trzyma poziom. Miło, lekko i przyjemnie. Dan świetny.
Ed całkiem nieźle, chociaż troszkę jednoczęściowy dres mnie rozpraszał, he. Dobrze, że Blair powiedziała kilka ostrych słów w stronę Chucka, ale ostatecznie mu podziękowała. Nieźle to wygląda.
Wątek Loli całkiem ciekawy. Wydaję mi się, że jednak dziewczyna troszkę zgubi rytm Serena za to pokazała się z najgorszej możliwej strony. Ale ja akurat nie mam nic przeciwko temu, niech tylko dobrze poprowadzą ten wątek Sereny po złej stronie mocy, he.
Diana troszkę mnie denerwuje, to chyba przez grę Elizabeth. Chace to jak zwykle miły dodatek U RL zanosiło się już na małą separację, myślę, że dobrze im to zrobi i Lily odnajdzie priorytety.
PL jak zwykle trzyma poziom. Miło, lekko i przyjemnie. Dan świetny.
Ed całkiem nieźle, chociaż troszkę jednoczęściowy dres mnie rozpraszał, he. Dobrze, że Blair powiedziała kilka ostrych słów w stronę Chucka, ale ostatecznie mu podziękowała. Nieźle to wygląda.
Wątek Loli całkiem ciekawy. Wydaję mi się, że jednak dziewczyna troszkę zgubi rytm Serena za to pokazała się z najgorszej możliwej strony. Ale ja akurat nie mam nic przeciwko temu, niech tylko dobrze poprowadzą ten wątek Sereny po złej stronie mocy, he.
Diana troszkę mnie denerwuje, to chyba przez grę Elizabeth. Chace to jak zwykle miły dodatek U RL zanosiło się już na małą separację, myślę, że dobrze im to zrobi i Lily odnajdzie priorytety.
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Serena i Blair mają u mnie ogromne minusy. Zwłaszcza Serena, zachowująca się jak święta krowa. Co to ma być. Ale wiadomo już po kim to ma. Serena i Lily... Tragedia. Biedny Rufus.:<
Rozczuliła mnie scena Lola i Nate nagrywających Dianę. Wyglądali jak małe dzieci knujące.
Blair i jej marzenia o księżniczce.... Boże niech ktoś ogarnie tę dziewczynę.
[You must be registered and logged in to see this image.]
Tak szczerze to poza MET to właściwie nie zauważyłam jego obecności, ani za wielu wspólnych scen, więc zastanawia mnie w sumie, gdzie ta jego/ich swietność miała szansę się objawić.
Rozczuliła mnie scena Lola i Nate nagrywających Dianę. Wyglądali jak małe dzieci knujące.
Blair i jej marzenia o księżniczce.... Boże niech ktoś ogarnie tę dziewczynę.
[You must be registered and logged in to see this image.]
Someonelikeyou napisał:
PL jak zwykle trzyma poziom. Miło, lekko i przyjemnie. Dan świetny.
Tak szczerze to poza MET to właściwie nie zauważyłam jego obecności, ani za wielu wspólnych scen, więc zastanawia mnie w sumie, gdzie ta jego/ich swietność miała szansę się objawić.
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Ewa- Chair & Ness
- Liczba postów : 3212
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
GossipGirl napisał:Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Sceny: Dan/Nate, Dan/Dorota, Dan/Blair na przyjęciu oraz pomysł ze schodami i scena na nich Szczerze mówiąc to nic nowego u Lasher, he "Everybody smile, smile bigger", cóż
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Sceny: Dan/Nate, Dan/Dorota, Dan/Blair na przyjęciu oraz pomysł ze schodami i scena na nich Szczerze mówiąc to nic nowego u Lasher, he
Scena z Natem ? Przepraszam nie zauważyłam go
Dan i Dorota to on tam dla mnie nie był świetny.Raczej pokazał że chce mieć wgląd do wszystkiego związanego z Blair.
Dan i Blair na przyjęciu to dla mnie było raczej pokazane że oni długo nie pociągną
Jedyne co było w nim świetne DLA MNIE OSOBIŚCIE to ta scena z MET bo faktycznie się postarał ale w imię czego? Nawiedzonej na księżniczkę Blair?
Ewa- Chair & Ness
- Liczba postów : 3212
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Sceny: Dan/Nate, Dan/Dorota, Dan/Blair na przyjęciu oraz pomysł ze schodami i scena na nich Szczerze mówiąc to nic nowego u Lasher, he
Scena z Natem ? Przepraszam nie zauważyłam go
Dan i Dorota to on tam dla mnie nie był świetny.Raczej pokazał że chce mieć wgląd do wszystkiego związanego z Blair.
Dan i Blair na przyjęciu to dla mnie było raczej pokazane że oni długo nie pociągną
Jedyne co było w nim świetne DLA MNIE OSOBIŚCIE to ta scena z MET bo faktycznie się postarał ale w imię czego? Nawiedzonej na księżniczkę Blair?
Ja akurat lubię przyjaźń ND, więc cieszę się z ich scen. I myślę, że Dan był, jak to powiedział Nate, typowym Humphreyem
Co do scen z Blair. Naprawdę dobre. Nie naciskał, był przy niej, rozmawiali, wyjaśnili wszystko, po prostu. Nic wielkiego. Podobnie jak zwykłe i proste "dziękuję" ze strony Blair. To w nich lubię.
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Ale naprawdę te parę minut z nimi Twoim zdaniem zasługuje na świetne i trzyma poziom? Bo jak dla mnie to mocno na wyrost
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Sceny: Dan/Nate, Dan/Dorota, Dan/Blair na przyjęciu oraz pomysł ze schodami i scena na nich Szczerze mówiąc to nic nowego u Lasher, he
Scena z Natem ? Przepraszam nie zauważyłam go
Dan i Dorota to on tam dla mnie nie był świetny.Raczej pokazał że chce mieć wgląd do wszystkiego związanego z Blair.
Dan i Blair na przyjęciu to dla mnie było raczej pokazane że oni długo nie pociągną
Jedyne co było w nim świetne DLA MNIE OSOBIŚCIE to ta scena z MET bo faktycznie się postarał ale w imię czego? Nawiedzonej na księżniczkę Blair?
Ja akurat lubię przyjaźń ND, więc cieszę się z ich scen. I myślę, że Dan był, jak to powiedział Nate, typowym Humphreyem
Co do scen z Blair. Naprawdę dobre. Nie naciskał, był przy niej, rozmawiali, wyjaśnili wszystko, po prostu. Nic wielkiego. Podobnie jak zwykłe i proste "dziękuję" ze strony Blair. To w nich lubię.
Ja nie powiedziałam że nie lubi przyjaźni Dana i Nate tylko że nie zauważyłam go w tej scenie A to jest różnica.Chodź dziwie się sobie że ta scena mi umknęła mimo wielkiego buszmena na ekranie ale później zobaczę co tam się działo świetnego
Czy ja wiem czy oni rozmawiali ? Dla mnie raczej tam jest podkreślane,że są z innych światów i różnią się tak bardzo że to nie ma szans na happy end
A Blair co miała powiedzieć w takim razie ? Dziękuję mówi się bo tak wypada poza tym to księżniczka to musi
Ewa- Chair & Ness
- Liczba postów : 3212
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Żuri napisał:Ale naprawdę te parę minut z nimi Twoim zdaniem zasługuje na świetne i trzyma poziom? Bo jak dla mnie to mocno na wyrost
Moim zdaniem PL trzyma poziom tego serialu w tej chwili. I tak, Dan był świetny. Chodzi o całokształt zachowania, a nie o to ile scen miał i z kim, he.
GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Sceny: Dan/Nate, Dan/Dorota, Dan/Blair na przyjęciu oraz pomysł ze schodami i scena na nich Szczerze mówiąc to nic nowego u Lasher, he
Scena z Natem ? Przepraszam nie zauważyłam go
Dan i Dorota to on tam dla mnie nie był świetny.Raczej pokazał że chce mieć wgląd do wszystkiego związanego z Blair.
Dan i Blair na przyjęciu to dla mnie było raczej pokazane że oni długo nie pociągną
Jedyne co było w nim świetne DLA MNIE OSOBIŚCIE to ta scena z MET bo faktycznie się postarał ale w imię czego? Nawiedzonej na księżniczkę Blair?
Ja akurat lubię przyjaźń ND, więc cieszę się z ich scen. I myślę, że Dan był, jak to powiedział Nate, typowym Humphreyem
Co do scen z Blair. Naprawdę dobre. Nie naciskał, był przy niej, rozmawiali, wyjaśnili wszystko, po prostu. Nic wielkiego. Podobnie jak zwykłe i proste "dziękuję" ze strony Blair. To w nich lubię.
Ja nie powiedziałam że nie lubi przyjaźni Dana i Nate tylko że nie zauważyłam go w tej scenie A to jest różnica.Chodź dziwie się sobie że ta scena mi umknęła mimo wielkiego buszmena na ekranie ale później zobaczę co tam się działo świetnego
Czy ja wiem czy oni rozmawiali ? Dla mnie raczej tam jest podkreślane,że są z innych światów i różnią się tak bardzo że to nie ma szans na happy end
A Blair co miała powiedzieć w takim razie ? Dziękuję mówi się bo tak wypada poza tym to księżniczka to musi
To było typowe zachowanie Dana, akurat to w nim lubię i dlatego mi się podobało.
Tak, rozmawiali. Blair mu się zwierzyła i otworzyła. Dan nie zrobił nic pochopnie, był dla niej i przy niej. Na koniec wykonał piękny gest.
Nie mówię, co miała powiedzieć. Powiedziałam, że mi się to podobało i pasowało do tej naprawdę dobrej sceny
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Sceny: Dan/Nate, Dan/Dorota, Dan/Blair na przyjęciu oraz pomysł ze schodami i scena na nich Szczerze mówiąc to nic nowego u Lasher, he
Scena z Natem ? Przepraszam nie zauważyłam go
Dan i Dorota to on tam dla mnie nie był świetny.Raczej pokazał że chce mieć wgląd do wszystkiego związanego z Blair.
Dan i Blair na przyjęciu to dla mnie było raczej pokazane że oni długo nie pociągną
Jedyne co było w nim świetne DLA MNIE OSOBIŚCIE to ta scena z MET bo faktycznie się postarał ale w imię czego? Nawiedzonej na księżniczkę Blair?
Ja akurat lubię przyjaźń ND, więc cieszę się z ich scen. I myślę, że Dan był, jak to powiedział Nate, typowym Humphreyem
Co do scen z Blair. Naprawdę dobre. Nie naciskał, był przy niej, rozmawiali, wyjaśnili wszystko, po prostu. Nic wielkiego. Podobnie jak zwykłe i proste "dziękuję" ze strony Blair. To w nich lubię.
Ja nie powiedziałam że nie lubi przyjaźni Dana i Nate tylko że nie zauważyłam go w tej scenie A to jest różnica.Chodź dziwie się sobie że ta scena mi umknęła mimo wielkiego buszmena na ekranie ale później zobaczę co tam się działo świetnego
Czy ja wiem czy oni rozmawiali ? Dla mnie raczej tam jest podkreślane,że są z innych światów i różnią się tak bardzo że to nie ma szans na happy end
A Blair co miała powiedzieć w takim razie ? Dziękuję mówi się bo tak wypada poza tym to księżniczka to musi
To było typowe zachowanie Dana, akurat to w nim lubię i dlatego mi się podobało.
Tak, rozmawiali. Blair mu się zwierzyła i otworzyła. Dan nie zrobił nic pochopnie, był dla niej i przy niej. Na koniec wykonał piękny gest.
Nie mówię, co miała powiedzieć. Powiedziałam, że mi się to podobało i pasowało do tej naprawdę dobrej sceny
Dla mnie on już dawno nie zachowuje się jak typowy Dan.Typowy Dan trzymał się od tego z daleka a nie robił z siebie aper ist sajt rajs star -.-
Dla mnie to zwierzenia Blair wyglądało ciut inaczej ale wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Ostatnio zmieniony przez GossipGirl dnia Wto Kwi 10, 2012 3:14 am, w całości zmieniany 1 raz (Reason for editing : literówka)
Ewa- Chair & Ness
- Liczba postów : 3212
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Sceny: Dan/Nate, Dan/Dorota, Dan/Blair na przyjęciu oraz pomysł ze schodami i scena na nich Szczerze mówiąc to nic nowego u Lasher, he
Scena z Natem ? Przepraszam nie zauważyłam go
Dan i Dorota to on tam dla mnie nie był świetny.Raczej pokazał że chce mieć wgląd do wszystkiego związanego z Blair.
Dan i Blair na przyjęciu to dla mnie było raczej pokazane że oni długo nie pociągną
Jedyne co było w nim świetne DLA MNIE OSOBIŚCIE to ta scena z MET bo faktycznie się postarał ale w imię czego? Nawiedzonej na księżniczkę Blair?
Ja akurat lubię przyjaźń ND, więc cieszę się z ich scen. I myślę, że Dan był, jak to powiedział Nate, typowym Humphreyem
Co do scen z Blair. Naprawdę dobre. Nie naciskał, był przy niej, rozmawiali, wyjaśnili wszystko, po prostu. Nic wielkiego. Podobnie jak zwykłe i proste "dziękuję" ze strony Blair. To w nich lubię.
Ja nie powiedziałam że nie lubi przyjaźni Dana i Nate tylko że nie zauważyłam go w tej scenie A to jest różnica.Chodź dziwie się sobie że ta scena mi umknęła mimo wielkiego buszmena na ekranie ale później zobaczę co tam się działo świetnego
Czy ja wiem czy oni rozmawiali ? Dla mnie raczej tam jest podkreślane,że są z innych światów i różnią się tak bardzo że to nie ma szans na happy end
A Blair co miała powiedzieć w takim razie ? Dziękuję mówi się bo tak wypada poza tym to księżniczka to musi
To było typowe zachowanie Dana, akurat to w nim lubię i dlatego mi się podobało.
Tak, rozmawiali. Blair mu się zwierzyła i otworzyła. Dan nie zrobił nic pochopnie, był dla niej i przy niej. Na koniec wykonał piękny gest.
Nie mówię, co miała powiedzieć. Powiedziałam, że mi się to podobało i pasowało do tej naprawdę dobrej sceny
Dla mnie on już dawno nie zachowuje się jak typowy Dan.Typowy Dan trzymał się od tego z daleka a nie robił z siebie aper ist sajt rajs star -.-
Dla mnie to zwierzenia Blair wyglądało ciut inaczej ale wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
No dla mnie jako fanki Dana nadal Dan zachowuje się typowo, he. Nie stracił tego, co w nim lubię. Jedynie następuje żonglerka jego metką i to też lubię
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Sceny: Dan/Nate, Dan/Dorota, Dan/Blair na przyjęciu oraz pomysł ze schodami i scena na nich Szczerze mówiąc to nic nowego u Lasher, he
Scena z Natem ? Przepraszam nie zauważyłam go
Dan i Dorota to on tam dla mnie nie był świetny.Raczej pokazał że chce mieć wgląd do wszystkiego związanego z Blair.
Dan i Blair na przyjęciu to dla mnie było raczej pokazane że oni długo nie pociągną
Jedyne co było w nim świetne DLA MNIE OSOBIŚCIE to ta scena z MET bo faktycznie się postarał ale w imię czego? Nawiedzonej na księżniczkę Blair?
Ja akurat lubię przyjaźń ND, więc cieszę się z ich scen. I myślę, że Dan był, jak to powiedział Nate, typowym Humphreyem
Co do scen z Blair. Naprawdę dobre. Nie naciskał, był przy niej, rozmawiali, wyjaśnili wszystko, po prostu. Nic wielkiego. Podobnie jak zwykłe i proste "dziękuję" ze strony Blair. To w nich lubię.
Ja nie powiedziałam że nie lubi przyjaźni Dana i Nate tylko że nie zauważyłam go w tej scenie A to jest różnica.Chodź dziwie się sobie że ta scena mi umknęła mimo wielkiego buszmena na ekranie ale później zobaczę co tam się działo świetnego
Czy ja wiem czy oni rozmawiali ? Dla mnie raczej tam jest podkreślane,że są z innych światów i różnią się tak bardzo że to nie ma szans na happy end
A Blair co miała powiedzieć w takim razie ? Dziękuję mówi się bo tak wypada poza tym to księżniczka to musi
To było typowe zachowanie Dana, akurat to w nim lubię i dlatego mi się podobało.
Tak, rozmawiali. Blair mu się zwierzyła i otworzyła. Dan nie zrobił nic pochopnie, był dla niej i przy niej. Na koniec wykonał piękny gest.
Nie mówię, co miała powiedzieć. Powiedziałam, że mi się to podobało i pasowało do tej naprawdę dobrej sceny
Dla mnie on już dawno nie zachowuje się jak typowy Dan.Typowy Dan trzymał się od tego z daleka a nie robił z siebie aper ist sajt rajs star -.-
Dla mnie to zwierzenia Blair wyglądało ciut inaczej ale wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
No dla mnie jako fanki Dana nadal Dan zachowuje się typowo, he. Nie stracił tego, co w nim lubię. Jedynie następuje żonglerka jego metką i to też lubię
Pokaż mi że nic nie stracił z tego co miał bo ja osobiście tego nie widzę a chętnie zobaczyłabym
Ewa- Chair & Ness
- Liczba postów : 3212
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Daję "może być" głównie za Chucka w dresie, niezapomniany widok.
Scena na schodach MET miała być epicka, a była krótka i jakby na doczepkę. Piękny kontrast pomiędzy Blair a dziewczynkami robiącymi jej zdjęcie, są dużo młodsze od niej, a zachowują się tak samo jak ona. Miała dorosnąć przy Danie, a nadal zachowuje się jak dziecko.
Czyżby scena pomiędzy Chereną dawała szansę na ich związek? Kolejna rzecz, kt ich łączy, poszukiwanie jednego z rodziców.
Scena na schodach MET miała być epicka, a była krótka i jakby na doczepkę. Piękny kontrast pomiędzy Blair a dziewczynkami robiącymi jej zdjęcie, są dużo młodsze od niej, a zachowują się tak samo jak ona. Miała dorosnąć przy Danie, a nadal zachowuje się jak dziecko.
Czyżby scena pomiędzy Chereną dawała szansę na ich związek? Kolejna rzecz, kt ich łączy, poszukiwanie jednego z rodziców.
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Sceny: Dan/Nate, Dan/Dorota, Dan/Blair na przyjęciu oraz pomysł ze schodami i scena na nich Szczerze mówiąc to nic nowego u Lasher, he
Scena z Natem ? Przepraszam nie zauważyłam go
Dan i Dorota to on tam dla mnie nie był świetny.Raczej pokazał że chce mieć wgląd do wszystkiego związanego z Blair.
Dan i Blair na przyjęciu to dla mnie było raczej pokazane że oni długo nie pociągną
Jedyne co było w nim świetne DLA MNIE OSOBIŚCIE to ta scena z MET bo faktycznie się postarał ale w imię czego? Nawiedzonej na księżniczkę Blair?
Ja akurat lubię przyjaźń ND, więc cieszę się z ich scen. I myślę, że Dan był, jak to powiedział Nate, typowym Humphreyem
Co do scen z Blair. Naprawdę dobre. Nie naciskał, był przy niej, rozmawiali, wyjaśnili wszystko, po prostu. Nic wielkiego. Podobnie jak zwykłe i proste "dziękuję" ze strony Blair. To w nich lubię.
Ja nie powiedziałam że nie lubi przyjaźni Dana i Nate tylko że nie zauważyłam go w tej scenie A to jest różnica.Chodź dziwie się sobie że ta scena mi umknęła mimo wielkiego buszmena na ekranie ale później zobaczę co tam się działo świetnego
Czy ja wiem czy oni rozmawiali ? Dla mnie raczej tam jest podkreślane,że są z innych światów i różnią się tak bardzo że to nie ma szans na happy end
A Blair co miała powiedzieć w takim razie ? Dziękuję mówi się bo tak wypada poza tym to księżniczka to musi
To było typowe zachowanie Dana, akurat to w nim lubię i dlatego mi się podobało.
Tak, rozmawiali. Blair mu się zwierzyła i otworzyła. Dan nie zrobił nic pochopnie, był dla niej i przy niej. Na koniec wykonał piękny gest.
Nie mówię, co miała powiedzieć. Powiedziałam, że mi się to podobało i pasowało do tej naprawdę dobrej sceny
Dla mnie on już dawno nie zachowuje się jak typowy Dan.Typowy Dan trzymał się od tego z daleka a nie robił z siebie aper ist sajt rajs star -.-
Dla mnie to zwierzenia Blair wyglądało ciut inaczej ale wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
No dla mnie jako fanki Dana nadal Dan zachowuje się typowo, he. Nie stracił tego, co w nim lubię. Jedynie następuje żonglerka jego metką i to też lubię
Pokaż mi że nic nie stracił z tego co miał bo ja osobiście tego nie widzę a chętnie zobaczyłabym
Ale co stracił według Ciebie? Bo nie wiem od czego mam zacząć
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Mnie ten odcinek nie powalił. Lola zawładnęła nim kompletnie (ale scena jak wraz z Natem filmuje Diane była całkiem zabawna) a bohaterowie pierwszoplanowi jakby odsunęli się w cień i tylko Serena miała jakąś mocniejszą pozycję w tym odcinku, a to, że wyszła na kompletną s*cz to już osobna kwestia. Blair zachowała się jak dzieciak, bez komentarza. Dana było za mało. Widok Chucka w tym okropnym, jednoczęściowym dresie.... uuuu. Przykładem Blair, staram się to wyprzeć ze świadomości. Co do sceny na chodach MET - myślałam, że będzie dłuższa i bardziej porywająca, no ale trudno. SMS Blair z podziękowaniem za zwrócenie wolności był dla mnie symboliczny i bardzo jednoznaczny
tajemnicza- Liczba postów : 167
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Może być. Znowu. Co się dzieje...
Znowu się troszkę wynudziłam. Lepszy odcinek niż ostatni ale mimo wszystko brakuje tej iskierki z pierwszych sezonów strasznie... Guest stars jako główne postaci mnie nie przekonują. Wolałabym oglądać wreszcie Nate'a zamiast Loli i Diany.
Ale od początku. Przede wszystkim pierwsze co mi się nasuwa to te ześwirowane kobiety GG. Wygląda na to, że nie tylko Blair jest 'crazy bitch around here'. Serena straszna... Już ją zaczynałam lubić a teraz mnie po prostu zażenowała swoim zachowaniem. Chcę być it girl - nie chcę być it girl - chcę - nie chcę - lubię cię Lola - nienawidzę cię Lola - pomogę ci zostać it girl - zniszczę cię bo odważyłaś się ukraść mój blask... Serio? Serio?! I jeszcze tekst o tym, że Lola ją wykorzystała... No błagam. Nie żeby to Serenka zaaranżowała wszystko tylko po to, by mieć święty spokój i przelać całe bagno związane z GG na ukochaną nowo-odnalezioną kuzynkę. + dzielenie się intymnymi szczegółami życia własnych przyjaciół żeby po 5 sekundach udawać szczerą, pomocną pocieszycielkę. Brawo S. Sięgnęłaś dna.
Lily... Ja naprawdę rozumiem, że jest wściekła. Naprawdę rozumiem, że chce odzyskać swój dom. Rozumiem nawet, że nie chce oddać Ivy pieniędzy. Ale mimo wszystko mogłaby zachować nieco klasy. No i niezłe ma priorytety - mieszkanie ponad małżeństwem... Powodzenia życzę.
Blair. Wcale lepiej nie wypada. Wiecznie niespełniona pseudo-księżniczka. Lubię ten wątek, ale nie lubię Blair w tym wątku:) Mam nadzieję więc, że był to tylko taki epizodzik i wkrótce B znormalnieje.
Zdenerwowała mnie jeszcze sprawą z Chuckiem. Szkoda mi go było bo wreszcie zaczął ogarniać rzeczywistość i wychodzić na prostą. I co? Potrzebuje przyjaciółki i rady a dostaje wiadro pomyj na siebie. Ten sms pod koniec odcinka był oczywiście pozytywnym zakończeniem tej sprawy, ale niesmak pozostał...
Lola, Diana - ta sama historia. Spiskują i kombinują jak cała reszta. Cóż... każdy orze jak może;)
Scena na schodach MET naprawdę fajna, jeden z wielkich plusów tego odcinka. Poza tym na plus dla mnie Chuck, Dan i Rufus. Na Nate'a też nie narzekam.
Nawiasem mówiąc: Nate ma zdjęcie NJBC na biurku;) How cute is that♥
[You must be registered and logged in to see this image.]
Znowu się troszkę wynudziłam. Lepszy odcinek niż ostatni ale mimo wszystko brakuje tej iskierki z pierwszych sezonów strasznie... Guest stars jako główne postaci mnie nie przekonują. Wolałabym oglądać wreszcie Nate'a zamiast Loli i Diany.
Ale od początku. Przede wszystkim pierwsze co mi się nasuwa to te ześwirowane kobiety GG. Wygląda na to, że nie tylko Blair jest 'crazy bitch around here'. Serena straszna... Już ją zaczynałam lubić a teraz mnie po prostu zażenowała swoim zachowaniem. Chcę być it girl - nie chcę być it girl - chcę - nie chcę - lubię cię Lola - nienawidzę cię Lola - pomogę ci zostać it girl - zniszczę cię bo odważyłaś się ukraść mój blask... Serio? Serio?! I jeszcze tekst o tym, że Lola ją wykorzystała... No błagam. Nie żeby to Serenka zaaranżowała wszystko tylko po to, by mieć święty spokój i przelać całe bagno związane z GG na ukochaną nowo-odnalezioną kuzynkę. + dzielenie się intymnymi szczegółami życia własnych przyjaciół żeby po 5 sekundach udawać szczerą, pomocną pocieszycielkę. Brawo S. Sięgnęłaś dna.
Lily... Ja naprawdę rozumiem, że jest wściekła. Naprawdę rozumiem, że chce odzyskać swój dom. Rozumiem nawet, że nie chce oddać Ivy pieniędzy. Ale mimo wszystko mogłaby zachować nieco klasy. No i niezłe ma priorytety - mieszkanie ponad małżeństwem... Powodzenia życzę.
Blair. Wcale lepiej nie wypada. Wiecznie niespełniona pseudo-księżniczka. Lubię ten wątek, ale nie lubię Blair w tym wątku:) Mam nadzieję więc, że był to tylko taki epizodzik i wkrótce B znormalnieje.
Zdenerwowała mnie jeszcze sprawą z Chuckiem. Szkoda mi go było bo wreszcie zaczął ogarniać rzeczywistość i wychodzić na prostą. I co? Potrzebuje przyjaciółki i rady a dostaje wiadro pomyj na siebie. Ten sms pod koniec odcinka był oczywiście pozytywnym zakończeniem tej sprawy, ale niesmak pozostał...
Lola, Diana - ta sama historia. Spiskują i kombinują jak cała reszta. Cóż... każdy orze jak może;)
Scena na schodach MET naprawdę fajna, jeden z wielkich plusów tego odcinka. Poza tym na plus dla mnie Chuck, Dan i Rufus. Na Nate'a też nie narzekam.
Nawiasem mówiąc: Nate ma zdjęcie NJBC na biurku;) How cute is that♥
[You must be registered and logged in to see this image.]
Karolina- Carter & Czas Honoru
- Liczba postów : 4308
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
ja oceniam odcinek na SŁABY
MINUSY
Dan był dla mnie w tym docinku fatalny...
Blair-ile ona ma lat?niech sie ogarnie
Lili-porażka
Serena- wraca do zachowania z high school
Akcent Diany;/
Scena na schodach- dla mnie była tak jakby na siłe...nie bylo w niej nic epickiego...jakby wymuszona...spodziewałam sie czegos lepszego
PLUSY
O dziwo akcja Loli i Nate
Chuck w dresie oraz pomoc B.
Potwierdzenie,ze tamta kobieta(nie pamietam imienia) nie jest matką Chucka.
JEDYNE CO MNIE ROZSMIESYZLO to mrugniecie Dana w biurze Nate
MINUSY
Dan był dla mnie w tym docinku fatalny...
Blair-ile ona ma lat?niech sie ogarnie
Lili-porażka
Serena- wraca do zachowania z high school
Akcent Diany;/
Scena na schodach- dla mnie była tak jakby na siłe...nie bylo w niej nic epickiego...jakby wymuszona...spodziewałam sie czegos lepszego
PLUSY
O dziwo akcja Loli i Nate
Chuck w dresie oraz pomoc B.
Potwierdzenie,ze tamta kobieta(nie pamietam imienia) nie jest matką Chucka.
JEDYNE CO MNIE ROZSMIESYZLO to mrugniecie Dana w biurze Nate
shiva89- Delena & Nemily
- Liczba postów : 817
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Mnie też jakoś MET zawiodło. Pewnie to przez to, że napatrzyłam się na te avatarki, sygnaturki, gify z tym i było tyle tych zdjęć, że spodziewałam się czegoś naprawdę fajniejszego.
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Hmm w sumie mam dokladnie takie same odczucia jak Karolina. Szkoda mi bylo Chucka, ze Blair tak go potraktowala u siebie w chacie. Tzn uwaga “We both know we've never been good as friends" jest dla mnie akurat bolesnie prawdziwa, ale doszukiwanie sie samych niecnych planow i zla w tym czlowieku to juz przesada. pewnie to uraz po 5x17, ale jednak Chuck troche zmadrzal i sam fakt, ze nie chcial jej o tym posagu powiedziec, cos sugeruje
Chuck ogolnie na plus, tylko ten dres, no hit dnia XD mam nadzieje, ze juz nigdy wiecej nie zobacze go w dresie to przebija Chucka ratownika w pierwszym sezonie ;p;p
Rufus tak samo , podobnie Nate (nagrywanie Diany bylo zabawne xD szkoda ze okazalo sie niewypalem bo nie trawie tej kobiety i aktorki...;/) i Dan chociaz obawialam sie o jego postepowanie, ale doczekalam sie "People can surprise us, even Chuck " no i oczywiscie "Everybody smile. Smile bigger!" ;D w ogole MET. Mialam nadzieje, ze bedzie dluzsza ta scena, ale trudno
Blair troszke denerwowala tym ksiezniczkowaniem, ale mysle ze to epizod i ze na tym sie skonczyl
Diana - nie trawie jej i chyba najbardziej mnie irytowala w tym odcinku
Lola - nie przeszkadza mi ona, i tak wypada lepiej niz w ostatnim odcinku, za to Serena osiaga dno den najwiekszych Ale jaka matka taka corka, Lily tez przeszadza... :/ pieniadze > kochany maz ?!
Chuck ogolnie na plus, tylko ten dres, no hit dnia XD mam nadzieje, ze juz nigdy wiecej nie zobacze go w dresie to przebija Chucka ratownika w pierwszym sezonie ;p;p
Rufus tak samo , podobnie Nate (nagrywanie Diany bylo zabawne xD szkoda ze okazalo sie niewypalem bo nie trawie tej kobiety i aktorki...;/) i Dan chociaz obawialam sie o jego postepowanie, ale doczekalam sie "People can surprise us, even Chuck " no i oczywiscie "Everybody smile. Smile bigger!" ;D w ogole MET. Mialam nadzieje, ze bedzie dluzsza ta scena, ale trudno
Blair troszke denerwowala tym ksiezniczkowaniem, ale mysle ze to epizod i ze na tym sie skonczyl
Diana - nie trawie jej i chyba najbardziej mnie irytowala w tym odcinku
Lola - nie przeszkadza mi ona, i tak wypada lepiej niz w ostatnim odcinku, za to Serena osiaga dno den najwiekszych Ale jaka matka taka corka, Lily tez przeszadza... :/ pieniadze > kochany maz ?!
antiba- Dan & Date
- Liczba postów : 354
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
okkkkkkkkkk gdzie mogę znaleźć takiego Dana?? $*@(@(% ten człowiek mnie rozwala ostatnio i jeszcze eyesex ze wszystkim maj boj :*
wszystkie argumenty przeciwko Dair kończą się na
[You must be registered and logged in to see this image.]
lalalala xD do widzenia. dziękuję. nie mam pytań. <3 kocham to jak Dan radzi sobie z brakiem piątej klepki u Blair są super.
Serena co za bitch
gwiazdą odcinka bezapelacyjnie zostaje
[You must be registered and logged in to see this image.]
xD i oczywiście nagroda specjalna wędruje do: ONA NIE JEST TWOJĄ MATKĄ ahahaha oh well xD
wszystkie argumenty przeciwko Dair kończą się na
[You must be registered and logged in to see this image.]
lalalala xD do widzenia. dziękuję. nie mam pytań. <3 kocham to jak Dan radzi sobie z brakiem piątej klepki u Blair są super.
Serena co za bitch
gwiazdą odcinka bezapelacyjnie zostaje
[You must be registered and logged in to see this image.]
xD i oczywiście nagroda specjalna wędruje do: ONA NIE JEST TWOJĄ MATKĄ ahahaha oh well xD
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Odcinek oceniam na słaby.
Zawsze lubiłam Chucka, ale dawno nie miałam tak, że był moją ulubioną postacią pierwszoplanową odcinka. Było mi go niesamowicie szkoda po tym, jak go B. potraktowała, a zapłacenie przez niego posagu było, moim zdanie, świetnym gestem.
Blair od początku sezonu nie zachowywała się normalnie, ale tym razem to już chyba pobiła samą siebie. Rozumiem, że Chuck jej wyrządził wiele krzywd, ale mogłaby na niego czasem popatrzeć nie jak na "tego złego". A już tym, że nie chciała podpisać dokumentów mnie rozwaliła totalnie. Najpierw marudzi, że utknęła w małżeństwie, do którego nawiasem mówiąc cały czas dążyła, a potem nie chce się rozwieść, bo chce być księżniczką. Ile ona ma lat? 5? Mam wrażenie, że Queen B. w liceum się dojrzalej zachowywała.
Dan zarobił u mnie minusika. Miał chyba z 5 scen, i tylko w jednej mi się podobał. Sorry, ale jak on tak dalej się będzie zachowywał, to ja nie widzę happy endu dla tego związku. Mógłby dać jednak Blair troszkę luzu i zaufania. Scena na MET oczywiście słodka, ale oczekiwałam czegoś bardziej "epickiego"
Nate dla mnie znowu był obojętny. Ale jego próba intrygi była urocza. Pokazał, że jeżeli chodzi o knucie, to nie dorównuje Blair, Chuckowi, a nawet Serenie
Do Loli nic nie mam, czekam aż zacznie u mnie wywoływać jakieś większe uczucia.
Na Serenę to mi nawet szkoda słów. Coraz bardziej wydaje mi się, że ona zaczyna się zachowywać po prostu jak taka pusta laska, która zawsze, ale to zawsze musi być najważniejsza i czasem stawia to ponad swoich przyjaciół i, jak się teraz okazuje, rodzinę. Najlepiej jest zrobić z siebie ofiarę wykorzystaną przez Lolę, podczas gdy cały odcinek się ją wykorzystywało. A najlepszy był jej post o tym, ze na Upper East Side jest tylko jedna It-girl, i jest nią Serena van der Woodsen. Błagam, zostawcie Chucka, niech Serena skacze.
Lily mnie też już strasznie denerwuje. Może skoczyć z Sereną, nie mam nic przeciwko.
Zawsze lubiłam Chucka, ale dawno nie miałam tak, że był moją ulubioną postacią pierwszoplanową odcinka. Było mi go niesamowicie szkoda po tym, jak go B. potraktowała, a zapłacenie przez niego posagu było, moim zdanie, świetnym gestem.
Blair od początku sezonu nie zachowywała się normalnie, ale tym razem to już chyba pobiła samą siebie. Rozumiem, że Chuck jej wyrządził wiele krzywd, ale mogłaby na niego czasem popatrzeć nie jak na "tego złego". A już tym, że nie chciała podpisać dokumentów mnie rozwaliła totalnie. Najpierw marudzi, że utknęła w małżeństwie, do którego nawiasem mówiąc cały czas dążyła, a potem nie chce się rozwieść, bo chce być księżniczką. Ile ona ma lat? 5? Mam wrażenie, że Queen B. w liceum się dojrzalej zachowywała.
Dan zarobił u mnie minusika. Miał chyba z 5 scen, i tylko w jednej mi się podobał. Sorry, ale jak on tak dalej się będzie zachowywał, to ja nie widzę happy endu dla tego związku. Mógłby dać jednak Blair troszkę luzu i zaufania. Scena na MET oczywiście słodka, ale oczekiwałam czegoś bardziej "epickiego"
Nate dla mnie znowu był obojętny. Ale jego próba intrygi była urocza. Pokazał, że jeżeli chodzi o knucie, to nie dorównuje Blair, Chuckowi, a nawet Serenie
Do Loli nic nie mam, czekam aż zacznie u mnie wywoływać jakieś większe uczucia.
Na Serenę to mi nawet szkoda słów. Coraz bardziej wydaje mi się, że ona zaczyna się zachowywać po prostu jak taka pusta laska, która zawsze, ale to zawsze musi być najważniejsza i czasem stawia to ponad swoich przyjaciół i, jak się teraz okazuje, rodzinę. Najlepiej jest zrobić z siebie ofiarę wykorzystaną przez Lolę, podczas gdy cały odcinek się ją wykorzystywało. A najlepszy był jej post o tym, ze na Upper East Side jest tylko jedna It-girl, i jest nią Serena van der Woodsen. Błagam, zostawcie Chucka, niech Serena skacze.
Lily mnie też już strasznie denerwuje. Może skoczyć z Sereną, nie mam nic przeciwko.
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Chuck wymiata. Wkłada facet dres i wszyscy szaleją
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Someonelikeyou napisał:GossipGirl napisał:Magda możesz mi powiedzieć w czym Dan był świetny ?
Sceny: Dan/Nate, Dan/Dorota, Dan/Blair na przyjęciu oraz pomysł ze schodami i scena na nich Szczerze mówiąc to nic nowego u Lasher, he
Scena z Natem ? Przepraszam nie zauważyłam go
Dan i Dorota to on tam dla mnie nie był świetny.Raczej pokazał że chce mieć wgląd do wszystkiego związanego z Blair.
Dan i Blair na przyjęciu to dla mnie było raczej pokazane że oni długo nie pociągną
Jedyne co było w nim świetne DLA MNIE OSOBIŚCIE to ta scena z MET bo faktycznie się postarał ale w imię czego? Nawiedzonej na księżniczkę Blair?
Ja akurat lubię przyjaźń ND, więc cieszę się z ich scen. I myślę, że Dan był, jak to powiedział Nate, typowym Humphreyem
Co do scen z Blair. Naprawdę dobre. Nie naciskał, był przy niej, rozmawiali, wyjaśnili wszystko, po prostu. Nic wielkiego. Podobnie jak zwykłe i proste "dziękuję" ze strony Blair. To w nich lubię.
Ja nie powiedziałam że nie lubi przyjaźni Dana i Nate tylko że nie zauważyłam go w tej scenie A to jest różnica.Chodź dziwie się sobie że ta scena mi umknęła mimo wielkiego buszmena na ekranie ale później zobaczę co tam się działo świetnego
Czy ja wiem czy oni rozmawiali ? Dla mnie raczej tam jest podkreślane,że są z innych światów i różnią się tak bardzo że to nie ma szans na happy end
A Blair co miała powiedzieć w takim razie ? Dziękuję mówi się bo tak wypada poza tym to księżniczka to musi
To było typowe zachowanie Dana, akurat to w nim lubię i dlatego mi się podobało.
Tak, rozmawiali. Blair mu się zwierzyła i otworzyła. Dan nie zrobił nic pochopnie, był dla niej i przy niej. Na koniec wykonał piękny gest.
Nie mówię, co miała powiedzieć. Powiedziałam, że mi się to podobało i pasowało do tej naprawdę dobrej sceny
Dla mnie on już dawno nie zachowuje się jak typowy Dan.Typowy Dan trzymał się od tego z daleka a nie robił z siebie aper ist sajt rajs star -.-
Dla mnie to zwierzenia Blair wyglądało ciut inaczej ale wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
No dla mnie jako fanki Dana nadal Dan zachowuje się typowo, he. Nie stracił tego, co w nim lubię. Jedynie następuje żonglerka jego metką i to też lubię
Pokaż mi że nic nie stracił z tego co miał bo ja osobiście tego nie widzę a chętnie zobaczyłabym
Ale co stracił według Ciebie? Bo nie wiem od czego mam zacząć
Co stracił ? Już mówię
1.Z normalnego faceta mającego własne zdanie i trzymającego się swoich zasad zmienił się w chłopak który chce być wielką gwiazdą UES i za wszelką cenę pokazać swoje racje i to że ma być tak jak on mówi.
2.Z faceta,który starał się walczyć z przedmiotowym traktowaniem jego osoby w chłopaka,który jest idealny na pieska na posyłki.
3.Z Dana mającego w życiu jakieś głębsze cele i priorytety zrobił się taboret,który zrobi wszystko aby jej książęca wysokość Blair mogła się nim na wszelakie sposoby wysługiwać i traktować jak kolejną osobę ze służby.Blair czegoś trzeba ? Nie ma sprawy super hero Dan leci na ratunek.
To chyba te co mi najbardziej rzucają się w oczy.A te wnioski są na podstawie całego dotychczasowego sezonu 5 a nie ostatniego odcinka On dla mnie po prostu tylko z każdym odcinkiem pokazuje że nie jest już Danem....
@Gigi: A możesz mi powiedzieć jakim to argumentem są te zdjęcia z MET bo nie bardzo rozumiem
Ewa- Chair & Ness
- Liczba postów : 3212
Re: 5x19 It Girl, Interrupted
Dan chce być gwiazdą UES?? xD chce pokazać swoje racje?? piesek na posyłki?? taboret?? omg naprawdę chyba oglądam inny serial
to taki żarcik, ale jeżeli mam rozwinąć xD ja shippuję Blair/szczęście Dan/szczęście a w tej chwili to jest bezapelacyjnie Dair. i nie wiem jak można tego nie widzieć, że Blair rozkwita przy Danie a Dan nie przestaje uśmiechać się przy niej. a do tego uwielbiam w jaki sposób Dan radzi sobie z crazy Blair. małymi gestami i zrozumieniem. na tyle na ile go stać. a Blair odpowiada mu uśmiechem i podziękowaniem. moje serce xD myślę, że w podobnej sytuacji wielu innych facetów zatrudniłoby prywatnego detektywa do śledzenia Blair ahaha oh well xD
Dair po prostu jest. nie potrzebują epickości. wielkich scen. ogromnych gestów. magentycznych dotyków dłoni xD oni po prostu są, dogadują się i są szczęśliwi. i ja jestem ZA.
to taki żarcik, ale jeżeli mam rozwinąć xD ja shippuję Blair/szczęście Dan/szczęście a w tej chwili to jest bezapelacyjnie Dair. i nie wiem jak można tego nie widzieć, że Blair rozkwita przy Danie a Dan nie przestaje uśmiechać się przy niej. a do tego uwielbiam w jaki sposób Dan radzi sobie z crazy Blair. małymi gestami i zrozumieniem. na tyle na ile go stać. a Blair odpowiada mu uśmiechem i podziękowaniem. moje serce xD myślę, że w podobnej sytuacji wielu innych facetów zatrudniłoby prywatnego detektywa do śledzenia Blair ahaha oh well xD
Dair po prostu jest. nie potrzebują epickości. wielkich scen. ogromnych gestów. magentycznych dotyków dłoni xD oni po prostu są, dogadują się i są szczęśliwi. i ja jestem ZA.
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Strona 1 z 5
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|