Teen Wolf

Wątek z kanimą jest świetny! Trochę (według mnie) szkoda, że to Jackson jest nią. Ciekawa jestem kto jest tą drugą...
Ostatnio zaczęła mnie wkurzać "paczka" Alfy, chociaż dzięki nim jest ciekawiej i... śmieszniej?

Czyli matka Allison będzie wilkołakiem? hohoho:P
No i co do cholery robią na promo Allison i Jackson?

co do ostatniego odcinka, to chyba najlepszy w 2 sezonie, totalnie wymiatal !! a wgl, to strasznie wkurza mnie matka Allison, okropna baba i bardzo fajnie byloby jakby byla tym wilkolakiem
poza tym jest sporo pytan po ostatnim odcinku ... ? za co msci sie Kanima, kto kontroluje Jacksona - oczywiscie podstawowe pytanie(na poczatku mialam wrazenie, ze dziadek Allison, ale teraz zwatpilam, bo niby za co mialby sie mscic ... ?) poza tym zastanowila mnie rola weterynarza pani psycholog w tym wszsytkim ?? hmm macie jakies swoje teorie ??
poza tym Lidi uda sie sprowadzic Petera ?

Mnie ciekawi czemu Jackson zabija osoby z tej samej klasy... i dlaczego oni są mordercami? Na początku myślałam, że oni spowodowali jakiś wypadek np. kolegi z klasy i teraz on mści się zza światów (), ale to raczej nie jest prawdopodobne...
Matka Allison chyba będzie mi się po nocach śniła z tym jej wzrokiem. brrrrr
Może psycholog i weterynarz już od dawna walczą z kanimą? Może są spokrewnieni i kanima zabiła im kogoś bliskiego? Nie wiem...

tak, ta pani psycholog z weterynarzem, to na pewno wiedza co jest na rzeczy, ba, z ich rozmowy wynika, ze nie sa "swiezakami", jak nasi bohaterowie, a juz troche w tym siedza, skojarzyli mi sie w ogole z jakimis wiedzmami, cos w tym stylu, z magia po prostu .... swoja droga ta postac pani psycholog tez mnie zastanawia, bo kilka odcinkow wczesniej Allison poprosila ja o przetlumaczenie info o Kanimie, a pani psych. sie pomylila, mowiac, ze Kanima szuka przyjaciela - wniosek skoro taka obeznana jest w tej materii, to czyzby celowo wprowadzila w blad, po co ?
A jezeli chodzi o Jacksona, to wlasnie jedna rzecz mnie zastanowila, na koncu filmu ojciec Stilesa wyciaga karteczke i twierdzi, ze tej laski-bileterki zabitej nie bylo w tej klasie, .... ale przeciez na pocztaku filmu, jak ojciec siedzial nad tym ze Stilesem, to Stiles znalazl jakas ksiege i otworzyl na zdjeciu tej laski wlasnie, a potem bylo, jakby znowu przeniesienie do magazynu i ona sprzedajaca bilety, to mi sie jakos kloci, czyli na poczatku bylo, ze niby ona byla w tej klasie ... hmm
ojjj, chcialabym mamuske Allison w roli wlansie alfa omegi, wtedy by jej sie dostalo, bo tatusek Chris tez grozny, ale jednak jakis ludzki jest, nie zneca sie nad Scottem, nie dopada go, a mial na to sposobnosci, a ta matka, to jakas psychiczna i nie zdziwilabym sie, jakby sie okazalo, ze tez jest jakims potworem, hehe

co do tej babki od biletów, ona chyba nie była uczona przez tego samego nauczyciela co reszta.
w ogóle ta sprawa z przetłumaczeniem tekstu była dziwna, bo ani ta psycholog się nie pytała o to co to jest kanima, a raczej nie jest to jakieś normalne stworzenie, ani nic...

- Szkoda mi Stilesa - tak bardzo chciałam, żeby coś się wreszcie stało pomiędzy nim a Lydią
- Współczuję Lydii. Mimo, że nie lubiłam Jydii (Jackson i Lydia), to płakałam przy jego "śmierci"
- Jackson jest teraz wilkołakiem czy czym? Bo nie jestem pewna. No a te transformacje, no byłam w szoku. I z tego wychodzi, że kanima ma 3 "życia"? Kanima, groźniejsza kanima i wilkołak czy to tylko w jego przypadku? Nie mam pojęcia.
- Scott to geniusz! serio
- Ojciec Alison ma u mnie plusa:D
- Alison troche mnie rozczarowała. Myślałam, że będzie z Scottem, a tu d**a.
- No i będę tęsknić troszkę za tym serialem:( Zwłaszcza, że mam tyle pytań i zero odpowiedzi
się rozpisałam:P

Właśnie co do tego stada Alf - jak to możliwe? przecież w stadzie może być tylko jeden alfa

a weterynarz i psycholog, to może byli łowcy?

GERARD i KENEMA :O

ja pierdole kurwa