5x23 The Fugitives
+25
TanyaTowner
depmod
TheBlairBitchProject
vanderwoodsen
sund1ay
Karolina287
Ewa
Vivien
Layla
Ania
lily333
tajemnicza
Karo
Gigi
poster
brulion
antiba
Justyna
Ella
CallMeLady
frejabeha
Joanna
Kasia
Żuri
Magda
29 posters
Strona 2 z 4
Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Jak oceniasz odcinek?
Re: 5x23 The Fugitives
to raczej chodzi, że
nie mogę wyzbyć się tego uczucia, że Dan zamierza powiedzieć mi, że mnie kocha i jeżeli powie to....
:>
włosy Penna wygrały ten odcinek. nie mam za dużo do powiedzenia xD
nie mogę wyzbyć się tego uczucia, że Dan zamierza powiedzieć mi, że mnie kocha i jeżeli powie to....
:>
włosy Penna wygrały ten odcinek. nie mam za dużo do powiedzenia xD
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x23 The Fugitives
jeżeli powie to...? to co?? zerwą ze sobą odpowie mu tym samym ? musieli zaciemnić ciąg dalszy ;/
Joanna- Blair & Naley
- Liczba postów : 1955
Re: 5x23 The Fugitives
-
1. Blair chyba posiadła umiejętność teleportowania się w tym odcinku.
2. Serena z głosem Barta. Współczułam Blake.
3. Bart ojcem tysiąclecia..
4. Rozwiązanie sprawy z prześladowcą Barta do granic debilne. Bart nie mógł nic z tym zrobić przez tyle lat, ale jego syn ma najwyraźniej super moce. Poza tym Diana w sekundę zgadzająca się na deal z Chuckiem.
5. Reakcja Blair na to, że Serena była Gossip Girl. Równie interesująca jak Sereny i Nate'a na to, że Bart żyje.
+
1. Ivy i Lola, zabawna scena i faktycznie były podobne.
2. Dorota witająca Eleanor jako Serena.
3. Biedny Dan, który tak się stara..
Jak dla mnie to w tym odcinku był jakiś taki galimatias, każdy gdzieś biegał, upchnięte maximum wątków itd. Niespecjalnie mi się podobał.
1. Blair chyba posiadła umiejętność teleportowania się w tym odcinku.
2. Serena z głosem Barta. Współczułam Blake.
3. Bart ojcem tysiąclecia..
4. Rozwiązanie sprawy z prześladowcą Barta do granic debilne. Bart nie mógł nic z tym zrobić przez tyle lat, ale jego syn ma najwyraźniej super moce. Poza tym Diana w sekundę zgadzająca się na deal z Chuckiem.
5. Reakcja Blair na to, że Serena była Gossip Girl. Równie interesująca jak Sereny i Nate'a na to, że Bart żyje.
+
1. Ivy i Lola, zabawna scena i faktycznie były podobne.
2. Dorota witająca Eleanor jako Serena.
3. Biedny Dan, który tak się stara..
Jak dla mnie to w tym odcinku był jakiś taki galimatias, każdy gdzieś biegał, upchnięte maximum wątków itd. Niespecjalnie mi się podobał.
Kasia- Dan & Klaine
- Liczba postów : 5036
Re: 5x23 The Fugitives
Czytając Wasze recenzje miałam wrażenie, że w tym odcinku występowały tylko włosy Dana a tu taka niespodzianka - bardzo dobry odcinek!
Dair - "you can come with me!" "ołł" sceny Dair mnie załamują
Za to sceny Dereny rozwalały system, urocze Nie wiem jak to jest, ale widząc Dana z Sereną od razu wydaje mi się on sympatyczniejszy, bardziej uroczy i przystojniejszy
Blairena też na plus:) Cudownie widzieć dziewczyny razem a uśmiechnięta Serena <3 radowała moje serce:) Szkoda, że końcówka wszystko zniszczyła
Lola jest śliczna Ivy yyy...jej głos i jej osoba jak zwykle mnie irytowała, ale to już norma:P
Nate, brrr, znowu wkurzający i znowu gdzieś na uboczu, nudny i bez polotu i ten jego ciągły pociąg do Diany jest wkurzający "co ona tutaj robi?!" a za chwilę leci jej z pomocą, szalony człowiek.
Bart i Chuck, kurcze Bart się przez tyle czasu ukrywał, a Chuck i Blair w ciągu jednego dnia rozwiązali zagadkę, no niesamowite
Ogólnie odcinek był interesujący, oceniam na dobry, bo świetny to jednak by była przesada, brakuje mi w tej skali oceny bardzo dobry, bo tak bym go wtedy oceniła Kolejny odcinek to będzie mieszanka wybuchowa
Dair - "you can come with me!" "ołł"
Za to sceny Dereny rozwalały system, urocze Nie wiem jak to jest, ale widząc Dana z Sereną od razu wydaje mi się on sympatyczniejszy, bardziej uroczy i przystojniejszy
Blairena też na plus:) Cudownie widzieć dziewczyny razem a uśmiechnięta Serena <3 radowała moje serce:) Szkoda, że końcówka wszystko zniszczyła
Lola jest śliczna Ivy yyy...jej głos i jej osoba jak zwykle mnie irytowała, ale to już norma:P
Nate, brrr, znowu wkurzający i znowu gdzieś na uboczu, nudny i bez polotu i ten jego ciągły pociąg do Diany jest wkurzający "co ona tutaj robi?!" a za chwilę leci jej z pomocą, szalony człowiek.
Bart i Chuck, kurcze Bart się przez tyle czasu ukrywał, a Chuck i Blair w ciągu jednego dnia rozwiązali zagadkę, no niesamowite
Ogólnie odcinek był interesujący, oceniam na dobry, bo świetny to jednak by była przesada, brakuje mi w tej skali oceny bardzo dobry, bo tak bym go wtedy oceniła Kolejny odcinek to będzie mieszanka wybuchowa
Karo- Chair & Zade
- Liczba postów : 1211
Re: 5x23 The Fugitives
ja mam odczucia podobne jak Kasia. chaos totalny. jednie pamiętam włosy Dana i promo xD
Blairena była słodka. do czasu jak już wiemy xD Barta pamiętam tylko jak olewa Chucka i awkward hug Blair to wariatka oprócz sceny z Sereną i Danem na końcu. Ivy i Lola komedia. wchodzi Chuck i Bart - wynocha i dziewczyny wychodzą razem ze służbą xD
Nate i Diana to porażka. nie wiem czy wydawało mi się, ale Diana kocha Nate a Nate coś czuje do Diany. o co w ogóle chodzi.
Blairena była słodka. do czasu jak już wiemy xD Barta pamiętam tylko jak olewa Chucka i awkward hug Blair to wariatka oprócz sceny z Sereną i Danem na końcu. Ivy i Lola komedia. wchodzi Chuck i Bart - wynocha i dziewczyny wychodzą razem ze służbą xD
Nate i Diana to porażka. nie wiem czy wydawało mi się, ale Diana kocha Nate a Nate coś czuje do Diany. o co w ogóle chodzi.
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x23 The Fugitives
mnie Ivy i jej głos przestał irytować w tym odcinku za to postać Diany irytuje mnie niesamowicie;/
Nate lubi mamuśki od swoich rówieśniczek ;/ czego go robią męską dziwką to nie wiem ale to jest nudne. Widać że nie mają pomysłu na niego
Nate lubi mamuśki od swoich rówieśniczek ;/ czego go robią męską dziwką to nie wiem ale to jest nudne. Widać że nie mają pomysłu na niego
Joanna- Blair & Naley
- Liczba postów : 1955
Re: 5x23 The Fugitives
Jeszcze jedno spostrzeżenie, tę niebieską koszulę to Nate chyba daje każdej dziewczynie do spania xD Wcześniej Serenie i Jenny xD
Kasia- Dan & Klaine
- Liczba postów : 5036
Re: 5x23 The Fugitives
niski budżet Blair w promo ma marynarkę, którą już nosiła kiedyś
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x23 The Fugitives
Ale w tej marynarce jej akurat do twarzy, nie to co babcina sukienka z dzisiejszego odcinka. Przy Ivy i Loli wyglądałajak ciotka klotka.
Mnie się odcinek nie podobał. Jedynie na plus Serena, tak się cieszyła, że odzyskała przyjaciół i naprawdę starała się pomóc Blair i Danowi, aż trudno uwierzyć w to promo przyszłego odcinka. Ta cała akcja z prześladowcą Barta. hahahah, facet ukrywał się 2 lata i nie potrafił zgadnąć kto próbował zabić a tu jeden odcinek i prawda wychodzi na jaw i to w taki mało przekonujący sposób. Moda na sukces jak nic. Oni chyba współpracują ze scenarzystami MnS.
Przez cały odcinek żal mi było Dana i opublikowanie pamiętnika dobije chłopinę.
Mnie się odcinek nie podobał. Jedynie na plus Serena, tak się cieszyła, że odzyskała przyjaciół i naprawdę starała się pomóc Blair i Danowi, aż trudno uwierzyć w to promo przyszłego odcinka. Ta cała akcja z prześladowcą Barta. hahahah, facet ukrywał się 2 lata i nie potrafił zgadnąć kto próbował zabić a tu jeden odcinek i prawda wychodzi na jaw i to w taki mało przekonujący sposób. Moda na sukces jak nic. Oni chyba współpracują ze scenarzystami MnS.
Przez cały odcinek żal mi było Dana i opublikowanie pamiętnika dobije chłopinę.
tajemnicza- Liczba postów : 167
Re: 5x23 The Fugitives
Włosy Dana już od dawna zwracały moją uwagę, ale w tym odcinku styliści pojechali po bandzie. Wyglądał jak Szogun. nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać.
Co do odcinka, mam mieszane uczucia. Chyba muszę zobaczyć go jeszcze raz, by wyrobić sobie zdanie.
Co do odcinka, mam mieszane uczucia. Chyba muszę zobaczyć go jeszcze raz, by wyrobić sobie zdanie.
lily333- Liczba postów : 73
Re: 5x23 The Fugitives
Odcinek bardzo dobry, może nie tak świetny jak ostatnio, ale jeden z najlepszych w sezonie
Cieszy mnie wyjaśnienie sprawy z Bartem, chociaż jakoś szybko poszło - w ciągu jednego odcinka? Ale grunt, że całkiem fajne sceny Barta i Chucka, szczególnie ta gdzie się pakował, wspólne zdjęcie... świetna.
Nie denerwowała mnie Ivy - cud! Była całkiem znośna, nawet bym ją może tolerowała w serialu jakby była z dala od reszty rodziny VDW Chociaż dziwi mnie, że jakoś się dogaduje z Lolą, ale sceny wczoraj ich nawet ok, szczególnie ta przy bieliźnie na łóżku.
Szkoda mi Nate'a. Jakoś wszyscy tylko widzą sprawę teraz Chucka z nią związaną, a nikt nie pomyśli, że oni naprawdę mogą coś do siebie czuć? Diate/Nana w każdym razie wolałabym aby był z nią niż z Lolą, a Serenę przynajmniej chwilowo widziałabym z Danem;)
Dair - w sumie nie mam co komentować - nuda. Jedynie może scena z Sereną udającą B była ok z Danem, a reszta ponownie "ginęła" na tle innych scen.
Blair - fajnie, że pamięta o Chucku i oby tak dalej. Szkoda mi tylko było jak miała z nim wejść do Diany (tak miało być, tak?) a jednak wróciła do Dana, bez sensu, mogli mieć jeszcze więcej scen. A co do wylotu do Rzymu to mi kompletnie obojętne i tak nie wierzę, że z nim by poleciała.
Co do skanów to myślę, że pewnie były na laptopie Sereny (tym który zabrała Plotkara).
Liczę teraz na fajną scenę Barta z Lily - w ogóle zdziwiłam się, że już w tym odcinku nie mieli wspólnej sceny. Swoją drogą, czy Lily się w ogóle dowiedziała? Serenie powiedział Chuck, a ona coś z tym zrobiła? Jakoś dziwnie, że jeszcze o tym nie wie. Chyba, że wie, ale przegapiłam to przez zacinający się momentami obraz
Moja ocena: dobry - na plus wątek Chucka, na minus Dair;)
Cieszy mnie wyjaśnienie sprawy z Bartem, chociaż jakoś szybko poszło - w ciągu jednego odcinka? Ale grunt, że całkiem fajne sceny Barta i Chucka, szczególnie ta gdzie się pakował, wspólne zdjęcie... świetna.
Nie denerwowała mnie Ivy - cud! Była całkiem znośna, nawet bym ją może tolerowała w serialu jakby była z dala od reszty rodziny VDW Chociaż dziwi mnie, że jakoś się dogaduje z Lolą, ale sceny wczoraj ich nawet ok, szczególnie ta przy bieliźnie na łóżku.
Szkoda mi Nate'a. Jakoś wszyscy tylko widzą sprawę teraz Chucka z nią związaną, a nikt nie pomyśli, że oni naprawdę mogą coś do siebie czuć? Diate/Nana w każdym razie wolałabym aby był z nią niż z Lolą, a Serenę przynajmniej chwilowo widziałabym z Danem;)
Dair - w sumie nie mam co komentować - nuda. Jedynie może scena z Sereną udającą B była ok z Danem, a reszta ponownie "ginęła" na tle innych scen.
Blair - fajnie, że pamięta o Chucku i oby tak dalej. Szkoda mi tylko było jak miała z nim wejść do Diany (tak miało być, tak?) a jednak wróciła do Dana, bez sensu, mogli mieć jeszcze więcej scen. A co do wylotu do Rzymu to mi kompletnie obojętne i tak nie wierzę, że z nim by poleciała.
Co do skanów to myślę, że pewnie były na laptopie Sereny (tym który zabrała Plotkara).
Liczę teraz na fajną scenę Barta z Lily - w ogóle zdziwiłam się, że już w tym odcinku nie mieli wspólnej sceny. Swoją drogą, czy Lily się w ogóle dowiedziała? Serenie powiedział Chuck, a ona coś z tym zrobiła? Jakoś dziwnie, że jeszcze o tym nie wie. Chyba, że wie, ale przegapiłam to przez zacinający się momentami obraz
Moja ocena: dobry - na plus wątek Chucka, na minus Dair;)
Ania- Chair & Kurt
- Liczba postów : 1184
Re: 5x23 The Fugitives
Jak dla mnie odcinek średni, troszkę nudny
Największe minusy to włosy Dana i stylizacja Blair Mam wrażenie, że styliści GG się ostatnio w ogóle nie starają i, jak już im coś wychodzi, to przez przypadek, czyli tak jak scenarzyści xD
Zawiódł mnie też wątek Barta. Zmartwychwstanie to rzeczywiście dno, ale miałam nadzieję, że przyniesie za sobą jakieś ciekawe wątki, a dostaję wątki poniżej ogólnego poziomu Plotkary, za to powyżej poziomu tego sezonu W sumie fajnie, że wielki biznesmen, taki jak Bart Bass, nie mógł sobie poradzić ze swoim wrogiem w kilka lat, a para dwudziestolatków zrobiła to w kilka godzin xD
Na minus Nate. Nie ogarniam kolesia.
Co do Blair, to jej wątek był mi obojętny. Z jednej strony podobało mi się, że wybrała Chucka tego dnia , ale z drugiej wydaje mi się, że trochę przesadza z Danem, za bardzo go zwodzi. Blair nie chce jechać do Rzymu, a przynajmniej na razie jej się wydaje, że nie chce Ale mądrze za to postępuje z ILY. Po tym, co przeszła przez te słowa, nie dziwię się, że nie chce się z nimi śpieszyć.
Na plus oczywiście Blairena. Świetny odcinek dla ich przyjaźni. Szkoda, że następny będzie przeciwieństwem.
Podobały mi się Lola i Ivy. Nie miałabym nic przeciwko, żeby wziąć ich z GG i zrobić serial komediowy o dwóch zwyczajnych dziewczynach z Florydy w Nowym Jorku. Na GG one są za normalne i ciągle się boję, że jakoś je zniszczą, szczególnie Lolę
Swoją drogą, w ostatnim odcinku dostaliśmy Blair i Chucka jako parę, a w tym Dana i Serenę. Czyżby jakaś sugestia?
Największe minusy to włosy Dana i stylizacja Blair Mam wrażenie, że styliści GG się ostatnio w ogóle nie starają i, jak już im coś wychodzi, to przez przypadek, czyli tak jak scenarzyści xD
Zawiódł mnie też wątek Barta. Zmartwychwstanie to rzeczywiście dno, ale miałam nadzieję, że przyniesie za sobą jakieś ciekawe wątki, a dostaję wątki poniżej ogólnego poziomu Plotkary, za to powyżej poziomu tego sezonu W sumie fajnie, że wielki biznesmen, taki jak Bart Bass, nie mógł sobie poradzić ze swoim wrogiem w kilka lat, a para dwudziestolatków zrobiła to w kilka godzin xD
Na minus Nate. Nie ogarniam kolesia.
Co do Blair, to jej wątek był mi obojętny. Z jednej strony podobało mi się, że wybrała Chucka tego dnia , ale z drugiej wydaje mi się, że trochę przesadza z Danem, za bardzo go zwodzi. Blair nie chce jechać do Rzymu, a przynajmniej na razie jej się wydaje, że nie chce Ale mądrze za to postępuje z ILY. Po tym, co przeszła przez te słowa, nie dziwię się, że nie chce się z nimi śpieszyć.
Na plus oczywiście Blairena. Świetny odcinek dla ich przyjaźni. Szkoda, że następny będzie przeciwieństwem.
Podobały mi się Lola i Ivy. Nie miałabym nic przeciwko, żeby wziąć ich z GG i zrobić serial komediowy o dwóch zwyczajnych dziewczynach z Florydy w Nowym Jorku. Na GG one są za normalne i ciągle się boję, że jakoś je zniszczą, szczególnie Lolę
Swoją drogą, w ostatnim odcinku dostaliśmy Blair i Chucka jako parę, a w tym Dana i Serenę. Czyżby jakaś sugestia?
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x23 The Fugitives
ObyLillyRose napisał:Swoją drogą, w ostatnim odcinku dostaliśmy Blair i Chucka jako parę, a w tym Dana i Serenę. Czyżby jakaś sugestia?
lily333- Liczba postów : 73
Re: 5x23 The Fugitives
[You must be registered and logged in to see this link.]
Przepraszam za autoreklamę, ale stwierdziłam, że się ucieszycie ;>
Recenzję odcinka napiszę potem, bo nawet mi się nie chce xD
Przepraszam za autoreklamę, ale stwierdziłam, że się ucieszycie ;>
Recenzję odcinka napiszę potem, bo nawet mi się nie chce xD
Ostatnio zmieniony przez brulion dnia Wto Maj 08, 2012 9:55 pm, w całości zmieniany 1 raz
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Re: 5x23 The Fugitives
brulion napisał:[You must be registered and logged in to see this link.]
Przepraszam za autoreklamę, ale stwierdziłam, że się ucieszycie ;>
Recenzję odcinka napiszę potem, bo nawet mi się nie chce xD
Jesteś kochana
A tak po pierwszych minutach odcinka - włosy Dana miażdżą - rly tolerowałam je przez cały sezon, no ale teraz to już przesada.
Lecę oglądać dalej
Vivien- Blairena & Caskett
- Liczba postów : 1601
Re: 5x23 The Fugitives
Przy okazji możecie się określić, czy podobają wam się napisy ;> Bo już od jakiegoś czasu tłumaczę, ale pierwszy raz je publikuję xD
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Re: 5x23 The Fugitives
brulion napisał:[You must be registered and logged in to see this link.]
Przepraszam za autoreklamę, ale stwierdziłam, że się ucieszycie ;>
Recenzję odcinka napiszę potem, bo nawet mi się nie chce xD
Dzięki
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x23 The Fugitives
Jak dla mnie napisy bardzo dobre, ale nie jestem ekspertem. Chyba tylko jedna kwestia nie jest przetłumaczona, pewnie Ci umknęła
Więc może od początku.
Papa Bass mnie zabił. 3 lata syna nie widział, nie ma nic szczególnego do roboty i nawet wtedy synowi poświęca 5 minut? A później ledwo co pozwolił mu się uścisnąć. Myślę, że jego spiknięcie się z Lily jest całkiem prawdopodobne.
Serena w tym odcinku nie drażniła i popieram Włocha - tworzy uroczą parę z Danem, szkoda że fałszywą. Generalnie dziewczyna umiała się zachować w tym odcinku i w końcu ona była dla przyjaciół, a nie oni dla niej. Nie starała się sabotować Blair by odzyskać Dana więc naprawdę słodko. Szkoda tylko końcówki. Mam wrażenie, że to już ostatnie pozytywne sceny BF na dłuższy czas.
Nie wiem po co do tego odcinka wcisnęli Dianę i Ivy. Kompletna strata czasu.
Lola i Nate jak zwykle po dość udanych akcjach, lądują w strefie mierności.
No i w końcu Dair. Ze sceny z loftu nic nie wyniosłam, skupiałam się tylko na włosach Dana. Co to było? Czy tego dnia styliści i fryzjerzy mieli wolne? Ja na miejscu Leighton nie wytrzymałabym ze śmiechu.
Nie rozumiem tej afery o wyjazd. Przecież zawsze można wrócić, prawda? Blair olała Dana. Chuck okazał się ważniejszy i nikt mi nie powie, że on ją zmuszał do zajmowania się jego problemami. Fajnie, że mu pomogła i są na takim etapie, że mogą się nawet przyjaźnić.
Więc może od początku.
Papa Bass mnie zabił. 3 lata syna nie widział, nie ma nic szczególnego do roboty i nawet wtedy synowi poświęca 5 minut? A później ledwo co pozwolił mu się uścisnąć. Myślę, że jego spiknięcie się z Lily jest całkiem prawdopodobne.
Serena w tym odcinku nie drażniła i popieram Włocha - tworzy uroczą parę z Danem, szkoda że fałszywą. Generalnie dziewczyna umiała się zachować w tym odcinku i w końcu ona była dla przyjaciół, a nie oni dla niej. Nie starała się sabotować Blair by odzyskać Dana więc naprawdę słodko. Szkoda tylko końcówki. Mam wrażenie, że to już ostatnie pozytywne sceny BF na dłuższy czas.
Nie wiem po co do tego odcinka wcisnęli Dianę i Ivy. Kompletna strata czasu.
Lola i Nate jak zwykle po dość udanych akcjach, lądują w strefie mierności.
No i w końcu Dair. Ze sceny z loftu nic nie wyniosłam, skupiałam się tylko na włosach Dana. Co to było? Czy tego dnia styliści i fryzjerzy mieli wolne? Ja na miejscu Leighton nie wytrzymałabym ze śmiechu.
Nie rozumiem tej afery o wyjazd. Przecież zawsze można wrócić, prawda? Blair olała Dana. Chuck okazał się ważniejszy i nikt mi nie powie, że on ją zmuszał do zajmowania się jego problemami. Fajnie, że mu pomogła i są na takim etapie, że mogą się nawet przyjaźnić.
Vivien- Blairena & Caskett
- Liczba postów : 1601
Re: 5x23 The Fugitives
Dzięki za pozytywny odbiór ;D Chciałabym podziękować Akademii oraz mojej mamie
Uwaga, recenzuję.
W nocy całą ocenę odcinka przyćmiło promo (<333), więc kiedy dzisiaj moja przyjaciółka zapytała mnie, co było w odcinku, prawie odpowiedziałam 'Derena sex'. Nieważne.
Właściwie to odcinek leciał na dwóch wątkach, chociaż bardzo rozgałęzionych.
Wątek 1 - Chuck/Bart/Diana/Nate/Lola/Ivy/Blair/Serena - szczerze mówiąc, spodziewałam się czegoś o wiele gorszego. Oczywiście cały wątek z Bartem jest niepotrzebny, ciągle mam wrażenie, że to jakaś przysługa dla aktora, który nagle nie ma żadnego angażu, a przydałoby mu się trochę kasy. Ale o dziwo, wszyscy dobrze zagrali w tym odcinku, nawet Ed mnie właściwie nie denerwował. Podobnie, jak Magda, mam dość aluzji do Blair jako prostytutki. Okej, wątek był zabawny, Lola i Ivy bardzo fajne w tym odcinku, ale seriously? Nie mogli wymyślić czegoś innego? Zwłaszcza tytuł sugerował o wiele większe napięcie. Diana do zniesienia w tym odcinku, chociaż nie rozumiem, dlaczego Nate w końcu się nad nią ulitował. Na jego miejscu ujawniłabym wszystko od początku do końca.
Wątek 2 - Blair/Dan/Serena - o ile wątek Rzymu jest dla mnie rozwinięty w absurdalnym kierunku (pisałam to już ostatnio: ktoś płaci pisarzom za imprezowanie przez 3 miesiące? Jaka wyjdzie z tego książka?), o tyle to, co w związku z tym dzieje się między Blair a Danem jest świetne. Bardzo podobała mi się Blair w tym odcinku, zwłaszcza to, że nie chciała powiedzieć Danowi, że go kocha, bo zwyczajnie nie jest na to gotowa. Zawsze miałam ją za dzieciaka, a Dana za dojrzałego nawet ponad swój wiek, a tymczasem okazuje się, że to Dan oczekuje tutaj dziecinnego "coś za coś". Serena w tym odcinku też świetna, zwłaszcza w scenie z Danem. Ta dwójka ma naprawdę niesamowitą chemię, może przez to, że byli kiedyś razem (swoją drogą, ciekawe, jak im się kręciło ostatnie odcinki). Plus Dorota jako Serena xD
Nie jest to arcydzieło, ale stoi na o wiele wyższym poziomie, niż większość odcinków 5 sezonu. Gdyby zastąpić intrygę Bart/Diana inną, ale z podobnymi scenami, to myślę, że byłby to jeden z moich ulubionych odcinków.
Oceniam na dobry, 7 gwiazdek na filmwebie.
Uwaga, recenzuję.
W nocy całą ocenę odcinka przyćmiło promo (<333), więc kiedy dzisiaj moja przyjaciółka zapytała mnie, co było w odcinku, prawie odpowiedziałam 'Derena sex'. Nieważne.
Właściwie to odcinek leciał na dwóch wątkach, chociaż bardzo rozgałęzionych.
Wątek 1 - Chuck/Bart/Diana/Nate/Lola/Ivy/Blair/Serena - szczerze mówiąc, spodziewałam się czegoś o wiele gorszego. Oczywiście cały wątek z Bartem jest niepotrzebny, ciągle mam wrażenie, że to jakaś przysługa dla aktora, który nagle nie ma żadnego angażu, a przydałoby mu się trochę kasy. Ale o dziwo, wszyscy dobrze zagrali w tym odcinku, nawet Ed mnie właściwie nie denerwował. Podobnie, jak Magda, mam dość aluzji do Blair jako prostytutki. Okej, wątek był zabawny, Lola i Ivy bardzo fajne w tym odcinku, ale seriously? Nie mogli wymyślić czegoś innego? Zwłaszcza tytuł sugerował o wiele większe napięcie. Diana do zniesienia w tym odcinku, chociaż nie rozumiem, dlaczego Nate w końcu się nad nią ulitował. Na jego miejscu ujawniłabym wszystko od początku do końca.
Wątek 2 - Blair/Dan/Serena - o ile wątek Rzymu jest dla mnie rozwinięty w absurdalnym kierunku (pisałam to już ostatnio: ktoś płaci pisarzom za imprezowanie przez 3 miesiące? Jaka wyjdzie z tego książka?), o tyle to, co w związku z tym dzieje się między Blair a Danem jest świetne. Bardzo podobała mi się Blair w tym odcinku, zwłaszcza to, że nie chciała powiedzieć Danowi, że go kocha, bo zwyczajnie nie jest na to gotowa. Zawsze miałam ją za dzieciaka, a Dana za dojrzałego nawet ponad swój wiek, a tymczasem okazuje się, że to Dan oczekuje tutaj dziecinnego "coś za coś". Serena w tym odcinku też świetna, zwłaszcza w scenie z Danem. Ta dwójka ma naprawdę niesamowitą chemię, może przez to, że byli kiedyś razem (swoją drogą, ciekawe, jak im się kręciło ostatnie odcinki). Plus Dorota jako Serena xD
Nie jest to arcydzieło, ale stoi na o wiele wyższym poziomie, niż większość odcinków 5 sezonu. Gdyby zastąpić intrygę Bart/Diana inną, ale z podobnymi scenami, to myślę, że byłby to jeden z moich ulubionych odcinków.
Oceniam na dobry, 7 gwiazdek na filmwebie.
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Re: 5x23 The Fugitives
jak mogłam zapomnieć o Dorocie wiem ze bede sie powtarzac ale uwielbiam ją ;D, wykorzystuje swoje sceny na maxa ;D hahaha jako Serena ;D:D:D gdybym mogłą zmieniłabym ocene odcinka na dobry, dzieki kochanej Dorocie ;D
Joanna- Blair & Naley
- Liczba postów : 1955
Re: 5x23 The Fugitives
Zapomniałam napisać, że drugi tydzień z rzędu nie za bardzo widzę, jaki związek z fabułą ma tytuł odcinka xD
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Re: 5x23 The Fugitives
tytuł nawiązuje do filmu ścigany wiec może tu chodzić o tego detektywa, ktory chciał zabić Barta i to jego ścigali ??
Joanna- Blair & Naley
- Liczba postów : 1955
Re: 5x23 The Fugitives
No tak, tylko to nie było ściganie imho xD Po tytule myślałam, że to będzie raczej większe drama, napięcie i jakiś serio pościg czy coś, a nie takie... eee... COŚ xD
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Strona 2 z 4
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|