Twoje Ulubione Seriale
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

5x20 Salon of the Dead

+26
pelcia22
Ania
antiba
Aniula
April
Lewandowska
Diana
frejabeha
shiva89
depmod
joanna1205
Justyna
ronnie
Karo
Layla
CallMeLady
Kasia
Joanna
tajemnicza
Ella
lily333
Gigi
brulion
Serena
Żuri
Magda
30 posters

Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next

Go down

Jak oceniasz odcinek?

5x20 Salon of the Dead  Vote_lcap11%5x20 Salon of the Dead  Vote_rcap 11% 
[ 4 ]
5x20 Salon of the Dead  Vote_lcap36%5x20 Salon of the Dead  Vote_rcap 36% 
[ 13 ]
5x20 Salon of the Dead  Vote_lcap31%5x20 Salon of the Dead  Vote_rcap 31% 
[ 11 ]
5x20 Salon of the Dead  Vote_lcap17%5x20 Salon of the Dead  Vote_rcap 17% 
[ 6 ]
5x20 Salon of the Dead  Vote_lcap5%5x20 Salon of the Dead  Vote_rcap 5% 
[ 2 ]
 
Wszystkich Głosów : 36
 
 

5x20 Salon of the Dead  Empty 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Magda Pon Kwi 16, 2012 10:32 pm

5x20 - Salon of the Dead
Tytuł zaczerpnięty z filmu Wysyp żywych trupów (2004)

[You must be registered and logged in to see this image.]

[You must be registered and logged in to see this link.]

[You must be registered and logged in to see this link.]

5x20 - Salon of the Dead - Blair i Dan oficjalnie razem.

Blair i Dan są oficjalnie parą; by świętować ten fakt urządzają olśniewający salon literacki o tematyce brytyjskiej, gdzie goścmi są Julian Tepper i Jenna Gribbon (założyciele The Oracle Club). Lola dostaje rolę życia, ale Gossip Girl ma inne plany dla nowej gwiazdy UES. W międzyczasie Lily i Rufus nie zgadzają się w sprawie sposobu, w jaki należy rozwiązać sytuację z Ivy. Do bezpośredniej konfrontacji dochodzi pomiędzy Sereną i Dianą. Obie panie chcą, aby pewne ich sekrety pozostały sekretami. Chace Crawford i Ed Westwick jako gwiazdy gościnne.


Ostatnio zmieniony przez Someonelikeyou dnia Wto Kwi 24, 2012 12:25 am, w całości zmieniany 1 raz
Magda
Magda
Admin & Dan
Admin & Dan

Liczba postów : 3659

https://twojeseriale.forumpl.net

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Żuri Wto Kwi 17, 2012 2:02 am

1. Diana, Błagam. mam nadzieję, że to kit. Biedny Chuck, ile on jeszcze musi przejść w tym serialu... "banging my friend". mam nadzieję, że to jednak faktycznie kit, by odwrócić uwagę gg.
"Cecily von Ziegesar ‏ @cesvonz Odpowiedź Prześlij dalej Ulubione · Otwórz I totally love Diana for not looking too emotional as the news about her mommyhood gets out. Thanks Botox.#gossipgirl"

2. z serena ci sie upiecze. dlaczego jje się zawsze udaje?! oh biedna serenka nie ma co zrobic z życiem, samotna, opusczona...
3. Biedna Lola. Nie psujcie Noli. :< Zostawcie Lolę :c
4. Dair. Nawet przyjęcia ich nie shippują. Nawet Blair to zauważyła. xD Swoją drogą, niesamowicie nudne Dair w tym odcinku. Czekałam tylko, aż skończą i będą pozostałe wątki.Dawno tak nie miałam, że oglądałam ich kompletnie "szybciej, znikać, chcę Lolę"
5. Lily. Bez komentarza. KASA KASA KASA.
Żuri
Żuri
Dorota & Laley
Dorota & Laley

Liczba postów : 4834

http://zurawinowa.livejournal.com/

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Serena Wto Kwi 17, 2012 2:05 am

jak dla mnie świetny odcinek, dawno tak nie emocjonowałam się Gossip Girl. mój mózg rozwalony, jutro opiszę wrażenia ;D ale strasznie żal mi Chucka Sad
Serena
Serena
Blairena & Chair
Blairena & Chair

Liczba postów : 1060

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Magda Wto Kwi 17, 2012 2:11 am

Już nie mam żadnych wątpliwości co do tego, którego bohatera wątek ciągnie ten serial na dno.
Magda
Magda
Admin & Dan
Admin & Dan

Liczba postów : 3659

https://twojeseriale.forumpl.net

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Żuri Wto Kwi 17, 2012 2:16 am

Someonelikeyou napisał:Już nie mam żadnych wątpliwości co do tego, którego bohatera wątek ciągnie ten serial na dno.

Jeśli myślisz o Chucku to jak dla mnie zdecydowanie nie. Jestem wściekła za to, co zrobili, ale jest ciekawie przynajmniej. Zdecydowanie najciekawszy wątek. Fajny odcinek, tylko DB wciśnięci na siłę zupełnie. I bardziej moim zdaniem na dno ciągnie Lily niż Chuck, bo to co ona wyprawia jest mega żałosne.
Żuri
Żuri
Dorota & Laley
Dorota & Laley

Liczba postów : 4834

http://zurawinowa.livejournal.com/

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Magda Wto Kwi 17, 2012 7:46 am

Żuri napisał:
Someonelikeyou napisał:Już nie mam żadnych wątpliwości co do tego, którego bohatera wątek ciągnie ten serial na dno.

Jeśli myślisz o Chucku to jak dla mnie zdecydowanie nie. Jestem wściekła za to, co zrobili, ale jest ciekawie przynajmniej. Zdecydowanie najciekawszy wątek. Fajny odcinek, tylko DB wciśnięci na siłę zupełnie. I bardziej moim zdaniem na dno ciągnie Lily niż Chuck, bo to co ona wyprawia jest mega żałosne.

Lily? Wink Nie traktuję jej jako bohatera pierwszoplanowego, ale jeżeli już to moim zdaniem Lily ma przyjemniej w miarę logiczny wątek, a nie jak Chuck tak absurdalny, że aż głowa zaczyna mnie boleć, he. To jest najgorsze co mogli zrobić tej postaci. Naprawdę. Z zabawnego i ciekawego bohatera w sezonie pierwszym zrobili męczennika numer jeden tego serialu. W dodatku nie wiadomo, czy ten chłopak jest pokręconym romantykiem, czy facetem z zaburzeniami psychicznymi. Od czasu śmierci Barta jego wątek to ten sam nudny i absurdalny dreszczowiec, oparty na jego problemach rodzinnych i poszukiwaniu matki. Miał świetny wątek z Bartem, naprawdę. Teraz może okazać się, że

Spoiler:

Naprawdę dziwię się, że scenarzyści mogą zbudować taką postać jak Blair, w międzyczasie stworzyć ciekawy wątek DB, a zarazem zrobić tak słaby wątek, jak ten Chucka teraz. Nazywam to po prostu fatalnym pisaniem, bo naprawdę nie wiem jak inaczej można nazwać powtarzanie tego samego wątku, co sezon i taki obrót sytuacji jak ten. I nie dziwię się, że Ed narzeka na serial i chce jak najszybciej z niego zniknąć. Jego wątki są po prostu katastrofą.
Magda
Magda
Admin & Dan
Admin & Dan

Liczba postów : 3659

https://twojeseriale.forumpl.net

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Serena Wto Kwi 17, 2012 8:11 am

Może i to jest absurd z tą całą matką, ale przynajmniej jest ciekawie, jak mówi Żuri Very Happy Poza tym, wydaje mi się, że to i tak jest jakaś podpucha, a Diana wolała wyznać jakiś sekret i wolała powiedzieć to niż np. że Bart żyje, o czym ona może wiedzieć. Ale jeżeli, wątek DB jest ciekawy to my chyba inny oglądamy serial..Był ciekawy do momentu kiedy się nie zeszli ;d Potem 5x18, sex w windzie i tak ich scen było tak mało. 5x19, również mało scen i same nudy, a o tym odcinku nie wspomnę, bo byli naprawdę straszni i nudni..
Serena
Serena
Blairena & Chair
Blairena & Chair

Liczba postów : 1060

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Magda Wto Kwi 17, 2012 8:44 am

serenavdw napisał:Może i to jest absurd z tą całą matką, ale przynajmniej jest ciekawie, jak mówi Żuri Very Happy Poza tym, wydaje mi się, że to i tak jest jakaś podpucha, a Diana wolała wyznać jakiś sekret i wolała powiedzieć to niż np. że Bart żyje, o czym ona może wiedzieć. Ale jeżeli, wątek DB jest ciekawy to my chyba inny oglądamy serial..Był ciekawy do momentu kiedy się nie zeszli ;d Potem 5x18, sex w windzie i tak ich scen było tak mało. 5x19, również mało scen i same nudy, a o tym odcinku nie wspomnę, bo byli naprawdę straszni i nudni..

Oczywiście, że to może być retcon, który okaże się jednak nie-retconem, he. Tylko w takim razie pytam, w jakim celu jest wprowadzany ten wątek? Wink

To, że DB mieli mało scen nie znaczy, że nie są ciekawi. Moim zdaniem jest ciekawie i zdecydowanie ich wątek nabiera tempa. Widać było, że mają pierwsze problemy i pokazano również jak sobie z nimi radzą. Myślę, że mamy też zapowiedź poważnego konfliktu u DB. No i chyba fani, którzy mówili, że DB będzie RL doczekali się pewnej wskazówki.
Naprawdę nie oczekuję od tego związku ciągłych fajerwerków, ale raczej współpracy, jak to Dan powiedział "jako zespół". Rozumiem, że to może być nudne z perspektywy widza, który szuka dramatów i nieustających zabaw bohaterów. Według mnie jest to w tej chwili najlepszy wątek w serialu, budowany mozolnie, logicznie i wiarygodnie. Mimo że nie jestem już taką fanką DB, jak w sezonie czwartym, to nadal uważam, że jest to świetny wątek, prowadzony w bardzo dobry sposób, a Leighton z Pennem to jeden z najlepszych serialowych duetów, jakie widziałam. Świetna chemia, znakomite porozumienie, widać, że dogadują się bez słów.
Magda
Magda
Admin & Dan
Admin & Dan

Liczba postów : 3659

https://twojeseriale.forumpl.net

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by brulion Wto Kwi 17, 2012 8:57 am

And the Oscar goes to... Safran. Jak można zrobić z tego serialu AŻ TAKĄ patologię?! Teraz już wiem, jakim serialem inspirowali się scenarzyści: Modą na Sukces.

Chucka i Diany nawet nie będę komentować, bo zgadzam się z Magdą w 100%, więc nie będę się powtarzać.
Serena - tak bardzo, jak ją lubię, tak nie mogę zrozumieć motywów jej działania ostatnio. Pomysł, żeby Serena była Plotkarą jest świetny, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia.
Lola - o dziwo na plus. Miło zobaczyć powiew świeżego rozsądku i kogoś spoza UES. Szkoda tylko, że tak zakończyli wątek Noli, bo to jeden z nielicznych shipów Nate'a, które lubiłam.
Lily - nigdy jej nie lubiłam za jej akcje z cyklu "chronimy swoją rodzinę", ale to, co teraz odstawia, jest poniżej poziomu wszelkiej krytyki. Jeżeli doprowadzą do rozwodu Rufly, to oczywiście będę uważać to za najlepszy wątek w tej częśći sezonu (;D), ale na razie jest dla mnie na równi z Chuckiem.
Dair - próbowali ratować ten odcinek, ale coś im nie wyszło. Najpierw nie podobała mi się Blair w scenie przy śniadaniu i w rozmowie z tą Brangeliną Pięciu Dzielnic, później Dan w charakterze gospodarza imprezy zupełnie mi nie pasował. Dopiero na koniec odcinka, kiedy zdali sobie sprawę, że impreza to porażka, jakoś mnie do siebie przekonali. Ostatnia "przebitka" (dyskusja w łóżku) była chyba ich najfajniejszą sceną w tym odcinku. Szkoda tylko, że Dan zamienia się w pantoflarza Rufusa. Nie przypominam sobie takiej sceny z Dereną.
Mistrzem odcinka zostaje Dorota za swoje 'Mr. Lonely Boy'.
Bardzo żałuję, że oglądałam ten odcinek na żywo. Mogłam się wyspać, zamiast oglądać tę farsę.
brulion
brulion
Derena & Wrencer
Derena & Wrencer

Liczba postów : 2653

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Żuri Wto Kwi 17, 2012 9:08 am

Someonelikeyou napisał:
Żuri napisał:
Someonelikeyou napisał:Już nie mam żadnych wątpliwości co do tego, którego bohatera wątek ciągnie ten serial na dno.

Jeśli myślisz o Chucku to jak dla mnie zdecydowanie nie. Jestem wściekła za to, co zrobili, ale jest ciekawie przynajmniej. Zdecydowanie najciekawszy wątek. Fajny odcinek, tylko DB wciśnięci na siłę zupełnie. I bardziej moim zdaniem na dno ciągnie Lily niż Chuck, bo to co ona wyprawia jest mega żałosne.

Lily? Wink Nie traktuję jej jako bohatera pierwszoplanowego, ale jeżeli już to moim zdaniem Lily ma przyjemniej w miarę logiczny wątek, a nie jak Chuck tak absurdalny, że aż głowa zaczyna mnie boleć, he. To jest najgorsze co mogli zrobić tej postaci. Naprawdę. Z zabawnego i ciekawego bohatera w sezonie pierwszym zrobili męczennika numer jeden tego serialu. W dodatku nie wiadomo, czy ten chłopak jest pokręconym romantykiem, czy facetem z zaburzeniami psychicznymi. Od czasu śmierci Barta jego wątek to ten sam nudny i absurdalny dreszczowiec, oparty na jego problemach rodzinnych i poszukiwaniu matki. Miał świetny wątek z Bartem, naprawdę. Teraz może okazać się, że

Spoiler:

Naprawdę dziwię się, że scenarzyści mogą zbudować taką postać jak Blair, w międzyczasie stworzyć ciekawy wątek DB, a zarazem zrobić tak słaby wątek, jak ten Chucka teraz. Nazywam to po prostu fatalnym pisaniem, bo naprawdę nie wiem jak inaczej można nazwać powtarzanie tego samego wątku, co sezon i taki obrót sytuacji jak ten. I nie dziwię się, że Ed narzeka na serial i chce jak najszybciej z niego zniknąć. Jego wątki są po prostu katastrofą.

>W dodatku nie wiadomo, czy ten chłopak jest pokręconym romantykiem, czy facetem z zaburzeniami psychicznymi.
Wokół Chucka kręci się chory wątek, ale jakoś nie zauważyłam, że jemu psychicznie odbiło.

> Od czasu śmierci Barta jego wątek to ten sam nudny i absurdalny dreszczowiec, oparty na jego problemach rodzinnych i poszukiwaniu matki.

Może i absurdalny, ale na pewno nie nudny. Nie podoba mi się ten wątek ani trochę, dalej uważam, że nie jest to najlepszy pomysł, ale jest ciekawy i naprawdę trzymał ten odcinek.

Tego też nie skomentuje. Chory pomysł, ale nie nazwałabym, że Chuck jest tym złym, który ciągnie wszystko na dno i to on jest tym złym.

>Naprawdę dziwię się, że scenarzyści mogą zbudować taką postać jak Blair, w międzyczasie stworzyć ciekawy wątek DB, a zarazem zrobić tak słaby wątek, jak ten Chucka teraz.

No mnie też dziwi, że z ciekawej Blair, z mojej ulubionej postaci zrobili taką nudną osobę, której wątek ani trochę mnie nie zainteresował i na którą tylko czekam, żeby zniknęła z ekranu, bo po prostu nudzi i nie ciekawi mnie wątek DB. Wątek DB był ciekawy dopóki się nie zeszli. I jak dla mnie porównując DB/Chuck to jednak ci pierwsi wypadają słabiej i nudniej i nie ciekawi mnie jak się to potoczy. No, może zaciekawi mnie jak ze sobą zerwą. Smile

>Moim zdaniem jest ciekawie i zdecydowanie ich wątek nabiera tempa.
A moim zdaniem kompletnie zwolnił i nie wiem, co wymyślą scenarzyści, by to ożywić, bo to co było podstawą dair - ich przyjaźń - wyeksploatowali do końca.

>Widać było, że mają pierwsze problemy i pokazano również jak sobie z nimi radzą.
Znaczy pierwsze problemy, przyjęcia nas nie shippują? DB to taki gorszy LR, mam wrażenie, że olądam znowu to samo, jest wtórne.

>Według mnie jest to w tej chwili najlepszy wątek w serialu, budowany mozolnie, logicznie i wiarygodnie.

Jak dla mnie do czasu. Smile W pewnym momencie przekroczyli granice i ani to logiczne, ani mozolnie nie jest od pewnego momentu.

>Rozumiem, że to może być nudne z perspektywy widza, który szuka dramatów i nieustających zabaw bohaterów.

Ja szukam czegoś co mnie zainteresuje. Nie szukam dramatów, ani nieustających zabaw. Dair mnie nie wciągnęło ani trochę.
Żuri
Żuri
Dorota & Laley
Dorota & Laley

Liczba postów : 4834

http://zurawinowa.livejournal.com/

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Gigi Wto Kwi 17, 2012 9:47 am

jeszcze nie oglądałam odcinka, ale Diana to matka Chucka???? buhahahahahaha

żebyście widzieli moją reakcję xD

moja wypowiedź z 25 LISTOPADA

Gigi napisał:sto procent to jego matka Very Happy Very Happy bo to była kochanka Barta i Bart wszystko ustawił easy Razz Razz

ahahahaha. umieram. to przerosło pakt z bogiem. kocham ten serial L O L Very Happy

i jeszcze w 5x19 Diana mówi, że nadal czuje coś do Nate'a. po prostu

[You must be registered and logged in to see this image.]

teraz już tylko zostało powtarzać, że Dair to endgame i też spełni się ahaha xD
Gigi
Gigi
Gossip Dan & Girls
Gossip Dan & Girls

Liczba postów : 6440

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by lily333 Wto Kwi 17, 2012 9:55 am

Żuri napisał:
Someonelikeyou napisał:
Żuri napisał:
Someonelikeyou napisał:Już nie mam żadnych wątpliwości co do tego, którego bohatera wątek ciągnie ten serial na dno.

Jeśli myślisz o Chucku to jak dla mnie zdecydowanie nie. Jestem wściekła za to, co zrobili, ale jest ciekawie przynajmniej. Zdecydowanie najciekawszy wątek. Fajny odcinek, tylko DB wciśnięci na siłę zupełnie. I bardziej moim zdaniem na dno ciągnie Lily niż Chuck, bo to co ona wyprawia jest mega żałosne.

Lily? Wink Nie traktuję jej jako bohatera pierwszoplanowego, ale jeżeli już to moim zdaniem Lily ma przyjemniej w miarę logiczny wątek, a nie jak Chuck tak absurdalny, że aż głowa zaczyna mnie boleć, he. To jest najgorsze co mogli zrobić tej postaci. Naprawdę. Z zabawnego i ciekawego bohatera w sezonie pierwszym zrobili męczennika numer jeden tego serialu. W dodatku nie wiadomo, czy ten chłopak jest pokręconym romantykiem, czy facetem z zaburzeniami psychicznymi. Od czasu śmierci Barta jego wątek to ten sam nudny i absurdalny dreszczowiec, oparty na jego problemach rodzinnych i poszukiwaniu matki. Miał świetny wątek z Bartem, naprawdę. Teraz może okazać się, że

Spoiler:

Naprawdę dziwię się, że scenarzyści mogą zbudować taką postać jak Blair, w międzyczasie stworzyć ciekawy wątek DB, a zarazem zrobić tak słaby wątek, jak ten Chucka teraz. Nazywam to po prostu fatalnym pisaniem, bo naprawdę nie wiem jak inaczej można nazwać powtarzanie tego samego wątku, co sezon i taki obrót sytuacji jak ten. I nie dziwię się, że Ed narzeka na serial i chce jak najszybciej z niego zniknąć. Jego wątki są po prostu katastrofą.

>W dodatku nie wiadomo, czy ten chłopak jest pokręconym romantykiem, czy facetem z zaburzeniami psychicznymi.
Wokół Chucka kręci się chory wątek, ale jakoś nie zauważyłam, że jemu psychicznie odbiło.

> Od czasu śmierci Barta jego wątek to ten sam nudny i absurdalny dreszczowiec, oparty na jego problemach rodzinnych i poszukiwaniu matki.

Może i absurdalny, ale na pewno nie nudny. Nie podoba mi się ten wątek ani trochę, dalej uważam, że nie jest to najlepszy pomysł, ale jest ciekawy i naprawdę trzymał ten odcinek.

Tego też nie skomentuje. Chory pomysł, ale nie nazwałabym, że Chuck jest tym złym, który ciągnie wszystko na dno i to on jest tym złym.

>Naprawdę dziwię się, że scenarzyści mogą zbudować taką postać jak Blair, w międzyczasie stworzyć ciekawy wątek DB, a zarazem zrobić tak słaby wątek, jak ten Chucka teraz.

No mnie też dziwi, że z ciekawej Blair, z mojej ulubionej postaci zrobili taką nudną osobę, której wątek ani trochę mnie nie zainteresował i na którą tylko czekam, żeby zniknęła z ekranu, bo po prostu nudzi i nie ciekawi mnie wątek DB. Wątek DB był ciekawy dopóki się nie zeszli. I jak dla mnie porównując DB/Chuck to jednak ci pierwsi wypadają słabiej i nudniej i nie ciekawi mnie jak się to potoczy. No, może zaciekawi mnie jak ze sobą zerwą. Smile

>Moim zdaniem jest ciekawie i zdecydowanie ich wątek nabiera tempa.
A moim zdaniem kompletnie zwolnił i nie wiem, co wymyślą scenarzyści, by to ożywić, bo to co było podstawą dair - ich przyjaźń - wyeksploatowali do końca.

>Widać było, że mają pierwsze problemy i pokazano również jak sobie z nimi radzą.
Znaczy pierwsze problemy, przyjęcia nas nie shippują? DB to taki gorszy LR, mam wrażenie, że olądam znowu to samo, jest wtórne.

>Według mnie jest to w tej chwili najlepszy wątek w serialu, budowany mozolnie, logicznie i wiarygodnie.

Jak dla mnie do czasu. Smile W pewnym momencie przekroczyli granice i ani to logiczne, ani mozolnie nie jest od pewnego momentu.

>Rozumiem, że to może być nudne z perspektywy widza, który szuka dramatów i nieustających zabaw bohaterów.

Ja szukam czegoś co mnie zainteresuje. Nie szukam dramatów, ani nieustających zabaw. Dair mnie nie wciągnęło ani trochę.

Zgadzam się całkowicie. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się przewijać momentów z Blair. Dair jako para jest potwornie nudne.
Czy tylko ja mam wrażenie, że Diana miała romans nie tylko z Bartem, ale i z Jackiem. I Chuck jest właśnie owocem romansu D&J?

lily333

Liczba postów : 73

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Magda Wto Kwi 17, 2012 10:49 am

Żuri napisał:
Someonelikeyou napisał:
Żuri napisał:
Someonelikeyou napisał:Już nie mam żadnych wątpliwości co do tego, którego bohatera wątek ciągnie ten serial na dno.

Jeśli myślisz o Chucku to jak dla mnie zdecydowanie nie. Jestem wściekła za to, co zrobili, ale jest ciekawie przynajmniej. Zdecydowanie najciekawszy wątek. Fajny odcinek, tylko DB wciśnięci na siłę zupełnie. I bardziej moim zdaniem na dno ciągnie Lily niż Chuck, bo to co ona wyprawia jest mega żałosne.

Lily? Wink Nie traktuję jej jako bohatera pierwszoplanowego, ale jeżeli już to moim zdaniem Lily ma przyjemniej w miarę logiczny wątek, a nie jak Chuck tak absurdalny, że aż głowa zaczyna mnie boleć, he. To jest najgorsze co mogli zrobić tej postaci. Naprawdę. Z zabawnego i ciekawego bohatera w sezonie pierwszym zrobili męczennika numer jeden tego serialu. W dodatku nie wiadomo, czy ten chłopak jest pokręconym romantykiem, czy facetem z zaburzeniami psychicznymi. Od czasu śmierci Barta jego wątek to ten sam nudny i absurdalny dreszczowiec, oparty na jego problemach rodzinnych i poszukiwaniu matki. Miał świetny wątek z Bartem, naprawdę. Teraz może okazać się, że

Spoiler:

Naprawdę dziwię się, że scenarzyści mogą zbudować taką postać jak Blair, w międzyczasie stworzyć ciekawy wątek DB, a zarazem zrobić tak słaby wątek, jak ten Chucka teraz. Nazywam to po prostu fatalnym pisaniem, bo naprawdę nie wiem jak inaczej można nazwać powtarzanie tego samego wątku, co sezon i taki obrót sytuacji jak ten. I nie dziwię się, że Ed narzeka na serial i chce jak najszybciej z niego zniknąć. Jego wątki są po prostu katastrofą.

>W dodatku nie wiadomo, czy ten chłopak jest pokręconym romantykiem, czy facetem z zaburzeniami psychicznymi.
Wokół Chucka kręci się chory wątek, ale jakoś nie zauważyłam, że jemu psychicznie odbiło.

> Od czasu śmierci Barta jego wątek to ten sam nudny i absurdalny dreszczowiec, oparty na jego problemach rodzinnych i poszukiwaniu matki.

Może i absurdalny, ale na pewno nie nudny. Nie podoba mi się ten wątek ani trochę, dalej uważam, że nie jest to najlepszy pomysł, ale jest ciekawy i naprawdę trzymał ten odcinek.

Tego też nie skomentuje. Chory pomysł, ale nie nazwałabym, że Chuck jest tym złym, który ciągnie wszystko na dno i to on jest tym złym.

>Naprawdę dziwię się, że scenarzyści mogą zbudować taką postać jak Blair, w międzyczasie stworzyć ciekawy wątek DB, a zarazem zrobić tak słaby wątek, jak ten Chucka teraz.

No mnie też dziwi, że z ciekawej Blair, z mojej ulubionej postaci zrobili taką nudną osobę, której wątek ani trochę mnie nie zainteresował i na którą tylko czekam, żeby zniknęła z ekranu, bo po prostu nudzi i nie ciekawi mnie wątek DB. Wątek DB był ciekawy dopóki się nie zeszli. I jak dla mnie porównując DB/Chuck to jednak ci pierwsi wypadają słabiej i nudniej i nie ciekawi mnie jak się to potoczy. No, może zaciekawi mnie jak ze sobą zerwą. Smile

>Moim zdaniem jest ciekawie i zdecydowanie ich wątek nabiera tempa.
A moim zdaniem kompletnie zwolnił i nie wiem, co wymyślą scenarzyści, by to ożywić, bo to co było podstawą dair - ich przyjaźń - wyeksploatowali do końca.

>Widać było, że mają pierwsze problemy i pokazano również jak sobie z nimi radzą.
Znaczy pierwsze problemy, przyjęcia nas nie shippują? DB to taki gorszy LR, mam wrażenie, że olądam znowu to samo, jest wtórne.

>Według mnie jest to w tej chwili najlepszy wątek w serialu, budowany mozolnie, logicznie i wiarygodnie.

Jak dla mnie do czasu. Smile W pewnym momencie przekroczyli granice i ani to logiczne, ani mozolnie nie jest od pewnego momentu.

>Rozumiem, że to może być nudne z perspektywy widza, który szuka dramatów i nieustających zabaw bohaterów.

Ja szukam czegoś co mnie zainteresuje. Nie szukam dramatów, ani nieustających zabaw. Dair mnie nie wciągnęło ani trochę.

Ja akurat zauważyłam. Miał kilka zachowań, które kwalifikują się pod aspołeczne lub psychiczne i już kiedyś o tym wspominałam.

Absurdalność i ciekawość w moim słowniku wykluczają się, he.

Nie powiedziałam, że Chuck ciągnie wszystko na dno. Tylko, że za sprawą jego wątku ten serial osiąga nowe dno. Chodzi mi głównie o to, że z fajnego bohatera zrobiono ofiarę losu i jego wątek znowu staje się wątkiem A. Naprawdę nie dziwię się, że w US mówią na Chucka Saint Chuckles albo Lord Manpain. Nie wiem, ile razy można powtarzać ten sam wątek. Współczuję Edowi.

Co jest nielogicznego w wątku DB? Nie rozumiem. Moim zdaniem wszystko jest stopniowo budowane, tak jak powinno to być robione. Napotykają przeszkody - rozwiązują je. Rozumiem, że problem dwóch światów i ich radzenia sobie z tym może nie interesować niektórych. Mnie interesuje, dla mnie to jest sens tego serialu. Właśnie to. Zderzenie dwóch światów - UES i Brooklynu. Widzę, że to dopiero początek. Moim zdaniem w tym odcinku mieliśmy mały wstęp. Lubię jak scenarzyści bawią się metką Dana tak, jak w tym odcinku. Lubię to, że Blair próbuje odnaleźć siebie i wcale nie przychodzi jej to w łatwy sposób. Naprawdę lubię ten wątek. I Blair nie jest moim zdaniem nudna, uwielbiam ją w wątku DB. Według mnie to jest stuprocentowa Blair - zabawna, inteligenta, momentami irytująca, uparta, sarkastyczna, ale zarazem dojrzała i otwarta.

Rozumiem, że nie wszystkich może to ciekawić, ale z drugiej strony nie rozumiem, co mogłoby być ciekawsze w ich wątku, kiedy głównym motywem ich związku jest spotkanie dwóch światów i radzenie sobie z tym. Kompromis i porozumienie. Z tym mamy do czynienia. Wiem, że to nowość w tym serialu i wiem, że nie wszyscy lubią takie wątki. Więc jak najbardziej szanuję Twoje zdanie.
Magda
Magda
Admin & Dan
Admin & Dan

Liczba postów : 3659

https://twojeseriale.forumpl.net

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Ella Wto Kwi 17, 2012 10:54 am

Magda problem polega chyba na tym, że dla niektórych wątek Dair jest nieciekawy, już jest wątek łączenia 2 światów w przypadku Lily i Rufusa, serial miał być natomiast o UES, a nie o tym jak UES staje się Brooklynem. Nie jest interesująca rzeczywistość, którą mamy na codzień. Blair była w tym odcinku taka sztuczka, wydumana, zachowywała przez cały czas jak przy swoich służkach. Zero naturalności
Ella
Ella
Chair & Chuck
Chair & Chuck

Liczba postów : 795

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Magda Wto Kwi 17, 2012 11:03 am

Ella napisał:Magda problem polega chyba na tym, że dla niektórych wątek Dair jest nieciekawy, już jest wątek łączenia 2 światów w przypadku Lily i Rufusa, serial miał być natomiast o UES, a nie o tym jak UES staje się Brooklynem. Nie jest interesująca rzeczywistość, którą mamy na codzień. Blair była w tym odcinku taka sztuczka, wydumana, zachowywała przez cały czas jak przy swoich służkach. Zero naturalności

Blair była sztuczna? Blair jak zawsze chciała być perfekcyjna w tym, co robi. Tak było w tym odcinku. Bała się, że może im nie wyjść, że różnice rozdzielą ich. To według mnie normalne zachowanie i naprawdę nie widzę w tym nic nienaturalnego.

Jeżeli chodzi o RL. Myślę, że wyraźnie odwrócono sytuację. Dan i Blair postanowili "grać jako zespół". U RL nie ma o tym mowy. Uważam, że przez ostatnie kilka odcinków celowo pokazywano nam związek między DB i RL. I myślę, że nadal będzie to widoczne. Kiedy RL nie potrafili rozwiązać swoich problemów, DB za każdym razem radziło sobie. Myślę, że paralela jest celowa. I nawet skłonna byłabym myśleć, że w finale sytuacja odwróci się.

I moim zdaniem UES nie staje się Brooklynem. Granica jest cienka i chyba o to w tym chodzi. Uważam, że w tym sezonie mamy zabawę metkami bohaterów z sezonu drugiego. Dan cały czas jest na granicy dwóch światów, Blair próbuje przełamać swoją słabość, Serena swoją nieistotność. Powraca też whore Nate i myślę, że ponownie powróci tchórz Chuck.
Magda
Magda
Admin & Dan
Admin & Dan

Liczba postów : 3659

https://twojeseriale.forumpl.net

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Ella Wto Kwi 17, 2012 11:11 am

Ciekawa koncepacja z metkami z drugiego sezonu. Tak, B miała ten sztuczny, wymądrzający się głos przez większość odcinka, nie lubię jej w takim wydaniu. Myślę, że wystarczyłby wątek z RL nie musimy mieć powtórki tego samego w wątku DB. Nic na to nie poradzę, że mnie on nudzi.
Ella
Ella
Chair & Chuck
Chair & Chuck

Liczba postów : 795

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Żuri Wto Kwi 17, 2012 12:13 pm

Ella napisał:Ciekawa koncepacja z metkami z drugiego sezonu. Tak, B miała ten sztuczny, wymądrzający się głos przez większość odcinka, nie lubię jej w takim wydaniu. Myślę, że wystarczyłby wątek z RL nie musimy mieć powtórki tego samego w wątku DB. Nic na to nie poradzę, że mnie on nudzi.

Myślałam, że tylko ja zauważam ten jej "agresywny ton" Very Happy W tym odcinku był między innymi, bo dosyć często jej się włącza odnośnie każdego, Louisa, Chucka, Sereny, Doroty... Drażni mnie to niemiłosiernie. Wink


>Co jest nielogicznego w wątku DB? Nie rozumiem. Moim zdaniem wszystko jest stopniowo budowane, tak jak powinno to być robione.

Było robione logicznie ze strony Dana i do momentu aż Blair sobie ogarnęła, że Dan ją kocha, to ona sobie pokocha i jego. Jak dla mnie to totalny absurd.


>Rozumiem, że nie wszystkich może to ciekawić, ale z drugiej strony nie rozumiem, co mogłoby być ciekawsze w ich wątku, kiedy głównym motywem ich związku jest spotkanie dwóch światów i radzenie sobie z tym. Kompromis i porozumienie. Z tym mamy do czynienia. Wiem, że to nowość w tym serialu i wiem, że nie wszyscy lubią takie wątki. Więc jak najbardziej szanuję Twoje zdanie.


Właśnie dlatego, mnie ten związek nie rusza. Bo nie widzę nic ciekawszego poza wątkiem, który właściwie znajduje już się w serialu. Wink Równie dobrze mogliby jako przyjaciele stykać te dwa światy i tyle. Nadal widzę ich jako fajnych przyjaciół, a nie jako kochanków.

whore Nate. Very Happy Piękne. Very Happy


lily333 napisał:
Czy tylko ja mam wrażenie, że Diana miała romans nie tylko z Bartem, ale i z Jackiem. I Chuck jest właśnie owocem romansu D&J?

Nie no błagam, już dość nakręcili Very Happy
Żuri
Żuri
Dorota & Laley
Dorota & Laley

Liczba postów : 4834

http://zurawinowa.livejournal.com/

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by tajemnicza Wto Kwi 17, 2012 12:53 pm

Odcinek słaby, nie mogła spać w nocy więc oglądałam na żywo i mimo, że obraz mi się ciął to drugi raz przez to nie przebrnę
- Wyznanie Diany,w zamierzeniu scenarzystów miało być chyba OMG odcinka, dla mnie było WTF. Szkoda mi tego biednego Chucka, bo scenarzyści naprawdę go niszczą, nie wiem czy celowo czy nie ale robią to. Ten sezon był dla niego okropny i jak widzę to nie koniec.
- Nate papla wkurzał mnie. ŁAŁ pierwszy raz od hmmm.... od 4 lat nie był mi obojętny. Widzę postęp.
- Serena, nie potrafię nawet skomentować tego poplątania z pomieszaniem, tak samo zresztą jak Loli
- Lily/Rufus... gdzieś tam się przewinęli
- Dair... kurcze, bardzo im kibicowałam. Do 18 odcinka było super a teraz wydaje mi się, że są oderwani od reszty świata. Nawet nie uczestniczyli w kluczowym momencie odcinka. Niby są parą, ale nawet nie trzymają się za ręce, ba, stoją kilometr od siebie, mieli tylko dwie sceny dzięki którym nie zapomniałam, że są razem. Podobają mi się te ich śniadanka, pogadanki w łóżku itp. ale nie widzę miedzy nimi bliskości, nawet jak leżeli w tym łóżku to jakoś tak daleko od siebie.... nie wiem, nie podoba mi się to co z nimi robią. Zastanawiam się dlaczego tak jest, jeszcze dwa odcinki temu było w porządku, no ale zobaczymy co będzie potem.
tajemnicza
tajemnicza

Liczba postów : 167

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Ella Wto Kwi 17, 2012 1:01 pm

Mnie wkurzyło to, że Blair była taka oburzona, że jej do niedawna jeszcze najlepsi przyjaciele pojawili się na przyjęciu, przecież poza nimi ma tylko Dana.
Ella
Ella
Chair & Chuck
Chair & Chuck

Liczba postów : 795

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Joanna Wto Kwi 17, 2012 1:25 pm

napewno miała romans z Jackiem. pytanie tylko czy wtedy gdy była z Bartem, czy nie;/ mam nadzieje ze nie bo dla mnie to GG sie zrobiło juz troche jak Moda na sukces gdy wyszło ze William VWD jest ojcem też Loli i naprawde nie potrzebuje kolejnej historii ala Moda na Sukces.. ;/

Gigi skad ty to wiedziałas?? jesteś wspólscenarzystka GG ze to co mówisz sie sprawdza;D

Kim była para z która Dair było na lunch'u??

Dair - jestem ich fanka i zgadzam sie w 100% z Magda ich związek to zderzenie dwóch światów i ciekawi mnie to jak poradzą sobie w rozwiazywaniu problemów i znajdywaniu kompromisu Smile
lubie ten zwiazek za to też że zaczął sie od przyjaźni a nie tak jak wiekszość zwiazków w GG od seksu Smile

Lola niebrzydka dziewczyna, pasująca do Nate'a i prosze nie niszczcie ich Sad( ładny płaszczyk miałą Smile

Serena zazdrośnica i tyle;/ wielce zawziecie walczy z pozbyciem sie plotkary a poźniej sama nia zastaje. Troche bez sensu.

Lily po raz kolejny dowiedzielismy sie ze tylko w głowie jej kasa i nic wiecej.
zamroziła karte Rufusa bo pomógł Ivy?? czyżby szykowała sie jakaś małą wojna miedzy nimi??

ogólnie szału nie było stad moja ocena : Może być
Joanna
Joanna
Blair & Naley
Blair & Naley

Liczba postów : 1955

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Kasia Wto Kwi 17, 2012 1:37 pm

Nie wiem w sumie czy ten odcinek mi się spodobał ze względu na ligę, czy po prostu był ciekawy xD

Na plus:
- Lola <3 bardzo, bardzo ją lubię, czy ktoś wie coś o tym czy jeszcze się pojawi? pocieszcie mnie, że tak, czekałam na jej sceny z niecierpliwością.
- Dan i Blair, ostatnie sceny u Blair były świetne zwłaszcza w perspektywie Rufusa i Lily. I Blair bardzo ładnie wyglądała, tak słodko i naturalnie.
- Rufus, nie mam zielonego pojęcia co ten poczciwy facet robi z tą pazerną babą :/ aż miałam ochotę go przytulić w tym odcinku.
- Tekst Chucka 'banging my friend' i Natefused xD
- 'Mr. Lonely Boy' Doroty.

Na minus:
- Dan i Blair na przyjęciu trochę mi zniknęli w chaosie.
- Serena, nie mam słów na to zakłamane dziewuszysko.. Straciłam do niej wszelką nić sympatii.
- Lily, podobnie jak córeczka, tragedia, nie mogę na nią patrzeć po tym odcinku.
- Diana matką Chucka, punkty są, ale to takie absurdalne że brak słów Razz

Poza tym strasznie mi było szkoda Loli na końcu i Nate'a.
Serena na stos xD


A moja ocena: dobry.
Kasia
Kasia
Dan & Klaine
Dan & Klaine

Liczba postów : 5036

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Magda Wto Kwi 17, 2012 1:55 pm

Żuri napisał:
Ella napisał:Ciekawa koncepacja z metkami z drugiego sezonu. Tak, B miała ten sztuczny, wymądrzający się głos przez większość odcinka, nie lubię jej w takim wydaniu. Myślę, że wystarczyłby wątek z RL nie musimy mieć powtórki tego samego w wątku DB. Nic na to nie poradzę, że mnie on nudzi.

Myślałam, że tylko ja zauważam ten jej "agresywny ton" Very Happy W tym odcinku był między innymi, bo dosyć często jej się włącza odnośnie każdego, Louisa, Chucka, Sereny, Doroty... Drażni mnie to niemiłosiernie. Wink


>Co jest nielogicznego w wątku DB? Nie rozumiem. Moim zdaniem wszystko jest stopniowo budowane, tak jak powinno to być robione.

Było robione logicznie ze strony Dana i do momentu aż Blair sobie ogarnęła, że Dan ją kocha, to ona sobie pokocha i jego. Jak dla mnie to totalny absurd.


>Rozumiem, że nie wszystkich może to ciekawić, ale z drugiej strony nie rozumiem, co mogłoby być ciekawsze w ich wątku, kiedy głównym motywem ich związku jest spotkanie dwóch światów i radzenie sobie z tym. Kompromis i porozumienie. Z tym mamy do czynienia. Wiem, że to nowość w tym serialu i wiem, że nie wszyscy lubią takie wątki. Więc jak najbardziej szanuję Twoje zdanie.


Właśnie dlatego, mnie ten związek nie rusza. Bo nie widzę nic ciekawszego poza wątkiem, który właściwie znajduje już się w serialu. Wink Równie dobrze mogliby jako przyjaciele stykać te dwa światy i tyle. Nadal widzę ich jako fajnych przyjaciół, a nie jako kochanków.

whore Nate. Very Happy Piękne. Very Happy


lily333 napisał:
Czy tylko ja mam wrażenie, że Diana miała romans nie tylko z Bartem, ale i z Jackiem. I Chuck jest właśnie owocem romansu D&J?

Nie no błagam, już dość nakręcili Very Happy

Moim zdaniem jedynie Dan kocha Blair. Blair nie kocha Dana. Uważam, że to jasne. I moim zdaniem jeszcze sporo czasu upłynie zanim Blair w stu procentach odkryje to, co czuje. Myślę, że widać wyraźnie jak Blair jest niepewna wielu spraw. Uważam, że od początku jest to podkreślane. Najpierw zrobiła duży krok i odrzuciła Chucka. Podjęła wielkie ryzyko i powiedziała, że czuje coś do Dana. Przyznała to przed sobą i przed Danem. Teraz przyznaje to przed światem. Nie jest to łatwe dla niej. Kompletnie nowa rzeczywistość i kompletnie nowa sytuacja. Dan to nie jest Chuck, Nate, czy Louis. Moim zdaniem najwięcej ryzykuje w tym momencie, ponieważ Dan był (moim zdaniem) jej najlepszym przyjacielem, kiedy uświadomiła sobie co czuje. W dodatku jest z Brooklynu, to dla niej coś zupełnie nowego.
Jednak mimo wszystko DB przezwyciężają problemy. I jedno i drugie ma w tym swój udział. Problemy nazwijmy to z kompatybilnością, he - zostały rozwiązane. Inne problemy również, odpowiedzią na te problemy są: porozumienie, rozmowa, kompromis, zrozumienie i szacunek. Tak jak mówiłam, RL jest w podobnej sytuacji i kompletnie nie radzą sobie. Myślę, że paralela jest celowa.

To jest zupełnie coś innego niż przyjaźń. Stawka jest większa. Poza tym w tej chwili próbują znaleźć odpowiedź na pytanie, w jaki sposób mogą odnaleźć się w świecie razem i osobno. Nie mieliby takiego problemu, gdyby byli tylko przyjaciółmi. Myślę, że ten motyw cały czas będzie powracać.
Magda
Magda
Admin & Dan
Admin & Dan

Liczba postów : 3659

https://twojeseriale.forumpl.net

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Serena Wto Kwi 17, 2012 2:36 pm

No widzę, że są przeróżne opinie na temat odcinka ;D

Co do tego Dair- ja się całkowicie zgadzam z Żuri i nie będę powtarzać tego co ona napisała. Ale dodam też się od siebie. Dair było świetne jako przyjaźń, to było naprawdę fajne, zderzenie dwóch światów, ale na zasadzie przyjaźni. Wszystko się fajnie oglądało, ich sprzeczki, ale też pomoc jaką okazywał Dan Blair. Teraz są parą i jak mówiłam, że Dair podtrzymało odcinek w 5x18, kiedy to mieli te problemy łóżkowe, to w tym odcinku, spowalniali całą akcję, modliłam się, żeby już nic nie gadali. A dobrze nie mogło być, skoro Blair jest jedną z moich ulubionych bohaterów, a nadzwyczajniej mnie nudziła. Jedyne za co mogę dać plusa, to za to, że potem Dan przyszedł do niej i się dogadali, ale reszta, zdecydowanie na minus, wszystko ciągnęło się jak flaki z olejem, jeżeli ma być Dair, to zdecydowanie nie chcę takiej nudnej pary. Tu nie chodzi o to czy fajerwerki czy cokolwiek, bo np. Dan i Vanessa nie mieli jakiś udziwnień, byli normalną parą, a ich lubiłam i mnie nie nudzili. Poza tym jak już ktoś tu wspomniał, Dair nawet nie było wmieszane w całą akcję, nie wiedzieli o co chodzi i nawet Ci ludzie co przyszli do loftu, za bardzo się nimi nie interesowali.
Serena
Serena
Blairena & Chair
Blairena & Chair

Liczba postów : 1060

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by CallMeLady Wto Kwi 17, 2012 3:20 pm

zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz.....

to sa moje wrazenia po tym odcinku. Moze nie byl totalnie tragiczny, ale nawet do moze byc mu brakowalo.

Watek Sereny mogl byc ciekawy, a wyszlo jak zwykle. A to jej tlumaczenie przed Lola, ze gg jedyna rzecz ktora ma czy cos takiego. Normalnie tak mi sie jej szkoda zrobilo ;/ not
jezzzz, widac, ze nie moze sie odnalezc w swiecie w ktorym wszytko nie kreci sie wokolo niej Smile nie ma facetow, nie ma Sereny jaka znamy, ona tylko wtedy swieci.

Lola, nie lubie jej, jest nudna jak flaki z olejem. Jakby byla madrzejsza to by olala to ze domysla sie kto jest gg. ewentulanie powiedziala Serenie, ze wiem, zeby jej sie glupio zrobilo, ale scheming musial byc. najlepsze jest w tym wszytkim, ze Serena jej nawet nie przeprosila za to o czym pisala lol rodzinka

Chucki i jego mamusia lol nie wiem co o tym myslec, bo faktycznie jest to jedyny watek, ktory jakos jest interesujacy (ale bez przesady). Nie zgodze sie, ze ten watek ciagnie ten serial na dno. Ten serial jest juz na dnie i watek jest na poziomie serialu. ale na tle tego co sie teraz dzieje, albo raczej nie dzieje, to przynjamniej cos kombinuja. Oczywiscie fakt, ze Diana jest jego matka jest co najmniej zenujacy jak dla mnie, chociaz mnie nie zdziwil. podobalo mi sie jak Chuck sie dowiedzial, w sensie nie sposob w jaki, ale to jak zareagowal, przynajmniej uniosl glos nieznacznie poraz pierwszy od nie pamietam kiedy Very Happy byl wsciekly, zawsze jakas emocja.
Haha, i mina Nata bezcenna. whatever

Dair, Dan i Blair, Blair i Dan, zzzzzzz... problemy jak z One Tree Hill i dialogi tez podobne, boring...

Rufusa bylo mi szkoda. widac, ze facet ma serce czego nie mozna zarzucic Lily. Pusta i zachlanna jak kazda Rodes. Fakt, ze widac oczywiste nawiazania pomiedzy RL i DB i pieknie to pokazuje, ze ani jedni ani drudzy do siebie nie pasuja. Tak jak Rufus musial przyleciec do Lily, tak i Dan musial zrobic. Niby kazdy chce zostac soba, ale i tak koniec koncow i R i D laduja na UES i zostaja pantofelkami.

CallMeLady
CallMeLady
Eden & Revenge
Eden & Revenge

Liczba postów : 908

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Gigi Wto Kwi 17, 2012 3:20 pm

eee. taaa i to ich wina, że ich drodzy przyjaciele wpadli na imprezkę i ją zniszczyli. i przez to są nudni xD ja trochę nie nadążałam za ich dialogami. są snobistyczni do kwadratu Very Happy nie rozumiem o czym gadają w większości przypadków i o jakich filmach Razz ale wyglądają ślicznie xD i ostatni scena awww <3

ale Serena to bitch. no nie mogę. będzie showdown Very Happy

i o co chodzi w ostatniej scenie odcinka. że niby Diana ma zapisaną w telefonie prawdziwą gossip girl?? :/ THIS SHOW Razz

Spoiler:
Gigi
Gigi
Gossip Dan & Girls
Gossip Dan & Girls

Liczba postów : 6440

Powrót do góry Go down

5x20 Salon of the Dead  Empty Re: 5x20 Salon of the Dead

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach