Grey's anatomy

Ja uwielbiam ten serial, miałam już go porzucić po śmierci mojej ukochanej pary (Mark + Lexi), ale na szczęście to przetrwałam i teraz kibicuję Averemu i April, półfinał sezonu prześwietny, nie mogę się już doczekać drugiej połowy sezonu

Jackson, mój McFlurry! Jeden z moich ulubionych seriali, mimo że początki były ciężkie. Ale potem Mark, Lexie, Arizona, moja ukochana Callie no i ... wpadłam:) Kubicuję Japril, czekam na nowe odcinki!

To mój ulubiony serial medyczny, też obecnie kibicuje Jacksonowi i April. Z początku serialu uwielbiłam tez Mer i dereka i oczywiście Easy i Karev (płakałam na tym ślubie i on sprawił że zaczełam znowu oglądać ten serial)

Też kibicuję April i Jacksonowi Mer już mnie okropnie wkurza, nie mogę na nią patrzeć i szkoda mi, że nie ma już tych świetnych scen jej z Christiną.

Oglądam, i kibicuję April i Jacksonowi Relacja pomiędzy Christiną a Mer mnie strasznie irytuje... Ci stażyści też. Kiedy będzie nowy odcinek?

dopiero 27 lutego niestety chyba każdy kibicuje Japril

Ja mam nadzieję, że April i Jackson będą razem aczkolwiek szkoda mi Matthew i Stephanie

A mi najbardziej było szkoda Lexi i Marka

Świetny serial!

Przestałam oglądać po tym jak uśmiercili Marka i Lexie, zupełnie bez sensu się zrobił ten serial   

Jeden z moich ulubionych seriali. Nie przypuszczałam, że mnie tak wciągnie, ale ten serial wciągnął mnie w życie bohaterów. Przeżywałam wszystko z nimi, a nawet może jeszcze intensywniej. Niejednokrotnie klęłam na Shonde za to, że uśmierciła Lexie, Marka, Georga.. Że Isobel odeszła. Lexie i Mark byli zdecydowanie moją ulubioną parą, lubiłam patrzeć na nich. Pasowali do siebie. Kiedy Lexie umarła - miałam ochotę pojechać i udusić Shonde za to. Nie wiem co sądzić o ostatnim odcinku - mam mieszane uczucia. Wkurzył mnie Jackson, no na litość Boga! To było do przewidzenia. Zachował się idiotycznie, mógł wyskoczyć z tymi wyznaniami przed przed ślubem. Szkoda mi Edwards i Matta.. Ciekawe co zrobili April. Zapewne będą razem.
I wkurza mnie to co robią z Cristiną. Niszczą niesamowitą postać. Romans ze stażystą, really? To do niej nie podobne. Nie podoba mi się to. Lepiej jakby była z Huntem.
A Meredith? Boże.. Momentami miałam ochotę dać jej plaskacza. Zachowuje się idiotycznie i strzela fochy gorzej niż niejedna piętnastolatka.
Alex.. Lubię go, bardzo. Ale nie jestem pewna co do tej Jo. Wolałabym żeby był z Isobel, ale to mało możliwe.
Nie mogę się doczekać odcinka.

Myślę, ze scenarzyści wzięli pod uwagę głosy widzów i April i Jackson będą razem Innego wyjścia nie widzę