Rodzinka.pl

Pierwszy temat o polskim serialu, ale musiałam.
Wielbię tens erial ogromna miłością, jest prześmieszny.

Nie oglądam regularnie, ale musze powiedzieć, że serial jest bardzo zabawny. Najbardziej lubię tego małego. Kacper ma na imie, tak? Ten dzieciak jest taki słodki, ze szok. Aż chce się go przytulić...

A jego śmiech? To najlepsz serial polski:P

Dokładnie! Kacperek jest slodki, kocham tę scenę:
[You must be registered and logged in to see this link.]
hahahahah

Aż sama się dziwię, że to polski serial!
Nie powiem, oglądam polskie produkcje, ale bardziej z nudów. A ten serial to co innego. Wiadomo, śmiech Kacperka zabójczy Kocham jeszcze tego średniego dzieciaka, ale nie pamiętma jak się nazywa.

Ja tam uwielbiam scenę,gdy Tomek stoi przy lodówce od godziny, a tam rodzice o nim rozmawiają i w końcu Tomek nic nie bierze... Hehe:P

Ja wielbię odc. o gejach, albo jak ten najstarszy (kuba bodajże), schował se buty w zmywarce hahahahah . Wgl wiele śmeisznych scen tam jest, jak to oglądam to kwiczę ze śmiechu.

Nie oglądałam wszystkich odcinków, ale muszę to nadrobić. W każdym razie czekam na drugi sezon

Ja zawsze z przyjaciółkami omawiamy odcinki w szkole:P Oglądałam wszystkie odcinki, wieć wszystko wien:P

To ja aż sama się zdziwiłam, że jak przyszłam do szkoły w czwartejk to zawsze w szatni na wf koleżanka mnie zagadywała na ten temat. A ona jest straszną przeciwniczka tego, co polskie w telewizji

Heh:P Ja mam takie 2, które oglądają. I wszystkie czekamy z niecierpliwością na next odcinek:)

Ja w sumie oglądałam zazwyczaj tylko pierwszy odcinek i trochę drugiego, bo leciało ycd

Najlepszy w tym serialu jest śmiech tego najmłodszego dzieciaka. Jest po prostu boski

Lubię też to, że scenariusz nie jest taki słodki. Bohaterowie mówią językiem normalnym, a nie przesłodzonym, dzięki czemu serial jest bardziej realistyczny

Uwielbiam ten serial. Jest przezabawny i pozytywny. Niektóre momenty są takie paradoksalne. Dzięki Rodzince polubiłam Kożuchowską. Czasami mój tato to ze mną ogląda i razem się śmiejemy. Kacperek jest przesłodki.
Moment w którym Tomek stoi przed lodówką... bezcenny!

Ale serial chyba podoba się z reguły młodszym, bo czytałam mnóstwo opinii starszych osób, że serial nieżyciowy i w ogóle.

Moja babcia mówi to samo. Twierdzi, że teksty bohaterów są głupie... Cóż, woli oglądać "m jak miłość". ale tam nie odważyliby się wypowiedzieć na wizji słowa "wagina"...

Dla mnie serial jest rewelacyjny, jakbym widziała moją rodzinę

Kora napisał:Dla mnie serial jest rewelacyjny, jakbym widziała moją rodzinę

No to widze, że masz w domu samych wariatów

Moja mama na początku też była przeciwna, że "jak to oni dzieci wychowują, takie bezstresowe wychowywanie". Ale teraz oglądałyśmy powtórki to się przekonała do niego I też się nie mogę doczekać już 2 sezonu

Ja oglądam to z moimi rodzicami i muszę przyznać, że Boscy mi trochę przypominają moich rodziców. A ja jestem jedynaczką i muszę to wszystko brać na siebie xD

M&M's napisał:

Kora napisał:Dla mnie serial jest rewelacyjny, jakbym widziała moją rodzinę

No to widze, że masz w domu samych wariatów

Przynajmniej się nie nudzimy

lubię, oglądam.

jak dla mnie fajny film, wreszcie coś innego. nie można tego porównać ani do polskich 'telenowel' (klan, m jak miłość, na wspólnej etc..) ani do tradycyjnych sitcomów.

dialogi fantastyczne, życiowe, a w dodatku prześmieszne. bohaterowie kłócą się, krzyczą na siebie, ale wszystko jest zgrabnie przeplecione rodzinną miłością.
słyszałam opinię, że starsi ludzie są zbulwersowani słownictwem w serialu, ale nie oszukujmy się... większość dzieciaków używa słów 'dupek' czy 'cham' codziennie.

no i przesłodki śmiech Kacperka! <3

Jak dla mnie najlepszy polski serial <3 Uwielbiam Kacperka, haha. Słodki jest!

Trzeba przyznać ze jak na serial ,którego akcja toczy sie głównie w jednym miejscu (domu bohaterów), dialogi sa na tyle dobre, ze serial daje rade;)

Dla mnie też może być. W telewizji rzadko puszczają dobre filmy, więc zdarza się, że oglądam rodzinkę. Nie lubię jedynie dziadków i wolę zdecydowanie odcinki, w których jeszcze ich nie było