Nashville

mam nadzieję, że Scar powie tak!! Avery może być z Jul i damn Rayna. obstawiam, że to ona ucierpi a nie Deacon cała akcja z matką Jules rozwaliła mi serduszko na małe kawałeczki

Sporo się działo aż byłam w szoku, że sprawa ojcostwa się już wydała i że matka Juliette naprawdę umarła, odważne posunięcia ale wielki plus za to, przynajmniej człowiek się nie nudzi oglądając. Uwielbiam to jakie emocje wywołuje u mnie postać Jul, raz nie mogę na nią patrzeć a zaraz potem ryczę jak bóbr nad tym co ją spotyka. Gunner i Scar.....mam nadzieję, że się zgodzi bo zaczęłam się obawiać jej powrotu do Averego, który wg mnie bardziej pasuje do Juliette. Też obstawiam, że Ryana bardziej ucierpi w wypadku a Deacon przez chwilę słabości straci w oczach Maddie i wielu innych. Szkoda mi go naprawdę. Tandy na bank pogrąży ojca żeby się zemścić. Trochę mnie zastanawia postać Willa bo do końca nie wiem o co mu chodzi i do czego może się posunąć żeby zaistnieć. Cieszę się, że przypomniałam sobie o tym serialu bo naprawdę super się oglądało ostatnie odcinki a muzyka jest genialna, idealnie komponuje się z wydarzeniami. Czekam na kolejny sezon, który mam nadzieję będzie, prawda?

Gunnar&Avery mój nowy shipp   genialnie im wyszła ta piosenka   
Za to Gunnar i Zoey... w ogóle mi się to nie podoba  
Na występie Ryany miałam ciary i świeczki w oczach, naprawdę świetny moment.