True Detective
5 posters
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
True Detective
[You must be registered and logged in to see this image.]
"Detektyw" to nowy serial HBO, którego głównymi bohaterami są Martin Hart (Woody Harrelson) i Rust Cohle (Matthew McConaughey), dwaj detektywi i byli partnerzy, którzy w połowie lat 90. pracowali w wydziale kryminalnym w Luizjanie. W 2012 roku policjanci wracają do najsłynniejszej z prowadzonych przez nich spraw - dziwacznego rytualnego morderstwo z 1995 roku. Opowieści detektywów o śledztwie, otwierają niewyleczone rany i zmuszają mężczyzn do powrotu do świata, który dawno zostawili za sobą.
Kilka dni temu emitowany był pierwszy odcinek i powiem Wam, że zapowiada się ciekawie. Wspaniała rola McConaugheya i Harrelsona. Mam nadzieję, że następnie odcinki będą jeszcze lepsze.
Ostatnio zmieniony przez desertrose dnia Nie Lut 16, 2014 11:24 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: True Detective
Ja właśnie dzisiaj mam zamiar obejrzeć 1 odcinek. Przekonał mnie zwiastun i... brat, który bardzo zachwalał ten serial.
O dziwo, po latach niechęci do Matthew, w końcu się do niego przekonałam!
O dziwo, po latach niechęci do Matthew, w końcu się do niego przekonałam!
cherry_crush- Liczba postów : 29
Re: True Detective
Obejrzałam 3 pierwsze odcinki i serial rzeczywiście ciekawy, fajnie napisane role głównych bohaterów, sprawa nad, którą pracują, klimat też super jednak momentami trochę przegadany a oglądając ma się wrażenie jakby wszystko stało w miejscu. Może w dalszych odcinkach coś się ruszy. Matthew naprawdę super wykorzystuje swoje 5 minut.
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: True Detective
To nie jest serial dla ludzi, którzy lubią pościgi, wybuchy itp.
True Detective przypomina mi trochę The Killing - mroczny klimat, powolna akcja, interesująca para detektywów. Nie ukrywam, że czasami nie wiem o co chodzi w tym serialu. Pewnie to wina tygodniowej przerwy. Dlatego pierwszą serię obejrzę dwa razy.
Justyna, czwarty odcinek jest dużo ciekawszy - szczególnie ostatnie 10 minut
True Detective przypomina mi trochę The Killing - mroczny klimat, powolna akcja, interesująca para detektywów. Nie ukrywam, że czasami nie wiem o co chodzi w tym serialu. Pewnie to wina tygodniowej przerwy. Dlatego pierwszą serię obejrzę dwa razy.
Justyna, czwarty odcinek jest dużo ciekawszy - szczególnie ostatnie 10 minut
Re: True Detective
Ha! desert dokładnie tak samo pomyślałam oglądając pierwszy odcinek, że klimat, bohaterowie z przeszłością i problemami, brak spektakularnych pościgów niczym w CSI zbliżają ten serial do The Killing. Nie mniej jednak w True Detective jest trochę za dużo gadania i czasami właśnie się gubię bo na chwilę się wyłączę i zaraz nie wiem o co chodzi. W The Killing dzięki Holderowi jest więcej humoru, tutaj klimat jest bardziej melancholiczny i spokojny. Co nie zmienia faktu, że serial przypadł mi do gustu i na pewno będę dalej go oglądała.
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: True Detective
5 odcinek wymiata! Jest jeszcze lepszy niż 4.
<3
[You must be registered and logged in to see this image.]
- Spoiler:
- Rust jest morderca?!
A tak na serio to wydaje mi się, że to ściema. Rust poświęcił się temu śledztwu, zwolnił się z pracy, by na własną rękę znaleźć mordercę. Wydaje mi się, że zamieszane są w to jakieś ważne osoby, które zapewne mają układy z policją. Rust prawdopodobnie jest na ich tropie, dlatego chcą go wrobić. (10 lat śledztwa ---> True Detective)
Są także teorie, że kłótnia Rusta i Martina to mydlenie oczu, że razem szukają mordercy. Martin po prostu kryje swojego partnera itd. Aczkolwiek po zwiastunie następnego odcinka mam przeczucie, że pokłócili się o Maggie. Zobaczymy...
Co do córki Martina. Na filmweb przeczytałam, że prawdopodobnie była molestowana (np. w szkole) i teraz się puszcza. To wiele tłumaczy.
[You must be registered and logged in to see this image.]
<3
[You must be registered and logged in to see this image.]
Re: True Detective
biorę się za to dziś ze współlokatorką. chociaż nie trawię McConaughey'a ;/
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: True Detective
Ja też za nim nie przepadałam ale po Dallas Buyers Club i tym serialu zaczynam się do niego przekonywać. Ja zamierzam nadrobić 2 ostatnie odcinki dzisiaj bo mnie desert zaciekawiła
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: True Detective
ogarnęłyśmy wczoraj z koleżanką pierwszy odcinek. i najbardziej podobało mi się intro śliczne <3 serial pewnie rozkręci się jeszcze. dam mu szansę.
ale że żonka tego detektywa taka ładniutka a on ... xD chciałabym, żeby ten wątek poruszyli
ale że żonka tego detektywa taka ładniutka a on ... xD chciałabym, żeby ten wątek poruszyli
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: True Detective
Mi też podoba się intro, no ale to hbo, więc nie ma co się dziwić, że stworzyli takie cudo
Gigi, nie zniechęcaj się. Pierwsze odcinki faktycznie nie są zachęcające, ale z czasem jest lepiej. 4 odcinek jest dobry, 5 jeszcze lepszy.
Gigi, nie zniechęcaj się. Pierwsze odcinki faktycznie nie są zachęcające, ale z czasem jest lepiej. 4 odcinek jest dobry, 5 jeszcze lepszy.
Re: True Detective
Właśnie Gigi oglądaj dalej, jeśli dojdziesz do 4 i 5 odcinka to dopiero oceń czy masz ochotę dalej oglądać bo pierwsze 3 odcinki trochę przegadane.
Co do 4 i 5 odcinka
Co do 4 i 5 odcinka
- Spoiler:
- Po obejrzeniu tych odcinków czułam taki niedosyt, że przez godzinę siedziałam na filmwebie i czytałam różne teorie i opinie. Oprócz tego co napisałaś desert to jeszcze trafiłam na teorię, że to brat gubernatora ten pastor, który razem z jakąś grupą chcieli koniecznie przejąć sprawę od Rusta i Martina może być w to zamieszany. Ja w winę Rusta nie wierzę, prędzej Martina bym podejrzewała chociaż nie chcę żeby tak było bo lubię jednego i drugiego. Myślę, że z racji tego, że jakaś gruba szycha jest w to zamieszana to muszą znaleźć kozła ofiarnego i właśnie Rust im wpadł do głowy jak zobaczyli go na miejscach zbrodni. Co do kłótni naszych detektywów myślę, że jest prawdziwa i właśnie tak jak piszesz desert chodziło o Maggie. Jakby nie patrzeć serial rewelacyjny. Rust opowiadający wymyśloną historię wydarzeń na tej farmie to mój ulubiony moment.
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: True Detective
- Spoiler:
- Tak! Ja też zawsze po każdym odcinku siedzę na filmwebie i czytam teorię innych. Ludzie są bardzo spostrzegawczy. Zawsze ktoś wypatrzy jakiś malutki i ciekawy szczegół, na który ja nie zwróciłabym uwagi. Jak na przykład ten z kubkiem. Pewnie Justyna już o nim czytałaś.
Jednak twierdzę, że to podpucha ze strony twórców.Jest jeszcze kubek, którego Rust używa jako popielniczki. BIG HUG MUG to anagram dla HUMBUG GIG, w pierwszy trzech epizodach kubek jest tak obrócony, że widać tylko litery BIG HU MU - w anagramie I HUMBUG.
Słowem - "ściemniam". A tytuł drugiego epizodu nosi nazwę " Seeing Things"... :DZnalazłem to gdzieś na zagranicznym forum i uznałem, że to fajna ciekawostka.
A co do brata gubernatora ludzie już od pierwszego odcinka sądzą, że ma coś za uszami. Zobaczymy
Re: True Detective
Co do 6 odcinka
- Spoiler:
- Czy tylko mnie wkurzyła Maggie? Wykorzystała Rusta tylko dlatego by skrzywdzić swojego męża za jego zdrady. Ok rozumiem - mąż ją zdradzał, oszukiwał, ale to nie jest powód by tak postąpić. Wyrachowana egoistka.
Re: True Detective
Odcinek 6:
- Spoiler:
- Za Maggie od początku nie przepadałam ale po tym odcinku moja niechęć do niej wzrosła do maximum. Nie wiem jak mogła się tak zachować wobec Rusta, który zawsze był wobec niej w porządku. Głupia krowa. Odcinek znowu trochę przegadany a końcówka pozostawiająca ogromny niedosyt bo długo czekałam na spotkanie Rusta i Martina. Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć przebieg ich spotkania. Myślisz, że Martin nadal mu nie wybaczył tej zdrady?
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: True Detective
- Spoiler:
- Jakby nie patrzeć minęło już trochę czasu od tego wydarzenia. Mówi, się, że czas leczy rany. Może Martin po raz kolejny się z kimś związał i zapomniał o Maggie, może skupił się na karierze zawodowej - tego nie wiemy.
Raczej przeważać tu będzie męska urażona duma - nie będzie już na niego zły, ale też w ramiona mu się nie rzuci : P
Mam wrażenie, że po rozmowie z policjantami, Martin nie wie czego się po Ruscie (jak odmienia się jego imie?) spodziewać, nie wie czy może mu zaufać - dobrym przykładem jest naładowanie, przez niego, pistoletu.
Re: True Detective
Halo, jest tu ktoś, kto oglądał najnowszy odcinek? Jak wrażenia?
Dostaliśmy kilka odpowiedzi, ale nadal jest mnóstwo pytań, zastanawiam się, jak to wszystko zostanie wyjaśnione, skoro został nam już tylko jeden odcinek? (Swoją drogą, co ja pocznę bez mojego ukochanego duetu Martin&Rustin? )
Dostaliśmy kilka odpowiedzi, ale nadal jest mnóstwo pytań, zastanawiam się, jak to wszystko zostanie wyjaśnione, skoro został nam już tylko jeden odcinek? (Swoją drogą, co ja pocznę bez mojego ukochanego duetu Martin&Rustin? )
cherry_crush- Liczba postów : 29
Re: True Detective
Niestety dopiero jutro obejrzę najnowszy odcinek . Serial oglądam z siostrą, której obecnie nie ma w domu. Wróci jutro. Obiecałam, że na nią poczekam, więc muszę dotrzymać słowa.
Mi też jest przykro, że w nowym sezonie nie będzie Martina i Rusta ale spróbuję pocieszyć się nowym serialem House of Cards. Podobno dobry.cherry_crush napisał:Swoją drogą, co ja pocznę bez mojego ukochanego duetu Martin&Rustin?
Re: True Detective
W takim razie, desertrose, czekam na Twoje wrażenia!
Ja oczywiście chętnie zobaczę nowy sezon, pomimo tego, że zabraknie tam naszych bohaterów z jedynki, jednak liczę na kolejny znakomity duet i jestem ciekawa nowej obsady i miejsca.
Jeśli chodzi o "House of Cards", to ja także mam zamiar obejrzeć ten serial zaraz po finale "True Detective", słyszałam wiele przychylnych recenzji, ale ja jestem fanką Kevina Spacey'a, więc mnie specjalnie przekonywać nie trzeba.
Ja oczywiście chętnie zobaczę nowy sezon, pomimo tego, że zabraknie tam naszych bohaterów z jedynki, jednak liczę na kolejny znakomity duet i jestem ciekawa nowej obsady i miejsca.
Jeśli chodzi o "House of Cards", to ja także mam zamiar obejrzeć ten serial zaraz po finale "True Detective", słyszałam wiele przychylnych recenzji, ale ja jestem fanką Kevina Spacey'a, więc mnie specjalnie przekonywać nie trzeba.
cherry_crush- Liczba postów : 29
Re: True Detective
Kurde naprawdę świetny jest team Martin&Rust co w tym odcinku było wyraźnie widoczne. Niby tacy różni a tak naprawdę bardzo podobni. Każdy z nich ma jakieś problemu, wady i słabości ale jeden i drugi mają dobre serce i nie chcą żeby takie okrucieństwa uszły komuś płazem. Reakcja Martina na zdjęcia i film, które mu Rust pokazał poruszyła moje serce. Naprawdę będzie mi ich brakowało, mam jednak nadzieję, że w kolejnym sezonie trafią się godni następcy.
Co do odcinka to myślicie, że facet z bliznami na końcu jest głównym mordercą? Chyba trochę za proste by było wg mnie. Myślę, że skierowali całą uwagę na niego jednak okaże się, że ktoś inny stał jeszcze nad nim.
Co do odcinka to myślicie, że facet z bliznami na końcu jest głównym mordercą? Chyba trochę za proste by było wg mnie. Myślę, że skierowali całą uwagę na niego jednak okaże się, że ktoś inny stał jeszcze nad nim.
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: True Detective
Właśnie obejrzałam najnowszy odcinek
Czekam na Wasze wrażenia!
- Spoiler:
- i muszę powiedzieć, że pomimo tego, że nie było jakiegoś wielkiego zaskoczenia, to cały finał oceniam jako świetny! Mroczny klimat odcinka, akcja, no i oczywiście rewelacyjny koniec, czyli rozmowa Martina z Rustem.
Myślę, że zakończenie było satysfakcjonujące, scenarzysta przyznał, że fani za bardzo doszukiwali się ukrytych znaczeń i dorabiali różne teorie, z czym w sumie się zgadzam, bo ja także dałam się nieco "wrobić".
Tutaj warto spojrzeć na całokształt i tu rzeczywiście historia przedstawia się znakomicie.
Z łezką w oku oglądałam ostatnią scenę, będzie mi brakowało głównych bohaterów, McConaughey i Harrelson stworzyli niezapomniany duet!
Czekam na Wasze wrażenia!
cherry_crush- Liczba postów : 29
Re: True Detective
Nic dodać, nic ująć cherry! Mam dokładnie takie same odczucia.
- Spoiler:
- Bomby nie było ale zakończenie rewelacyjne, niektórzy są źli, że przez wszystkie odcinki przewijał się symbolizm itd a na koniec się okazało, że z symbolizmem cała sprawa nie miała związku ale jak dla mnie to dodatkowy plus serialu, takie wrobienie widza, który spodziewa się Bóg wie czego a okazuje się, że prawda jest stara jak świat czyli odwieczna wojna dobra ze złem. Zawsze znajdzie się jakiś psychol, który innym namiesza w głowie i wmówi im jakieś chore teorie. Ostatnia scena Rusta i Martiego była wisienką na torcie tego genialnego serialu. Rust, który w końcu w coś uwierzył i Martin będący przy nim to idealne zakończenie. Naprawdę będę miło wspominała ten serial
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: True Detective
Jestem załamana. Jeszcze nie oglądałam finałowego odcinka Nie mam czasu. Chyba dopiero w piątek mi się to uda. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo korci mnie by przeczytać Wasze wrażenia na temat ostatniego epizodu. Muszę być twarda i wytrzymać Napiszcie mi tylko (BEZ SPOILERÓW) czy jesteście zadowolone z rozwiązania sprawy, czy wręcz przeciwnie. Nie musicie się rozpisywać.
Re: True Detective
Z rozwiązania sprawy jestem średnio zadowolona ale z finałowego odcinka bardzo.
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Strona 1 z 2 • 1, 2
Strona 1 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach