5x15 Crazy Cupid Love
+34
Cas
lana
Freya
Diana
gaspar
brulion
depmod
netka
elizak
Edda
onlytrueloveful
turtle
pelcia22
lily333
CallMeLady
DairDreamer
joanna1205
Justyna
Layla
Karolina
Gigi
Nika
Joanna
Karo
dzastulaa_
frejabeha
Ella
Ania
mmoneya
antiba
Kasia
Żuri
Ewa
Magda
38 posters
Strona 2 z 5
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Jak oceniasz odcinek?
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Aaa... Zauważyłam jeszcze, że sławetne pacnięcie w ramię to chyba uniwersalny sposób Humphreyów na okazanie czułości:
[You must be registered and logged in to see this image.]
Rufus♥
[You must be registered and logged in to see this image.]
Rufus♥
Karolina- Carter & Czas Honoru
- Liczba postów : 4308
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Odcinek oceniam na słaby. Najpierw było dosyć nudno, a potem zaczęły się dziać dziwne rzeczy
+ Rufus. On jest po prostu słodki z tymi swoimi prezentami, apartamentami itp.
+ Charlie/Ivy, Lola. W tym odcinku nie wydarzyło się nic ciekawego, ale mam wrażenie, że teraz, skoro Lola już wie, zacznie się robić ciekawiej. Chociaż pewnie się znowu zawiodę
+ Phillip. Sorry, ale ja kocham tego gościa, szczególnie po jego ostatniej scenie z Georginą, naprawdę było mi go żal
+ Taniec Alessandry. Serio, chcę u niej wziąć lekcje. Ale tak w ogóle, to skąd ona się tam wzięła?
+/- Blair. Najpierw bardzo mi się podobała. Miło było zobaczyć Blair, która chce po prostu bezinteresownie kogoś uszczęśliwić. Przez chwilę dało się w niej wyczuć starą Blair. Szkoda tylko, że czar prysł w momencie kiedy pocałowała Dana, mimo, że wiedziała, że Serena go szuka. Nie mówiąc już o tym, że 2 odc. wcześniej wyznawała wielką miłość Chuckowi, teraz znowu okazuje się, że czuje coś do Dana. A jeszcze kilka odcinków wcześniej była zakochana w Louisie. Naprawdę, brawa za zdecydowanie! Takiej zamiany ról z Sereną to ja nie chcę
- Chyba największy minus tego odcinka - brak Lily. Nie to, że jestem jej największą fanką, ale liczyłam na jakąś krótką, słodką scenę walentynkową z Rufusem i to nie tylko ze względu na ligę
- Dan. Na początku był mi obojętny, ale potem było coraz gorzej. Skłamał Blair, że daje szanse sobie i Serenie, a potem zwabia ją na przyjęcie, żeby ją pocałować tylko po to, żeby ratować swój tyłek. W jednym momencie miał gdzieś uczucia Sereny i małżeństwo Blair. Fajne było też jego zachowanie, kiedy zobaczył w drzwiach S. i Georginę. Niby się opamiętał i chciał pomóc Blair, dlatego wybiegł za Georgie, żeby zabrać jej to zdjęcie, ale mógł przynajmniej przeprosić Serene Ale nawet ja muszę przyznać, że jego sceny z Blair były w pewnym sensie słodkie
- Nate. Znowu to samo, Nate uganiający się za jakąś laską. No ale miło, że tym razem jego wybranka nie mogłaby być jego matką
- Chuck i Alessandra. Czemu? Chuck chyba powoli robi krok do tyłu. No ale z drugiej strony trochę się cieszę, że choć przez chwile znowu zobaczę dawnego Chucka
- Wątek tej całej sekretarki. Najpierw była trochę wkurzająca, ale ta jej ostatnia scena przebiła wszystko, wyglądała trochę jak psychiczna fanka Louisa No ale może to pomoże w jakiś sposób przyśpieszyć rozwód Nawiasem mówiąc ciekawe, czemu ślubne zdjęcie Louisa i Blair stało na tym fortepianie. Może Eleonor je tam postawiła, żeby w każdej chwili móc popatrzeć na swoją przeszczęśliwą córkę i swojego ukochanego zięcia...
- Ivy. Najpierw ucieka, bo przyczyniła się do wypadku Chucka i Blair, a zaraz po powrocie zdradza Georginie tajemnicę Blair, przez co może trochę zniszczyć jej życie. Sprytnie.
Serena w tym odcinku była mi zupełnie obojętna, ale potem mi jej było naprawdę żal.
Świetna też była ekipa Gossip Girl w postaci sekretarki Nate'a, człowieka wpadającego na Chucka itd...
+ Rufus. On jest po prostu słodki z tymi swoimi prezentami, apartamentami itp.
+ Charlie/Ivy, Lola. W tym odcinku nie wydarzyło się nic ciekawego, ale mam wrażenie, że teraz, skoro Lola już wie, zacznie się robić ciekawiej. Chociaż pewnie się znowu zawiodę
+ Phillip. Sorry, ale ja kocham tego gościa, szczególnie po jego ostatniej scenie z Georginą, naprawdę było mi go żal
+ Taniec Alessandry. Serio, chcę u niej wziąć lekcje. Ale tak w ogóle, to skąd ona się tam wzięła?
+/- Blair. Najpierw bardzo mi się podobała. Miło było zobaczyć Blair, która chce po prostu bezinteresownie kogoś uszczęśliwić. Przez chwilę dało się w niej wyczuć starą Blair. Szkoda tylko, że czar prysł w momencie kiedy pocałowała Dana, mimo, że wiedziała, że Serena go szuka. Nie mówiąc już o tym, że 2 odc. wcześniej wyznawała wielką miłość Chuckowi, teraz znowu okazuje się, że czuje coś do Dana. A jeszcze kilka odcinków wcześniej była zakochana w Louisie. Naprawdę, brawa za zdecydowanie! Takiej zamiany ról z Sereną to ja nie chcę
- Chyba największy minus tego odcinka - brak Lily. Nie to, że jestem jej największą fanką, ale liczyłam na jakąś krótką, słodką scenę walentynkową z Rufusem i to nie tylko ze względu na ligę
- Dan. Na początku był mi obojętny, ale potem było coraz gorzej. Skłamał Blair, że daje szanse sobie i Serenie, a potem zwabia ją na przyjęcie, żeby ją pocałować tylko po to, żeby ratować swój tyłek. W jednym momencie miał gdzieś uczucia Sereny i małżeństwo Blair. Fajne było też jego zachowanie, kiedy zobaczył w drzwiach S. i Georginę. Niby się opamiętał i chciał pomóc Blair, dlatego wybiegł za Georgie, żeby zabrać jej to zdjęcie, ale mógł przynajmniej przeprosić Serene Ale nawet ja muszę przyznać, że jego sceny z Blair były w pewnym sensie słodkie
- Nate. Znowu to samo, Nate uganiający się za jakąś laską. No ale miło, że tym razem jego wybranka nie mogłaby być jego matką
- Chuck i Alessandra. Czemu? Chuck chyba powoli robi krok do tyłu. No ale z drugiej strony trochę się cieszę, że choć przez chwile znowu zobaczę dawnego Chucka
- Wątek tej całej sekretarki. Najpierw była trochę wkurzająca, ale ta jej ostatnia scena przebiła wszystko, wyglądała trochę jak psychiczna fanka Louisa No ale może to pomoże w jakiś sposób przyśpieszyć rozwód Nawiasem mówiąc ciekawe, czemu ślubne zdjęcie Louisa i Blair stało na tym fortepianie. Może Eleonor je tam postawiła, żeby w każdej chwili móc popatrzeć na swoją przeszczęśliwą córkę i swojego ukochanego zięcia...
- Ivy. Najpierw ucieka, bo przyczyniła się do wypadku Chucka i Blair, a zaraz po powrocie zdradza Georginie tajemnicę Blair, przez co może trochę zniszczyć jej życie. Sprytnie.
Serena w tym odcinku była mi zupełnie obojętna, ale potem mi jej było naprawdę żal.
Świetna też była ekipa Gossip Girl w postaci sekretarki Nate'a, człowieka wpadającego na Chucka itd...
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
W takim razie ja nie spieszę się z oglądaniem odcinka. Miałam nadzieję, że będzie rekompensatą ostatnich wielu nietrafionych pomysłów scenarzystów ale widocznie się pomyliłam widzę, że niedokańczanie pewnych wątków oraz pojawianie się kolejnych nie wiadomo skąd stają się cechą rozpoznawczą plotkary... no nic, wypowiem się jeszcze jak obejrzę
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Nie czytałam poprzednich opinii, żeby się nie zasugerować i nie złagodzić trochę opinii, więc jak się powtórzę, sorry...
Odcinek do bani. Najgorszy w tym sezonie. Nudny, przegadany, niespójny, momenty OMG frustrujące. Chyba faktycznie pisał go ktoś z liceum. Wszyscy, poza Sereną faktycznie wrócili się do szkoły średniej, w najgorszym tego słowa znaczeniu. No ale po kolei.
Najmniej wkurzająca w tym odcinku postać - Serena. Jako jedyna zachowała resztki klasy z jako taką godnością znosząc swój singielski stan. Pomijam fakt, że dała się wmanewrować Blair w jej szaleństwo, ale przynajmniej może rano spojrzeć w lustro, w przeciwieństwie do reszty. Żal mi jej. Najlepsza przyjaciółka i miłość jej życia? Nie życzyłabym tego najgorszemu wrogowi. Brrr...
Blair - tragedia. Sięgnęła moim zdaniem dna. Za jednym zamachem udało się jej zranić Serenę, Chucka, Dana i narazić swoją matkę na bankructwo. Ile od ma lat? 15? Na prawdę nie zdawała sobie sprawy z konsekwencji? I po co? Dla jednego pocałunku? Na plus mogę jej zapisać jedynie sceny z Dorotą.
Chuck. Poza ostatnią sceną z Aleksandrą, kompletnie niepotrzebną i pokazującą, że on też postanowił wrócić do bycia gówniarzem nie zauważyłam, żeby grał w tym odcinku.
Dan. Jak już gdzieś wspominałam Dan jako bad boy mnie nie kupuje. I tak jak myślałam - jego intrygi, aby ocalić własną skórę są tak samo frustrujące jak Jenny. Humprey'owie nie powinni spiskować.
Nate - mam wrażenie, że on gra w jakimś innym serialu niż cała reszta . Co tam, świat się wali, najbliżsi przyjaciele niszczą się nawzajem, ja pobiegam za kelnerką Lolą.
No i wątek Ivy/Cece. Jedyny, który mnie zaciekawił i którego kontynuacje chcę oglądać w kolejnych odcinkach. Bo całą resztę wypadałoby wymazać i zacząć od nowa.
Odcinek do bani. Najgorszy w tym sezonie. Nudny, przegadany, niespójny, momenty OMG frustrujące. Chyba faktycznie pisał go ktoś z liceum. Wszyscy, poza Sereną faktycznie wrócili się do szkoły średniej, w najgorszym tego słowa znaczeniu. No ale po kolei.
Najmniej wkurzająca w tym odcinku postać - Serena. Jako jedyna zachowała resztki klasy z jako taką godnością znosząc swój singielski stan. Pomijam fakt, że dała się wmanewrować Blair w jej szaleństwo, ale przynajmniej może rano spojrzeć w lustro, w przeciwieństwie do reszty. Żal mi jej. Najlepsza przyjaciółka i miłość jej życia? Nie życzyłabym tego najgorszemu wrogowi. Brrr...
Blair - tragedia. Sięgnęła moim zdaniem dna. Za jednym zamachem udało się jej zranić Serenę, Chucka, Dana i narazić swoją matkę na bankructwo. Ile od ma lat? 15? Na prawdę nie zdawała sobie sprawy z konsekwencji? I po co? Dla jednego pocałunku? Na plus mogę jej zapisać jedynie sceny z Dorotą.
Chuck. Poza ostatnią sceną z Aleksandrą, kompletnie niepotrzebną i pokazującą, że on też postanowił wrócić do bycia gówniarzem nie zauważyłam, żeby grał w tym odcinku.
Dan. Jak już gdzieś wspominałam Dan jako bad boy mnie nie kupuje. I tak jak myślałam - jego intrygi, aby ocalić własną skórę są tak samo frustrujące jak Jenny. Humprey'owie nie powinni spiskować.
Nate - mam wrażenie, że on gra w jakimś innym serialu niż cała reszta . Co tam, świat się wali, najbliżsi przyjaciele niszczą się nawzajem, ja pobiegam za kelnerką Lolą.
No i wątek Ivy/Cece. Jedyny, który mnie zaciekawił i którego kontynuacje chcę oglądać w kolejnych odcinkach. Bo całą resztę wypadałoby wymazać i zacząć od nowa.
joanna1205- Chuck & Dan
- Liczba postów : 328
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
joanna1205 napisał:Najmniej wkurzająca w tym odcinku postać - Serena. Jako jedyna zachowała resztki klasy z jako taką godnością znosząc swój singielski stan. Pomijam fakt, że dała się wmanewrować Blair w jej szaleństwo, ale przynajmniej może rano spojrzeć w lustro, w przeciwieństwie do reszty. Żal mi jej. Najlepsza przyjaciółka i miłość jej życia? Nie życzyłabym tego najgorszemu wrogowi. Brrr...
Moment a to nie Serena przespała się z Natem
miłością życia swojej najlepszej przyjaciółki... Blair
DairDreamer- Liczba postów : 269
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
DairDreamer napisał:joanna1205 napisał:Najmniej wkurzająca w tym odcinku postać - Serena. Jako jedyna zachowała resztki klasy z jako taką godnością znosząc swój singielski stan. Pomijam fakt, że dała się wmanewrować Blair w jej szaleństwo, ale przynajmniej może rano spojrzeć w lustro, w przeciwieństwie do reszty. Żal mi jej. Najlepsza przyjaciółka i miłość jej życia? Nie życzyłabym tego najgorszemu wrogowi. Brrr...
Moment a to nie Serena przespała się z Natem
miłością życia swojej najlepszej przyjaciółki... Blair
Niby tak, ale czy mozna porownywac bledy popelnione w wieku 16 lat do bledow kobiety 21 letniej, swiadomej tego co robi.
CallMeLady- Eden & Revenge
- Liczba postów : 908
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
CallMeLady napisał:DairDreamer napisał:joanna1205 napisał:Najmniej wkurzająca w tym odcinku postać - Serena. Jako jedyna zachowała resztki klasy z jako taką godnością znosząc swój singielski stan. Pomijam fakt, że dała się wmanewrować Blair w jej szaleństwo, ale przynajmniej może rano spojrzeć w lustro, w przeciwieństwie do reszty. Żal mi jej. Najlepsza przyjaciółka i miłość jej życia? Nie życzyłabym tego najgorszemu wrogowi. Brrr...
Moment a to nie Serena przespała się z Natem
miłością życia swojej najlepszej przyjaciółki... Blair
Niby tak, ale czy mozna porownywac bledy popelnione w wieku 16 lat do bledow kobiety 21 letniej, swiadomej tego co robi.
Blair rzeczywiście nie postąpiła szlachetnie, ale moim zdaniem to, co zrobiła Serena było jednak o wiele gorsze
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
DairDreamer napisał:joanna1205 napisał:Najmniej wkurzająca w tym odcinku postać - Serena. Jako jedyna zachowała resztki klasy z jako taką godnością znosząc swój singielski stan. Pomijam fakt, że dała się wmanewrować Blair w jej szaleństwo, ale przynajmniej może rano spojrzeć w lustro, w przeciwieństwie do reszty. Żal mi jej. Najlepsza przyjaciółka i miłość jej życia? Nie życzyłabym tego najgorszemu wrogowi. Brrr...
Moment a to nie Serena przespała się z Natem
miłością życia swojej najlepszej przyjaciółki... Blair
Gdyby ktoś nie zauważył. Pisałam o odcinku 5x15 a nie o 1x1. Poza tym faktycznie, nie ma różnicy pomiędzy dwudziestojednoletnią mężatką/księżniczką a pijaną szesnastolatką. I nie, Serena wcale nie uciekła z UES na pół roku z tego powodu, a Blair po pocałunku z Danem wyglądała jak jedno wielkie poczucie winy.
joanna1205- Chuck & Dan
- Liczba postów : 328
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Z tego co wiem, to Serena uciekła raczej z powodu Pete'a A poza tym jakie znaczenie ma to, że Blair jest księżniczką, to znaczy, że nie może popełniać błędów? Ale dobra, koniec z moim lekkim offtopem i chwytaniem za słówka
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
LillyRose napisał:Z tego co wiem, to Serena uciekła raczej z powodu Pete'a A poza tym jakie znaczenie ma to, że Blair jest księżniczką, to znaczy, że nie może popełniać błędów? Ale dobra, koniec z moim lekkim offtopem i chwytaniem za słówka
Bardzo zgrabnie pominęłaś dwa najważniejsze argumenty: 1) Blair jest mężatką, 2) Serena była wtedy "złą", pijaną, szesnastoletnią Sereną, która wyciągnęła wnioski ze swojego postępowania.
joanna1205- Chuck & Dan
- Liczba postów : 328
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
LillyRose napisał:
Blair. Najpierw bardzo mi się podobała. Miło było zobaczyć Blair, która chce po prostu bezinteresownie kogoś uszczęśliwić. Przez chwilę dało się w niej wyczuć starą Blair. Szkoda tylko, że czar prysł w momencie kiedy pocałowała Dana, mimo, że wiedziała, że Serena go szuka. Nie mówiąc już o tym, że 2 odc. wcześniej wyznawała wielką miłość Chuckowi, teraz znowu okazuje się, że czuje coś do Dana. A jeszcze kilka odcinków wcześniej była zakochana w Louisie. Naprawdę, brawa za zdecydowanie! Takiej zamiany ról z Sereną to ja nie chcę
Mam tak samo. Najpierw Blair podobała mi się, gdy swatała Serenę i Dana, aż tu nagle wyskoczyli z tym pocałunkiem jak Filip z konopi. W rzeczy samej, Blair przejmuje cechy, za które nie znoszę Sereny (na razie nie wszystkie). Mam nadzieję, że scenarzyści się zreflektują.
lily333- Liczba postów : 73
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
joanna1205 napisał:LillyRose napisał:Z tego co wiem, to Serena uciekła raczej z powodu Pete'a A poza tym jakie znaczenie ma to, że Blair jest księżniczką, to znaczy, że nie może popełniać błędów? Ale dobra, koniec z moim lekkim offtopem i chwytaniem za słówka
Bardzo zgrabnie pominęłaś dwa najważniejsze argumenty: 1) Blair jest mężatką, 2) Serena była wtedy "złą", pijaną, szesnastoletnią Sereną, która wyciągnęła wnioski ze swojego postępowania.
1) To było właśnie to moje "łapanie za słówka", chwyciłam się tylko księżniczki Ale ja teraz się jednak wypowiadam na temat tego, że Blair skrzywdziła Serenę i to, czy jest mężatką czy nie, z tej perspektywy, ale tylko i wyłącznie tej, nie ma znaczenia
2) To, że była "zła" i pijana jak dla mnie nie jest aż taką okolicznością łagodzącą, to że miała 16 lat, tak. Ale mimo wszystko Blair tylko pocałowała Dana, Serena się z Natem przespała. Ja wiem, że dla niektórych to nie ma różnicy i zdrada to zdrada, ale jednak seks jest czymś więcej niż pocałunek, nie wiele gorszym, ale jednak. Można wziąć pod uwagę też to, ze Blair była wtedy z Natem, a Serena z Danem nie. Serena po zerwaniu z Danem latała za każdym facetem, którego spotkała, a Blair jako 16-latka była naprawdę mocno zakochana w Nacie i on był dla niej tym jedynym. No i okoliczności też są trochę inne. Blair prawie cały czas po prostu chciała pomóc swoim przyjaciołom, Serenie chodziło tylko o dobrą zabawę, no i można powiedzieć, jakkolwiek to dziwnie zabrzmi, że Dan wziął ją trochę z zaskoczenia
Ale dobra, ja już kończę, bo zdaję sobie sprawę z tego, że jako wielka fanka Blair jestem bardzo nieobiektywna Przepraszam za offtop
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Serio ale nie wiem jak można bronić Sereny. Dostała na głowę ostatnio a w następnym odcinku to już chyba sama siebie przejdzie. Tak samo jak w sezonie czwartym miała pretensje do całego świata że Dan i Blair to przyjaciele :/ :/ często ma takie odchyły i myśli że wszystko kręci się tylko wokół niej.
Dana traktuje beznadziejnie przez lata nagle przypomina sobie że go kocha i czeka na cud chyba, bo przecież Dan kocha Blair i ona dobrze o tym wie :/ :/ nie wiem co ona sobie myśli.
Nie wiem też jak można mieć coś do Blair. tak jakby to ona uwiodła Dana i zaprowadziła go do sypialni błaaagam. Chciała dobra Dana i Sereny i miała dobre zamiary. Oddała pocałunek bo coś poczuła do Dana ale oczywiście to Serena musi być ofiarą :/ :/
Serena i Chuck w tej chwili są siebie warci. Jeszcze Chuck seksi się z Aleksandrą żeby dobrać się do Dana porażka
Dana traktuje beznadziejnie przez lata nagle przypomina sobie że go kocha i czeka na cud chyba, bo przecież Dan kocha Blair i ona dobrze o tym wie :/ :/ nie wiem co ona sobie myśli.
Nie wiem też jak można mieć coś do Blair. tak jakby to ona uwiodła Dana i zaprowadziła go do sypialni błaaagam. Chciała dobra Dana i Sereny i miała dobre zamiary. Oddała pocałunek bo coś poczuła do Dana ale oczywiście to Serena musi być ofiarą :/ :/
Serena i Chuck w tej chwili są siebie warci. Jeszcze Chuck seksi się z Aleksandrą żeby dobrać się do Dana porażka
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Rozwalają mnie wszystkie wasze komentarze o... (jak to się odmienia, Nacie? )
Ogólnie tak sobie myślę, że chyba przegapiłam moment, w którym Serena stwierdza, że Dan jest jej bardzo bliski itd. To było jakoś odbudowywane, czy nagle zdała sobie sprawę, że tak bardzo go chce?
Swoją drogą, tak sobie przemyślałam i... nie ogarniam Blair.
5x10 - omg Chuck kocham Cię tak bardzo
5x11 - dalej Cię kocham Chuck, ale nie możemy być razem
5x12 - a, pójdę za Louisem,
5x13 - Louis <3... wut?
5x14 - Dan, jesteś spoko, Chuck, kocham Cię, ale bądźmy razem kiedy indziej
5x15 - Dan, zdałam sobie sprawę, że zrobiłaś tyle świetnych rzeczy dla mnie, że zdaję sobie sprawę, że mnie kochasz, to ja Cię chyba też pokocham.
No kurcze, dziwnie to wyszło z tym Danem. Zdała sobie sprawę, że mu na niej zależy i nagle wszystko w odstawkę, będzie z nim? Tyle czasu budowali Dana do Blair, a ona w jeden odcinek? Mam nadzieję, że rozwiążą to jakoś po ludzku...
Dobra, to ja już nie ogarniam tej sprawy z tym posagiem. Ten pocałunek z Danem naraża ją w jakiś sposób na bankructwo? Może mi ktoś wytłumaczyć?joanna1205 napisał:
Blair - tragedia. Sięgnęła moim zdaniem dna. Za jednym zamachem udało się jej zranić Serenę, Chucka, Dana i narazić swoją matkę na bankructwo. Ile od ma lat? 15? Na prawdę nie zdawała sobie sprawy z konsekwencji? I po co? Dla jednego pocałunku? Na plus mogę jej zapisać jedynie sceny z Dorotą.
Ogólnie tak sobie myślę, że chyba przegapiłam moment, w którym Serena stwierdza, że Dan jest jej bardzo bliski itd. To było jakoś odbudowywane, czy nagle zdała sobie sprawę, że tak bardzo go chce?
Swoją drogą, tak sobie przemyślałam i... nie ogarniam Blair.
5x10 - omg Chuck kocham Cię tak bardzo
5x11 - dalej Cię kocham Chuck, ale nie możemy być razem
5x12 - a, pójdę za Louisem,
5x13 - Louis <3... wut?
5x14 - Dan, jesteś spoko, Chuck, kocham Cię, ale bądźmy razem kiedy indziej
5x15 - Dan, zdałam sobie sprawę, że zrobiłaś tyle świetnych rzeczy dla mnie, że zdaję sobie sprawę, że mnie kochasz, to ja Cię chyba też pokocham.
No kurcze, dziwnie to wyszło z tym Danem. Zdała sobie sprawę, że mu na niej zależy i nagle wszystko w odstawkę, będzie z nim? Tyle czasu budowali Dana do Blair, a ona w jeden odcinek? Mam nadzieję, że rozwiążą to jakoś po ludzku...
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Żuri napisał:
Ogólnie tak sobie myślę, że chyba przegapiłam moment, w którym Serena stwierdza, że Dan jest jej bardzo bliski itd. To było jakoś odbudowywane, czy nagle zdała sobie sprawę, że tak bardzo go chce? :
W 10 odcinku S przegladala Plotkare i swoje zwiazki i stwierdzila, ze jedynymi udanymi byly z Natem i Danem. Powiedziala Danowi przy bardze, ze byl jej dobrym wyborem. A potem jakos przy 5x11/12 stwierdzila, ze go kocha (chyba po tym pocalunku o polnocy) Czyli troche nijak to poprowadzone
Ostatnio zmieniony przez antiba dnia Sro Lut 15, 2012 7:37 am, w całości zmieniany 1 raz
antiba- Dan & Date
- Liczba postów : 354
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Żuri napisał:Swoją drogą, tak sobie przemyślałam i... nie ogarniam Blair.
5x10 - omg Chuck kocham Cię tak bardzo
5x11 - dalej Cię kocham Chuck, ale nie możemy być razem
5x12 - a, pójdę za Louisem,
5x13 - Louis <3... wut?
5x14 - Dan, jesteś spoko, Chuck, kocham Cię, ale bądźmy razem kiedy indziej
5x15 - Dan, zdałam sobie sprawę, że zrobiłaś tyle świetnych rzeczy dla mnie, że zdaję sobie sprawę, że mnie kochasz, to ja Cię chyba też pokocham.
Idealne podsumowanie Mam nadzieję, że to była tylko jednorazowa wpadka, i że teraz będą wszystko budować naturalnie
Właśnie do tego "Nacie" nie jestem pewna Zastanawiałam się też na "Natcie", ale to mi się skojarzyło z natką pietruszki xD
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Nie przeszkadzajcie sobie w sprzeczkach, ja wtrącę podsumowanie odcinka autorstwa Cecily von Ziegesar:
[You must be registered and logged in to see this link.]
(Mam nadzieję, że nie zostało już wrzucone w innym temacie i nie powtarzam, jeśli jednak tak, to niech mnie ktoś usunie czy coś.)
Nothing feeds the fire of Chuck’s desire like revenge. - ładnie ujęte:]
Loved the way Dan had his lips ready for like five minutes before he actually took the plunge. - Dokładnie! Patrzyłam na niego i miałam wrażenie, że zaraz pęknie z tego oczekiwania i niepewności:D Natomiast chyba nie zgodzę się z podejrzeniami Cecily, że Dan przed pocałunkiem myślał o tym, jaką piękną czerwoną suknię ma na sobie Blair. To jednak wciąż facet. Pewnie nawet nie zauważył jej koloru.
Best husband: Rufus. All that man does all day is shop for his wife. - Zastanawiam się tylko, za czyje pieniądze:D Ok, ok, wiem, że jest managerem tego zespołu (tak?), ale właściwie to kiedy on dla nich pracuje? Nocami? W przerwach między kolejnymi imprezami, na których towarzyszy Lily, wybieraniem prezentów dla Lily, czy zabawianiem pań (jak przystało na pieska salonowego) pod nieobecność Lily? Przecież ten facet był rockmanem! Czasami oglądając go śmieję się do łez serio. Rufus, zdejmij wreszcie fartuch i bambosze i załóż spodnie człowieku!
[You must be registered and logged in to see this link.]
(Mam nadzieję, że nie zostało już wrzucone w innym temacie i nie powtarzam, jeśli jednak tak, to niech mnie ktoś usunie czy coś.)
Nothing feeds the fire of Chuck’s desire like revenge. - ładnie ujęte:]
Loved the way Dan had his lips ready for like five minutes before he actually took the plunge. - Dokładnie! Patrzyłam na niego i miałam wrażenie, że zaraz pęknie z tego oczekiwania i niepewności:D Natomiast chyba nie zgodzę się z podejrzeniami Cecily, że Dan przed pocałunkiem myślał o tym, jaką piękną czerwoną suknię ma na sobie Blair. To jednak wciąż facet. Pewnie nawet nie zauważył jej koloru.
Best husband: Rufus. All that man does all day is shop for his wife. - Zastanawiam się tylko, za czyje pieniądze:D Ok, ok, wiem, że jest managerem tego zespołu (tak?), ale właściwie to kiedy on dla nich pracuje? Nocami? W przerwach między kolejnymi imprezami, na których towarzyszy Lily, wybieraniem prezentów dla Lily, czy zabawianiem pań (jak przystało na pieska salonowego) pod nieobecność Lily? Przecież ten facet był rockmanem! Czasami oglądając go śmieję się do łez serio. Rufus, zdejmij wreszcie fartuch i bambosze i załóż spodnie człowieku!
Karolina- Carter & Czas Honoru
- Liczba postów : 4308
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
LillyRose napisał:Żuri napisał:Swoją drogą, tak sobie przemyślałam i... nie ogarniam Blair.
5x10 - omg Chuck kocham Cię tak bardzo
5x11 - dalej Cię kocham Chuck, ale nie możemy być razem
5x12 - a, pójdę za Louisem,
5x13 - Louis <3... wut?
5x14 - Dan, jesteś spoko, Chuck, kocham Cię, ale bądźmy razem kiedy indziej
5x15 - Dan, zdałam sobie sprawę, że zrobiłaś tyle świetnych rzeczy dla mnie, że zdaję sobie sprawę, że mnie kochasz, to ja Cię chyba też pokocham.
Idealne podsumowanie Mam nadzieję, że to była tylko jednorazowa wpadka, i że teraz będą wszystko budować naturalnie
Właśnie do tego "Nacie" nie jestem pewna Zastanawiałam się też na "Natcie", ale to mi się skojarzyło z natką pietruszki xD
Co do Blair. Ja przykładowo chciałabym, żeby rozstała się z Louisem, pobyła sama, a potem dopiero coś zaczęła z Danem, ale dobrze wiemy, że to nie ten serial he
Myślę, że w 5x14 Blair wyraźnie dała do zrozumienia Chuckowi, co myśli o byciu z nim. A co samego zachowania Blair, "kocham Cię" i miłości CB. Ta relacja od kilku sezonów jest bez składu i ładu i naprawdę ciężko tam szukać jakiejkolwiek logiki. Według mnie to akurat nic nowego.
Co do pocałunku z Danem. Blair wyraźnie została złapana w chwili. Najpierw zaczęła wymieniać zalety Dana, a potem zwyczajnie odwzajemniła pocałunek. Nie sądzę, żeby to było coś nielogicznego z jej strony. Akurat wątek DB zmierzał do tego momentu od kilku a nawet może kilkunastu odcinków.
Zresztą uważam, że Blair odrzuci Dana w następnym odcinku, mimo tych pocałunków wszystkich. Dan chyba chce być kimś więcej, niż przyjacielem, ale myślę, że Blair się nie zgodzi. Jestem zdania, że akurat wątek DB będzie przedłużany aż do finału. Myślę, że dopiero w odcinku numer 24 będziemy mieć rozwiązanie tej historii, nawet jeżeli DB zdecydują się spotykać w sekrecie, jak to wielu myślało, że już robili to nie raz he.
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Bardzo dziwny odcinek. Jak dla mnie strasznie chaotyczny. Chyba wszyscy podobnie go odebrali. Pocałunek fajny, Blair po prostu zjawiskowa w tej sukience, co strasznie kontrastowało z obleśnymi włosami Dana... Rozwala mnie małżeństwo Georginy i ten jej słodki Filip Skąd ona go wzięła? Poza tym zwróciłam uwagę na mimikę Dana jak Georgina mówi mu, że byłoby dziwne żeby ktoś inny na jego miejscu nie pocałował Blair, ale że to on to nie ma się czemu dziwić. Strasznie śmieszna mina Dana wtedy:)
pelcia22- Dair & Date
- Liczba postów : 78
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Moim zdaniem odcinek bardzo dobry… powrót do korzeni : ))) )) Poza tym Blair racjonalnie myśląca… To już coś :ppp
Podobało mi się to, że Blair pomyślała o swoich przyjaciołach… Miała bardzo dobre intencje, tylko trochę nie w czas :ppp
Pocałunek z Danem piękny i subtelny… Naprawdę to coś wyjątkowego w tym serialu. Chemia między Leighton a Pennem niezaprzeczalna. I piękna rozmowa na końcu... Blair patrząca przez okno..
Historia Ivy zaczęła mnie interesować... i rzeczywiście przecież to ona tylko wiedziała o chorobie Cece. Chyba niezły spadek szykuje się… :PPPP
Lola mi się podoba. Nate widać ma na nią ochotę. Jestem ciekawa jak to wszystko rozwiążą.
Chuck szukający rewanżu, to nic nowego. Szkoda, że znowu wraca do swojej słabej strony.
I Dan. I tutaj pewnie mnie wyśmiejecie, ale ja nadal mam wątpliwości co do wysłania filmiku… Przede wszystkim kłóci mi się to wszystko z charakterem Dana… I jeszcze jedno. Plotkara ma to do siebie, że komentuje dziwne, czy złe zachowania postaci. W odcinku skomentowała Chucka i jego nieodpowiednie zachowanie… A kiedy Dan przez cały odcinek kombinował… Plotkara nie powiedziała ani słowa...
I jeszcze coś… Georgina, która jest teraz Plotkarą powiedziała… „dziwne, że jeszcze nie pocałowałeś Blair, w sumie to nie dziwię się, w końcu jesteś Danem”. Hmm… Ten film nigdzie tu nie pasuje…
I na koniec. Nie mieliście wrażenia, że to był powrót to przeszłości i zarazem zasygnalizowanie, że postacie nie są już w liceum?? A historie zmieniają się?? Chuck zjeżdza windą w dół… a Blair jedzie do góry i szuka Dana… Serena i Dan w restauracji próbują za sprawą Blair znowu zakochać się, ale to już przeszłość… Podstawiona para tylko potęguje wrażenie, że przeszłość należy do przeszłości. Nate, który zawsze miał na oku wiele dziewczyn, nagle uparł się na jedną… Blair zdejmuje krawat Dana, który symbolizuje liceum, a potem odwzajemnia pocałunek… Ten cytat o tym, że wszystko do tej pory było prologiem chyba jest ważny…
Podobało mi się to, że Blair pomyślała o swoich przyjaciołach… Miała bardzo dobre intencje, tylko trochę nie w czas :ppp
Pocałunek z Danem piękny i subtelny… Naprawdę to coś wyjątkowego w tym serialu. Chemia między Leighton a Pennem niezaprzeczalna. I piękna rozmowa na końcu... Blair patrząca przez okno..
Historia Ivy zaczęła mnie interesować... i rzeczywiście przecież to ona tylko wiedziała o chorobie Cece. Chyba niezły spadek szykuje się… :PPPP
Lola mi się podoba. Nate widać ma na nią ochotę. Jestem ciekawa jak to wszystko rozwiążą.
Chuck szukający rewanżu, to nic nowego. Szkoda, że znowu wraca do swojej słabej strony.
I Dan. I tutaj pewnie mnie wyśmiejecie, ale ja nadal mam wątpliwości co do wysłania filmiku… Przede wszystkim kłóci mi się to wszystko z charakterem Dana… I jeszcze jedno. Plotkara ma to do siebie, że komentuje dziwne, czy złe zachowania postaci. W odcinku skomentowała Chucka i jego nieodpowiednie zachowanie… A kiedy Dan przez cały odcinek kombinował… Plotkara nie powiedziała ani słowa...
I jeszcze coś… Georgina, która jest teraz Plotkarą powiedziała… „dziwne, że jeszcze nie pocałowałeś Blair, w sumie to nie dziwię się, w końcu jesteś Danem”. Hmm… Ten film nigdzie tu nie pasuje…
I na koniec. Nie mieliście wrażenia, że to był powrót to przeszłości i zarazem zasygnalizowanie, że postacie nie są już w liceum?? A historie zmieniają się?? Chuck zjeżdza windą w dół… a Blair jedzie do góry i szuka Dana… Serena i Dan w restauracji próbują za sprawą Blair znowu zakochać się, ale to już przeszłość… Podstawiona para tylko potęguje wrażenie, że przeszłość należy do przeszłości. Nate, który zawsze miał na oku wiele dziewczyn, nagle uparł się na jedną… Blair zdejmuje krawat Dana, który symbolizuje liceum, a potem odwzajemnia pocałunek… Ten cytat o tym, że wszystko do tej pory było prologiem chyba jest ważny…
turtle- Dair & Dan
- Liczba postów : 483
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
Serena jak jest kazdy wie, ale Blair powinna byc ta bardziej ogarnieta. W tym odcinku faktycznie miala przeblyski dawnej, bardziej blyskotliwej Blair, ale taka niestalosc w uczuciach mozna zrozumiec u nastolatki, a nie u kobiety, ktora przeszla wiecej nie nie jeden 30kilku latek.
Nie chce byc z Chuckiem, luz ma prawo. Wybiera dobro rodziny, ok. Caluje sie pozniej z Danem, wyjatkowo nie odpowiedzialne. Ona musi dorosnac, bo mam wrazenie, ze ogladam kogos kto sie cofnal w rozwoju. Jak ja poznalismy w pierwszym sezonie to byla rozsadniejsza. Zyczylabym sobie, zeby nie scenarzysci nie uwlaczali w taki sposob kobieta.
Chuck na poczatku byl taki smutny, ze przez chwile bylo mi go szkoda, ale czlowieku czas isc do przodu. I tak nie dlugo Blair go znienawidzi, bo teraz zaczela kochac Dana i nie przebaczy Chuckowi tego, ze chce sie na Danie zemscic. Za to przebaczy Danowi cos o co sie najpierw na Chucka, a pozniej na Serene obrazila, mianowicie wyslanie tego glupiego filmiku. W koncu Dan zrobil to z milosci, a Chuck i Serena dla jaj. Zle chcieli i juz, tylko motyw Dana byl pure and simple. Jest idealnie.
Zreszta w tym odcinku Dan sie nie popisal. Przede wszytkim klamal i calowal z niewalsciwych powodow. Co oni chca z niego zrobic? Ale luz on to wszystko dla milosci, wiec ok.
Jedyny plus tego odcinka to sukienka Blair, naprawde sliczna chociaz mogla lepiej wlosy ulozyc (odrobine). Za to sukienka i rajstopy, ktore miala w pierwszej polowie to jakas tragedia. Nawet modowo sie cofa
Ogolnie, byl to odcinek slaby dla wszystkich bohaterow i koszmarnie sie dluzyl.
Ahh, zapomnialam o Nate... moze i dobrze.
Nie chce byc z Chuckiem, luz ma prawo. Wybiera dobro rodziny, ok. Caluje sie pozniej z Danem, wyjatkowo nie odpowiedzialne. Ona musi dorosnac, bo mam wrazenie, ze ogladam kogos kto sie cofnal w rozwoju. Jak ja poznalismy w pierwszym sezonie to byla rozsadniejsza. Zyczylabym sobie, zeby nie scenarzysci nie uwlaczali w taki sposob kobieta.
Chuck na poczatku byl taki smutny, ze przez chwile bylo mi go szkoda, ale czlowieku czas isc do przodu. I tak nie dlugo Blair go znienawidzi, bo teraz zaczela kochac Dana i nie przebaczy Chuckowi tego, ze chce sie na Danie zemscic. Za to przebaczy Danowi cos o co sie najpierw na Chucka, a pozniej na Serene obrazila, mianowicie wyslanie tego glupiego filmiku. W koncu Dan zrobil to z milosci, a Chuck i Serena dla jaj. Zle chcieli i juz, tylko motyw Dana byl pure and simple. Jest idealnie.
Zreszta w tym odcinku Dan sie nie popisal. Przede wszytkim klamal i calowal z niewalsciwych powodow. Co oni chca z niego zrobic? Ale luz on to wszystko dla milosci, wiec ok.
Jedyny plus tego odcinka to sukienka Blair, naprawde sliczna chociaz mogla lepiej wlosy ulozyc (odrobine). Za to sukienka i rajstopy, ktore miala w pierwszej polowie to jakas tragedia. Nawet modowo sie cofa
Ogolnie, byl to odcinek slaby dla wszystkich bohaterow i koszmarnie sie dluzyl.
Ahh, zapomnialam o Nate... moze i dobrze.
CallMeLady- Eden & Revenge
- Liczba postów : 908
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
pelcia22 napisał:Bardzo dziwny odcinek. Jak dla mnie strasznie chaotyczny. Chyba wszyscy podobnie go odebrali. Pocałunek fajny, Blair po prostu zjawiskowa w tej sukience, co strasznie kontrastowało z obleśnymi włosami Dana... Rozwala mnie małżeństwo Georginy i ten jej słodki Filip Skąd ona go wzięła? Poza tym zwróciłam uwagę na mimikę Dana jak Georgina mówi mu, że byłoby dziwne żeby ktoś inny na jego miejscu nie pocałował Blair, ale że to on to nie ma się czemu dziwić. Strasznie śmieszna mina Dana wtedy:)
Mialam podobna mysl jak Blai calowala Dana. Mniej wiecej fuuj, jakby jakiegos lumpa calowala. Gdyby on sie jakos ogarnal to mozna by jeszcze pomysles
Aaaa, Gergina jeszcze wynagrodzila mi cala nude. Cale szczescie, ze byla w tym odcinku, bo bym chyba nie wyrobila.
CallMeLady- Eden & Revenge
- Liczba postów : 908
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
turtle napisał:
I Dan. I tutaj pewnie mnie wyśmiejecie, ale ja nadal mam wątpliwości co do wysłania filmiku… Przede wszystkim kłóci mi się to wszystko z charakterem Dana… I jeszcze jedno. Plotkara ma to do siebie, że komentuje dziwne, czy złe zachowania postaci. W odcinku skomentowała Chucka i jego nieodpowiednie zachowanie… A kiedy Dan przez cały odcinek kombinował… Plotkara nie powiedziała ani słowa...
I jeszcze coś… Georgina, która jest teraz Plotkarą powiedziała… „dziwne, że jeszcze nie pocałowałeś Blair, w sumie to nie dziwię się, w końcu jesteś Danem”. Hmm… Ten film nigdzie tu nie pasuje…
Faktycznie, spełnianie polecań Plotkary pod groźbą ujawnienia go jako osoby, która wysłała filmik CB nie jest przyznaniem się do winy . Dan zrobił to dla fanu, bo wymyślił, że to niezły pretekst, żeby spędzić z Blair walentynki w apartamencie Chucka pod bacznym okiem Sereny.
A poważnie, jeśli to nie Dan, to na prawdę nie mam pojęcia jak oni chcą z tego wybrnąć .
joanna1205- Chuck & Dan
- Liczba postów : 328
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
joanna1205 napisał:turtle napisał:
I Dan. I tutaj pewnie mnie wyśmiejecie, ale ja nadal mam wątpliwości co do wysłania filmiku… Przede wszystkim kłóci mi się to wszystko z charakterem Dana… I jeszcze jedno. Plotkara ma to do siebie, że komentuje dziwne, czy złe zachowania postaci. W odcinku skomentowała Chucka i jego nieodpowiednie zachowanie… A kiedy Dan przez cały odcinek kombinował… Plotkara nie powiedziała ani słowa...
I jeszcze coś… Georgina, która jest teraz Plotkarą powiedziała… „dziwne, że jeszcze nie pocałowałeś Blair, w sumie to nie dziwię się, w końcu jesteś Danem”. Hmm… Ten film nigdzie tu nie pasuje…
Faktycznie, spełnianie polecań Plotkary pod groźbą ujawnienia go jako osoby, która wysłała filmik CB nie jest przyznaniem się do winy . Dan zrobił to dla fanu, bo wymyślił, że to niezły pretekst, żeby spędzić z Blair walentynki w apartamencie Chucka pod bacznym okiem Sereny.
A poważnie, jeśli to nie Dan, to na prawdę nie mam pojęcia jak oni chcą z tego wybrnąć .
Dan z kimś współpracuje?? Nie wiem naprawdę nie wiem... ale to wszystko kłóci się nie dość, że z charakterem Dana, to jeszcze z tym co mówi Plotkara-Georgina... Dan kombinuje cały odcinek i Plotkara o tym ani słowa... Chuck wykorzystuje Alessandrę i od razu mamy komentarz... czyżby Plotkara nie przepadała za urokiem osobistym Bassa :ppp
turtle- Dair & Dan
- Liczba postów : 483
Re: 5x15 Crazy Cupid Love
turtle napisał:joanna1205 napisał:turtle napisał:
I Dan. I tutaj pewnie mnie wyśmiejecie, ale ja nadal mam wątpliwości co do wysłania filmiku… Przede wszystkim kłóci mi się to wszystko z charakterem Dana… I jeszcze jedno. Plotkara ma to do siebie, że komentuje dziwne, czy złe zachowania postaci. W odcinku skomentowała Chucka i jego nieodpowiednie zachowanie… A kiedy Dan przez cały odcinek kombinował… Plotkara nie powiedziała ani słowa...
I jeszcze coś… Georgina, która jest teraz Plotkarą powiedziała… „dziwne, że jeszcze nie pocałowałeś Blair, w sumie to nie dziwię się, w końcu jesteś Danem”. Hmm… Ten film nigdzie tu nie pasuje…
Faktycznie, spełnianie polecań Plotkary pod groźbą ujawnienia go jako osoby, która wysłała filmik CB nie jest przyznaniem się do winy . Dan zrobił to dla fanu, bo wymyślił, że to niezły pretekst, żeby spędzić z Blair walentynki w apartamencie Chucka pod bacznym okiem Sereny.
A poważnie, jeśli to nie Dan, to na prawdę nie mam pojęcia jak oni chcą z tego wybrnąć .
Dan z kimś współpracuje?? Nie wiem naprawdę nie wiem... ale to wszystko kłóci się nie dość, że z charakterem Dana, to jeszcze z tym co mówi Plotkara-Georgina... Dan kombinuje cały odcinek i Plotkara o tym ani słowa... Chuck wykorzystuje Alessandrę i od razu mamy komentarz... czyżby Plotkara nie przepadała za urokiem osobistym Bassa :ppp
Czy myśmy oglądały ten sam serial? Czy to nie Plotkara kazała Danowi ściągnąć Blair na imprezę pod groźbą ujawnienia tożsamości osoby, która wysłała filmik? Kiedy Dan przyszedł do Nate powiedzieć mu, że sorry, ale on TĄ imprezę odpuszcza? Plotkara-Georgina nie komentowała zachowania Dana, bo sama je sprowokowała szantażem. Stąd pytanie: jeśli nie Dan wysłał filmik, to po co ulegał szantażowi Georginy???
joanna1205- Chuck & Dan
- Liczba postów : 328
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Strona 2 z 5
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach