4x22 The Walking Dead

Ta ankieta...

Hm tak pokrótce to odcinek mi się właściwie podobał Oczywiście najlepszym momentem był powrót Alarica, matko jak ja za nim tęsknię. Skoro z tym jego nowym serialem mu nie wyszło za bardzo to może by wrócił???!! On i Damon, brak słów

Hmm mam nadzieję, że się nie pozbywają Bonnie, coś gdzieś czytałam, że ma skończyć ten sezon martwa, ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie, że się jakoś wydostanie zza światów. Szczególnie, że akurat teraz zaczęłam ją i ten wątek ekspresji lubić. No i ona + Kath

Oni chyba serio chcą, żeby wszyscy znienawidzili Elenę. Jest nie do zniesienia. Tak sobie marzę, że w ostatnim odcinku niby Elena zabija Kath, a w połowie następnego sezonu okazuje się, że jednak było odwrotnie i Kath cały czas Elenę udawała xD to by było coś haha chociaż dzisiaj już czytałam jakieś spekulacje,

Spoiler:

Matt i Rebekah <3 Stefan i Lexi <3 Lexi o Caro!

Wielkim plusem odcinka był powrót Alarica <3 Ogólnie odcinek nie najgorszy. Fajni gdyby Matt Davis zatrzymał się na panie TVD na dłużej

Spoiler:

A ja głosuję na yay ok Odcinek baardzo mi się podobał, Riczek i Jer <3 Jak dobrze ich widzieć, zwłaszcza Ricka. Jeszcze po cichu liczyłam, że gdzieś tam pojawi się Jenna... To że Bonnie nie żyje? Szok o.o Też ostatnio zaczęłam ją lubić (z małymi wyjątkami), więc będzie trochę szkoda jeśli nie wróci. Dalej na plus Damon z Rickiem razem <3 I Stef z Lexi, jak on się ucieszył :> I te jej teksty o Caro, dają nadzieję

Z minusów Elena oczywiście, choć też nie było tak źle.

Duży plusik ogólnie, bo było trochę jak w starym TVD

Lexi, Alaric, Jeremy Mabekah i Steroline

Ogólnie dzięki tym powrotom ze zwykłego odcinka zrobiły się fajerwerki;) Nie wierzyłam, że kiedykolwiek to powiem ale też mam nadzieję, że z Bonnie będzie jednak wszystko ok. Na zdjęciach z kolejnego odcinka paraduje w todze, więc chyba jednak przeżyje, mam nadzieję

Jedyne, czego mi bardzo brakowało to powrotu Jenny Ale poza tym odcinek na plus.

takie małe pytanko. W tym odcinku Stefan zabił Kola---tzn ukrecil mu glowe...oznacza to,ze pol-martwego,pol -zywego pierwotnego dalej trzeba zabic tym specjalnym kołkiem? Bo z tego co widac w promo nast.odcinka Kol bedzie zywy...

Pierwotnych można zabic tylko i wyłącznie za pomocą tego specjalnego kołka ( z białęgo drzewa czy jakoś tak )

Odcinek na prawdę fajny.
Powtórzę za Wami ale Alaric, Jeremy, Lexi Nawet Kol mnie cieszy
Damon i Alaric, Elena i Jer, Stefan i Lexi
Fajnie byłoby gdyby mogli zostać.
Szok, że Bonnie umarła był ale jaki to szok...zero przeżywania, zero smutku, zero niepewności bo po zdjęciach wiadomo, że wróci w przyszłym odcinku.
Matt ma bardzo dobry wpływ na Rebekę, są tacy uroczy razem

shiva89 napisał:takie małe pytanko. W tym odcinku Stefan zabił Kola---tzn ukrecil mu glowe...oznacza to,ze pol-martwego,pol -zywego pierwotnego dalej trzeba zabic tym specjalnym kołkiem? Bo z tego co widac w promo nast.odcinka Kol bedzie zywy...

Pierwotnego można zabić tylko poprzez kołek z białego dębu Także Stefan tylko czasowo unieruchomił Kol'a i już za tydzień będziemy mogli go podziwiać w całości

niezly odcinek, glownie ze wzgeldu na Alaric, Jera i Lexi <3
Rebekah i Matt sweetaski <3 Alaric i Damon <3 fajnie, ze nikt przez tak dlugo nie zuwazyl butelki alkoholu w jednej ze szkolnych szafek

milo, ze Stefan pamietal o Lexi

Elena denerwujaca. nie wiem, ale dla tej dziewczyny nie ma juz szans. Jakiekolwiek wcielenie, czy clowiek, czy wampir z uczuciami, albo bez nie idzie jej zniesc. k

ktos widzial te spojrzenie pomiedzy Elena i Stefanem na koncu, czy mi sie wydawalo?

Caly czas nie rozumiem latwosci z jaka prawie pokonala Kath. eeeeee

Tak samo jak Damon przywiazal Silasa. eeee

Moze Bonnie bedzie duchem w przyszlym odcinku?

Szok, że Bonnie umarła był ale jaki to szok...zero przeżywania, zero smutku, zero niepewności bo po zdjęciach wiadomo, że wróci w przyszłym odcinku.

Nie byłabym taka pewna. Może Bonnie będzie duchem i np. Jer ją zobaczy.

AliceHumphrey napisał:

Szok, że Bonnie umarła był ale jaki to szok...zero przeżywania, zero smutku, zero niepewności bo po zdjęciach wiadomo, że wróci w przyszłym odcinku.

Nie byłabym taka pewna. Może Bonnie będzie duchem i np. Jer ją zobaczy.

Już widzę jak martwa Bonnie, jako duch, zakłada togę i rusza na zakończenie szkoły uśmiechnięta od ucha do ucha i zadowolona z (nie)życia

Spoiler:

to, ze nikt sie jej smiercia nie wzrusza to mnie nie dziwi gdyby to byla Elena to co innego...

Karolina napisał:

AliceHumphrey napisał:

Szok, że Bonnie umarła był ale jaki to szok...zero przeżywania, zero smutku, zero niepewności bo po zdjęciach wiadomo, że wróci w przyszłym odcinku.

Nie byłabym taka pewna. Może Bonnie będzie duchem i np. Jer ją zobaczy.

Już widzę jak martwa Bonnie, jako duch, zakłada togę i rusza na zakończenie szkoły uśmiechnięta od ucha do ucha i zadowolona z (nie)życia

Spoiler:

Racja, nie widziałam tego zdjęcia. Więc nie musimy się przejmować

Kolejny odcinek, który mi się podobał. Pewnie to sprawka powrotów, szczególnie Alarica i Lexi.

O Elce pisać nie będę, bo jest jeszcze gorsza niż bez swojego człowieczeństwa.

Podoba mi się clifhanger na koniec odcinka. Spoilerów nie czytałam, a zdjęć z planów nie widziałam, więc nie wiedziałam, że Bonnie pojawi się na zakończeniu szkoły Poza tym, Matt z Rebekhą mieli fajne sceny. Na pewno zaletą tego słabego sezonu jest to, że strasznie polubiłam pierwotną wampirzycę.

No i... Alaric. Z Damonem. Jak zwykle mieli świetne sceny. Aż zatęskniłam za tamtymi czasami i ich przygodami, rozmowami