Co dalej z serialem?

nie doszukiwałabym się tu logicznych wyjaśnień, serial ma po prostu cieszyć oko

Bez sensu byłoby robić szósty sezon skoro wiemy kto jest A i znamy prawdopodobne zakończenie aktualnej serii. Moim zdaniem w piątym dziewczyny będą szukać Big A i jeśli zagadka zostanie rozwiązana, to będzie koniec serialu.

Moim zdaniem Big A musiało pojawić się już w 1 sezonie! Inaczej to bez sensu by było... jakieś poboczne A okej ale nie główne! :>

Uwielbiam ten serial, ale sądzę, że powinien się już skończyć, bo coraż bardziej zaczynają go ciągnąć

To prawda, z sezon na sezon coraz bardziej plączą, jest masa pytań bez odpowiedzi, a niektóre sytuacje całkiem zbędne (chyba twórcy tez do tego doszli, stad spora ilośc porzuconych wątków), a w dodatku jakość wcale się nie polepsza. Dzieło to nigdy nie było, ale przyjemne się oglądało, a teraz cześć osób oczekuje na kolejne odcinki po prostu dlatego, zeby zobaczyć jak to wszystko w końcu się skończy. I założę się, ze finał bedzie taki, że Big A bedzie ktoś, kto pojawił się w początkowych odcinkach, po co wiec wprowadzać niektóre postacie?

ja wciąż liczę na to, że skończy się na tym, że A będą Melissa i Wren (+ oboje byli w 1 odcinku), ale zobaczymy, na co wpadnie Marlene

Aria jest A według mojej opinii

Mi się wydaje że Melissa jest A

Ja sądzę, ze Wren w jakiś sposób współpracuje z Ezrą, możliwe tez, ze Ezra zna siostrę Spencer właśnie przez niego i wszyscy są jakoś powiązani,

a może A to ktoś kogo w ogóle nie podejrzewamy? może dopiero pozniej poznamy jego motywy? np mama Arii albo Hanny.

Moim zdaniem A nie będzie nikt nowy, tylko ktoś, kogo nikt kompletnie nie podejrzewa... Ktoś, kto jest w serialu od początku, ale nie rzuca się w oczy.

Też tak myślę, prawie na kazdego dostajemy jakieś tropy, mniej lub bardziej wyraziste i konczy sie to tym, ze podejrzewamy prawie całe miasteczko, ale są osoby ktorych nie podejrzewamy (jak juz wspomniałam np mama Arii albo Emily, moze ojciec ktorejs z klamczuch) i moze własnie one stoja za tym wszystkim.

A okażę się że pastor jest Big A

Mam nadzieję, że nie wprowadzą wątku bliźniaczki. Przez pierwsze dwa sezony jak głupia doszukiwałam się wskazówek. Najpierw serial miał skończyć się na kilku odcinkach, później przedłużyli ze względu na oglądalność. Swoją drogą, skoro sezon 5 jest potwierdzony, to naprawdę nie mam pojęcia, co jeszcze wymyślą. Plączą, co chwila wskazują na kogoś innego. Lubię PLL, ale robienie z kilkunastu sezonów nie ma najmniejszego sensu.

Najlepsze były sezony 1-2, a od 3 zaczęło się psuć, niestety :/ Ale mimo wszystko bardzo lubię PLL i jakoś tak dziwnie byłoby bez tego czekania na kolejne odcinki Więc nawet niech będzie "Mała słodka moda na sukces" - jak to określiła jedna z forumowiczek

Moim zdaniem 4 seon jest taki, taki. Powinni to już zakończyć, robi się naciągne. A ma być jeszcze 5;/

Czasami niektre wątki są denne, ale i tak kochan <3

Serial zrobił się tragiczny. Oglądam z sentymentu, ale brak mi już słów na nielogiczność fabuły.

5 sezon to i tak może się okazać za dużo

Też tak uważam...

zgadzam sie z dziewczynami Na sezonie 4 powinno sie zakonczyc A nawet juz na 3. Serial jest coraz bardziej naciagny (choc ciagle go ogladam z ciekawosci) piaty sezon moze tylko zaszkodzic chyba ze zrobia mniej odcinkow. Mam nadzieje że chociaz wszystkie watki poczawszy od smierci Iana Roli Melisy Cece Shany oraz śmierci Ali zosatna wyjasnione Choć mam dziwne przeczucie że reżyserzy juz sami sie w tym pogubili i pare watkow zostanie pominietych

ja akurat bardzo się cieszę że będzie 5 sezon
a Big A powinien być ktoś kogo znamy od początku a nie jakaś nowa postać bo byłoby to bez sensu

W momencie gdy zobaczyłam Ezrę jako A już całkowicie zwątpiłam w sens kolejnych odcinków...pińcet tych A najlepiej zrobić...

Skoro ujawnili że Ezra jest zły a w planach jeszcze 5 sezon to na pewno nie jest on ostatecznym A. Też mi się wydaje że trzeba pomału kończyć serial. Za dużo nonsensów.

Dokładnie , powoli się robi słabe fantasy