Styl Blair

Moim zdaniem najgorsza stylizacja Blair to ta z s2e01 na białym przyjęciu. Po prostu nie mogłam tam na nią patrzeć. Co do włosów to chyba najlepiej wyglądały w 2 sezonie. Miały tam taki ładny kolor i lekkie fale które pasują do Blair bardziej niż te "na pudla" z przyjęcia Loiusa w 4 sezonie

Ja tam lubię tą stylizację z "white party". Ale też się zgadzam, ze najlepiej wyglądała w 2 sezonie.

Osobiście nie byłam zwolenniczką ani tak ciemnej opalenizny ani tak wyraźnych pasemek u Blair jak na zdjęciach z początku II sezonu..

A jaki kolor włosów najbardziej podoba Wam się u Blair?

Mnie chyba taki lekko kasztanowy I będę pewnie wyjątkiem, ale oprócz perfekcyjnych fryzur z sezonu I i II, podobały mi się też (z małymi wyjątkami ) te z sezonu III czy IV. Fakt, że włosów ma tam znacznie mniej, ale tylko dlatego, że w końcu zapuściła swoje i nie musieli jej doczepiać sztucznych To moim zdaniem na plus, w końcu mnie tam osobiście, a raczej moim włosom, bliżej do tych, jakie ma Leighton niż Blair z I sezonu i w końcu mogę czerpać inspiracje fryzur do zrobienia których, nie potrzebuje tony doczepionych włosów

Mi się całkiem podobały fryzury Blair w 4 sezonie, no może prócz tej "na pudla" z przyjęcia Louisa
Moim zdaniem przez cały poprzedni sezon miała dobry kolor

Mi się podoba styl Blair w każdym sezonie, choć faktycznie najgorzej wyglądała w środku 4 sezonu.

Wolę Blair w loczkach, czasami jej włosy są zbyt ochlapnięte.

Styl Blair bardzo mi się podoba i z przyjemnością ukradłabym jej kilka ciuchów. Chociaż to jak ją czasem ubiorą to koszmar(bal u matki Louisa czy jak wróciła na staż do redakcji-te różowe spodenki plus koronkowe rajstopy).

Moim zdaniem najgorsza stylizacja Blair była, kiedy ona i Serena były ostatni dzień w Yale i obie poszły do dziekana powiedzieć, że powinien przyjąć tą drugą. Spódnica, bluzka i kapelusik, wszystko utrzymane w odcieniach błękitu i, o ile dobrze pamiętam, szarości - mały koszmarek . A najgorsza fryzura to oczywiście ta z przyjęcia rodziny Louisa, choć sukienka nie była aż taka zła

Mi nie podobał się te sukienki z balów na końcu 4 sezonu. Ani ta co miała pudla na głowie, ani ta w ostatnim odcinku... Okropne! Mam nadzieję, że w 5 sezonie się bardziej postarają. Sukienki dotychczas były spoko, fryzury chyba też.

Blair, jako dyktator mody, wylapuje wszystkie nowinki i najnowsze trendy, wiec patrzac na nia na bierzaco, mozna sie czasem przerazic (np. mieszanie faktur, wzorow, materialow tu: )

[You must be registered and logged in to see this image.]

jak zobaczylam ten stroj, to zlapalam sie za glowe. ale jakis czas po emisji odcinka ten trend zaczal byc popularny. tak samo ubrania w owoce, ktore B miala na poczatku 4 sezonu, a dopiero podczas tego lata staly sie bardziej popularne.
zawsze, gdy ogladam Plotkare rok czy pol po jej emisji, zwracam uwage na to, ze B jest modowym prekursorem

Mnie się ta stylizacja od razu spodobała

Mi też się spodobała. Chociaż nie podoba mi się trochę jej rękaw:(

Mi się podobał jej styl w 1 i 2 sezonie kiedy nosiła jeszcze opaski i miała śliczne loki/fale

kocham styl Blair, zwłaszcza jej wczesny, kiedy jest najwięcej nawiązań do Audrey. styl i klasa!

Bardzo mi ię podobała jej najpierwsza sukienka z przyjęcia u Elenor

Blair ma znakomity styl, nawet jeśli jest trochę za dorosły..

[You must be registered and logged in to see this image.]

Uwielbiam w stylu Blair to, że może łączyć ze sobą kompletnie niepasujące wzory, ale jakoś zawsze u niej to dobrze wygląda. ;D

akurat ta stylizacja dla mnie jest kompletnie nie trafiona ^^

Akurat mi też nie bardzo, za to chyba w 4 sezonie było coś takiego wszystko z innej bajki, a i tak wyszło genialnie.

A mi się właśnie na swój sposób to podoba, jest oryginalne i ciekawe. Tylko ten płaszczyk nie bardzo.

Żuri napisał:[You must be registered and logged in to see this image.]

Uwielbiam w stylu Blair to, że może łączyć ze sobą kompletnie niepasujące wzory, ale jakoś zawsze u niej to dobrze wygląda. ;D

Akurat ta stylizacja może nie jest moją ulubioną, ale fakt, że Blair posiada niewątpliwą umiejętność łączenia i noszenia różnych materiałów, wzorów i faktur jednocześnie Ja na co dzień preferuje preferuje bardziej prosty i minimalistyczny styl rodem z szafy Lily, ale od czasu do czasu, kiedy mam ochotę na małe modowe szaleństwo, niezastąpioną inspiracją okazuje się właśnie Blair

Koronki, falbanki, koraliki i sweterki, u nniej wszystko na raz super wygląda. To racja. Ale czy miałybyście odwagę tak wyjść na ulicę?No wiecie, same skomponować coś takiego?

Chyba w złą godzinę zadałam to pytanie więc póki co kasuję, wrócę do tematu po zakończeniu najbliższej rundy

kam1105 napisał:Koronki, falbanki, koraliki i sweterki, u nniej wszystko na raz super wygląda. To racja. Ale czy miałybyście odwagę tak wyjść na ulicę?No wiecie, same skomponować coś takiego?

Na pewno nie umialabym tego wszystkiego tak skomponowac ;p i raczej nie mialabym odwagi wyjsc tak na ulice, przynajmniej nie w Polsce. Z Blair jest tak że naprawdę niektore stroje sa trafione i świetne tak że mialoby sie ochote jej to zabrac i zalozyc na siebie niektore jednak nie ( np nie podoba mi sie jej stroj podczas tego calego treningu sluzek czy czegos tam, ktory widzialam na trailerze odcinka 6 z sezonu 5) jest zbyt pstrokaty.

Ubiera się super, ale na polskie ulice jakby tak wyszła to ludzie dziwie by sie patrzyli