5x18 Con Heir
+29
Karolina
April
lana
frejabeha
Karolina287
turtle
karolla
Aiksza
Ginna
M.
Justyna
brulion
Ania
Layla
joanna1205
PH2C
tajemnicza
Gigi
Ella
Kasia
Karo
shiva89
Ania_
Joanna
CallMeLady
LanaLang
Serena
Żuri
Magda
33 posters
Strona 2 z 5
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Jak oceniasz odcinek?
Re: 5x18 Con Heir
Zapomniałam jeszcze dopisać, że wielkim minusem jest dla mnie kolejny przeskok czasowy. Liczyłam się z tym, że jakiś tam będzie, ale liczyłam na kilkutygodniowy, a tu mi wyskakują z dzieckiem Doroty. Kiedy pojawił się spoiler, ze poznamy płec i imię dziecka myślałam, że po prostu Dorota zrobi badanie i Blair lub ktokolwiek pomoże jej wybrać imię dla dziecka. Nienawidzę takich przeskoków, na szczęście tym razem nie było tak ciężko się połapać, ale mimo wszystko chciałabym zobaczyć Dana i Blair rozpoczynających swój związek, a Dorotę znowu na porodówce
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x18 Con Heir
Pierwszy raz zasypiałam oglądając Plotkarę, dosłownie ledwo wysiedziałam. Nuda, nuda, nuda.
Na plus:
+ Chuck grzebiący w komputerze
+ Serena plotkarą - mam nadzieję, że namiesza i to sporo
+ rozmowa z Dorotą
koniec plusów. Minusy:
+ Dair - pisałam tyle razy, że chyba w końcu poproszę o Team AntyDair. Nie widzę tam ani miłości, ani pasji, sceny seksu jak dla mnie chyba jedne z najbardziej beznamiętnych w serialu. Już Vanessa i Dan mieli lepszą chemię i lepiej się ich razem oglądało. Poza tym nie bawi mnie oglądanie pijanych ludzi.
- Jack - był we wcześniejszych sezonach trzecią (po Vanessie i Ewie) osobą, której najbardziej nie cierpiałam. I tak pozostało.
- za mało Chucka
- Ivy - matko, dziewczyno, będę klaskać o drugiej w nocy przed monitorem z radości jak w końcu wsadzą cię do pierdla (rozpisywałam się o tym jakiś czas temu w innym temacie)
- Lola - jak ona mnie wkurza już samym pojawianiem się.
- Lily i Rufus w lofcie - nie rozumiem dlaczego robią śniadanie w rodzinnej atmosferze zamiast siedzieć na policji i składać zeznania w sprawie Ivy? Poza tym Lily tam nie pasuje i długo po prostu nie wytrzyma, tak samo zresztą jak długo nie wytrzymałaby bez służby Blair gdyby przyszło jej zamieszkać u Dana (hipotetycznie).
Na plus:
+ Chuck grzebiący w komputerze
+ Serena plotkarą - mam nadzieję, że namiesza i to sporo
+ rozmowa z Dorotą
koniec plusów. Minusy:
+ Dair - pisałam tyle razy, że chyba w końcu poproszę o Team AntyDair. Nie widzę tam ani miłości, ani pasji, sceny seksu jak dla mnie chyba jedne z najbardziej beznamiętnych w serialu. Już Vanessa i Dan mieli lepszą chemię i lepiej się ich razem oglądało. Poza tym nie bawi mnie oglądanie pijanych ludzi.
- Jack - był we wcześniejszych sezonach trzecią (po Vanessie i Ewie) osobą, której najbardziej nie cierpiałam. I tak pozostało.
- za mało Chucka
- Ivy - matko, dziewczyno, będę klaskać o drugiej w nocy przed monitorem z radości jak w końcu wsadzą cię do pierdla (rozpisywałam się o tym jakiś czas temu w innym temacie)
- Lola - jak ona mnie wkurza już samym pojawianiem się.
- Lily i Rufus w lofcie - nie rozumiem dlaczego robią śniadanie w rodzinnej atmosferze zamiast siedzieć na policji i składać zeznania w sprawie Ivy? Poza tym Lily tam nie pasuje i długo po prostu nie wytrzyma, tak samo zresztą jak długo nie wytrzymałaby bez służby Blair gdyby przyszło jej zamieszkać u Dana (hipotetycznie).
Ania- Chair & Kurt
- Liczba postów : 1184
Re: 5x18 Con Heir
Co do przeskoku w czasie to wydaje mi się, że między 5x17 a 5x18 minął miesiąc tak samo jak w realu Chyba Blair coś wspominała.
Dla mnie odcinek bardzo słaby, wątki VDW są bardzo źle napisane i robią z tej rodziny jakieś patologiczne stowarzyszenie, które co sezon otrzymuje nowego członka -.- Do tego za dużo Lily i Williama w tym odc, a oboje są jak dla mnie fatalnymi aktorami. Podobnie Ivy zawsze miałam za dość niezłą aktorkę a w tym odcinku była tragiczna.
Chuck i rodzina - każde nawiązanie do jego matki powoduje we mnie odruch wymiotny. Aż miałam ochotę przestać oglądać. Nie ma już innych wątków, wszystko musi się kręcić wokół tej tajemniczej kobiety?
To, co ratuje odcinek przed totalną zagładą i otrzymaniem ode mnie jednej gwiazdki na filmwebie to Dair, którzy w tym odcinku byli świetni Plusiki też za powrót Date i za Dorotę. O dziwo Serena podobała mi się w roli Plotkary, od razu wiedziałam, że coś sknoci ;D
Oceniam na słaby, na filmwebie dałam 4 gwiazdki. Tak nisko w mojej ocenie upadł tylko odcinek "The Big Sleep No More" ;>
Dla mnie odcinek bardzo słaby, wątki VDW są bardzo źle napisane i robią z tej rodziny jakieś patologiczne stowarzyszenie, które co sezon otrzymuje nowego członka -.- Do tego za dużo Lily i Williama w tym odc, a oboje są jak dla mnie fatalnymi aktorami. Podobnie Ivy zawsze miałam za dość niezłą aktorkę a w tym odcinku była tragiczna.
Chuck i rodzina - każde nawiązanie do jego matki powoduje we mnie odruch wymiotny. Aż miałam ochotę przestać oglądać. Nie ma już innych wątków, wszystko musi się kręcić wokół tej tajemniczej kobiety?
To, co ratuje odcinek przed totalną zagładą i otrzymaniem ode mnie jednej gwiazdki na filmwebie to Dair, którzy w tym odcinku byli świetni Plusiki też za powrót Date i za Dorotę. O dziwo Serena podobała mi się w roli Plotkary, od razu wiedziałam, że coś sknoci ;D
Oceniam na słaby, na filmwebie dałam 4 gwiazdki. Tak nisko w mojej ocenie upadł tylko odcinek "The Big Sleep No More" ;>
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Re: 5x18 Con Heir
LillyRose napisał:Dobra, zobaczyłam drugi raz na spokojnie. Ale strasznie żałuję, że przez taki odcinek zarwałam noc. Po kolei:
Chuck i Jack jak dla mnie na plus. Jack co prawda nie wygląda za dobrze, ale jego powrót strasznie mnie cieszy. Jego tekst "Don't touch me" do chorego dziecka niesamowicie wredny, ale dzięki temu kocham go jeszcze bardziej. Miło było zobaczyć Chucka i Jacka w tak przyjacielskich stosunkach, obecnie jest to chyba mój ulubiony ship, tylko jak ich nazwać? Cholera, nie mogli Jacka jakoś inaczej nazwać Cieszę się, że ten chłopczyk to nie jakiś zaginiony brat Chucka, ale jednak zbliżają się dramaty rodzinne i to nie takie, jakie bym chciała zobaczyć Jeżeli Diana się okaże matką Chucka, to bez wątpienia będzie to jeden z najgorszych wątków w GG, o ile nie najgorszy. Chucka miło było zobaczyć w jakimś wątku niezwiązanym z jego związkiem z Blair.
Patologiczna rodzinka vdw, Lily, Lola jak dla mnie nie do zniesienia. William mnie niesamowicie irytuje (nie mówiąc już o jego poziomie aktorskim - szczególnie w scenie rozmowy z Lolą), a Lily już po prostu nie trawię. Aż dziwne, że jeszcze w 1. i 2. sezonie ją po prostu uwielbiałam. Strasznie mi szkoda Rufusa, a także Ivy, która rzeczywiście nie postępowała za dobrze, ale to co ją za karę spotyka to już chyba trochę za dużo.
Sereny mi się nawet nie chce komentować. Jeszcze parę miesięcy temu chciała zniszczyć Plotkarę, a teraz się sama nią stała. Brawa za konsekwencję.
Dorota oczywiście jak zwykle świetna. A już jej "...from boy to maaaan" rozbrajające
Nate ma u mnie minimalnego plusika za zwolnienie Sereny. Nie wiem czemu, ale od razu bardziej go polubiłam Ale to był chyba jedyny moment, w którym zauważałam jego obecność
Jeżeli chodzi o najważniejszy wątek odcinka - Dair, to jestem zawiedziona. Staram się obiektywnie patrzeć na nich i myślę, że w miarę mi się udaje. Muszę przyznać, że ich sceny były zabawne i wniosły powiew świeżości do GG, ale jednak wolałabym w tych scenach zobaczyć inną parę. Mimo, że nie shippuję Dair, to miałam nadzieję zobaczyć jakąś romantyczną, słodką scenę ich pierwszego razu, a co dostałam? Kiepski pierwszy raz w pokoju hotelowym, potem seks po pijaku w windzie, a potem jeszcze w jakimś zaułku koło baru na Brooklynie. Ja, będąc fanką Dair byłabym chyba wkurzona na scenarzystów. O ich chemii i o tym, czy scena w windzie była "hot" nie będę się wypowiadać, bo byłabym subiektywna. Ale chyba najlepszym elementem w scenach Dair był dla mnie William, który nie mógł przestać gapić się na Blair, wcinając jednocześnie truskawkę
Generalnie, gdyby nie vdw, oceniłabym na dobry, ale dzięki nim oceniam na może być
eeee xD przecież mieszkanie Blair było zajęte. mieszkanie Dana też. hotel to przecież ghost of bad sex past gdzie mieli to zrobić?? moim zdaniem super sprawa. poszli na wielkim spontanie, rozluźnili się widać tego było im trzeba.
Blair chciała świeczki, szampana, Dan wyprasował pościel xD i co?? nie o to chodzi. wyraźnie za bardzo chcieli. myślę, że akurat do Dair pasuje taki spontan seks, bo są bardzo spontaniczni i przezabawni. ja to sobie podobnie wyobrażałam, że będzie przede wszystkim zabawnie. było
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x18 Con Heir
Ja na pewno nie chciałam żadnego patosu ani egzaltacji od ich scen, stąd już niebezpiecznie blisko do dramaturgii
Tak jak było jest po prostu świetnie i miło mnie zaskoczyli trzymaniem cały czas tego samego stylu
Tak jak było jest po prostu świetnie i miło mnie zaskoczyli trzymaniem cały czas tego samego stylu
Kasia- Dan & Klaine
- Liczba postów : 5036
Re: 5x18 Con Heir
Gigi napisał:LillyRose napisał:Dobra, zobaczyłam drugi raz na spokojnie. Ale strasznie żałuję, że przez taki odcinek zarwałam noc. Po kolei:
Chuck i Jack jak dla mnie na plus. Jack co prawda nie wygląda za dobrze, ale jego powrót strasznie mnie cieszy. Jego tekst "Don't touch me" do chorego dziecka niesamowicie wredny, ale dzięki temu kocham go jeszcze bardziej. Miło było zobaczyć Chucka i Jacka w tak przyjacielskich stosunkach, obecnie jest to chyba mój ulubiony ship, tylko jak ich nazwać? Cholera, nie mogli Jacka jakoś inaczej nazwać Cieszę się, że ten chłopczyk to nie jakiś zaginiony brat Chucka, ale jednak zbliżają się dramaty rodzinne i to nie takie, jakie bym chciała zobaczyć Jeżeli Diana się okaże matką Chucka, to bez wątpienia będzie to jeden z najgorszych wątków w GG, o ile nie najgorszy. Chucka miło było zobaczyć w jakimś wątku niezwiązanym z jego związkiem z Blair.
Patologiczna rodzinka vdw, Lily, Lola jak dla mnie nie do zniesienia. William mnie niesamowicie irytuje (nie mówiąc już o jego poziomie aktorskim - szczególnie w scenie rozmowy z Lolą), a Lily już po prostu nie trawię. Aż dziwne, że jeszcze w 1. i 2. sezonie ją po prostu uwielbiałam. Strasznie mi szkoda Rufusa, a także Ivy, która rzeczywiście nie postępowała za dobrze, ale to co ją za karę spotyka to już chyba trochę za dużo.
Sereny mi się nawet nie chce komentować. Jeszcze parę miesięcy temu chciała zniszczyć Plotkarę, a teraz się sama nią stała. Brawa za konsekwencję.
Dorota oczywiście jak zwykle świetna. A już jej "...from boy to maaaan" rozbrajające
Nate ma u mnie minimalnego plusika za zwolnienie Sereny. Nie wiem czemu, ale od razu bardziej go polubiłam Ale to był chyba jedyny moment, w którym zauważałam jego obecność
Jeżeli chodzi o najważniejszy wątek odcinka - Dair, to jestem zawiedziona. Staram się obiektywnie patrzeć na nich i myślę, że w miarę mi się udaje. Muszę przyznać, że ich sceny były zabawne i wniosły powiew świeżości do GG, ale jednak wolałabym w tych scenach zobaczyć inną parę. Mimo, że nie shippuję Dair, to miałam nadzieję zobaczyć jakąś romantyczną, słodką scenę ich pierwszego razu, a co dostałam? Kiepski pierwszy raz w pokoju hotelowym, potem seks po pijaku w windzie, a potem jeszcze w jakimś zaułku koło baru na Brooklynie. Ja, będąc fanką Dair byłabym chyba wkurzona na scenarzystów. O ich chemii i o tym, czy scena w windzie była "hot" nie będę się wypowiadać, bo byłabym subiektywna. Ale chyba najlepszym elementem w scenach Dair był dla mnie William, który nie mógł przestać gapić się na Blair, wcinając jednocześnie truskawkę
Generalnie, gdyby nie vdw, oceniłabym na dobry, ale dzięki nim oceniam na może być
eeee xD przecież mieszkanie Blair było zajęte. mieszkanie Dana też. hotel to przecież ghost of bad sex past gdzie mieli to zrobić?? moim zdaniem super sprawa. poszli na wielkim spontanie, rozluźnili się widać tego było im trzeba.
Blair chciała świeczki, szampana, Dan wyprasował pościel xD i co?? nie o to chodzi. wyraźnie za bardzo chcieli. myślę, że akurat do Dair pasuje taki spontan seks, bo są bardzo spontaniczni i przezabawni. ja to sobie podobnie wyobrażałam, że będzie przede wszystkim zabawnie. było
No ale mimo wszystko zawsze myślałam, że właśnie fanom Dair podoba się w nich to, że mają dynamikę inną od dynamiki Chair, czyli nie, jak to kilka osób na tym forum określa, seks gdzie popadnie, tylko romantyzm, wspólne oglądanie filmów, przyjaźń, bla bla bla. Oczywiście nie żądam, żeby to robili tylko w łóżku, przy zgaszonym świetle, w jednej pozycji, bo to w końcu Blair xD, ale jednak z pierwszego razu mogli zrobić bardziej słodką rzecz, jakoś mi to do Dair po prostu nie pasuje. Ale widocznie każdy ma inne spojrzenie i inne postrzeganie tej pary
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x18 Con Heir
Ale chyba najlepszą sex sceną jest scena Nair z 10 (chyba) odcinka 1 sezonu, po balu debiutantek. Piękna klata i ramiona Nate, przepiękna muzyka i pokój
Ostatnio zmieniony przez Ella dnia Wto Kwi 03, 2012 10:39 pm, w całości zmieniany 1 raz
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x18 Con Heir
niieeee. słodycz to Derenka albo Serenate. Chair według mnie gierki dużo seksu taka chemia aż na granicy nienawiści. u Dair zupełnie inaczej jak to Blair mówi intellectual chemistry xD i dobry spotan. chociaż mam nadzieję, że zobaczymy jak idą do kina czy tam przytulają się w łóżku
moim zdaniem Dair było bliżej seksu niż Nair xD chyba przebija seks Nair to rozpinanie i ściana mrauuuu. jak Dan ją podnosi <tlen> xD
moim zdaniem Dair było bliżej seksu niż Nair xD chyba przebija seks Nair to rozpinanie i ściana mrauuuu. jak Dan ją podnosi <tlen> xD
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x18 Con Heir
Seksu Nair to chyba nic nie przebije, nawet ChairGigi napisał:niieeee. słodycz to Derenka albo Serenate. Chair według mnie gierki dużo seksu taka chemia aż na granicy nienawiści. u Dair zupełnie inaczej jak to Blair mówi intellectual chemistry xD i dobry spotan. chociaż mam nadzieję, że zobaczymy jak idą do kina czy tam przytulają się w łóżku
moim zdaniem Dair było bliżej seksu niż Nair xD chyba przebija seks Nair to rozpinanie i ściana mrauuuu. jak Dan ją podnosi <tlen> xD
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x18 Con Heir
jeżeli chodzi o jakość i ilość seksu to Dair przebija moim zdaniem xD było bardziej na granicy niż Nair. Nair za to jest piękne <3
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x18 Con Heir
A moim zdaniem, sex Dair jest na szarym końcu. Moi faworyci to Nair, Nate z Sereną przy lodówce i na weselu, nawet trójkąt Dana z Vanessą i Oliwią był lepszy niż ten z Blair.
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x18 Con Heir
zależy co kto lubi. wallsex jest gorący IMO. poza tym było dużo skóóóry. Blair nawet rozpięła rozporek Dana xD tego chyba nie mieliśmy w tym serialu dużo ruchów wiadomo jakich xD soft porno
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x18 Con Heir
Mam się jarać tą sceną, bo Blair rozpięła Danowi rozporek? Ale jaka marna jakość tej skóry, nie to co pięknie umięśnione ramiona i klata Nate, dopiero było na czym oko zawiesić.
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x18 Con Heir
LOL. nie musisz się jarać. każdy odbiera to jak chce. mówię tylko, że było dużo ruchów no wiadomo o co chodzi xD nie mieliśmy czegoś takiego w Plotkarze. więc co kto lubi.
i nie. Penn w ogóle nie jest umięśniony xD
i nie. Penn w ogóle nie jest umięśniony xD
- Spoiler:
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x18 Con Heir
pewnie tylko my ladnie wloski przycieli, a nie cala ogolili i bardzo dobrze. szkoda tylko, ze maszynka nie osunela sie i nie przycieli mu wlosow.
ja to normalnie jakis prud jestem, bo w ogole mnie te rozmowy o scenach seksu nie jaraja a nadmiar zdjec i filmikow z elevator sex przyprawia mnie o niesmak. Jak dla mnie to za duzo zblizen za malo chemii, faktycznie jak w soft porn ;/
klata Dana/Penna jak najbardzie w porzadku
ja to normalnie jakis prud jestem, bo w ogole mnie te rozmowy o scenach seksu nie jaraja a nadmiar zdjec i filmikow z elevator sex przyprawia mnie o niesmak. Jak dla mnie to za duzo zblizen za malo chemii, faktycznie jak w soft porn ;/
klata Dana/Penna jak najbardzie w porzadku
CallMeLady- Eden & Revenge
- Liczba postów : 908
Re: 5x18 Con Heir
Żuri napisał:Ej, Penn nie miał ogolonej klaty, czy tak cień śmiesznie pada?
cień xD
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x18 Con Heir
Nic nowego nie dodam. Odcinek jak dla mnie słaby strasznie. Powala mnie rodzina VDW a najbardziej rozmowa Sereny z Lolą. S rozprawiająca o tym, że być może są jedyną rodziną dla Loli, że ona musi im pomóc i bla bla bla i Lola, która tak bardzo chce się trzymać od tej rodziny z daleka a po jednej gadce S leci i wstawia się za nimi. Wow i znowu klejny członek rodziny, którego będą kochać do czasu aż im nie podpadnie albo nie wyjedzie bo wtedy na bank o nim zapomną.
Desperacja Ivy mnie poraża. Jak jej nie chcą to po co się na siłę próbuje
wbić do tak popieprzonej rodziny?
Na plus oczywiście rozmowy Dana z Natem i Blair z Dorotą. Najlepsze sceny z odcinka I jeszcze ta początkowa w lofcie Sceny Dair zabawne ale jak dla mnie nic więcej.
William zboczeniec
Jack "don't touch me" podłe ale w jego wykonaniu powalające
Chuck całkiem znośny.
Serena, która bez zastanowienia decyduje się pisać jako GG żenująca. Tyle gadania o szkodliwości GG, ogromna chęć zniszczenia jej a teraz jak gdyby nigdy nic siada i pisze. Dobrze, że Nate ją wyrzucił.
Desperacja Ivy mnie poraża. Jak jej nie chcą to po co się na siłę próbuje
wbić do tak popieprzonej rodziny?
Na plus oczywiście rozmowy Dana z Natem i Blair z Dorotą. Najlepsze sceny z odcinka I jeszcze ta początkowa w lofcie Sceny Dair zabawne ale jak dla mnie nic więcej.
William zboczeniec
Jack "don't touch me" podłe ale w jego wykonaniu powalające
Chuck całkiem znośny.
Serena, która bez zastanowienia decyduje się pisać jako GG żenująca. Tyle gadania o szkodliwości GG, ogromna chęć zniszczenia jej a teraz jak gdyby nigdy nic siada i pisze. Dobrze, że Nate ją wyrzucił.
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: 5x18 Con Heir
Uuuuuu panie co za nudy! Tak czekałam, a tu nie dość, że nudno to jeszcze zero jakiegokolwiek zaskoczenia.
Dorota uratowała mi odcinek. Jack jakby zbrzydł. Dair nawet dawało radę Cała familia VDW strasznie nudziła, za dużo ich było...
oby było lepiej....
Dorota uratowała mi odcinek. Jack jakby zbrzydł. Dair nawet dawało radę Cała familia VDW strasznie nudziła, za dużo ich było...
oby było lepiej....
M.- Liczba postów : 53
Re: 5x18 Con Heir
Proszę pomóżcie mi !!!!
Nigdzie nie umiem znaleźć odc z napisami, nie do końca rozumiem co tam mówią dlatego poszukuję z napisami i nie umiem znaleźć ; (
Dajcie linka jak ktoś znajdzie proooosze !
Nigdzie nie umiem znaleźć odc z napisami, nie do końca rozumiem co tam mówią dlatego poszukuję z napisami i nie umiem znaleźć ; (
Dajcie linka jak ktoś znajdzie proooosze !
Ginna- Liczba postów : 6
Re: 5x18 Con Heir
Najwcześniej chyba będzie dopiero ok. czwartku/piątkuGinna napisał:Proszę pomóżcie mi !!!!
Nigdzie nie umiem znaleźć odc z napisami, nie do końca rozumiem co tam mówią dlatego poszukuję z napisami i nie umiem znaleźć ; (
Dajcie linka jak ktoś znajdzie proooosze !
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x18 Con Heir
Ginna napisał:Proszę pomóżcie mi !!!!
Nigdzie nie umiem znaleźć odc z napisami, nie do końca rozumiem co tam mówią dlatego poszukuję z napisami i nie umiem znaleźć ; (
Dajcie linka jak ktoś znajdzie proooosze !
Ja też nie wszystko rozumiem jak oglądam na live, ale można się domyślić ; )
Serena- Blairena & Chair
- Liczba postów : 1060
Re: 5x18 Con Heir
Na live to nikt nic nie rozumie, bo wszyscy są zajęci komentowaniem a nie słuchaniem xDDD
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Re: 5x18 Con Heir
brulion napisał:Na live to nikt nic nie rozumie, bo wszyscy są zajęci komentowaniem a nie słuchaniem xDDD
true story.
dlatego ja osobiście zawsze, poza live, oglądam następnego dnia jeszcze raz ale dziś zmusić się nie mogę...
M.- Liczba postów : 53
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Strona 2 z 5
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|