Pamiętniki Carrie

Asia__ napisał:Mam pytanko do oglądających warto zacząć?

Warto!! Świetny serial, dziwne,że ma tak mało widzów..

Serial nie jest zły - nawet przyjemnie się go ogląda, ale jednak nie czuć tego klimatu SATC :/

No bo Carrie dopiero zaczęła imprezować tak na ostro i spać z facetami wszystkimi dopiero (hmm) po 18 z tego co pamiętam, ale mogę sie mylić na razie ta Carrie jest trochę sztywna, ale ma nadzieję że serial dotrwa do momentu gdzie pozna resztę dziewczyn jeszcze nie jest taka niezależna i zdecydowana co chce robić, to chyba ją najbardziej różni od tej Carrie z SATC

Świetny serial!

Według mnie serial jest dobry,choć jest kilka elementów do których mogłabym się przyczepić.

juka13 napisał:A wiadomo ile będzie sezonów?

Właśnie,też jestem tego ciekawa

ponoć 2 ma być ostatnim, jestem ciekawa, czy to prawda

Ania napisał:

Swoją drogą nie kojarzę aby Carrie miała siostrę, znaczy żadnego wątku z nią nie pamiętam - był jakiś? Ktoś pamięta?


Ale dalej będę oglądać póki co, tylko ze względu na sentyment do SATC.

Mi się kojarzy, że mówiła coś o bracie, ale pewności nie mam.

Limka napisał:Jak dla mnie, ta aktorka w ogóle nie pasuje do roli Samanthy. Ale zobaczymy...

A według mnie "nadaje" się na młodą Samanthe  chociaż w SATC właśnie Samantha mnie najbardziej irytowała   

Ja jestem po 3 odcinku 1 sezonu, warto oglądać dalej ?

wikitoriwikens napisał:Ja jestem po 3 odcinku 1 sezonu, warto oglądać dalej ?

Wg mnie warto   ja oglądam głównie dlatego, że interesuje mnie jak dziewczyny się poznały i jakie były w młodości

Okej, a więc zdam się na Wasze opinie. Dziękuję

Póki co zobaczyłam pierwszy odcinek i też mam mieszane uczucia, nie wiem czy oglądać dalej czy nie

Prawdopodobnie jestem jedną z nielicznych osób, które nie oglądały Seks w wielkim mieście - nie wiem dlaczego, jakoś mnie nie ciągnie aby obejrzeć. A serial przedstawiający młodości Carrie.. Hm, nie jest coś nadzwyczajnego, nie jest moim ulubionym serialem i nie płakałabym gdyby skończyli go kręcić, aczkolwiek jako miły zapychacz czasu jest dobry. Lekki, nie trzeba przy nim myśleć, na odpoczynek w sam raz. Lubię postać Mouse, komiczna jest. Jak Dony nienawidziłam tak teraz pomału zdobywa moją sympatie. Carrie coraz bardziej irytująca. Sebastian.. Lubię go. Sam jest bardzo fajna.

Jakiś czas temu obejrzałam kilka pierwszych odcinków, ale jakoś nie mogłam tego pociągnąć. Przyjemny, ale nic więcej.

Bardzo przyjemny serial, ale nijak się ma do SITC…. Oprócz imienia i nazwiska głownej bohaterki, i tego, że jest ona pisarką nic się nie zgadza. Oglądałam wszystkie odcinki, przez niską oglądalność produkcja została zakończona.
Myślę, że ten serial jest dobry dla dziewczyn, i to takich młodszych (nie dla kobiet) bo jest bardzo cukierkowy. Ale cieszę się, że widziałam

Ja obejrzałam cały pierwszy sezon, muszę przyznać, że względnie mi się podobał. Natomiast drugiego nie dałam rady obejrzeć w całości - moim zdaniem jest słabszy. Tak czy siak serial niezły, na przyjemne sobotnie popołudnie.

Melissa jest mega barwna i jeszcze ten jej zwiazek z przyjacielem ojca Carrie wymiata Donna ladonna jest dla mnie aktorka o dwoch twarzach - dziubka i konskiego usmiechu...przeleciala wszystkich facetow i na tym konczy sie jej rola w serialu. Watek siostry Carrie jest zbyt nudny mimo ze ona jest jakby nie bylo barwna nieco postacia. Z ojcem Carrie tez sie nic nie dzieje a gdyby zrobil cos szalonego byloby ciekawiej...sebastian i jego stary tez rutyna niby sie dogauja a potem znow nie i ciagle to samo....ta mala kujonka jest smieszna. licze na to ze w kolejnym sezonie gdy beda w collegu badz nie (kujonka na bank) beda sie dziac bardziej intrugujace rzeczy...ta praca carrie w tym wydawnictwie tez jest naciagana...niby cos robi a tak na serio nic nie robi napisala cos nawet nie wiemy co napisala o tych haremkach i co napisala w tym wywiadzie powinno to byc bardziej rozbudowane ta jej praca spotkania z roznymi ludzmi i wiecej imprez z kolezankami.

w tym serialu nie ma tez nic takiego jakiegos zaskakujacego wszystko jest takie oczywiste...ogladam 25 roznych seriali i ten jest malo porywajacy raczej taki dla relaksu.

Obejrzałam kilka odcinków i średnio. Z braku laku, przed sesją jak nie ma co oglądać to można. Ale szału nie ma

Jak dla mnie trochę zbyt cukierkowaty. Główna bohaterka sama nie wie czego chce.

cienki, bardzo cienki, oglądam tylko dla postaci sebastiana haha