Alison DiLaurentis

Wydaje mi się , że chce w coś wrobić kłamczuchy i , że tylko im szkodzi ale może to tylko wrażenie...

Jest sprytna, ale i przeraźliwie wredna i mściwa.

Moim zdaniem wredna i cały czas coś kombinuje... nigdy nie była szczera w stosunku do dziewczyn, grała i gra z nimi, widać, że sprawia jej to frajdę

Jako Alison jest swietna ale i wredna aktorka. Swietnie gra i ma rozne twarze. O to chodzi w aktorstwie;)

Jest mi obojętna. Na pewno nie jest moją ulubioną postacią, ale też specjalnie nie pałam do niej nienawiścią. Jest tajemnicza, ciekawa. Co do urody, tu już kwestia gustu, osobiście uważam, że jest piękna. Jedyne co mnie zastanawia to scena z poprzedniego odcinka w pokoju Emily, wydawała się inna. Jest bardzo złożona. Cóż, mamy nadzieję, że w 4b dowiemy się trochę więcej i w końcu wróci na dłużej.

VivianDarkbloom napisał:Zastanawiacie się może od kogo oberwała kiedy? Przyszła wtedy do domu Spencer i miała usta we krwi... :O

Kiedyś myślałam, że może od matki i że to przed nią cały czas ucieka. Ale teraz myślę, że mrs Di jest właśnie po stronie Ali i pomaga jej się ukrywać.

nana88 napisał:Ali jest bardzo inteligenta, i potrafi to wykorzystać w zły sposób.

że co proszę? ona jest bardzo mądra owszem ale nie wykorzystuje to w zły sposób tylko żeby pomóc sobie!

Możliwe spoileryy kto nie jest na bierząco.Czy w ogóle jej na kimś zależy ?
Moim zdaniem patrząc na wszystkie flashback'i zależy jej na dziewczynach , a zwłaszcza na Emily. Może będą razem ? Co myślicie?

rose22 napisał:

nana88 napisał:Ali jest bardzo inteligenta, i potrafi to wykorzystać w zły sposób.

że co proszę? ona jest bardzo mądra owszem ale nie wykorzystuje to w zły sposób tylko żeby pomóc sobie!

W wielu wspomnieniach manipulowała pozostałymi dziewczynami, grała na ich uczuciach dla własnych korzyści. Czy to jest dobre?

A nie można było zadać tego pytania w tym temacie?
[You must be registered and logged in to see this link.]

Wredna to dosyć lekkie określenie tak zepsutej osoby. Bycie przyjaciółką to bycie szczerym, a ona cały czas kłamie, gra i bawi się uczuciami. Może jak już wszystko się wyjaśni to zmienię do niej nastawienie. Jak na razie to nie lubię tego, że okazało się, że żyje.

nie, ponieważ chodzi tu o sfere czy Emily i Ali miały lub będą mieć romans. To jest osobny temat

W sumie czy Ali jest dobra czy wredna to zupełnie co innego od tego czy kogoś kocha.
Co do pytania z tematu, nie wydaje mi się, że wcześniej kogoś kochała, oprócz samej siebie. Natomiast teraz jak zobaczyła jak dziewczyny przez nią cierpią zmieniła do nich podejście i się zmieniła. (chociaż wątpię, że tak egocentryczni ludzie się zmieniają)

myślę, że Alison kocha samą siebie, dlatego ucieka, myślę że ucieka też przed samą sobą, bo gonią ją jej błędy

nieomal napisał:

rose22 napisał:

nana88 napisał:Ali jest bardzo inteligenta, i potrafi to wykorzystać w zły sposób.

że co proszę? ona jest bardzo mądra owszem ale nie wykorzystuje to w zły sposób tylko żeby pomóc sobie!

W wielu wspomnieniach manipulowała pozostałymi dziewczynami, grała na ich uczuciach dla własnych korzyści. Czy to jest dobre?

Manipulowała bo miała ułożony w głowie swój plan jaka ma być. Udawała wredną, aby A ją nie rozszyfrowało. Jest to ewidentnie pokazane, że Ali jest dobrą osobą we fragmentach , wktórych nikt jej nie widzi.

rose22 napisał:

nieomal napisał:

rose22 napisał:

nana88 napisał:Ali jest bardzo inteligenta, i potrafi to wykorzystać w zły sposób.

że co proszę? ona jest bardzo mądra owszem ale nie wykorzystuje to w zły sposób tylko żeby pomóc sobie!

W wielu wspomnieniach manipulowała pozostałymi dziewczynami, grała na ich uczuciach dla własnych korzyści. Czy to jest dobre?

Manipulowała bo miała ułożony w głowie swój plan jaka ma być. Udawała wredną, aby A ją nie rozszyfrowało. Jest to ewidentnie pokazane, że Ali jest dobrą osobą we fragmentach , wktórych nikt jej nie widzi.

Nie wydaje mi się. Ojca Arii szantażowała, gdy nikt jej nie widział. Namówiła Arię do zdemolowania biura również w ukryciu. I nie sądzę, żeby wrzucenie petardy do garażu z Tobym i Jenną w środku było jej masterplanem - po prostu była nierozważna i złośliwa. Bawiła się uczuciami Emily i wiedziały o tym tylko one dwie. A jej matka twierdziła, że sztukę wstrzymywania oddechu w ramach szantażu opanowała już jako małe dziecko - więc od początku była egoistyczna i perfidna. Nie dostawała wiadomości z pogróżkami od różnych osób bez przyczyny - najpierw była su*ą, a potem je zaczęła otrzymywać.

Merigold napisał:

rose22 napisał:

nieomal napisał:

rose22 napisał:

nana88 napisał:Ali jest bardzo inteligenta, i potrafi to wykorzystać w zły sposób.

że co proszę? ona jest bardzo mądra owszem ale nie wykorzystuje to w zły sposób tylko żeby pomóc sobie!

W wielu wspomnieniach manipulowała pozostałymi dziewczynami, grała na ich uczuciach dla własnych korzyści. Czy to jest dobre?

Manipulowała bo miała ułożony w głowie swój plan jaka ma być. Udawała wredną, aby A ją nie rozszyfrowało. Jest to ewidentnie pokazane, że Ali jest dobrą osobą we fragmentach , wktórych nikt jej nie widzi.

Nie wydaje mi się. Ojca Arii szantażowała, gdy nikt jej nie widział. Namówiła Arię do zdemolowania biura również w ukryciu. I nie sądzę, żeby wrzucenie petardy do garażu z Tobym i Jenną w środku było jej masterplanem - po prostu była nierozważna i złośliwa. Bawiła się uczuciami Emily i wiedziały o tym tylko one dwie. A jej matka twierdziła, że sztukę wstrzymywania oddechu w ramach szantażu opanowała już jako małe dziecko - więc od początku była egoistyczna i perfidna. Nie dostawała wiadomości z pogróżkami od różnych osób bez przyczyny - najpierw była su*ą, a potem je zaczęła otrzymywać.

Coś w tym jest co napisałaś. Może masz racje... Ale akurat jeśli chodzi wrzucenie petard to ona myślała , że oni są A i dlatego to zrobiła. Alison owszem jest mściwa , ale nie wredna. Robiła te różne rzeczy, ponieważ jak uważała , że ktoś jej grozi itp to postanowiła się mścić na własna rękę. A ta cała jej matka.... oglądaj serial to się dowiesz.

a co z tymi laskami co ich przyjaciółka zginęła? Nagle ma się okazać że wszystkie matki z okolicznych wiosek nienawidzą swoich podłych córek (biorąc pod uwagę że A może być Pani D) i chcą się ich pozbyć? A może Pani D miała romans z upiorem z ravenswood i urodziła bliźniaczki i jedna to właśnie tamta zaginiona przyjaciółka tamtych dziewczyn tutaj wszystko może się wydarzyć... ale ogólnie uważam że Ali jest zła, myślę nawet że pomaga dla Ezry, bo skąd niby Ezra wiedział że Emily miała widzenie nocne z Ali, a potem "umówiła się" z nią w "ich miejscu"?

rose22 napisał:

Merigold napisał:

rose22 napisał:

nieomal napisał:

rose22 napisał:

nana88 napisał:Ali jest bardzo inteligenta, i potrafi to wykorzystać w zły sposób.

że co proszę? ona jest bardzo mądra owszem ale nie wykorzystuje to w zły sposób tylko żeby pomóc sobie!

W wielu wspomnieniach manipulowała pozostałymi dziewczynami, grała na ich uczuciach dla własnych korzyści. Czy to jest dobre?

Manipulowała bo miała ułożony w głowie swój plan jaka ma być. Udawała wredną, aby A ją nie rozszyfrowało. Jest to ewidentnie pokazane, że Ali jest dobrą osobą we fragmentach , wktórych nikt jej nie widzi.

Nie wydaje mi się. Ojca Arii szantażowała, gdy nikt jej nie widział. Namówiła Arię do zdemolowania biura również w ukryciu. I nie sądzę, żeby wrzucenie petardy do garażu z Tobym i Jenną w środku było jej masterplanem - po prostu była nierozważna i złośliwa. Bawiła się uczuciami Emily i wiedziały o tym tylko one dwie. A jej matka twierdziła, że sztukę wstrzymywania oddechu w ramach szantażu opanowała już jako małe dziecko - więc od początku była egoistyczna i perfidna. Nie dostawała wiadomości z pogróżkami od różnych osób bez przyczyny - najpierw była su*ą, a potem je zaczęła otrzymywać.

Coś w tym jest co napisałaś. Może masz racje... Ale akurat jeśli chodzi wrzucenie petard to ona myślała , że oni są A i dlatego to zrobiła.  Alison owszem jest mściwa , ale nie wredna. Robiła te różne rzeczy, ponieważ jak uważała , że ktoś jej grozi itp to postanowiła się mścić na własna rękę. A ta cała jej matka.... oglądaj serial to się dowiesz.

Oglądam serial i swoje zdanie o Jessice mam, zresztą sama założyłam o niej wątek
A jak ktoś jest normalny, to nie mści się na własną rękę na wszystkich, których podejrzewa. Poza tym zapominasz, że Ali wiedziała, że to nie Toby podgląda dziewczyny, tylko oczerniała go, bo ją odrzucił.
Naprawdę nie przekonasz mnie, że Ali nie jest wredna (a wredna to za delikatne określenie).

No dokładnie, chyba ktoś tu nie pamięta sytuacji z poprzednich sezonów Ali to wredota..

unnormaly napisał:a co z tymi laskami co ich przyjaciółka zginęła? Nagle ma się okazać że wszystkie matki z okolicznych wiosek nienawidzą swoich podłych córek (biorąc pod uwagę że A może być Pani D) i chcą się ich pozbyć? A może Pani D miała romans z upiorem z ravenswood i urodziła bliźniaczki i jedna to właśnie tamta zaginiona przyjaciółka tamtych dziewczyn :Dtutaj wszystko może się wydarzyć... ale ogólnie uważam że Ali jest zła, myślę nawet że pomaga dla Ezry, bo skąd niby Ezra wiedział że Emily miała widzenie nocne z Ali, a potem "umówiła się" z nią w "ich miejscu"?

Jak Hanna przeglądała net, to było widać na zdjęciu, że ta zaginiona dziewczyna nie wygląda jak Ali. Dziwne to dla mnie, że wychodzi na to, że to taka sama wredota, że połączyła przyjaciółki itp. ;)Ciekawe, jak to rozwiążą, czy może wątek już zakończony, bo laska była widziana po "śmierci" Ali...?

A co do tego, że Ezra - czy tam inny A - wie kto, gdzie jest. Nie wiem, jak dziewczyny mogą być tak głupie, żeby nie przeszukać pokoi, ubrań, telefonów itd. czy nie mają podsłuchów. Był podsłuch w gabinecie tej psychiatry, to chyba logiczne, że w ich domach - i gdzie się tylko da - też są. Kurcze, wiadomo, że A nie ma supermocy, więc musi korzystać z jakichś technologii, a one zszokowane, że się włamał do policyjnego monitoringu - "ahaaaa, to tak nas podgląda"   

Odnoszę wrażenie, że pamiętnik pisała na zmianę z jej siostra bliźniaczka ponieważ tak jak dziewczyny zauważyły - raz wpis jest ciepły, miły a raz ironiczny i wredny.

mnie zastanawia czy wprowadzą motyw siostry bliźniaczki do serialu- chociaż z tego co się orientuję to jednak serial znacznie się różni od książki także wszystko jest możliwe

Czytałam gdzieś, że opcja bliźniaczki ma być całkowicie pominięta

Też mi się wydaje, że porzuca ten wątek. Ciekawa sprawa z tym możliwym porwaniem podobnej postury blondynki i umieszczenie jej w grobie! No właśnie, ale jeśli Ali "wyszła z ziemi" to nie uważacie, że to ona osobiście musiała się zając umieszczeniem innego ciała w jej miejsce?