6x10 - New York, I Love You XOXO

Nigdy nie uwierzę w to, że Dan był planowany od początku. Mogą wmawiać, że "grał zdziwionego, by się nie domyślić i inne rzeczy, ale to i tak nie ma żadnego sensu, jest pełno luk, które można było spokojnie pominąć.

Moja mama jak usłyszała ode mnie, że Dan okazał się Plotkarą najzwyczajniej w świecie wybuchła panicznym śmiechem :/ aż trochę się przestraszyłam

Ale oj tam, oj tam Ostatni raz w życiu Plotkary daję "Świetny"

ok. a więc zaczynam.

odcinek ogólnie najlepszy z całego 6. sezonu. ale bardzo krótki.. fajne wątki zaczęte.. i prawie wgl bez rozwinięcia i od razu zakończenie..

- Chair - szybki slub. ok. brakowało mi jakiejś sex sceny.. pozniej mdłości Blair i wiadomość o ciąży i reakcja bliskich a przede wszystkim Chucka.. pozniej: za mało rodzinnych scen.. Chuck i Henry.. a gdzie jest Blair? ...
- Derena.. naprawde bardzo chciałam zobaczyć zaręczyny i wesele.. a pozniej jakis dzieciaczek. no ale wczesniej też jakaś sex scena i wiadomość o baby..
- Lily fajnie sie przejęła smiercią męża ona jest z Williamem czy Rufusem?
- fajne okulary Rufusa i tej drugiej kobiety. to chyba matka Dana. xd
- Eric i Jenny. naprawde sie ucieszyłam .. niesamowicie zmienili Erica ale za mało.. i jeszcze raz za mało ich scen! Eric coś sie odezwał.. Jenny też no i to tyle.. a gdzie jakies powitanie na lotnisku czy cos? ;/
- Cyrus = ogromny plus
- Jack i Georgina xd nie irytowali. podobalo mi sie co z Milo? Xd
- DOROTA - ona przebiła wszystko! xd prawdziwa POLKA
- Nate..hmmm.. jak zawsze z boku :/
- Sage? xd co sie z nia stalo?
- Dan Plotkarą? xd = szok dalej mnie trzyma


moje uczucia po wszystkich sezonach Plotkary.. mozecie mnie hejtować czy coś ale uwazam ze to najlepszy serial jaki mógłby być.

mam mieszane uczucia.. z jednej strony smutek bo kilka lat to oglądam no i trudno się rozstać :/ przywiązałam się do bohaterów i aktorów.. a z drugiej wiem ze musze pozwolić 'GG' odejść i jestem szczesliwa z zakonczenia:)

pozdrawiam wszystkie fanki które kochają GG!
i na koniec:

XOXO Gossip Girl!

ekhem

fanka2112 napisał:moje uczucia po wszystkich sezonach Plotkary.. mozecie mnie hejtować czy coś ale uwazam ze to najlepszy serial jaki mógłby być.

mam mieszane uczucia.. z jednej strony smutek bo kilka lat to oglądam no i trudno się rozstać :/ przywiązałam się do bohaterów i aktorów.. a z drugiej wiem ze musze pozwolić 'GG' odejść i jestem szczesliwa z zakonczenia:)

pozdrawiam wszystkie fanki które kochają GG!
i na koniec:

XOXO Gossip Girl!

Zgadzam się ze wszystkim!

Bardzo będę tęsknić, mam nadzieję, że zrobią kiedyś spin off, chociaż pewnie nie będzie to już to samo.

LOL Grzesiu xD

to mnie rozwala po prostu

[You must be registered and logged in to see this image.]

mwhahaha Penn. kocham go. a Blake WTF am I saying? xD

i lol opss

Spoiler:

Aha zapomniałam dodac ze podobała mi się jeszcze scena kiedy Blair przypomina Chuckowi ten cyctat" Blair i Chuck chodza do kina, Blair i Chuck trzymaja się za ręce " Mistrzostwo scena pokazała jak Chuck wydoroślał

neomi19901 napisał:Aha zapomniałam dodac ze podobała mi się jeszcze scena kiedy Blair przypomina Chuckowi ten cyctat" Blair i Chuck chodza do kina, Blair i Chuck trzymaja się za ręce " Mistrzostwo scena pokazała jak Chuck wydoroślał

Zgadzam sie. Jedna z nielicznych, fajnych idei scenarzystow na final:]

Przed chwilą skończyłam oglądać cały sezon (z Martą finałowy odcinek:*)
I jako, że nie wypowiadałam się na temat odcinków dawno, bo nie byłam na bieżąco, tak na temat ostatniego wypada coś napisać

Oceniam ostatni odcinek jako "świetny" ze względu na to, że w porównaniu do pozostałych kilkunastu odc. był na wyższym poziomie, przez moją wariację na początku tym serialem, przez pochłonięcie tych początkowych sezonów serialu w mniej niż jakikolwiek inny serial, ale głównie ze względu na sentyment, przez to forum, przez wspaniałych ludzi, których tu poznałam i to było dla mnie najważniejsze pod względem oceny
Ale oczywiście to czego zawsze pragnęłam - Chair - się spełniło więc jestem mega zadowolona
Ostatnia scena i wszyscy bohaterzy fajna, lubię takie właśnie sentymentalne, spokojne, szczęśliwe zakończenia

xoxo Gosia :*

zagłosowałam na świetny, bo w porównaniu w poprzednimi był naprawde dobry

Chair ;D wzruszyłam sie i na ślubie i na zaręczynach ;D
Derena też na plus, chociaż wyglądali gorzej od Chair, DAn ulizany, S przebrana w niewiadomo co , ale i tak to ładnie wyglądało

tak zapowiadali powrót Jenny, Erica, Vanessy i Juliet i az wymienili 1 zdanie..;/ troche mnie to zawiodlo, mysłalam ze coś wiecej bedzie i ze beda jakoś brali bardziej czynny udział w odcinku...

Dorotka mnie rozbroiła, bede za nia tesknic

Dan jako Gossip Girl hahahahahahahaha ;D dobry żart ;D zdeczka to sie kupy nie trzyma ale co tam ;D

Jack i Georgina, ich powinni od początku razem połączyc.. ciekawe tylko co sie z Filipem stało i Milo??

ogólnie bede tęsknic za GG, i mimo beznadziejnych sezonów (4,5,6) szkoda ze sie juz to skończyło

Nie rozumiem tego odcinka. Dlaczego aktorka podkładająca głos czyta kwestie Plotkary do tego castingu? Przecież książka Dana jest o Chucku, Blair itd., a nie o Plotkarze. I jeżeli Dan jest Plotkarą, to dlaczego ten sam głos jest na końcu i Plotkara mówi, że nadal będzie wśród uczniów? Mogliby chociaż podmienić głos.
Nie podobał mi się ten odcinek. Czekałam tyle czasu na ślub Chair a był szajsem. Do tego dlaczego Blair nawet nie spojrzy na swoje dziecko. I jeszcze ten Jack. Jak ja go nienawidzę. Dlaczego doradza Chair. Powinien trzymać się od nich z daleka. I dom Chair. Co za syf, bez gustu, przecież Blair i Chuck nigdy nie zamieszkaliby w takiej ruinie.
Nie wierzę, że to już koniec. Ten odcinek w ogóle nie wyglądał na finał.

///mogłaby któraś podrzucić linka do tego odc specjalnego? :/ z napisami najlepiej

[You must be registered and logged in to see this link.]

Niestety bez napisów i szczerze mówiąc, wątpię, żeby się pojawiły. Ale mówią dość wyraźnie, ja się połapałam we wszystkim.

openyoureyes napisał:Nie rozumiem tego odcinka. Dlaczego aktorka podkładająca głos czyta kwestie Plotkary do tego castingu? Przecież książka Dana jest o Chucku, Blair itd., a nie o Plotkarze. I jeżeli Dan jest Plotkarą, to dlaczego ten sam głos jest na końcu i Plotkara mówi, że nadal będzie wśród uczniów? Mogliby chociaż podmienić głos.
Nie podobał mi się ten odcinek. Czekałam tyle czasu na ślub Chair a był szajsem. Do tego dlaczego Blair nawet nie spojrzy na swoje dziecko. I jeszcze ten Jack. Jak ja go nienawidzę. Dlaczego doradza Chair. Powinien trzymać się od nich z daleka. I dom Chair. Co za syf, bez gustu, przecież Blair i Chuck nigdy nie zamieszkaliby w takiej ruinie.
Nie wierzę, że to już koniec. Ten odcinek w ogóle nie wyglądał na finał.

Z tego, co wiem, to w "Inside" Dan pisał dużo o Plotkarze, to była chyba jedna z głównych rzeczy, które krytykował w tej książce. Kirsten (aktorka podkładająca głos) NIE WYSTĘPUJE w serialu jako Plotkara, tylko jako aktorka, która chce zostać filmową Plotkarą - to taki żart ze strony scenarzystów, to wszystko. A co do głosu Plotkary to powtórzę to, co już napisałam w innym temacie: głos Kirsten jest WYOBRAŻENIEM głosu Plotkary, a nie jej prawdziwym głosem. Tak sobie wyobrażali jej głos osoby, które czytały jej bloga. A końcówka i "nadal jestem wśród was" - widać, że zostawiają sobie furtkę, hehe ;D Dan powiedział wyraźnie pod koniec odcinka (w scenie, kiedy wszyscy mówią, kogo podejrzewali o bycie Plotkarą), że to już jest KONIEC jego bycia Plotkarą, więc po prostu ktoś przejął ideę i skupia się na nowym pokoleniu czy cokolwiek to ma być

Zgadzam się z tym co napisała Bru Swoją drogą mam wrażenie,że nasze rozstanie z GG nie jest długie bo za jakiś czas zobaczymy coś na wzór dalszej serii książek Cecily pt" Wejście Carlsów"

Co do ostatniego odcinka:
1. Ślub Chair- bez polotu, jeżeli tak to miało wygladac jak wygladalo to mogli wziąc tylko ślub cywilny bez obecności pseudo- przyjaciół a w szczególności Dana. Liczyłam po cichu, że ten ślub nie będzie wymuszony (Blair namawiająca do ślubu Chucka- żenada..) i z jakąś większą klasą.
2. Serena- porażka.. Jak można nie przejąc się tym, że Twój były i obecny w Twoim życiu działa poza Twoimi plecami, działając na Twoją i przyjaciół szkodę, np. wypadek samochodowy Blair i Chucka. I to szybkie przebaczenie i usprawiedliwienie.. ŻAL..
3. Dan plotkarą- patrzę na to tylko przez pryzmat Blair. Jaki on musiał by wyrachowany i obłudny- najbardziej ze wszystkich z pokręconych ludzi UES. Nie umiem nawet sobie tego wyobrazi jakim on był/ jest potworem a nie człowiekiem.
4. Ślub Dereny- nie obchodzi mnie za bardzo. Ale znając Serenę- czy ona by czekała 5 lat, żeby wyjśc za Dana? 5 lat po to ona by już nie pamiętała kto to był Dan.
5. Słowa Dana, że on miał więcej siły/władzy prowadząc stronę plotkary od Blair- śmieszne. Jakby rzeczywiście SNBC plotkara przeszkadzała i by się do tego rzetelnie i wspólnie zabrali to doszliby do tego, że to Dan i wiem jak by się to skończyło- zniszczyli by go, musiał by wracac tam skąd przyszedł.
6. Co do tego, że Dan jest plotkarą to zgadzało by się to ze względu na jego siostrę- czemu ona była taka pewna siebie podczas bitew toczonych z Blair.. Miała dostęp do strony plotkary. Bez tego byłaby nikim jak i zresztą Dan.
7. Miłośc Dana do Sereny- tyle czasu kochał podobno Blair a do Sereny mówi, że zawcze była ona? Żenujące..
8. Oglądając 6 sezon i nienormalne relacje C i B zaczęłam żałowac, że nie wyszło D i B- pomimo tego, że od 1 sezonu byłam zaciekłą zwolenniczką Chair. W 5 sezonie nienawidziłam pary BD ale po tym co scenarzyści serwowali w 6 sezonie miałam już dośc. Do czasu kiedy odkryto tożsamośc plotkary.
9. Ślub Dereny ostatnią sceną?! To Chair była główną parą tego serialu!
10. Ogólnie- dobrze, że już ten serial się skończył.

cd.
Żałuję tylko, że po ujawnieniu Dana jako plotkary Blair nie dążyła do wykluczenia go z ich towarzystwa a conajmniej z jej życia. Powinna się do niego nie odzywac i go zniszczyc.

depmod napisał:
9. Ślub Dereny ostatnią sceną?! To Chair była główną parą tego serialu!

Lol xD Pilot był cały o Derenie, a Chair było przyjaciółmi xD Cały 1 i 2 sezon był o Derenie ale spoko xD
Co do ślubu po pięciu latach to na tumblr powstała teoria, że w międzyczasie Serena wahała się, czy wybaczyć Danowi i wyszła za kopię Stevena, a potem jednak zmieniła zdanie i stwierdziła, że kocha Dana

Serena w finale nie wyglądała jakoś na szczególnie przejętą, że Dan był GG, raczej była zachwycona. :]

brulion napisał:

depmod napisał:
9. Ślub Dereny ostatnią sceną?! To Chair była główną parą tego serialu!

Lol xD Pilot był cały o Derenie, a Chair było przyjaciółmi xD Cały 1 i 2 sezon był o Derenie ale spoko xD
Co do ślubu po pięciu latach to na tumblr powstała teoria, że w międzyczasie Serena wahała się, czy wybaczyć Danowi i wyszła za kopię Stevena, a potem jednak zmieniła zdanie i stwierdziła, że kocha Dana

A ile było sezonów? 6 na 2 Dereny. Co do teorii- przecież Steven olał Serene..

Muszę się zgodzić, może i 1 sezon należał do Dereny, ale drugi to już nie bardzo. Tam było przede wszystkim Chair i tak już zostało do końca serialu, a o Derenie przez kilka następnych sezonów nie było zbyt dużo, co prawda przewijały się jakieś ich momenty, ale było ich nieporównywalnie mniej w stosunku do Chair.

Ja powiem szczerze, Chair do reszty mnie porwało po 7. odcinku. Ale(!), kiedy robiłam rewatch sezonów 1-3, to Derena trzymała mnie przy kolejnych odcinkach. Szkoda, że tak to zepsuli.

Sorry ale liczy się to, od czego się serial zaczął. To, co potem z nim zrobili kolejni scenarzyści, to zupełnie inna sprawa. Pierwsze odcinki były całe o Derenie, a o Chair jeszcze nikt nawet nie śnił.

Ale nie kłóćmy się :*

Derena w pierwszym sezonie królowała do 7 odcinka, potem zrobił sie szał na Chair które trwało do końca 6 sezon , ale fakt scenarzysci rozpoczeli gdy Lonely Boy widzi S, więc zakończyli serial ich ślubem

ja uważam, że najbardziej logiczne było zakończenie serialu sceną Dereny, bo to od nich ten serial się zaczął. i choć na początku za nimi nie przepadałam, może za brak sympatii do obojga bohaterów, to później przy ponownym oglądaniu Plotkary, oni byli najlepszą parą na początku, i to oni są w pierwszej scenie, więc dobrze, że nimi zakończyli ;>