Ezra

To jest pewne, potwierdzone przez Maję Goldsmith (jedna ze scenarzystów PLL)- Ezra NIE podłożył noży do worka treningowego Jake'a.

Ten cały monitoring jest śmieszny. Skoro Ezra jednak jest tym dobrym i podobno tylko zbierał materiały do książki, to jak wygląda kryjówka Big A ?

meggheart napisał:Ten cały monitoring jest śmieszny. Skoro Ezra jednak jest tym dobrym i podobno tylko zbierał materiały do książki, to jak wygląda kryjówka Big A ?

Sala gdzie reżyserowano igrzyska śmierci ?

ale skoro zbierał tylko materiały do książki to po co śledził wszystkie dziewczyny? pierwotny wygląd piwnicy nie wyglądał jakby tylko zbierał materiały do książki.

chile91 napisał:

meggheart napisał:Ten cały monitoring jest śmieszny. Skoro Ezra jednak jest tym dobrym i podobno tylko zbierał materiały do książki, to jak wygląda kryjówka Big A ?

Sala gdzie reżyserowano igrzyska śmierci ?

Na pewno, jeszcze w takim Rosewood, malutkim miasteczku xD A tak poważnie to jeżeli finał 4b okaże się prawdą (mam namyśli Ezrę) to będzie najgłupszy pomysł serialu.

Na początku mówiono, że A jest od początku i pewnie twórcy mieli na myśli Ezrę gdy chcieli stworzyć jeden sezon. Teraz tak komplikując sprawy chyba sami zabrnęli za daleko i niewiedzą kto nim będzie.

to wszystkiego wyglada tak jakby po kazdym sezonie wymyślali, kogo innego jako A

Na pomysł że Ezra może być A wpadli podczas grania w grę " A co gdyby...?" chyba podczas trwania 3 sez. Sama Marlene powiedziała to w wywiadzie i nikt nie planował takiego zwrotu akcji od początku. Dlatego te wątki nie są zgrane. Np. Ezra wchodząc do klasy jak tylko zobaczył Arię powiedział "Holy crap" i po co to było jeżeli on ją niby doskonale znał i nie tylko ją ale dziewczyny również? Wiele rzeczy, głównie z sez 1 nie trzyma się kupy przez tą sytuację z ksiażką, a cały ten przewrót jest prawie identyczny z tym co było z Tobym w 3 sezonie. Tylko że Toby Spencer chronił, a Ezra ponoć w sez 5 ma dziewczynom pomagać, bo wie o wiele więcej niż one.

Ja już zaczynam się gubić. Czyli Ezra to A. Ale chyba takie dobre A?

Ezra to takie 'mniejsze'A, ale nie główne

z tym w  sali o cholera to można naciągnąć, że po prostu udawał przed Arią, no musiał udawać że jej nie zna....
Ale z drugij strony to jakim trzeba być cholernym wariatem i świrem, żeby aż tak ! Żeby prowadzić takie dochodzenie kto jest A, all miał podane na talerzu z tym pamiętnikiem.
Ni i w ogóle duży minus dla twórców serialu przez 3 sezony wmawiano nam, że A. ma pamiętnik Ali i z niego zna all sekrety, jak się okazuje pamiętnik ma Ezra, który zna all tajemnice to teraz pytanie skąd Ezra ma ten cholerny pamiętnik ? Od samej Ali czy od Mony... Idźmy dalej wiemy, że Mona współpracowała dla A, sama powiedziała że to kobieta teraz nagle pracuje dla Ezry... w ogóle jakim cudem i jaki ma motyw....
Zrobienie z Ezry dobrego A, niszczy znacznie all czego się do tej pory dowiadywałyśmy.
Zastanawia mnie teoria dobrych "A"
Hanna miała Mone, Spencer Tobiego, teraz wychodzi że Aria ma Ezre to kogo ma Emilly ?
Wypadałoby logicznie wskazać samą Ali, ale z drugiej strony może A, Emilly jest docelowym A, albo sama Emilly jest A o.O ?
Jak dla mnie wszyscy w tym serialu są psychicznie chorzy w połowie ślepi i oczywiście całym miasteczkiem kieruje zasada " Szantażuje się psychol Morderca?! Nie zgłaszaj tego na policje "

Tak mi się nasunęło, że może złym A jest ex chłopak Emilly ?

Wróć przypomniałam sobie jeszcze coś, Ezra wiedział że Toby miał tatuaż i kask... to teraz tak albo wiedział to od Mony, ale do jasnej cholery jest w A Teamie... Chyba że pociągną teorie z dwoma A temami ... jeden złego A, drugi Ezry który po prostu działał żeby działać i on wykorzystał Tobiego.
Ale to też bez sensu bo Mona musiałaby działać na dwa fronty.... skąd się Tobiemu ubzdurało że chroni Spencer i przecież Ezra niby ma być dobry a jednak Toby wiedział o karach jakie ponosiły dziewczyny.
Nie ma bata albo to pokierują że on wiedział wszystko od Mony, albo jest w A Teamie ! I przykro mi ale scenarzyści musieli by natworzyć kolejne bzdury, żeby go wybronić !

Połowę pewnie od Mony, a resztę ze swoich własnych obserwacji. Pod koniec żeby go wybronić scenarzyści na 100% zrobią tak, że Ezra niby na początku tą książką się tylko zajmował, a potem jak się w Arii zakochał to jednocześnie pisal ksiażkę i może w jakiś sposób ją chronil (dlatego działo jej się najmniej złego). A dodatkowo gdzies tez widziałam że Mona z nim współpracuje żeby on nie zawarł jej postaci w ksiażce- prawdopodobnie poszli na układ- ona daje mu info, a on nie umieszcza jej postaci w ksiażce "żeby nie miała przez to problemów i kłopotów"

ten motyw z Moną byłby całkiem sensowny, przecież bardzo dużo namieszała, wyrządziła dziewczynom wiele szkód. Ezra mialby w ten sposób na nią niezłego 'haka'.

mnie się wydaje, że mona dopiero po Radley została w top wciągnięta. Pamiętacie że to był okres kiedy znacznie podniosła swoje wyniki w nauce. Może wtedy Ezra ją zauważył i zaproponował współprace. Ona się zgodziła a teraz boi sie że Mike stanie po stronie zranionych uczuć siostry i zerwie ich związek

Ale to Mona z Mikem zerwie, a nie on z nią.

Podobno chciała zbliżyć do Arii, bo Ezra ją podesłał.

Jesli przyjąć, ze jest jakiś inny Team poza A Teamem, i jest w nim jakaś cześć generacji Melissy (to ona była przebrana za królową na balu przebierańców w którymś z pierwszych sezonów, no nie?) - na bank Ian, Garrett, Wilden no i Cece do kolekcji też, tyle ze nie wiemy po ktorej stronie, to założę sie, ze to właśnie oni współpracowali z Ezrą. Znając spoilery dotyczące finału (nie znając ich takie rozumowanie moze wydawać sie trochę dziwne), gdzieś w A teamie moze czaić się Jason. No i Wren - pewnie tez jest w ta cała sprawę zamieszany. A miało jego recepty, teorii na temat jego "przyjaźni" z Ezra (który raczej nie jest A, a na bank juz nie Big A!) jest miliard no i ma dostęp do Radley. Tylko teraz jak sądzicie, skąd Ezra ich wszystkich zna? Z Hollis?

Ten cały wątek z Ezrą jest tak naciągny że to az boli, ja rozumiem że brak im pomysłów, no i chcieli nas zaskoczyć, ale to się w ogole kupy nie trzyma. Czyli wiedział kim była Aria i mimo to jakos skończył z nią w łazience (mimo ze wiedział ze ma 15-16 lat) wiedziała kim była, a mimo to chciał z nią zerwać następnego dnia? I w ogole tak, kiedy miał czas na pisanie tej ksiazki, kiedy jego matka była? Malcolm? Rozumiem, co chcieli zrobic scenarzysci, ale niestety całkowite zmieniania postaci po 3 sezonach nie jest czymś dobrym. Nawet jeśli pomysł był dobry, to wykonanie jest bardzo na odwal.

Tak poza tematem trochę
Z dotychczasową wiedzą, że Ezra myślał że Spencer zabiła Alison wrócicie myślami do sezonu 2. Pewnie srał w gacie jak Spencer wskoczyła mu do samochodu

hahahaha

lysiolchang napisał:Ten cały wątek z Ezrą jest tak naciągny że to az boli, ja rozumiem że brak im pomysłów, no i chcieli nas zaskoczyć, ale to się w ogole kupy nie trzyma. Czyli wiedział kim była Aria i mimo to jakos skończył z nią w łazience (mimo ze wiedział ze ma 15-16 lat) wiedziała kim była, a mimo to chciał z nią zerwać następnego dnia? I w ogole tak, kiedy miał czas na pisanie tej ksiazki, kiedy jego matka była? Malcolm? Rozumiem, co chcieli zrobic scenarzysci, ale niestety całkowite zmieniania postaci po 3 sezonach nie jest czymś dobrym. Nawet jeśli pomysł był dobry, to wykonanie jest bardzo na odwal.

Wiele rzeczy można by wymieniać. Ale to co napisałaś tutaj + o Monie - zgadzam się w 100%   

Ten obrazek pasuje do tego co mówiliście
[You must be registered and logged in to see this image.]

Obecnie wydaje mi się że Ezra nie koniecznie jest zły. Może z początku zbliżył się do dziewczyn i Arii aby pisać tą swoją książkę, ale teraz szuka A by chronić dziewczyny oraz by w końcu miały święty spokój. Być może śledził je by były bezpieczne i z jakiegoś powodu musiał to przed nimi ukrywać. Ciekawe tylko jakim cudem mając wszystkie informacje, sprzęty itp nie wiedział o Malcolmie.

Może dlatego, że miał bzika tylko na punkcie dziewczyn. To o nich pisał ksiązkę i właśnie to tak go zajeło, że nie zauważył kłamstwa matki Malcoma

ja chciała bym żeby uśmiercili ezre, zamkneli go i zrobili z niego zła postać. Nie cierpie postaci Ezry jest nudny, monotonny i bezpulciowy, przez ta role traci sam aktor, na jego miejsce mogli by wstawic nowa ciekawsza postac

Nawet jeżeli tylko pisał książkę o Ali to to całe śledzenie kłamczuch, podglądanie ich, zbieranie na ich temat tych wszystkich materiałów i zdjęć... no cóż... dla mnie to on nie jest normalny anyway

jak dla mnie to trochę dziwnie zrobili wątek Ezry, prawie przez 3 sezony ukazywali go- jaki to miły i troskliwy nauczyciel, a tu nagle z odcinka na odcinek zrobili z niego psychopate... a jak dla mnie na 100% nie okaże się 'złym' A, po prostu chciał odnalezc ALi...