Mona

Nie mogę rozgryźć tej postaci. Czasem mam wrażenie że mimo wszystko zaczyna pomagac dziewczyna, ale za chwile mam wrażenie, że znów coś knuje jako A. Macie co do niej jakies teorie?

O dobroć jej nie posądzam. To taka żmijka trzymająca się z boku, bardzo elastyczna w zależności od sytuacji.

Obstawiałabym, że jest po złej stronie. Dużo przeszła i wątpie, że do końca to wybaczyła Dziewczynom

Obstawiałabym, że jest po złej stronie. Dużo przeszła i wątpie, że do końca to wybaczyła Dziewczynom

Koleżanka wyżej mądrze prawi

Dobra do końca napewno nie jest

Mona dla mnie też nie jest jednoznaczna. Uważam, że to jedna z ciekawszych postaci w tym serialu.

A ja jakoś a nią nie przepadam. Jest taka sztuczna i przerysowana.

Ja ją lubie Ciekawe są takie postacie Nigdy nie wiadomo o co im naprawde chodzi

Właśnie. Ta jej rozmowa z Ezrą! Fajna scena

Wytrzeszcz Ezry mnie osłabia ostatnio. A był moją ulubioną postacią!

stelline napisał:Wytrzeszcz Ezry mnie osłabia ostatnio. A był moją ulubioną postacią!

]

heh ja go nigdy nie lubiłam Ale co jak co miny ma zabujcze ostatnio jak opetany

Ezry nigdy nie lubiłam i nadal nie lubię.

A Mona moim zdaniem jednak chyba działa na korzyść dziewczyn, przynajmniej ostatnio. Chociaż nie jest z nimi do końca szczera.

Moim zdaniem jeśli przyjdzie co do czego to będzie po stronie dziewczyn.

Mi się wydaje, że jest po stronie dziewczyn, ale chce sama to rozgryźć, bo poziom rozgarnięcia dziewczyn jest masakrycznie niski i za co się nie zabiorą to z reguły spieprzą. Prędzej sama to rozgryzie niż z nimi.

moim zdaniem współpracuje z Ali... pytanie czy jest dobra, czy zła, w sumie to zależy od tego jak Ali traktuje kłamczuchy

Zła

Też myślę, że współpracuje z Ali. I że Ali jest jednak "dobra".

Moim zdaniem nie jest ani taka, ani taka, bo wciąż nie do końca wiemy, kto tam jest zły, a kto dobry... Jestem za tym, że współpracuje z Ali, ale jakie są jej zamiary wobec kłamczuch? Nie wiem.

Mam mieszane uczucia , choć po ostatnim starciu Ezra-Mona wydaje mi się , ze ona chce sama rozgryźć sprawę... Tylko dlaczego nie powiedziała o Ezrze dziewczyną ?

ja nie wiem. mam wrażenie ze reżyser już za bardzo się w tym pogubił i najbardziej właśnie namieszał jeśli chodzi o Mone i tak naprawde nie wie jaka ona ma byc i z kim trzymać

Zobaczcie jak klamczuchy traktują Monę (oczywiście sama sobie zasłużyła na to) więc podejrzewam, ze gdyby nagle Mona powiedziała im prawdę na temat Ezry to by jej nie uwierzyły. Zaczęły by prawdopodobnie podejrzewać, że to znowu ona jest A.. A tak to Mona po cichu działa na uboczu udając, że te sprawy już jej nie dotyczą.

Wydaje mi się, że Mona jednak wspiera Kłamczuchy i w jakiś sposób zdemaskuje Ezre. Mona to bardzo interesująca postać i nie mogę się doczekać aż jej wątek się rozwiąże.

Moim zdaniem Mona jest zbyt złożoną postacią, żeby "spłaszczyć" ją do poziomu jednoznacznie dobrej albo jednoznacznie złej. myślę, że za jej działaniami stoją bardzo różne i często sprzeczne ze sobą motywacje, co tylko imo działa na korzyść jej postaci i całego serialu. prawdę mówią, byłabym rozczarowana, gdyby scenarzyści postanowili łopatologicznie rozwiązać rozterkę, czy jest good girl or bad girl. wolę ją taką niejednoznaczną : )

może Mona ma dwie osobowości? Albo po prostu nienawidzi Ali, ale kocha (po przyjacielsku ofc) Hanne i chce jej pomagać w walce z A