Mona

Uwielbiam postać Mony! Jest taka tajemnicza i ciężko ją rozgryźć. Jeśli chodzi o Mike'a, to sądzę, że spotyka się z nim tylko po to żeby "zbliżyć się" do Arii.

Moim zdaniem Mona jest tą złą od samego początku i nigdy się to nie zmieni...

Może i zła, ale ma w sobie coś takiego, że budzi moją sympatię

Moim zdaniem ona do życia bardziej niż powietrza potrzebuje akceptacji T kiedy Hanna jej wybaczyła ona chciała pomagać Kłamczuchonz, ale one znowu ją odrzuciły,a tego już nie mogła znieść więc znowu zaczęła knuć przeciwko nim. i to takie kolko... Alejestto postac ktora sprawia ze dla mnie ten serial jest ciekawszy...

Świetna! Zaraz po Spence na podium moich ulubionych postaci. Gra aktorska Janel jest fantastyczna, bardzo przekonywująca, do tego niebanalna. Mam nadzieję, że więcej będziemy mogli jej podziwiać w serialu.

Szczerze jeśli chodzi o bohaterów to najlepiej wykreowana postać z młodych aktorek to najlepsza, nie dość że ciężko ją rozgryźć to jeszcze sporo wnosi i mąci, ale to zmienianie się z dobrej na zła i na odwrót jest dobrze zrobione....
Sama się już gubię ale gdzieś mam przeczucie że Mona będzie tą dobra.
Musi coś wiedzieć i coś rozgryza stąd ten związek z Mikiem i rozmowa z Ezrą, gdyby była po stronie Ezry nie zaatakowałaby go w rozmowie.
Chociaż też może być tak, że Ezra zmusił ją do współpracy stąd wynoszenie tych dokumentów, albo Mona je wykradła dla siebie, ona zawsze szukała haczyków na kogoś kto jej zagrażał.

Od poczatku wydawala mi soe podejrzana jak jenna, to mona jezdzi autem jenny? dlaczegp
.o?

Odnosnie mona zla czy dobra?mona jest indywidulistka i egoiska. zawsze robi tak aby sama miala dobrze.

Mam wrażenie, że Mona się obawia Ezry dlatego mu w czymś pomagała. Przynajmniej takie wrażenie odniosłem po dzisiejszym odcinku

ja za to odniosłam wrażenie po dzisiejszym odcinku, że angażuje sie w związek z Mike i dlatego nie chce juz pomagać Ezrze, ale dlaczego gl zaczeła to dalej jest zagadka..

Mam wrażenie, że Mona się obawia Ezry dlatego mu w czymś pomagała. Przynajmniej takie wrażenie odniosłem po dzisiejszym odcinku

zgadzam się, też myslę, że Mona obawia się Ezry

Wydaje mi sie, ze bala sie Ezry w.ostatnim.odcinku

Moim zdaniem ona próbuje być na siłę ważna (chyba nie chce powrócić do szarej myszki), dlatego m.in miesza się do A i współpracuje z Ezrą czy kiedyś z Tobym. Mimo wszystko wydaje mi się jednak, że w razie zagrożenia życia jednej z dziewczyn, nie umiała by ich skrzywdzić

Też mi się tak wydaje. Co złego miała już zrobić, to zrobiła. Zemściła się na dziewczynach, o to na pewno. Widać też, że nie planowała uczucia do Mike, a to dużo komplikuje.

Tez mi sie wydaje, ze Mona sie boi Ezry. Chce z tym skonczyc, ale nie moze bo sie go obawia... Zreszta ja nigdy Mony nie lubilam, ale po ostatnich odcinkach poprostu jeszcze gorzej jej nie lubie.!:/

Właśnie to jest dziwne, bo podobno Ezra okaże się tym dobrym. Więc dlaczego Mona się go boi?

Mi się wydaje że uczucia Mike'a do Mony są prawdziwe, a jej nie...

Spoiler!!!!!!!!
Zerwą ze sobą jeszcze w 4 sezonie

Mam wrażenie, że Mona na prawdę coś czuje do Mike. Coraz bardziej lubię jej postać, a do tego coraz lepiej wygląda. W tej ostatniej sukience w kawiarni z Mikiem wyglądała tak ślicznie

Mona to ciągła zagadka, tak naprawdę trudno przewidzieć jej dalsze ruchy. Niby indywidualistka, wie jak o siebie zadbać, by dobrze na tym wyjść, a jednak widać jej obawy wobec Ezry, boi się mu sprzeciwić tylko dlaczego?

xoxoxx napisał:Mam wrażenie, że Mona na prawdę coś czuje do Mike. Coraz bardziej lubię jej postać, a do tego coraz lepiej wygląda. W tej ostatniej sukience w kawiarni z Mikiem wyglądała tak ślicznie

Nie mogłam się na nią napatrzeć w tej scenie ! Wyglądała obłędnie !      

No właśnie mi też się wydaje, że Mona czuje się winna całej tej sytuacji i boi sie że przez swój udział w akcji Ezry może stracic Mike'a

Tez tak sadze. A propos - jak myślicie, jakiego Ezra ma na nią haka (o ile okaże sie, ze to ona mu pomagała)?

Ja tam myśle, że to zbyt złożona postać by cokolwiek na jej temat stwierdzić. Pewnie czuje się winna, ale i tak nie uważam by jej uczucia do Mike były szczere. Ona zawsze ma w tym jakiś własny interes. Ok. Ezra ma na nią haka, a jakiego to dowiemy się w 4x22 (ci ktorzy nie czytali spoilerow). Ale i tak tego nie kupuje, na pewno coś jej po głowie chodzi. Jak zawsze.

Moim zdaniem ona nie jest taka zła, ale zostało jej dużo kompleksów z dawnych czasów i próbuje to sobie wyrównać udając zimną i wyrachowana.

Czy w piątym sezonie nikt już nie pamięta, że Mona była w psychiatryku?

jest zagadkowa... ciakwe czy nie było to może ustawione jakoś może specjalnie chciala zniknać żeby A przestalo ja drećzyc