77 Days Challenge
+2
martitka03
desertrose
6 posters
Strona 3 z 7
Strona 3 z 7 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Re: 77 Days Challenge
Dzień 12 - odcinek w pociągu
Dzień 13 - większość śmiesznych scen z Haną scena gdy nawoływała królika, scena z lampką z futerkiem czy jak mówiła mamie, że Emily czeka tylko aż ktoś ją wrzuci do basenu Uwielbiam te jej wszystkie śmieszne teksty
Dzień 13 - większość śmiesznych scen z Haną scena gdy nawoływała królika, scena z lampką z futerkiem czy jak mówiła mamie, że Emily czeka tylko aż ktoś ją wrzuci do basenu Uwielbiam te jej wszystkie śmieszne teksty
martitka03- Liczba postów : 66
Re: 77 Days Challenge
Dzien 13 - mi sie podobaly wszystkie sceny Spencer z Wrenem:)) szkoda ze ta scena w jego mieszkaniu nie skonczylo czyms wiecej:p ale porzadny facet nie chcial wykorzystywac pijanej nastolatki:p
Poza tym scena Jasona z Aria byla fajna:)
Kurde nie moge przezyc ze nie ma Wrena, on byl idealny dla Spence:))
Poza tym scena Jasona z Aria byla fajna:)
Kurde nie moge przezyc ze nie ma Wrena, on byl idealny dla Spence:))
kaest15- Liczba postów : 113
Re: 77 Days Challenge
Dzień 14 - Twój ulubiony cytat.
Hanna: Jedyna znana mi osoba, która jest bystrzejsza od Spencer to jej siostra.
Spencer: Obrażam się! Melissa miała wyższy wynik w skali Wechslera, ale jeśli wziąć pod uwagę mój wynik i efekt Flynna, łącząc to z rzeczywistymi dokonaniami, różnica między naszymi IQ praktycznie nie istnieje.
Cała Spencer
Spencer (pijana): Moja rodzina jest tak popieprzona, że nawet Dr. Phil nic z tym nie zrobi.
Wren: Moja rodzina też ma problemy.
Spencer: Naprawdę? Niby jakie? Czy ktoś smarował chleb za pomocą noża do steków?
Hanna: Złapali mnie już za kradzież okularów słonecznych i rozbicie samochodu Seana.
Spencer: Ukradłaś okulary słoneczne? Komu?
Hanna: Nikomu. Ukradłam ze sklepu. Boże, mam trochę klasy.
Hanna o -A: Zaczynam myśleć, że suki muszą mieć jakieś super moce.
Hanna: Jedyna znana mi osoba, która jest bystrzejsza od Spencer to jej siostra.
Spencer: Obrażam się! Melissa miała wyższy wynik w skali Wechslera, ale jeśli wziąć pod uwagę mój wynik i efekt Flynna, łącząc to z rzeczywistymi dokonaniami, różnica między naszymi IQ praktycznie nie istnieje.
Cała Spencer
Spencer (pijana): Moja rodzina jest tak popieprzona, że nawet Dr. Phil nic z tym nie zrobi.
Wren: Moja rodzina też ma problemy.
Spencer: Naprawdę? Niby jakie? Czy ktoś smarował chleb za pomocą noża do steków?
Hanna: Złapali mnie już za kradzież okularów słonecznych i rozbicie samochodu Seana.
Spencer: Ukradłaś okulary słoneczne? Komu?
Hanna: Nikomu. Ukradłam ze sklepu. Boże, mam trochę klasy.
Hanna o -A: Zaczynam myśleć, że suki muszą mieć jakieś super moce.
kaest, mam tak samo jak Ty. Też jest mi smutno, że nie ma Wrencerkaest15 napisał:Kurde nie moge przezyc ze nie ma Wrena, on byl idealny dla Spence:))
Re: 77 Days Challenge
Dzień 14 - najbardziej mi sie podobaja teksty Hanny:) pamietam cos w stylu "Jenna nas nie slyszy, bo jest niewidoma" :p nie wiem czy dokladnie tak bylo...
Desertrose te wszystkie cytaty co zamiescilas - rewelacja )
Desertrose te wszystkie cytaty co zamiescilas - rewelacja )
kaest15- Liczba postów : 113
Re: 77 Days Challenge
Dzień 14 - tutaj króluje Hana:)
Hana i Spencer:
H: Co to było?
S: Królik
H: Haloooooo
S: TO królik Hana, nie odpowie ci
Rozumiemy, że masz chłopaka. Wszystkie to przerabiałyśmy.
H: No, nawet Emily
H: Dalej, Emily!
A: Ona jeszcze nie płynie...
Kocham jej te wszystkie hasełka
Hana i Spencer:
H: Co to było?
S: Królik
H: Haloooooo
S: TO królik Hana, nie odpowie ci
Rozumiemy, że masz chłopaka. Wszystkie to przerabiałyśmy.
H: No, nawet Emily
H: Dalej, Emily!
A: Ona jeszcze nie płynie...
Kocham jej te wszystkie hasełka
martitka03- Liczba postów : 66
Re: 77 Days Challenge
Dzień 15 - Scena, która Cię uszczęśliwia.
Toby spada z rusztowania
Pijana Spencer <3 Tą scenę mogę oglądać godzinami i mi się nie znudzi.
Sny Arii o Jasonie
Toby spada z rusztowania
Pijana Spencer <3 Tą scenę mogę oglądać godzinami i mi się nie znudzi.
Sny Arii o Jasonie
Re: 77 Days Challenge
Dzień 15 - nie mogłam przypomnieć sobie żadnej sceny która by mnie mega uszczęliwiła...
...Aż zobaczyłam jak desertrose wstawiła fragment jak Toby spada z rusztowania Taki krótki moment a jak dzień może poprawić;d
...Aż zobaczyłam jak desertrose wstawiła fragment jak Toby spada z rusztowania Taki krótki moment a jak dzień może poprawić;d
martitka03- Liczba postów : 66
Re: 77 Days Challenge
Dzien 15 - hm chyba nie mam takiej sceny ktora by mnie uszczesliwila... Ale uwielbiam sceny Wrena i Spencer:)
kaest15- Liczba postów : 113
Re: 77 Days Challenge
Dzień 16 - Scena, która Cię zasmuca.
Spencer dowiaduje się, że Toby jest w -A team i chce z nim porozmawiać, bo nie wierzy, że to prawda. Płakałam razem z nią. Troian zagrała bardzo przekonująco.
Spencer dowiaduje się, że Toby jest w -A team i chce z nim porozmawiać, bo nie wierzy, że to prawda. Płakałam razem z nią. Troian zagrała bardzo przekonująco.
Re: 77 Days Challenge
Dzien 16 - a dla mnie najsmutniejsza scena bylo kiedy Spencer myslala ze znalazla Tobiego w lesie martwego i calkiem sie zalamala... A druga scena to kiedy Emily wrocila do domu i dowiedziala sie ze Maya zostala zamordowana...(
kaest15- Liczba postów : 113
Re: 77 Days Challenge
Dzień 17 - Scena, która Cię rozśmiesza.
No cóż... w serialu dużo jest śmiesznych scen. Ciężko wybrać dwie lub trzy, dlatego wstawiam te fimiki:
+
No cóż... w serialu dużo jest śmiesznych scen. Ciężko wybrać dwie lub trzy, dlatego wstawiam te fimiki:
+
Re: 77 Days Challenge
Dzień 16 - scena jak Emily dowiaduje się, że Maya nie żyje oraz scena na kolejce, gdzie Aria dowiaduje się o Ezrze.
Po prostu jak to oglądałam to było mi ich szkoda:) Tak zakochane były a tu takie rzeczy...
Dzień 17 - Tutaj króluje Hana
Zazwyczaj to rozśmiesza mnie sam widok Hany:) a jak jeszcze się odezwie to już nie ma nawet o czym mówić
Po prostu jak to oglądałam to było mi ich szkoda:) Tak zakochane były a tu takie rzeczy...
Dzień 17 - Tutaj króluje Hana
Zazwyczaj to rozśmiesza mnie sam widok Hany:) a jak jeszcze się odezwie to już nie ma nawet o czym mówić
martitka03- Liczba postów : 66
Re: 77 Days Challenge
Dzień 18 - Scena, która Cię rozwściecza.
Wszystkie sceny, kiedy -A stoi niedaleko dziewczyn, a te nie są w stanie go złapać.
Wszystkie sceny, kiedy -A stoi niedaleko dziewczyn, a te nie są w stanie go złapać.
Re: 77 Days Challenge
Dzień 18 - scena z finału sezonu 4. Mają kłamczuchy A na muszce i zami
ast strzelić chociaż w nogę to nic;d W życiu chyba aż tak przy tym serialu się nie zbulwersowałam
ast strzelić chociaż w nogę to nic;d W życiu chyba aż tak przy tym serialu się nie zbulwersowałam
martitka03- Liczba postów : 66
Re: 77 Days Challenge
Dzień 19 - Najbardziej szokujące wydarzenie.
Nie pamiętam wszystkich szokujących wydarzeń, ale jednym z nich na pewno jest to, że Toby był w -A team.
Dzień 20 - Twoja ulubiona przyjaźń.
Na początku podobała mi się przyjaźń Spencer i Arii.
[You must be registered and logged in to see this image.]
Ale teraz wolę przyjaźń Spencer i Hanny, bo kiedy Spencer zaczęła świrować tylko Hanna się nią interesowała, próbowała dowiedzieć się co się dzieje.
[You must be registered and logged in to see this image.]
Nie pamiętam wszystkich szokujących wydarzeń, ale jednym z nich na pewno jest to, że Toby był w -A team.
Dzień 20 - Twoja ulubiona przyjaźń.
Na początku podobała mi się przyjaźń Spencer i Arii.
[You must be registered and logged in to see this image.]
Ale teraz wolę przyjaźń Spencer i Hanny, bo kiedy Spencer zaczęła świrować tylko Hanna się nią interesowała, próbowała dowiedzieć się co się dzieje.
[You must be registered and logged in to see this image.]
Re: 77 Days Challenge
O ludzie ale sobie zaległości narobiłam...czas je nadrobić
Dzień 9 - bezapelacyjnie Mona, uwielbiam ją jako czarny charakter! niektóre jej sceny, szczególnie w Radley wywoływały u mnie dreszcze.
Dzień 10 - nie pamiętam już wszystkich odcinków i emocji z nimi związanych ale wydaje mi się, że do faworytów mogę zaliczyć pilot, naprawdę do mnie przemówił, zainteresował mnie i wywołał ogromną ciekawość, poza tym scena kiedy znajdują ciało Ali zawsze mnie wzrusza chociażby ze względu na świetnie dobraną piosenkę.
Dzień 11 - jak wyżej, nie pamiętam już wszystkich złych odcinków ale na pewno odcinki w Ravenswood i Halloweenowy 4x13, który był mega absurdalny.
Dzień 12 - podobnie jak desertrose wahałam się między 2x13 a 3x13 jednak odcinek w pociągu chyba bardziej mi się podobał ze względu na stroje, scenę Arii leżącej w pudle obok zmarłego Garretta oraz końcową scenę z wypadającym workiem na zwłoki.
Dzień 13 - ciężko wybrać ulubioną, na pewno sceny Wrencer sceny ze śmiesznymi tekstami Hanki, która ma ich sporo na koncie a z tych smutnych ale zapadających w pamięć to na pewno moment kiedy znajdują ciało Ali i kiedy Ems dowiaduje się, że Maya nie żyje.
Dzień 14 - ofkors większość najlepszych cytatów należy do Hanny i Spencer
Ems: Nikt nie widział Shany od występu w kawiarni. Tak jakby zniknęła.
Hanna: Nie mogła tak po prostu zniknąć. To nie Hogwart
Spencer: Come on! Were are team Sparia!/ Dalej! Jesteśmy team Sparia! (w wersji angielskiej brzmi znacznie lepiej)
Spencer: Dlaczego twoja babcia śpiewa?
Hanna: Bo potrafi.
Hanna [do przybranej matki Caleba]: Widzisz tą kobietę, o tam? To jest moja mama. To moja mama. Jest starszym wspólnikiem w kancelarii Dolce, Gabbana & Leibowitz, więc radzę ci oddaćCalebowi jego pieniądze i robić to aż do ukończenia 18 lat albo napuszczę na Ciebie Erin "Brocko-Sucz" i posadzę twój tyłek przed sądem.
Hanna [do Emily, o jej walce z "A"]: Nie czułaś piersi?
Emily: Hanna!
Hanna: No co? To mogłaby być jakaś wskazówka.
i duuuużo innych
Dzień 15 - chyba nie ma takiej jednej konkretnej sceny ale na pewno do takich wywołujących uśmiech na twarzy należą sceny Wrencer.
Dzień 16 - nie będę się wyróżniała ale to tych najbardziej zasmucających scen należą: Ems dowiadująca się o śmierci Mai i Spencer dowiadująca się, że Toby należy do A-teamu.
Dzień 17 - większość scen z Hanną i jej tekstami oczywiście. Jak jej babcia śpiewała było dosyć zabawnie z tego co pamiętam.
Dzień 18 - scena kiedy Caleb wyjeżdża i zostawia Hankę, oprócz smutku czułam ogromną wściekłość. Do tego dwie sceny z jednego odcinka kiedy Ems wydziera się na Spencer bo przyszła za nią na spotkanie z Ali i Toby, który też wyskakuje z pretensjami do niej pomimo jej dobrych chęci. Strasznie mnie rozzłościły te dwie sceny.
Dzień 19 - w odcinku Halloweenowym jak w pociągu wypada worek z ciałem, Toby w A-teamie, z ostatniego odcinka jak matka Ali leży w grobie i jest zasypywana.
Dzień 20 - zdecydowanie Spencer i Hanna, uwielbiam je razem, niby tak różne ale idealnie się uzupełniają i współpracują.
Ufff trochę tego było, mam nadzieję, że będę bardziej na bieżąco teraz.
Dzień 9 - bezapelacyjnie Mona, uwielbiam ją jako czarny charakter! niektóre jej sceny, szczególnie w Radley wywoływały u mnie dreszcze.
Dzień 10 - nie pamiętam już wszystkich odcinków i emocji z nimi związanych ale wydaje mi się, że do faworytów mogę zaliczyć pilot, naprawdę do mnie przemówił, zainteresował mnie i wywołał ogromną ciekawość, poza tym scena kiedy znajdują ciało Ali zawsze mnie wzrusza chociażby ze względu na świetnie dobraną piosenkę.
Dzień 11 - jak wyżej, nie pamiętam już wszystkich złych odcinków ale na pewno odcinki w Ravenswood i Halloweenowy 4x13, który był mega absurdalny.
Dzień 12 - podobnie jak desertrose wahałam się między 2x13 a 3x13 jednak odcinek w pociągu chyba bardziej mi się podobał ze względu na stroje, scenę Arii leżącej w pudle obok zmarłego Garretta oraz końcową scenę z wypadającym workiem na zwłoki.
Dzień 13 - ciężko wybrać ulubioną, na pewno sceny Wrencer sceny ze śmiesznymi tekstami Hanki, która ma ich sporo na koncie a z tych smutnych ale zapadających w pamięć to na pewno moment kiedy znajdują ciało Ali i kiedy Ems dowiaduje się, że Maya nie żyje.
Dzień 14 - ofkors większość najlepszych cytatów należy do Hanny i Spencer
Ems: Nikt nie widział Shany od występu w kawiarni. Tak jakby zniknęła.
Hanna: Nie mogła tak po prostu zniknąć. To nie Hogwart
Spencer: Come on! Were are team Sparia!/ Dalej! Jesteśmy team Sparia! (w wersji angielskiej brzmi znacznie lepiej)
Spencer: Dlaczego twoja babcia śpiewa?
Hanna: Bo potrafi.
Hanna [do przybranej matki Caleba]: Widzisz tą kobietę, o tam? To jest moja mama. To moja mama. Jest starszym wspólnikiem w kancelarii Dolce, Gabbana & Leibowitz, więc radzę ci oddaćCalebowi jego pieniądze i robić to aż do ukończenia 18 lat albo napuszczę na Ciebie Erin "Brocko-Sucz" i posadzę twój tyłek przed sądem.
Hanna [do Emily, o jej walce z "A"]: Nie czułaś piersi?
Emily: Hanna!
Hanna: No co? To mogłaby być jakaś wskazówka.
i duuuużo innych
Dzień 15 - chyba nie ma takiej jednej konkretnej sceny ale na pewno do takich wywołujących uśmiech na twarzy należą sceny Wrencer.
Dzień 16 - nie będę się wyróżniała ale to tych najbardziej zasmucających scen należą: Ems dowiadująca się o śmierci Mai i Spencer dowiadująca się, że Toby należy do A-teamu.
Dzień 17 - większość scen z Hanną i jej tekstami oczywiście. Jak jej babcia śpiewała było dosyć zabawnie z tego co pamiętam.
Dzień 18 - scena kiedy Caleb wyjeżdża i zostawia Hankę, oprócz smutku czułam ogromną wściekłość. Do tego dwie sceny z jednego odcinka kiedy Ems wydziera się na Spencer bo przyszła za nią na spotkanie z Ali i Toby, który też wyskakuje z pretensjami do niej pomimo jej dobrych chęci. Strasznie mnie rozzłościły te dwie sceny.
Dzień 19 - w odcinku Halloweenowym jak w pociągu wypada worek z ciałem, Toby w A-teamie, z ostatniego odcinka jak matka Ali leży w grobie i jest zasypywana.
Dzień 20 - zdecydowanie Spencer i Hanna, uwielbiam je razem, niby tak różne ale idealnie się uzupełniają i współpracują.
Ufff trochę tego było, mam nadzieję, że będę bardziej na bieżąco teraz.
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: 77 Days Challenge
Dzień 21 - Twoja ulubiona para.
Chyba nie zdziwi Was moja odpowiedź
[You must be registered and logged in to see this image.]
Takiej chemii w tym serialu nie miał nikt.
Chyba nie zdziwi Was moja odpowiedź
[You must be registered and logged in to see this image.]
Takiej chemii w tym serialu nie miał nikt.
Re: 77 Days Challenge
Dzień 19 - zszokowała mnie scena jak z tego stołu czy tam lodówki z lodem wylatuje ciało w tym pociągu w halloweenowym. Myślałam, że już koniec odcinka a tu bam
Dzień 20 - Hanna i Spencer:) idealne połączenie
Dzień 21 - Ulubiona para to Hanna i Caleb. Chociaż, gdyby Spencer byłaz Wrenem zamiast z przymulonym brzydalem Tobym,to oni by byli na pierwszym miejscu Ale nie można mieć wszystkiego
Dzień 20 - Hanna i Spencer:) idealne połączenie
Dzień 21 - Ulubiona para to Hanna i Caleb. Chociaż, gdyby Spencer byłaz Wrenem zamiast z przymulonym brzydalem Tobym,to oni by byli na pierwszym miejscu Ale nie można mieć wszystkiego
martitka03- Liczba postów : 66
Re: 77 Days Challenge
Dzień 22 - Najmniej lubiana para.
Pasują do siebie jak garbaty do ściany (wystarczy spojrzeć na zdjęcie powyżej) Nie cierpię tej pary, jest nudna, okropna itd. chyba więcej nie muszę pisać, bo dużo osób na tym forum ma takie samie zdanie jak ja
Pasują do siebie jak garbaty do ściany (wystarczy spojrzeć na zdjęcie powyżej) Nie cierpię tej pary, jest nudna, okropna itd. chyba więcej nie muszę pisać, bo dużo osób na tym forum ma takie samie zdanie jak ja
Ezria
[You must be registered and logged in to see this image.]
Denerwuje mnie Aria, która lata za Ezrą jak wytresowana małpka. Widać, że Arii bardziej zależy. Nie wierzę w ich wielką miłość... na początku podobał mi się zakazany związek uczennicy i nauczyciela, ale szybko zmieniłam zdanie. Zamiast pikanterii, namiętności jest nuda. Jedyną rozrywką Ezrii jest oglądanie starych filmów.[You must be registered and logged in to see this image.]
Re: 77 Days Challenge
Dzień 22 - Spencer i Toby
Po pierwsze to Toby za swoja "urodę" ma u mnie ogromnego minusa;d Aż jak się na niego patrzy to się marzy by zamknąć oczy
A tak na poważnie to ta para jakoś do mnie nie przemawia. Nudni są jak flaki z olejem. I ten ich związek jak na dzieciaki z liceum to zachowują się jakby byli 20 lat po ślubie. Chociaż Aria i Ezra są identyczni;d Posiedźmy na kanapie i pooglądajmy czarno białe filmy i broń boże żebyśmy sie pomiziali w trakcie;d
Ale mimo wszystko i tak Toby i Spencer są najnudniejszą parą w tym serialu, gdyz nawet Aria i Ezra nadrabiają to samym faktem związku uczennicy i nauczyciela
Po pierwsze to Toby za swoja "urodę" ma u mnie ogromnego minusa;d Aż jak się na niego patrzy to się marzy by zamknąć oczy
A tak na poważnie to ta para jakoś do mnie nie przemawia. Nudni są jak flaki z olejem. I ten ich związek jak na dzieciaki z liceum to zachowują się jakby byli 20 lat po ślubie. Chociaż Aria i Ezra są identyczni;d Posiedźmy na kanapie i pooglądajmy czarno białe filmy i broń boże żebyśmy sie pomiziali w trakcie;d
Ale mimo wszystko i tak Toby i Spencer są najnudniejszą parą w tym serialu, gdyz nawet Aria i Ezra nadrabiają to samym faktem związku uczennicy i nauczyciela
martitka03- Liczba postów : 66
Re: 77 Days Challenge
Dzień 23 - Dwójka, która mogłaby być parą, ale nigdy do tego nie doszło.
Aria i Jason
[You must be registered and logged in to see this image.]
Ładnie razem wyglądali. Chyba druga para po Wrencer, która miała fajną chemię.
Aria i Noel
[You must be registered and logged in to see this image.]
Bo każdy facet, który nie jest Ezrą pasuje do Arii (oprócz Jake'a, który też jest nudny jak flaki z olejem)
Spencer i Dean
[You must be registered and logged in to see this image.]
Słodka jest scena kiedy Dean zasnął na Spencer. Oczywiście jestem fanką Wrencer numer 1, ale gdyby nie było Wrena, Dean byłby kolejnym idealnym kandydatem dla panny Hastings. Szkoda, że Dean był tak krótko w serialu
Re: 77 Days Challenge
Dzień 24 – Twoja ulubiona piosenka grana w PLL.
Troche tych piosenek było, ale najbardziej utkwiła mi w pamięci Digital Daggers -Where the lonely ones roam. Tak dla przypomnienia: była to scena kiedy dr Sullivan powiedziała Emily, że wie kim jest -A. Kłamczuchy jak najszybciej udały się do jej gabinetu, ale jej już nie było.
Dzień 25 - Twój ulubiony aktor z PLL.
Julian Morris. Nie chodzi tylko o jego czarujący uśmiech i akcent. Pamiętam jak podczas jednego odcinka PLL, na twitterze, komentował sceny Wrencer. Normalnie fan numer 1.
Dzień 26 - Twoja ulubiona aktorka PLL.
Ashley Benson, bo jest wyluzowana, zabawna, taka krejzolka
Dzień 27 - Książki czy serial?
Zdecydowanie serial. Książek nie czytałam i nie zamierzam. Jak słyszałam co się tam dzieje to się przeraziłam. Normalnie akcja jak w modzie na sukces.
Troche tych piosenek było, ale najbardziej utkwiła mi w pamięci Digital Daggers -Where the lonely ones roam. Tak dla przypomnienia: była to scena kiedy dr Sullivan powiedziała Emily, że wie kim jest -A. Kłamczuchy jak najszybciej udały się do jej gabinetu, ale jej już nie było.
Dzień 25 - Twój ulubiony aktor z PLL.
Julian Morris. Nie chodzi tylko o jego czarujący uśmiech i akcent. Pamiętam jak podczas jednego odcinka PLL, na twitterze, komentował sceny Wrencer. Normalnie fan numer 1.
Dzień 26 - Twoja ulubiona aktorka PLL.
Ashley Benson, bo jest wyluzowana, zabawna, taka krejzolka
Dzień 27 - Książki czy serial?
Zdecydowanie serial. Książek nie czytałam i nie zamierzam. Jak słyszałam co się tam dzieje to się przeraziłam. Normalnie akcja jak w modzie na sukces.
Re: 77 Days Challenge
Znowu zaległości sobie narobiłam ale dzięki Tobie desertrose nie będę musiała długo uzasadniać bo mam wrażenie, że większość Twoich wypowiedzi jest wyjęte z mojej głowy Zatem do dzieła:
Dzień 21 - Wrencer ofc jeśli chodzi o chemię ale Haleb na równi z nimi ze względu na super początki pełne chemii i świetny rozwój pary pokazujący jak bardzo im na sobie zależy i jak troszczą się o siebie(odejście Caleba wymazałam już z pamięci)
Dzień 22 - Spoby i Ezria, pierwsza wiadomo dlaczego desert już idealnie wytłumaczyła a co do Ezrii dodam tylko, że mi już na początku ten związek nie leżał, zalatywał mi patologią a dalej już tylko gorzej.
Dzień 23 - jestem wielką fanką Nolea i Arii a zaraz później Jasona i Arii, Noel i Aria w sumie byli razem więc jeśli chodzi o pytanie to stawiam na Jasona i Arię.
Dzień 24 - nie mam ulubionej piosenki jednak ta, która najbardziej zapadła mi w pamięć i do której często wracam to piosenka z ulubionych scen: znalezienie ciała Ali i śmierć Mai czyli Suggestions- Orelia.
Dzień 25 - Julian Morris za to, że świetnie gra uroczego doktora chętnego do pomocy a kilka odcinków później pokazuje całkiem inne oblicze mieszając nam w głowie. Dla mnie na równi z Moną największa zagadka serialu.
Dzień 26 - Ashley Benson i Troian Bellisario, uwielbiam ich grę aktorską, Spencer jako wariatka, jako ćpunka czy jako załamana wiadomością o Tobym w A-teamie po prostu rewelacyjna, oglądając jej sceny mam wrażenie, że przeżywam wszystko razem z nią. Ashley właśnie za to wyluzowanie, nie robi głupich na siłę odgrywanych min, nie znam jej z innych seriali czy filmów ale w PLL jej gra bardzo mi się podoba, jest bardzo naturalna.
Dzień 27 - Oczywiście serial, książek nie polecam, sama się sobie dziwię, że przetrwałam tyle części głupot i absurdów. Jedyne co bym wzięła z książek to związek Arii z Noelem
Dzień 21 - Wrencer ofc jeśli chodzi o chemię ale Haleb na równi z nimi ze względu na super początki pełne chemii i świetny rozwój pary pokazujący jak bardzo im na sobie zależy i jak troszczą się o siebie(odejście Caleba wymazałam już z pamięci)
Dzień 22 - Spoby i Ezria, pierwsza wiadomo dlaczego desert już idealnie wytłumaczyła a co do Ezrii dodam tylko, że mi już na początku ten związek nie leżał, zalatywał mi patologią a dalej już tylko gorzej.
Dzień 23 - jestem wielką fanką Nolea i Arii a zaraz później Jasona i Arii, Noel i Aria w sumie byli razem więc jeśli chodzi o pytanie to stawiam na Jasona i Arię.
Dzień 24 - nie mam ulubionej piosenki jednak ta, która najbardziej zapadła mi w pamięć i do której często wracam to piosenka z ulubionych scen: znalezienie ciała Ali i śmierć Mai czyli Suggestions- Orelia.
Dzień 25 - Julian Morris za to, że świetnie gra uroczego doktora chętnego do pomocy a kilka odcinków później pokazuje całkiem inne oblicze mieszając nam w głowie. Dla mnie na równi z Moną największa zagadka serialu.
Dzień 26 - Ashley Benson i Troian Bellisario, uwielbiam ich grę aktorską, Spencer jako wariatka, jako ćpunka czy jako załamana wiadomością o Tobym w A-teamie po prostu rewelacyjna, oglądając jej sceny mam wrażenie, że przeżywam wszystko razem z nią. Ashley właśnie za to wyluzowanie, nie robi głupich na siłę odgrywanych min, nie znam jej z innych seriali czy filmów ale w PLL jej gra bardzo mi się podoba, jest bardzo naturalna.
Dzień 27 - Oczywiście serial, książek nie polecam, sama się sobie dziwię, że przetrwałam tyle części głupot i absurdów. Jedyne co bym wzięła z książek to związek Arii z Noelem
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: 77 Days Challenge
Justyna, byłam ciekawa kiedy wpadniesz na forum i nadrobisz zaległości. Nie było ich dużo. Ostatnio było o wiele gorzej
Dzień 28 - Pomysł na przyszły odcinek PLL
Nie będzie to pomysł na jeden odcinek PLL, ale na kilka.
Akcja dzieje się po scenie na dachu. Dziewczyny uciekają, Ezra po kilkunastogodzinnej operacji umiera. Aria jest zrozpaczona, nie może sobie darować tego co się stało. Jednak po kilku miesiącach żałoba mija.
Dziewczyny chcą wiedzieć co ukrywa Jason. Dlatego namawiają Arie żeby się z nim umówiła i wyciągnęła od niego informacje. Spotykają się raz, trzeci, czwarty... zakochują się w sobie.
Mijają tygodnie. Niby wszystko jest ok, dziewczyny nie dostają już smsów od -A, ale sielanka mija. Policja aresztuje Tobiego, bo to on był wtedy na dachu i postrzelił Ezre. Wraca Dean, ponieważ rodzice Spence obawiają się, że ta powróci do nałogu. Zaczyna między nimi iskrzyć... są na rance, a wtedy pojawia się Wren z Melissą. Panna Hastings jest zazdrosna o doktorka i odwrotnie - Wren zazdrosny o Spencer. I tutaj jest akcja jak w każdym serialu: dwóch facetów stara się o jedną dziewczynę.
Emily stwierdziła, że podobają jej się mężczyźni i sobie kogoś znajdzie. Może Noel?
Hanka wiąże się z Travisem.
Trochę głupie, ale nie byłam wstanie wymyślić czegoś innego. Połączyłam po prostu moje ulubione pary
Dzień 28 - Pomysł na przyszły odcinek PLL
Nie będzie to pomysł na jeden odcinek PLL, ale na kilka.
Akcja dzieje się po scenie na dachu. Dziewczyny uciekają, Ezra po kilkunastogodzinnej operacji umiera. Aria jest zrozpaczona, nie może sobie darować tego co się stało. Jednak po kilku miesiącach żałoba mija.
Dziewczyny chcą wiedzieć co ukrywa Jason. Dlatego namawiają Arie żeby się z nim umówiła i wyciągnęła od niego informacje. Spotykają się raz, trzeci, czwarty... zakochują się w sobie.
Mijają tygodnie. Niby wszystko jest ok, dziewczyny nie dostają już smsów od -A, ale sielanka mija. Policja aresztuje Tobiego, bo to on był wtedy na dachu i postrzelił Ezre. Wraca Dean, ponieważ rodzice Spence obawiają się, że ta powróci do nałogu. Zaczyna między nimi iskrzyć... są na rance, a wtedy pojawia się Wren z Melissą. Panna Hastings jest zazdrosna o doktorka i odwrotnie - Wren zazdrosny o Spencer. I tutaj jest akcja jak w każdym serialu: dwóch facetów stara się o jedną dziewczynę.
Emily stwierdziła, że podobają jej się mężczyźni i sobie kogoś znajdzie. Może Noel?
Hanka wiąże się z Travisem.
Trochę głupie, ale nie byłam wstanie wymyślić czegoś innego. Połączyłam po prostu moje ulubione pary
Strona 3 z 7 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 3 z 7
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach