Pogaduchy

No jasne! Ale najbardziej jaram się siatkówką. Jadę na Memoriał Wagnera, żeby ponapalać się na żywo na Bartmana
No a teraz czekam na World Gran Prix kobiet

Ja to jestem bardziej miłośniczką piłki nożnej.

FC Barcelona <3 Hah.

Ale siatkówka też jak najbardziej . Ciekawe jak tam "złotka" sobie poradzą.

huh, a tu się odzywa Real Madryt.

A także Wisła Kraków, Chelsea Londyn.

Co do Barcelony

"Lionel Messi was going to bang a chick, so he brings her to his house. In the room the chick says "Make youself comfortable, I'll be right back". When she comes back there is two other naked men beside Messi and she screams. "What the fuck is this?!" Messi says nervously "I'm sorry, but I can't preform without Xavi and Iniesta".

Fajne to z Barceloną!

Ja fanką piłki nożnej aż taką nie jestem. Jak coś to GKS Katowice
Tak, ciekawe co ze "złotkami"... Z takim składem wolę nie ryzykować obstawiania czy przejdą dalej czy też nie:)

Chciałam tylko powiedziec, że działa chatbox

Widzę, że poruszyłyście temat portali społecznościowych/komuniaktorów Ja to chyba jednak zostanę dzieckiem grona.net, nie wiem, czy ktoś pamięta? U mnie na to był największy bum, jeszcze jak byłam w gimnazjum.
NK w ogóle nie miałam, FB założyłam również za zagranicznych znajomych, potem o tym zupełnie zapomniałam, aż doszła moda do PL i wszyscy znajomi tylko FB i FB więc teraz zaglądam z przyzwyczajenia i ciekawości, co tam ciekawego mają do powiedzenia i pokazania
GG nawet nie mam na nowym laptopie, za to wierna pozostanę Skype'owi - głównemu narzędziu komunikacji z moją przyjaciółką
Natomiast żyć to bym wybitnie nie mogła bez telefonu. Jak kiedyś zgubiłam wracając z imprezy iPhone'a, to nie mogłam z nerwów doczekać rana, żeby iść po nowego Ciężko u mnie wyglądało przechodzenie przez syndrom nawet tymczasowego odstawienia

Jeszcze tu nie zaglądałam i powiem szczerze, że miałam dużo do nadrobienia;D

Zacznę od początku; Someonelikeyou zazdroszczę twoich znajomości i uwielbiam jak podajesz te wszystkie informacje:D
Harrego też niestety nigdy nie czytałam, oglądać też w sumie wszystkiego nie obejrzałam, ale muszę nadrobić, znam tyle osób, które są zachwycone książkami, jak i filmami:)

Kilmeny napisał:Dokladnie, jeżeli nauczyciel nie potrafi dobrze przekażać wiedzy to nawet w ciągu 10 lat się niczego nie nauczysz.. Ja angielskiego nigdy jakoś dobrze nie umiałam, dopiero jak zaczęłam bezpośredni rozmawiac z ludźmi na czatach międzynarodowych czy na skype nawet gdy się odważylam, momentalnie czuję się mocniejsza i bardziej polubilam ten język, ba- nawet bardzo polubiłam.
Nauczyciele wcześniej mnie do niego zniechęcili. Teraz już się dogadam za granicą, może mój akcent czy ogólnie znajomość języka pozostawia jeszcze wiele do życzenia no ale jak to młówią: ćwiczenia czynią mistrza. ;D

Zgadzam się z tym w 100%
Ja niestety nawet angielskiego dobrze nie znam, chociaż to dość dziwne w dzisiejszym wieku, ale w sumie tak gdzie mieszkam, właśnie przez poziom nauczania, dużo jest takich osób. Ale też na szczęście sama się uczę i rozmawiam z innymi i to chyba najlepsza lekcja;) Poza tym zazdroszczę tym osobą które uczą się, bądź znają hiszpański i włoski. To piękne języki! Pamiętam, że jak brałam udział w wymianie międzynarodowej, to zafascynowały mnie te 2 języki! Ja od jakiś 8 lat uczę się rosyjskiego, chyba jeszcze nie padł ten język w tej rozmowie:D
Меня зовут Марта haha

Co do telenowel, oglądałam kiedyś, niektóre wręcz bardzo lubiłam:) Amarte Asi, ten zapadł mi w pamięci:D

Portale społecznościowe posiadam, Fb, grono, nk, tuenti.... chociaż w sumię z większości korzystam od większego święta;D

Poza tym uważam, że Skype jest świetny!

A ja nigdy Skype'a nie lubiłam. Grono - pamiętam jeszcze ten bum, ale mnie jakoś nie poruszył, ale chyba mam konto, na które nie wchodziłam od x czasu

Co do tego, co pisałyście o nauce i nauczycielach, to prawda, że nasz stosunek do przedmiotu zależy głównie od nich.. Czasami nawet to, w czym nie czujemy się dobrze, czy nas za bardzo nie interesuje, może nie sprawiać nam kłopotów, jeśli tylko trafimy na nauczyciela, który chce i potrafi nam tę wiedzę przekazać

Jeśli chodzi o języki, to w sumie większość zależy od nas.
Nikt nas na siłę obcego języka nie nauczy. Ja w swoim życiu przez większość szkoły uczyłam się angielskiego i niemieckiego. Hobbistycznie francuskiego i hiszpańskiego. Akurat na nauczycieli nie trafiałam najlepszych, na angielskim bardzo mi zależało więc sama nad nim siedziałam, często wyjeżdżałam za granicę, oglądałam dużo programów, filmów i seriali w oryginale czy w końcu w swoim gronie znajomych zaczęłam mieć kilka osób anglojęzycznych i teraz, jeśli jeszcze nie biegle, to całkiem swobodnie porozumiewam się w tym języku. Co do niemieckiego, to mimo iż kończąc LO znałam go na dosyć dobrym poziomie, to od 3 lat nie mam z nim praktycznie w ogóle styczności i większość rzeczy zdążyłam zapomnieć.. Jednak praktyka jest tutaj kluczową sprawą
Inna kwestia, że podstawy francuskiego czy hiszpańskiego, których uczyłam się jeszcze w dzieciństwie, ale jak to mówią, z własnej, nieprzymuszonej woli , zostały mi do dnia dzisiejszego Mam nadzieję, że w końcu znajdę trochę czasu, żeby wziąć się (przynajmniej za francuski ) bardziej na poważnie, bo od zawsze chciałam mówić w tym języku

Francuski jest okropny Opinia po 4 latach uczenia się Nie no tak na poważnie, to trudny język, ale da się przeżyć he. Tak jak wspominała jeanne w uczeniu języków liczy się praktyka i systematyczność.

Bonne chance a tous!

Someonelikeyou napisał:Francuski jest okropny Opinia po 4 latach uczenia się Nie no tak na poważnie, to trudny język, ale da się przeżyć he. Tak jak wspominała jeanne w uczeniu języków liczy się praktyka i systematyczność.

Bonne chance a tous!

Ale za to jak pięknie brzmi
Ja mogę powiedzieć dokładnie to samo o niemieckim, którego nigdy nie lubiłam, a musiałam uczyć się 6 lat..
Oj, nie wspominam tego za dobrze, ale tak jak pisałam, pomału większość zapominam więc niedługo nie będzie już czego wspominać

A ja lubię niemiecki, a to nie trawię francuskiego i Francuzów. ;D Ale i tak najlepszy jest angielski, a już w ogóle brytyjski.

Someonelikeyou napisał:Francuski jest okropny Opinia po 4 latach uczenia się Nie no tak na poważnie, to trudny język, ale da się przeżyć he. Tak jak wspominała jeanne w uczeniu języków liczy się praktyka i systematyczność.

Bonne chance a tous!

Ja po 8 latach nauki też jakoś zniechęciłam się Ale on tak fajnie brzmi.....!

Niemiecki kiedyś lubiłam, chociaż jest okropnym językiem

Nigdy mi się francuski nie podobał. Mam fioła na punkcie języków i chciałabym znać połowę, ale francuskiego jakoś nie bardzo.

Chciałam się pochwalić, że wyjeżdżam jutro z chłopakiem nad morze i nie będzie mnie, żebyście za bardzo nie tęskniły i nie martwiły się, że mnie nie ma (ha, ha xD)

O zazdroszczę, bo ja się nudzę w domu.
Chociaż ja będę tam mieszkać, a to już coś ;P

W takim razie baw się dobrze z chłopakiem !

Wszyscy chyba się rozjeżdżają, Ania (Gigi) niedługo do Turcji i gdzieś tam jeszcze. Ja jeszcze w tym tygodniu zmieniam strefę czasową he. I później będę ponownie trudno dostępna, kolejna zmiana strefy, yh te podróże.

To patrzę,że dużo osób się rozjedzie
Mam nadzieję,że ktoś zostanie żeby wymieniać się jakimiś opiniami tudzież informacjami z planu 5 sezonu
W razie czego ja spędzam wakacje już tylko w domu więc na forum będę na pewno obecna

Co do języków to przez 3 lata uczyłam się rosyjskiego i coś tam wiem ale nauczyciela skutecznie zniechęcała do jego nauki
Angielskiego uczę się od kiedy pamiętam Były czasy,że w tygodniu szkolnym miałam 16godzin lekcyjnych ale nigdy nie narzekałam że jest jego za dużo Zresztą dla mnie angielski to lepiej niż polski czasem idzie No i uwielbiam brytyjski akcent
Od września będę uczyć się niemieckiego to zobaczymy jak to z nim będzie
No i na własną rękę uczę się hiszpańskiego bo strasznie mnie ten język fascynuje Ale dowiedziałam się niedawno że w mojej szkole są zajęcia nauki hiszpańskiego więc jak tylko poznam nową szkołę to lecę się zapisać

Co do szkoły i tych wymian międzynarodowych to jak dobrze pójdzie moje miasto również w tym roku będzie robiło wymianę z uczniami z USA więc stanę na rzęsach żeby dostać się do niej i wyjechać na miesiąc tam Zresztą z wieloma innymi krajami też mamy więc będę się starać bo to na pewno ciekawe doświadczenie

Brytyjski akcent <3 Hiszpańskiego też się chciałam uczyć, ale jakoś... odwidziało mi się.


Właśnie powróciłam i jestem padnięta. Pocztą dostałam mój pierwszy certyfikat językowy z niderlandzkiego, który zdawałam pół roku temu

O gratuluje :*
A możesz mi trochę to przybliżyć ? Jakie języki wchodzą itd : )

E, w co wchodzą, bo nie rozumiem?

wybacz pomyliłam jedna rzecz Ty masz język a nie filologie
ale wtopa

No studiuję filologię niderlandzką, ale nadal nie bardzo wiem o co chodzi. :p

Mi chodzi o na czym to polega o tak może sformułuje