Dzień na minus :(

Mam jutro 4,5 godziny zajęć z psychologii, bo odrabiamy, dzięki czemu od rana do 20 siedzę na uczelni x.x

W związku z tym, że niedługo po świętach jest koniec semestru, wszyscy nauczyciele postanowili nagle robić sprawdziany, żeby "poprawić" oceny... A na dodatek dzisiaj muszę oddać komputer do naprawy, więc najprawdopodobniej przez jakiś czas nie będę miała dostępu do internetu :/ Tyle dobrze, że mój wujek się zajmie tym komputerem, więc mam pewność, że będzie mi go trzymał tak długo, jak to jest konieczne, a nie tak jak niektórzy "fachowcy", którzy trzymają jakiś sprzęt trzy miesiące, żeby na koniec stwierdzić, że nic się nie da zrobić

Dowiedziałam się, że mój nowy akademik jest byłym szpitalem psychiatrycznym.

Żuri napisał:Dowiedziałam się, że mój nowy akademik jest byłym szpitalem psychiatrycznym.

Ooo, to milutko

Jestem wściekła, bo wczoraj tyle się uczyłam i dziś zaspałam na zajęcia, na które uwielbiam chodzić. Obudziłam się na tyle wcześnie, by widzieć przez okno jak odjeżdża mi z przystanku bus ;(

Freya napisał:Jestem wściekła, bo wczoraj tyle się uczyłam i dziś zaspałam na zajęcia, na które uwielbiam chodzić. Obudziłam się na tyle wcześnie, by widzieć przez okno jak odjeżdża mi z przystanku bus ;(

A ja dzisiaj też zaspałam!! Znowu nie poszłam na chemię, a uwierzcie jak nie było mnie na 2 godzinach, to teraz znowu będę z godzinę przepisywała zeszyt już nie licząc, że muszę się jeszcze tego nauczyć

Kinga i Marta...trzeba było dłużej na czacie siedzieć to byście napewno nie zaspały ;p :* :*

haha Ania to samo chciałam napisac!

Ej, ja też zaspałam, hahah.

doszły mnie słuchy że mam zagrożenie z informatyki -.- wszystko było by ok gdyby nie to że z moich ocen to jest w sumie niemożliwe...

ogólnie dzień na plus, ale muszę się wyżalić na PKP Intercity

od 19 grudnia w TLK trzeba rezerwować dokładnie miejsca, i teraz chyba mam stać na stacji i liczyć wagony, żeby wsiąść dokładnie do 18 wagonu tak jak mam na bilecie -.-
żeby chociaż pomyśleli i je oznakowali, ale nie... bo po co -.-

dzień na minus, bo muszę robić notatki na poetykę z rzeczy których w ogóle nie rozumiem ;xx wiersze jambiczne, super.

no i DLACZEGO jutro jest wolne?! nie można iść do biblioteki ;xxx
(nie, ja nie jestem nerdem, ja jestem studentką filologii polskiej -.-)

ja cały tydzień na minus. i tak bd mieć przez najbliższe 3 tygodnie. mam praktyki w biurze podróży, gdzie muszę siedzieć 7 godzin i nic nie robić. dosłownie nie ma tam co robić, tylko siedzę i oglądam katalogi. i to ma nas do zawodu przygotować?!

Do zawodu zdążysz się przygotować, a tak to przynajmniej pooglądasz sobie hotele Chociaż muszę przyznać, że jak pracowałam w księgarni i w soboty musiałam tam siedzieć przez 4 godziny i też nic nie robić, bo nie było klientów, to mnie szlag trafiał ;p

niewesoło, męczy mnie jakiś kaszel i ogólnie czuje się słabo, a po niedzieli mam wyjazd do Zakopanego... nie moge byc chory po prostu teraz, no nie moge !!

Dziś znowu do pracy na 10h...masakra

Wyłączyli megavideo I gdzie ja teraz będę oglądała różne seriale i filmy

idąc na prakty złamałam obcas w bucie. ;< dobrze, że byłam blisko domu.

Dostalam nowy plan lekcji i jest do dupy. W jeden dzień mam 3 lekcje, żeby następnego mieć 9...

Echhh sesja to zło :< zero weny jakiejkolwiek do nauki, a już myśl o nauce stu zagadnień na prawo wyznaniowe (po co mi ten przedmiot ?!) mnie dobija-.-

sesja :/

brak zapału do nauki, zero! najgorsze jest to, że w ten weekend wyjątkowo tego dużo, eh nienawidzę szkoły, a to dopiero gimnazjum! co będzie w liceum i na studiach ;o

Właśnie zaczął mi się ostatni dzień ferii. Jak sobie pomyslę, że od poniedziałku znowu będę musiała wstawać o 7. i do popołudnia siedzieć w szkole, to mi się robi niedobrze...

6h na wysokich szpilkach w pracy... nogi mi odpadają ;/ + po 2 tygodniach wolnego, jutro do szkoły Czemu ferie nie trwają dłużej

U mnie niestety dzień na minus, nawet bez konkretnego powodu, ale chodzę cały czas poddenerwowana Nie wiem, może to Dair w powietrzu tak na mnie wpływa