Dzień na minus :(

za 12 godzin będzie północ i nowy rok a mi nadal nie chce się iśc na sylwestra zwłaszcza od kiedy wiem, że będą tam sami zajęci faceci xD jedyne co mnie pociesza to fakt że mogę się ładnie ubrać chociaż nie wiem po co ludzie się odwalają skoro siedzimy w AKADEMIKU.

Może to nie "dzień na minus" ale cały ostatni tydzień...nie lubię świąt, jak byłam dzieckiem to uwielbiałam cały ten klimat a teraz powiem wam tak szczerze, że przez te wszystkie świąteczne i nie tylko popijawy do obrzygania to wszystko jakoś utraciło swój urok i po prostu już mnie nie cieszy więc tylko odliczałam dni do ich końca... nie przepadam za hucznymi zabawami sylwestrowymi, wolę posiedzieć z moim facetem w domu no i w tym roku miałam taką okazję tym bardziej, że złapało mnie zapalenie tchawicy i krtani, męczyłam się ostatnie dwie noce strasznie, antybiotyki, sterta innych leków, cieplutkie łóżeczko i podziwianie sztucznych ogni przez okno taki oto był mój cały sylwester kurcze ale mam nadzieję, że w tym przypadku nie sprawdzi się powiedzenie "jaki Nowy Rok taki cały rok "

Jutro znowu do pracy. 12 dni wolnego rozleniwia ;(

Gdańsk, czyli powrót do nieszczęśliwej, zaliczeniowej rzeczywistości. Nic nie umiem, mam masę projektów i masę nauki. Nie wiem kiedy ogarnę to wszystko. W styczniu piję przez tydzień, jak to wszystko zdam

Ola napisał:Gdańsk, czyli powrót do nieszczęśliwej, zaliczeniowej rzeczywistości. Nic nie umiem, mam masę projektów i masę nauki. Nie wiem kiedy ogarnę to wszystko. W styczniu piję przez tydzień, jak to wszystko zdam

na pocieszenie - nie jesteś sama, sesja zbliża się wielkimi krokami, dzisiaj uświadomiłam sobie ile mam nauki i nie ogarniam

ogłosiłam sobie styczeń miesiącem bez seriali. najgorsze jest to, że wszystkie wracają, więc mi się pewnie i tak nie uda
a tymczasem 3 dzień odwyku xD

Od kilku dni jestem chora, mimo leków katar mi nie przechodzi i czuje się okropnie
+ Sesja się zbliża

Ola napisał:ogłosiłam sobie styczeń miesiącem bez seriali. najgorsze jest to, że wszystkie wracają, więc mi się pewnie i tak nie uda

Ja też sobie zrobiłam taki odpoczynek od seriali i znając mnie, pewnie też mi się nie uda

Też jestem chora i nic mi nie pomaga na gardło. Sesja za pasem a tu obiad w lesie. + facet mnie wych*jał. Weekend marzeń <3

dopiero za dwa tygodnie zobaczego mojego ;/ pojechał do pracy na delegacje za wrocław ;/

Egzamin w sobotę rano na stacjonarnych, lol.

O i już mi się humor trochę popsuł, bo zobaczyłam nominacje do Oscara

Kasia napisał:Egzamin w sobotę rano na stacjonarnych, lol.

u mnie nie raz juz tak było ;/ ja studiuje zaocznie i pare razy zdarzalo sie ze dzienni przychodzili na egzaminy pisac z nami , a my musialysmy ( albo kto chcial ) przyjeżdzać specjalnie w tygodniu na egzamin ;/

szczerze nienawidzę już tej nauki z przedmiotów, które nie dość że mają mało punktów ECTS, to nie mają nic wspólnego z moją specjalizacją

Szczerze nienawidzę nauki z przedmiotów, które mają dużo punktów ECTS bo jestem na skraju wyczerpania i musiałam to dzisiaj odsypiać 19 godzin xD

Kaszlę jak stary suchotnik a dzisiaj piwo z fajnym kolegą ;<<<<

Właśnie robię wstępną bibliografię do matury ustnej i stwierdzam, że chyba będę musiała zmienić temat prezentacji, bo bardziej debilnego chyba nie mogłam wybrać

Layla a jaki wybrałaś?

Dokonując analizy języka piosenek wybranych wykonawców, wyjaśnij zasadność doboru środków wyrazu.

Wzięłam ten temat głównie ze względu na to, że chciałam mówić o czymś, co mnie interesuje. No i, nie ukrywam, nie chciałam też robić prezentacji, w której musiałabym korzystać z lektur szkolnych, bo bałam się, że egzaminatorzy mogą mnie zagiąć jakimś pytaniem Ale ten wybór nie był najlepszym pomysłem, tym bardziej, że nigdy nie byłam dobra z analizy utworów i tego typu rzeczy

a masz jeszcze czas zmienic temat czy juz nie?

ciekawy temat ale ja bym go nie wybrała bo nie lubie analizować utworów ( wierszy tym bardziej) ;D

ja pisalam 3 lata temu mature i mialam temat prezentacji kobieta na przestrzeni wieków w literaturze i malarstwie xD czy jakoś tak

Na szczęście jeszcze mam ok. 3 tygodni na zmianę, więc mam jeszcze czas, żeby to przemyśleć

Szykuje się tydzień pełen wrażeń

April napisał:Szykuje się tydzień pełen wrażeń

u mnie tak samo. codziennie jakieś koło, zaliczenie lub zerówka. a jeszcze się nawet nie zabrałam

Ola napisał:

April napisał:Szykuje się tydzień pełen wrażeń

u mnie tak samo. codziennie jakieś koło, zaliczenie lub zerówka. a jeszcze się nawet nie zabrałam

ja też nie;/ najpierw nadrobiłam seriale, a teraz oglądam Poradnik pozytywnego myślenia

April napisał:

Ola napisał:

April napisał:Szykuje się tydzień pełen wrażeń

u mnie tak samo. codziennie jakieś koło, zaliczenie lub zerówka. a jeszcze się nawet nie zabrałam

ja też nie;/ najpierw nadrobiłam seriale, a teraz oglądam Poradnik pozytywnego myślenia

Ja zrobiłam dokładnie to samo:D W przyszłym tygodniu mam tyle zaliczeń, że miałam dzisiaj siedzieć i się uczyć, no to siedzę...i nadrabiam wszystkie zaległe odcinki seriali

też dziś nadrobiłam wszystko xD
a Poradnik by się przydał, bo nie myślę zbyt pozytywnie