5x22 Raiders of the Lost Art
+30
fanka2112
brulion
depmod
Ania_
andzia
TheBlairBitchProject
antiba
xxl
Ania
Justyna
karolla
Żuri
Joanna
Kasia
Gigi
joanna1205
Ewa
M.
turtle
Layla
Karo
CallMeLady
Ella
lily333
tajemnicza
shiva89
Serena
Ola
Lise
Magda
34 posters
Strona 6 z 6
Strona 6 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Jak oceniasz odcinek?
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Nie będę się rozpisywać ale coś się wydarzyło....nie wiem dlaczego , i jak to możliwe ale bardzo fajnie oglądało mi się ten odcinek Nic mnie nie denerwowało ,nic mi nie przeszkadzało (jak to ostatnio często-gęsto bywało) .....odcinek oceniam na Dobry!
Ania_- OTH & Eden
- Liczba postów : 1913
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
odcinek świetny w porównaniu z ostatnimi- Blair w końcu zaczyna byc sobą, Chuck- tata, Bart- nadal mąż Lily, Sereny mi żal- niech w końcu wszystkim pokaże, Lola mnie denerwuje, Chuck- Blair przyjaźń?- nigdy, nadal czuc chemię:-)
depmod- Liczba postów : 32
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Po pierwsze, wybór scenek do "w poprzednich odcinkach" był tak miażdżąco żenujący, że gdybym oglądała Plotkarę pierwszy raz, to nie dotrwałabym nawet do czołówki. W tym momencie wydaje się, że wszystkie wątki są tak samo złe
Nate - po raz kolejny LIKE A BOSS. Zaczyna awansować w mojej hierarchii xD W dodatku jego zmowa z Lolą i Plotkarą, chociaż przewidywalna, była bardzo dobra, bardzo mi się podobała i dobrze, że ktoś pozbawił Serenę tego narzędzia, bo zaczynała zachowywać się skandalicznie. Szkoda tylko, że tak szybko załatwili sprawę, bo to mógłby być wątek spokojnie na połowę sezonu, jak nie więcej. Moglibyśmy powoli oglądać, jak Serena odcina się od znajomych, rozwija obsesję na punkcie Plotkary, ma dylematy, czy opublikować brudy na temat swoich przyjaciół albo np. radzi sobie z tym, co ludzie piszą na jej temat i jak bardzo jest kontrolowana. Trochę zmarnowany wątek. Dziwi mnie też, że Nate wolał przywrócić starą Plotkarę, która zraniła ich wszystkich wiele razy, zamiast kompletnie ją zniszczyć. Mógł sam zabrać laptopa i usunąć stronę (ale to chyba zbyt radykalny krok, przed nami jeszcze jeden sezon) albo po prostu zmienić hasło i zniszczyć laptopa albo zamknąć go w swoim sejfie.
btw. obczajcie sobie minutę 3:20, jestem prawie pewna, że to nie jest Chace. Czyżby to po to robili casting na jego ciało? xDDD I "Waldorf, we need you" w 15:46 też nie jest głosem Eda. Co oni, obcinają koszty?
Serena jest za to bitch stulecia, dla mnie robią z niej główną antagonistkę serialu, którą na początku była Blair.
Dair - słodcy całkiem, NORMALNA PARA, chociaż trochę mi wyglądali jak małżeństwo z 10-letnim stażem, ale oboje są szczęśliwi więc mogę im to wybaczyć. Dalej mi do siebie nie pasują jako para, ale coś w nich jest, co mi się podoba. Może to Dan
Dla mnie moment, w którym Blair mówi Danowi, żeby wybrał Rzym, wskazuje trochę na to, że za bardzo jej na nim nie zależy, mówi to kompletnie bez zastanowienia, jakby w stylu "a jedź sobie, zobaczymy się po wakacjach" (pewnie jestem jedyna z tym poglądem ). (Wow, napisałam to, zanim Dan rozmawiał na ten temat z Rufusem i hm, chyba jestem jego bratnią duszą xD). Nie podoba mi się też nagła zazdrość Blair o Chucka, niby nie chce się z nim widywać, parę odcinków temu kazała mu spadać, a teraz nie pozwala mu się przespać z jakąś laską Sorry, ale nic jej do tego w tym momencie.
Zamysł odcinka jest dla mnie w ogóle nie w stylu GG, intryga - tak, ale sama jej konstrukcja zupełnie nie. Ogólnie pomysł dość absurdalny (kto zapisuje spotkania szyfrem?), ale wszystko się nieźle układa do kupy (chociaż geniusz Sereny jest dla mnie mocno naciągany xD) i dobrze mi się to oglądało. Scenarzysta ma jak dla mnie zapędy filmowe
Leighton i jej angielski akcent - bezcenne xD Ed miał w tej scenie świetną kwestię (a raczej część kwestii... zaczynam zauważać, jak są pisane wypowiedzi Chucka: długie, sztywne, oficjalne zdania; moim zdaniem lepiej sprawdziłaby się w tej sytuacji krótka replika "cieszę się, że Diana nie jest moją prawdziwą matką" bez całej otoczki "niezależnie od tego, czy odnajdziemy Jacka..."), ale położył ją kompletnie, zresztą on ostatnio cały serial kładzie na całej linii :/
Za to gra Penna w tym odcinku - świetna, zwłaszcza w scenie z Lucią. Wychodiz z niego trochę playboy, ale nie przeszkadza mi to, pasuje do niego w tej scenie. Pomysł z Rzymem trochę naciągany moim zdaniem, idea spędzenia lata z paroma innymi artystami w jakiejś willi celem nabrania inspiracji może się skończyć chyba tylko książką w stylu Bukowskiego Jakoś nie widzę Dana brylującego w towarzystwie na artystycznych popijawach i nie wiem, dlaczego we współczesnym świecie ktokolwiek miał sponsorować takie rzeczy, ale nie wnikam.
Dorota masażystka - mistrz xD i rozmowa NJBC w trakcie (What do we know about Portugal) też genialna.
Ogólnie, mimo wszystko, mimo Barta, daję świetny, a na filmwebie rewelacyjny. Z przyjemnością
Nate - po raz kolejny LIKE A BOSS. Zaczyna awansować w mojej hierarchii xD W dodatku jego zmowa z Lolą i Plotkarą, chociaż przewidywalna, była bardzo dobra, bardzo mi się podobała i dobrze, że ktoś pozbawił Serenę tego narzędzia, bo zaczynała zachowywać się skandalicznie. Szkoda tylko, że tak szybko załatwili sprawę, bo to mógłby być wątek spokojnie na połowę sezonu, jak nie więcej. Moglibyśmy powoli oglądać, jak Serena odcina się od znajomych, rozwija obsesję na punkcie Plotkary, ma dylematy, czy opublikować brudy na temat swoich przyjaciół albo np. radzi sobie z tym, co ludzie piszą na jej temat i jak bardzo jest kontrolowana. Trochę zmarnowany wątek. Dziwi mnie też, że Nate wolał przywrócić starą Plotkarę, która zraniła ich wszystkich wiele razy, zamiast kompletnie ją zniszczyć. Mógł sam zabrać laptopa i usunąć stronę (ale to chyba zbyt radykalny krok, przed nami jeszcze jeden sezon) albo po prostu zmienić hasło i zniszczyć laptopa albo zamknąć go w swoim sejfie.
btw. obczajcie sobie minutę 3:20, jestem prawie pewna, że to nie jest Chace. Czyżby to po to robili casting na jego ciało? xDDD I "Waldorf, we need you" w 15:46 też nie jest głosem Eda. Co oni, obcinają koszty?
Serena jest za to bitch stulecia, dla mnie robią z niej główną antagonistkę serialu, którą na początku była Blair.
Dair - słodcy całkiem, NORMALNA PARA, chociaż trochę mi wyglądali jak małżeństwo z 10-letnim stażem, ale oboje są szczęśliwi więc mogę im to wybaczyć. Dalej mi do siebie nie pasują jako para, ale coś w nich jest, co mi się podoba. Może to Dan
Dla mnie moment, w którym Blair mówi Danowi, żeby wybrał Rzym, wskazuje trochę na to, że za bardzo jej na nim nie zależy, mówi to kompletnie bez zastanowienia, jakby w stylu "a jedź sobie, zobaczymy się po wakacjach" (pewnie jestem jedyna z tym poglądem ). (Wow, napisałam to, zanim Dan rozmawiał na ten temat z Rufusem i hm, chyba jestem jego bratnią duszą xD). Nie podoba mi się też nagła zazdrość Blair o Chucka, niby nie chce się z nim widywać, parę odcinków temu kazała mu spadać, a teraz nie pozwala mu się przespać z jakąś laską Sorry, ale nic jej do tego w tym momencie.
Zamysł odcinka jest dla mnie w ogóle nie w stylu GG, intryga - tak, ale sama jej konstrukcja zupełnie nie. Ogólnie pomysł dość absurdalny (kto zapisuje spotkania szyfrem?), ale wszystko się nieźle układa do kupy (chociaż geniusz Sereny jest dla mnie mocno naciągany xD) i dobrze mi się to oglądało. Scenarzysta ma jak dla mnie zapędy filmowe
Leighton i jej angielski akcent - bezcenne xD Ed miał w tej scenie świetną kwestię (a raczej część kwestii... zaczynam zauważać, jak są pisane wypowiedzi Chucka: długie, sztywne, oficjalne zdania; moim zdaniem lepiej sprawdziłaby się w tej sytuacji krótka replika "cieszę się, że Diana nie jest moją prawdziwą matką" bez całej otoczki "niezależnie od tego, czy odnajdziemy Jacka..."), ale położył ją kompletnie, zresztą on ostatnio cały serial kładzie na całej linii :/
Za to gra Penna w tym odcinku - świetna, zwłaszcza w scenie z Lucią. Wychodiz z niego trochę playboy, ale nie przeszkadza mi to, pasuje do niego w tej scenie. Pomysł z Rzymem trochę naciągany moim zdaniem, idea spędzenia lata z paroma innymi artystami w jakiejś willi celem nabrania inspiracji może się skończyć chyba tylko książką w stylu Bukowskiego Jakoś nie widzę Dana brylującego w towarzystwie na artystycznych popijawach i nie wiem, dlaczego we współczesnym świecie ktokolwiek miał sponsorować takie rzeczy, ale nie wnikam.
Dorota masażystka - mistrz xD i rozmowa NJBC w trakcie (What do we know about Portugal) też genialna.
Ogólnie, mimo wszystko, mimo Barta, daję świetny, a na filmwebie rewelacyjny. Z przyjemnością
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
brulion napisał:
btw. obczajcie sobie minutę 3:20, jestem prawie pewna, że to nie jest Chace. Czyżby to po to robili casting na jego ciało?
nie za bardzo rozumiem, dlaczego w tej minucie wg Ciebie to nie jest Nate ?
TheBlairBitchProject- Liczba postów : 142
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Specjalnie kilka razy pauzowałam na momencie, kiedy Chuck siedzi przy barku i patrzy na Nate'a wychodzącego ze swojego pokoju. I jestem prawie pewna, że osobą, którą widzimy z daleka na tym ujęciu nie jest Chace Crawford. Ma ciemniejsze włosy, niż Chace. Ale może mam omamy
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Moim zdaniem to jest Chace, tylko tam, gdzie przechodził, jego włosy wydawały się ciemniejsze. Kiedy podszedł troszkę bliżej, a w tym samym ujęciu, to dało się zauważyć, że to on, wystarczy się przypatrzeć jego twarzy. Poza tym czemu akurat w takiej scenie miałby go ktoś zastępować?
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
LillyRose napisał:Moim zdaniem to jest Chace, tylko tam, gdzie przechodził, jego włosy wydawały się ciemniejsze. Kiedy podszedł troszkę bliżej, a w tym samym ujęciu, to dało się zauważyć, że to on, wystarczy się przypatrzeć jego twarzy. Poza tym czemu akurat w takiej scenie miałby go ktoś zastępować?
Nie wiem, a czemu ktoś miałby zastępować Eda w scenie "Waldorf, we need you"? ;D
brulion- Derena & Wrencer
- Liczba postów : 2653
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Mi się wydaje, że to jednak mówił Ed, tylko po prostu nie jesteśmy przyzwyczajeni do braku jego szatańskiego szeptubrulion napisał:LillyRose napisał:Moim zdaniem to jest Chace, tylko tam, gdzie przechodził, jego włosy wydawały się ciemniejsze. Kiedy podszedł troszkę bliżej, a w tym samym ujęciu, to dało się zauważyć, że to on, wystarczy się przypatrzeć jego twarzy. Poza tym czemu akurat w takiej scenie miałby go ktoś zastępować?
Nie wiem, a czemu ktoś miałby zastępować Eda w scenie "Waldorf, we need you"? ;D
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
CallMeLady napisał:
dobrze prawisz.
- Spoiler:
[You must be registered and logged in to see this image.]
dokladnie na takich sa etapach.
hahah idealnie zinterpretowana reakcja Blair
co do wcześniejszych wypowiedzi to nie powiedziałabym, że Blair nie była nawet przez chwile zainteresowana Chuckiem, skoro pani do towarzystwa nie mogła nawet stanąć koło niego na chwilę żeby Blair się nie "wtrąciła" ahh i te ich ukradkowe spojrzenia na siebie
- Spoiler:
- [You must be registered and logged in to see this image.]
Dan zaczął się bać o swój związek dopiero w momencie kiedy "ostatnio Blair zaczęła hasać z Chuckiem po burdelach" - no tak, bo jak oni ostatnio często hasają po burdelach poza tym Dan widział tylko że są w zamku , nie wiedział że odbywa tam się burdel party, więc kwestia samego burdelu nie ma tu nic do rzeczy, Dan po prostu był niepewny Blair przebywającej w towarzystwie Chucka, no ale jeżeli o to chodzi to mu się nie dziwię, ma chłop powody
karolla- Carter & Dorota
- Liczba postów : 644
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Też mi się wydaje, że Blair jednak była zainteresowana Chuckiem. Nawet w tej scenie na końcu jak Chuck bierze ją za rękę to ona tak patrzy fajnie Nie mówię, że go kocha od razu itd ale całkiem obojętna nie była.
Poza tym dla mnie słowa przez nią wypowiadane przez telefon brzmiały dokładnie tak jak Dan to odebrał. Nawet przez chwilę nie zastanowiła się, że nie będą się widzieć przez całe wakacje. Bardziej była przejęta intrygą niż tym co Dan jej powiedział. I jeszcze wspominając poprzedni odcinek to rozwalił mnie jej tekst, że nigdy nie stanęłaby na drodze takiej okazji, jaka trafiła się Danowi. Haha, czyżby?
Poza tym dla mnie słowa przez nią wypowiadane przez telefon brzmiały dokładnie tak jak Dan to odebrał. Nawet przez chwilę nie zastanowiła się, że nie będą się widzieć przez całe wakacje. Bardziej była przejęta intrygą niż tym co Dan jej powiedział. I jeszcze wspominając poprzedni odcinek to rozwalił mnie jej tekst, że nigdy nie stanęłaby na drodze takiej okazji, jaka trafiła się Danowi. Haha, czyżby?
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
No dokładnie, ani trochę tym się nie przejęła. Ciekawe to jest, że tylko Chuck pojawia się w pobliżu już Blair zapomina o całym świecie. ^^
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
karolla napisał:CallMeLady napisał:
dobrze prawisz.
- Spoiler:
[You must be registered and logged in to see this image.]
dokladnie na takich sa etapach.
hahah idealnie zinterpretowana reakcja Blair
co do wcześniejszych wypowiedzi to nie powiedziałabym, że Blair nie była nawet przez chwile zainteresowana Chuckiem, skoro pani do towarzystwa nie mogła nawet stanąć koło niego na chwilę żeby Blair się nie "wtrąciła" ahh i te ich ukradkowe spojrzenia na siebie
- Spoiler:
[You must be registered and logged in to see this image.]
Dan zaczął się bać o swój związek dopiero w momencie kiedy "ostatnio Blair zaczęła hasać z Chuckiem po burdelach" - no tak, bo jak oni ostatnio często hasają po burdelach poza tym Dan widział tylko że są w zamku , nie wiedział że odbywa tam się burdel party, więc kwestia samego burdelu nie ma tu nic do rzeczy, Dan po prostu był niepewny Blair przebywającej w towarzystwie Chucka, no ale jeżeli o to chodzi to mu się nie dziwię, ma chłop powody
tez jestem zdania, ze Blair nie byla obojetna na Chucka, widac bylo jakies takie porozumienie miedzy nimi, te usmiechy, ta zaborczosc B., ze ma juz przyjaciolke(az Nate sie zasmial w tej scenie, mialam takie wrazenie), poza tym Blair jakos tak na nowo odzyla, odzyskala swoj wigor ...
Widac, ze Dan jest niepewny Blair ... a samo wspomnienie, ze ma nadal cos do czynienia z Chuckiem wyprowadza go z rownowagi... tak bylo teraz, tak bylo tez kilka odcinkow wstecz - jak Nate mu powiedzial, ze Chuck splacil posag Blair - Dan byl od razu spanikowany
TheBlairBitchProject- Liczba postów : 142
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Końcowa scena Chucka i Blair.. przed Bartem
genialne.! oby więcej takiego bo pozostały tylko 2 odcinki ;*
jednak nadal się boję o decyzje Blair.. bo skoro wybrałaby Dana to w 6 sezonie prawdopodobnie znów by było coś z Chuckiem.. A gdyby wybrała Chucka dla mnie byłaby to świetna decyzja ;] te ostatnie sceny z Chuckiem i Blair i do tego spoiler na odcinek 23.. wskazuje jednak na wybór Chucka.. no i jeszcze jakiś przeciek z planu, gdzie w jakiejś sytuacji Blair znajduję się z Chuckiem na dachu Empire.. dla mnie to znów świetna wiadomość, no ale boję się, że to może być jakaś zmyłka dla fanów Chair.. bo ta scena z tego co czytałam na innych forach ma być niby pod koniec, a niektórzy pisali, że nie pod koniec.. ;f zostaje mi tylko oczekiwanie odcinka 23 i 24.. <3
a co do sceny na dachu.. przecież tak od tak by tam nie byli.. na pewno będzie jakaś gorąca akcja.. mogliby powtórzyć to, że Chuck pod wpływem alkoholu chodziłby po krawędzi "dachu" no ale wiemy jak bardzo się teraz Chuck zmienił.. mam nadzieje, że ta akcja będzie pod koniec odcinka (bardziej obstawiam, że to będzie 24 odcinek) i Blair wybierze Chucka i będą razem przez cały 6 sezon z drobnymi nieporozumieniami, co będzie nakręcało ich i ich miłość, że będzie ona coraz mocniejsza o ile się jeszcze
bardziej da.. 6sezon mógłby być poświęcony związkom Dana i Sereny.. Natea i Loli
sorki, że tyle napisałam niezwiązanego z tym odcinkiem, ale nie mogłam się powstrzymać i nie wiedziałam gdzie to można zamieścić. myślę, że Administratorzy zrozumieją. Z góry przepraszam
CHAIR always and forever
genialne.! oby więcej takiego bo pozostały tylko 2 odcinki ;*
jednak nadal się boję o decyzje Blair.. bo skoro wybrałaby Dana to w 6 sezonie prawdopodobnie znów by było coś z Chuckiem.. A gdyby wybrała Chucka dla mnie byłaby to świetna decyzja ;] te ostatnie sceny z Chuckiem i Blair i do tego spoiler na odcinek 23.. wskazuje jednak na wybór Chucka.. no i jeszcze jakiś przeciek z planu, gdzie w jakiejś sytuacji Blair znajduję się z Chuckiem na dachu Empire.. dla mnie to znów świetna wiadomość, no ale boję się, że to może być jakaś zmyłka dla fanów Chair.. bo ta scena z tego co czytałam na innych forach ma być niby pod koniec, a niektórzy pisali, że nie pod koniec.. ;f zostaje mi tylko oczekiwanie odcinka 23 i 24.. <3
a co do sceny na dachu.. przecież tak od tak by tam nie byli.. na pewno będzie jakaś gorąca akcja.. mogliby powtórzyć to, że Chuck pod wpływem alkoholu chodziłby po krawędzi "dachu" no ale wiemy jak bardzo się teraz Chuck zmienił.. mam nadzieje, że ta akcja będzie pod koniec odcinka (bardziej obstawiam, że to będzie 24 odcinek) i Blair wybierze Chucka i będą razem przez cały 6 sezon z drobnymi nieporozumieniami, co będzie nakręcało ich i ich miłość, że będzie ona coraz mocniejsza o ile się jeszcze
bardziej da.. 6sezon mógłby być poświęcony związkom Dana i Sereny.. Natea i Loli
sorki, że tyle napisałam niezwiązanego z tym odcinkiem, ale nie mogłam się powstrzymać i nie wiedziałam gdzie to można zamieścić. myślę, że Administratorzy zrozumieją. Z góry przepraszam
CHAIR always and forever
Ostatnio zmieniony przez fanka2112 dnia Nie Maj 06, 2012 7:31 am, w całości zmieniany 1 raz
fanka2112- Chair & Henry
- Liczba postów : 118
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Mam dokładnie takie samo wrażenie, jak dziewczyny powyżej. Podczas rozmowy z Danem szybko go zbyła, miałam wrażenie, że potraktowała go bardziej natrętną muchę niż chłopaka. Nie mówiąc o tym, że w ogóle nie przejęła się tym, że nie będzie go widzieć całe lato.
Za to co chwilę wymieniała z Chuckiem ukradkowe spojrzenia, był zazdrosna o niego i aż drgnęła, gdy ją dotknął.
Dan wyczuł, że jego związek wisi na włosku, co potwierdziła jej reakcja na jego wyznanie miłości. min Dana mówiła sama za siebie.
[ spoiler ] Pewnie dlatego w następnym odcinku będzie starał się ją przekonać, by z nim pojechała. Pachnie to desperacją. [ spoiler ]
Za to co chwilę wymieniała z Chuckiem ukradkowe spojrzenia, był zazdrosna o niego i aż drgnęła, gdy ją dotknął.
Dan wyczuł, że jego związek wisi na włosku, co potwierdziła jej reakcja na jego wyznanie miłości. min Dana mówiła sama za siebie.
[ spoiler ] Pewnie dlatego w następnym odcinku będzie starał się ją przekonać, by z nim pojechała. Pachnie to desperacją. [ spoiler ]
Ostatnio zmieniony przez lily333 dnia Sob Maj 05, 2012 5:01 pm, w całości zmieniany 1 raz (Reason for editing : oznaczenie spoileru)
lily333- Liczba postów : 73
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
TheBlairBitchProject napisał:karolla napisał:CallMeLady napisał:
dobrze prawisz.
- Spoiler:
[You must be registered and logged in to see this image.]
dokladnie na takich sa etapach.
hahah idealnie zinterpretowana reakcja Blair
co do wcześniejszych wypowiedzi to nie powiedziałabym, że Blair nie była nawet przez chwile zainteresowana Chuckiem, skoro pani do towarzystwa nie mogła nawet stanąć koło niego na chwilę żeby Blair się nie "wtrąciła" ahh i te ich ukradkowe spojrzenia na siebie
- Spoiler:
[You must be registered and logged in to see this image.]
Dan zaczął się bać o swój związek dopiero w momencie kiedy "ostatnio Blair zaczęła hasać z Chuckiem po burdelach" - no tak, bo jak oni ostatnio często hasają po burdelach poza tym Dan widział tylko że są w zamku , nie wiedział że odbywa tam się burdel party, więc kwestia samego burdelu nie ma tu nic do rzeczy, Dan po prostu był niepewny Blair przebywającej w towarzystwie Chucka, no ale jeżeli o to chodzi to mu się nie dziwię, ma chłop powody
tez jestem zdania, ze Blair nie byla obojetna na Chucka, widac bylo jakies takie porozumienie miedzy nimi, te usmiechy, ta zaborczosc B., ze ma juz przyjaciolke(az Nate sie zasmial w tej scenie, mialam takie wrazenie), poza tym Blair jakos tak na nowo odzyla, odzyskala swoj wigor ...
Widac, ze Dan jest niepewny Blair ... a samo wspomnienie, ze ma nadal cos do czynienia z Chuckiem wyprowadza go z rownowagi... tak bylo teraz, tak bylo tez kilka odcinkow wstecz - jak Nate mu powiedzial, ze Chuck splacil posag Blair - Dan byl od razu spanikowany
Taak:) mina Nate'a była przednia, uśmiałam się, bo zareagował dokładnie tak jak ja oglądając te scenę czyli uśmiech i kiwanie głową w stylu 'oni są niemożliwi "
Karo- Chair & Zade
- Liczba postów : 1211
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Weekend zbliża się do końca, czasu nie mam na nic, ale udało mi się nadrobić GG.
Po pierwsze, świetnie było zobaczyć NJBC razem. Poczułam się jak za starej dobrej Plotkary. Kiedy ostatnio mogliśmy zobaczyć ich razem w akcji? Cieszy mnie fakt, że wracają do ich przyjaźni (no i jeszcze zdjęcie na biurku Nate'a odcinek lub dwa wcześniej). Liczę na więcej współpracy między tą czwórką w przyszłości.
Serena na początku zachowywała się jak totalna bit***, no ale cieszy mnie to że jednak postawiła przyjaźń na pierwszym miejscu, bo gdyby zrobiła inaczej, to byłoby już totalne zniszczenie tej postaci. Chociaż już i tak z nią kiepsko.
Dobrze, że Lola i Nate odebrali jej stronę, bo dzięki temu może wróci po rozum do głowy. W sumie nie rozumiem motywacji Loli, aby tak narażać się S. skoro chce być jej siostrą, ale ok.
Blair była taką Blair jaką pokochałam - tylko ten wątek z jej umiejętnościami deszyfrowymi trochę naciągany (tabelka do łamania kodów, srsly?), ale chociaż wspomnieli o
No i finał odcinka - Bart i OMG. Mój męski Tylor ;* A tak na serio - naprawdę nie rozumiem po co. Dlaczego oni go sprowadzili z zaświatów? Bardzo niepotrzebny wątek.
Mimo wszystko odcinek bardzo dobrze się oglądało, bo jeszcze 2-3 odcinki temu malowałam paznokcie i porządkowałam notatki przy oglądaniu GG, a teraz naprawdę byłam zainteresowana.
Po pierwsze, świetnie było zobaczyć NJBC razem. Poczułam się jak za starej dobrej Plotkary. Kiedy ostatnio mogliśmy zobaczyć ich razem w akcji? Cieszy mnie fakt, że wracają do ich przyjaźni (no i jeszcze zdjęcie na biurku Nate'a odcinek lub dwa wcześniej). Liczę na więcej współpracy między tą czwórką w przyszłości.
Serena na początku zachowywała się jak totalna bit***, no ale cieszy mnie to że jednak postawiła przyjaźń na pierwszym miejscu, bo gdyby zrobiła inaczej, to byłoby już totalne zniszczenie tej postaci. Chociaż już i tak z nią kiepsko.
Dobrze, że Lola i Nate odebrali jej stronę, bo dzięki temu może wróci po rozum do głowy. W sumie nie rozumiem motywacji Loli, aby tak narażać się S. skoro chce być jej siostrą, ale ok.
Blair była taką Blair jaką pokochałam - tylko ten wątek z jej umiejętnościami deszyfrowymi trochę naciągany (tabelka do łamania kodów, srsly?), ale chociaż wspomnieli o
- Spoiler:
- pamiętniku, co ma być istotne chwila moment.
No i finał odcinka - Bart i OMG. Mój męski Tylor ;* A tak na serio - naprawdę nie rozumiem po co. Dlaczego oni go sprowadzili z zaświatów? Bardzo niepotrzebny wątek.
- Spoiler:
- Nawet jeśli spoilery o Barcie i Gossip Girl okażą się prawdziwe, to i tak to dopełni beznadziejności.
Mimo wszystko odcinek bardzo dobrze się oglądało, bo jeszcze 2-3 odcinki temu malowałam paznokcie i porządkowałam notatki przy oglądaniu GG, a teraz naprawdę byłam zainteresowana.
Vivien- Blairena & Caskett
- Liczba postów : 1601
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
i mi udało się obejrzeć w (końcu!) odcinek
Generalnie dość ciekawy. Przynajmniej jakaś intryga była. Jeżli okaże się że
Blair ładnie wyglądała, choć ta niebieska sukienka trochę ją pogrubiała.
Ale dla mnie istotniejsza jest relacja Dair. Jednostronna relacja. Ja nie mogę jak mozna na ILY odpowiedzieć: teraz juz wiem. Nigdy, ale to nigdy nie byłam fanką Chair, ale Dair jest tak słabo napisane od momentu gdy sa razem, że szok. Chair zdecydowanie lepiej się oglądało.
Zobaczymy co wyniknie w finałowych odcinkach, ale coraz bardziej tęsknie za Dereną, która teraz niestety wydaje sie mniej realna niż zwykle...
Generalnie dość ciekawy. Przynajmniej jakaś intryga była. Jeżli okaże się że
- Spoiler:
- Bart jest plotkarą
- Spoiler:
- mógłby być to Bart
Blair ładnie wyglądała, choć ta niebieska sukienka trochę ją pogrubiała.
Ale dla mnie istotniejsza jest relacja Dair. Jednostronna relacja. Ja nie mogę jak mozna na ILY odpowiedzieć: teraz juz wiem. Nigdy, ale to nigdy nie byłam fanką Chair, ale Dair jest tak słabo napisane od momentu gdy sa razem, że szok. Chair zdecydowanie lepiej się oglądało.
Zobaczymy co wyniknie w finałowych odcinkach, ale coraz bardziej tęsknie za Dereną, która teraz niestety wydaje sie mniej realna niż zwykle...
pelcia22- Dair & Date
- Liczba postów : 78
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Moje słowa kiedy zobaczyłam Barta w tym odcinku to było "wow". Nie wierzę,że Bart Bass upozorował swoją śmierć...
TanyaTowner- Liczba postów : 5
Re: 5x22 Raiders of the Lost Art
Odcinek dobry. Miło było zobaczyć czwórkę głównych bohaterów znowu razem.
Sceny Chair na prawdę miło się oglądało. W końcu mogłam zobaczyć prawdziwą Blair za którą tak tęskniłam. Blair bardzo ładnie wyglądała w tym odcinku. Ten kremowy płaszczyk był świetny.
Rozumiem Dana, ze był zazdrosny o Blair, ale to śledzenie mógł sobie już odpuścić. W złą porę wypowiedział tez te trzy magiczne słowa. Myślę, że on za dużo poświęca dla Blair powinien przyjąć propozycję wyjazdu.
Serena jej zachowania lepiej nie komentuję.
Dorota jak zwykle świetna.
Bart. Czytałam spoilery, ale jednak w to nie wierzyłam. A tu niespodzianka.
Sceny Chair na prawdę miło się oglądało. W końcu mogłam zobaczyć prawdziwą Blair za którą tak tęskniłam. Blair bardzo ładnie wyglądała w tym odcinku. Ten kremowy płaszczyk był świetny.
Rozumiem Dana, ze był zazdrosny o Blair, ale to śledzenie mógł sobie już odpuścić. W złą porę wypowiedział tez te trzy magiczne słowa. Myślę, że on za dużo poświęca dla Blair powinien przyjąć propozycję wyjazdu.
Serena jej zachowania lepiej nie komentuję.
Dorota jak zwykle świetna.
Bart. Czytałam spoilery, ale jednak w to nie wierzyłam. A tu niespodzianka.
ronnie- Chair & Dorota
- Liczba postów : 339
Strona 6 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|