5x23 The Fugitives

Karolina287 napisał:
+Blair mina Chucka gdy zapraszał Blair od limuzyny (piękny uśmiech i trochę kuszący)

haha, tez zauwazylam ten usmiech; slodki byl, a jednoczesnie taki na zasadzie, "haha udalo sie ja skusic"

odcinek ok- spokojny; blair- nie kumam jej; chuck- my love:-); serena- super; dorota- mega super; lola- masakra; nate- bez polotu; CB- nadal chemia:-); SD- wyglądają jako para lepiej niż BD.

CallMeLady napisał:

frejabeha napisał:

CallMeLady napisał:[You must be registered and logged in to see this image.]

haha, moj ulubiony tekst Sereny z odcinka cala ta scena byla przednia

Spoiler:

haha wyszedl z kina? lol why? ;/ tez nie dotrwalam do konca tego filmu, ale akurat ten tekst byl przedni

o tak ten tekst zapamiętam do samego końca swojego życia !

TanyaTowner napisał:

CallMeLady napisał:

frejabeha napisał:

CallMeLady napisał:[You must be registered and logged in to see this image.]

haha, moj ulubiony tekst Sereny z odcinka cala ta scena byla przednia

Spoiler:

haha wyszedl z kina? lol why? ;/ tez nie dotrwalam do konca tego filmu, ale akurat ten tekst byl przedni

o tak ten tekst zapamiętam do samego końca swojego życia !

nie no az tak dobry nie byl ;P

Poniewaz jestem chora o nie czytalam waszych poprzednich wpisow dot. odcinka i postaram sie w skrocie napisac moją opinie:
Ogolnie odcinek oceniam na bardzo dobry ponieważ monentami na prawde sie usmiałam. Czy to akcja z Sereną udającą Blair czy też uścisk Barta i Chucka...sorry, dla mnie byl tak sztuczny,ze az smieszny. W ogole cala sytuacja z tym ,ze Bart ukrywal sie przed kims tam...no masakra.Nie mogl sobie wczesniej z tym poradzic? Tylko jacyc gówniarze za przeproszeniem musieli wymyslec intryge? no Hello?......w odcinku podobala mi sie sceny Ivy i Loli wygladaly na prawde swietnie;)....ale tylko w tej scenie,,,bo Lola i jej intryga...kiedy ona sie ogarnie? Niech nie knuje jak nie umie. To samo Nate....
Tak reakcja przyjaciol na to,ze Bart zyje " really?"...(fakt pomogli mu,ale ja bym na pewno jakos inaczej zaregowala na taka wiesc) a najbardziej mnie wqrzyl Dan...(nie dosc ze mial oblesne wlosy) to w ogole nie przejal sie tym,ze Bart zyje...a chyba zapomnial,ze sie przyjaznia...oczywiscie przez Blair...nie rozumiem tez jej czemu ona nie mogla go "zaprosci" do tej intrygi...tzn przynajmniej powiedziec mu o tym...bo on niby mial to wazne spotkanie...no ale w tym zwiazku nie ma nic tylko klamstwa i zazdrosc... I jeszcze Dan mowiacy "ze nie bylo zadnej Jenniffer" a wlasnie ze byla...to byla Serena..az mi sie jej zal zrobilo...tak za nia gonil,a teraz nawet tego nie umie przyznac...Dan w tym odcinku byl dla mnie najwiekszym minusem.
Oczywiscie Dorota na plus;)
Blair ubiór tragiczny...w ogole jakos ostatnio brzydko wygląda...
Chuck i Blair ever:) to tyle z tego co zapamietalam:)

on niby mial to wazne spotkanie...no ale w tym zwiazku nie ma nic tylko klamstwa i zazdrosc... I jeszcze Dan mowiacy "ze nie bylo zadnej Jenniffer" a wlasnie ze byla...to byla Serena..az mi sie jej zal zrobilo...tak za nia gonil

No tak! Jaki bezczelny typ, jak on mógł tak w ogóle kłamać w żywe oczy. Kłamca, zdrajca i na dodatek dupek wypierający się własnej przeszłości....

shiva89 napisał:a najbardziej mnie wqrzyl Dan...(nie dosc ze mial oblesne wlosy) to w ogole nie przejal sie tym,ze Bart zyje...a chyba zapomnial,ze sie przyjaznia...oczywiscie przez Blair...nie rozumiem tez jej czemu ona nie mogla go "zaprosci" do tej intrygi...tzn przynajmniej powiedziec mu o tym...bo on niby mial to wazne spotkanie...no ale w tym zwiazku nie ma nic tylko klamstwa i zazdrosc...

No szkoda ze wszystkim zwiazkom w GG towarzysza klamstwa (Nair - zdrada z Chuckiem, Chair - hotele i Jenny, Derena - Georgina, i mozna by tak w kolko ) i zazdrosc nie wiem dlaczego liczylem ze z Dair bedzie inaczej, przeciez to GG oczekiwania najbardziej zawodza ludzi i nie moge z tego jak ludzie daja minusa przez te durne wlosy xD

a odcinek byl dobry, serena zyskala takiego duzego plusika, byla dla wszystkich !!! i podobala mi sie w roli Blair xD a w promo

Spoiler:

Intryga tez niezla chociaz w ogole rozwiazanie sprawy Barta jest tak dziwne i w ogole ten jego powrot - na cholere?! system omg sie w ogole nie sprawdza, gdyby zredukowali te wszystkie "schockery" to moim zdaniem sezon bylby udany, bo pomysl na niego wcale nie byl zly...

Chucky/Blair - ja tam nic nie widze ze strony Chucka, on chce naprawde chyba byc biznesmanem tylko od Blair bije ta troska... W ogole to uwielbiam Leighton jak byla taka smutna gdy zobaczyla wpis, ech chcialbym ja zobaczyc w jakims dobrym dramacie

A i polski akcent Dorota nigdy nie zawodzi

Od samego początku tego odcinka liczyłam na jakąś dramę, a tu minuty płynęły... ale:
- Bart, który nagle okazuje się super troskliwym ojcem i mężem, no bezcenne.
- Dan jeeeeeeedzie do Rzymu! i niech jedzie, sam lub z Blair, niech znajdzie tam fryzjera, natchnienie i najlepiej wróci z jakąś gorącą Włoszką, a moje serce będzie szczęśliwe.
- co do Blair, czemu oni ją postarzają tak strasznie? to śliczna dwudziestolatka, a wygląda na trzydzieści co najmniej. Jej zachowanie zrozumiałe, dobrze to Serena wyjaśniła, za dużo razy się sparzyła, żeby tak szafować nagle wyznaniami miłości, szkoda, że cała sytuacja wskazuje na to, że będzie musiała tego słowa użyć już niedługo.
- Serena znowu wyrasta na moją ukochaną bohaterkę i jasne, że to spieprzą, bo przecież nie może być taka dobra, miła i wyrozumiała.
- Poza tym moje Derenowe serduszko rośnie i rośnie:D oni są razem tacy uroczy, mają mnóstwo chemii, no i pogadali od serca.
Co do końcówki była drama, naprawdę mi było żal S, jeśli ona za tym wszystkim nie stoi. I naprawdę zaczyna być ciekawie, oby to nieźle rozwiązali!

Odkąd Bart wrócił fabuła, Dair czy Chair już mnie wogóle nie rusza jedyne o czym moge myśleć to jego mega ekspresyjna twarz. Oglądam i po prostu myślę sobie człowieku kontroluj swoje emocje bo nie wytrzymam tego napięcia.

Gossipfan napisał:Odkąd Bart wrócił fabuła, Dair czy Chair już mnie wogóle nie rusza jedyne o czym moge myśleć to jego mega ekspresyjna twarz. Oglądam i po prostu myślę sobie człowieku kontroluj swoje emocje bo nie wytrzymam tego napięcia.

Tak, ten aktor czasem się zapomina. Ktoś mu powinien przypomnieć, że gra w serialu dla młodzieży, a nie w jakimś dramacie wysokich lotów, więc nie musi aż tak wyrażać swoich emocji xD