Ulubiona para

Jaka jest Twoja ulubiona para w serialu? Wypowiedź się i zagłosuj.

zdecydowanie Hanna i Caleb. Caleb za wszelką cenę starał się bronić Hanne i był ciekawą postacią. Ciekawie mogłaby jeszcze wyglądać para : Emily/Ali.

Hanna i Caleb

Od samego początku kibicowałam Spoby i jak na razie nic się nie zanosi, abym przestała. Oni są dobrze dopasowani, różni i to jest w nich najlepsze

ja lubie spoby oraz haleb

Ja od początku lubię Arię i Ezrę, niedawno polubiłam też Haleb.

Haleb <3! Kocham ich i mam nadzieję że Caleb wróci do PLL

Ja też jakoś wolałam Caleba w Rosewood.. Ravenswood może nawet i ma potencjał ale jak mam wciągnąć sie w kolejny serial i ciągle czekać aż cos sie wyjaśni to dziękuję bardzo.. Bo na ta chwilę w PLL każdy moze być Big A..

Słyszałam, że "Ravenswood" ma zostać anulowane, więc może Caleb wróci do PLL.

Oby.. Bo jesli z Ravenswood maja zrobić tak jak w PLL: mnóstwo pytan-zero odpowiedzi to już lepiej niech będzie jeden taki serial.

Podobno oglądalność jest za niska. Mnie irytuje to, że oba seriale są powiązane, a w jednym występują wątki paranormalne. Nie mogli już zrobić oddzielnego serialu? Ale rozumiem - liczyli, że postać Caleba przyciągnie widzów PLL do Ravenswood.

Zdecydowanie Hanna i Caleb, bo to była taka zwykła, szczera znajomość, choć faktycznie to co dzieje się z tym całym Ravenswood to przesada, a do PLL lepiej nie mieszać rzeczy paranormalnych. Ezria w pierwszych 2 sezonach też była ok.

Caleb jest wzorem chłopaka. Zazdroszczę Hannie i mam nadzieję, że ich związek się nie zakończy

Soby

A co do Ravenswood, to czytałam, że możliwe jest wycofanie serialu, co aktor grający Caleba nie chce grać ani w Raveswood, ani w PLL, ale nie wiem na ile pewna jest ta informacja.

A para Hanna i Caleb była już pod koniec nudna, więc moim zdaniem dobrze, że Caleb odszedł z PLL.

Od samego początku jestem fanem pairingu Pam i Emily - Pamily. Nie wiem czemu, ale nadal mam nadzieję, że reżyserzy kiedyś zrobią z tych dwóch dziewczyn parę.

Pam?

Tak, bardzo podoba mi się gra Nii Peeples (aktorka grająca Pam) i sądzę, że świetnie by się sprawdziła w tak kontrowersyjnym wątku.

W związku ze swoją matką? Nie no spoko.

ja z kolei jestem osobą, która można powiedzieć "stworzyła Pamily". Dla mnie świetnie współgrają jako matka i córka i w romantycznym związku również byłyby świetne.
pozdrawiam, wasza
Pamily

no nie wiem, czy to z Pam to dobry pomysł, przecież ona jest taka konserwatywna! poza tym, to serial Marlene, ona najlepiej wie, co jest najlepsze, więc skoro nie istnieje Pamily to znaczy, że tak ma być, bo Marlene tak chce

MarleneFan napisał:no nie wiem, czy to z Pam to dobry pomysł, przecież ona jest taka konserwatywna! poza tym, to serial Marlene, ona najlepiej wie, co jest najlepsze, więc skoro nie istnieje Pamily to znaczy, że tak ma być, bo Marlene tak chce

Zupełnie się nie zgodzę. Jak dla mnie Marlene psuje cały serial. Jej pomysły są banalne, związki trywialne a wątki przewidywalne. Aż się zrymowało.
Pozdrawiam, Wasza
Pamily

Pamily, jak możesz tak mówić o Marlene?! O naszej Bogini?! Gdyby nie ona to by nawet nie było żadnej Pam i Emily... JAK MOŻESZ?
JAK?
J A K ?

Ja akurat bardzo lubię Marlene i wierzę, że Pamily zaplanowała na 5 sezon! Od 1 sezonu zauważam różne wskazówki dotyczące Pamily. A Pam nie jest konserwatywna, tylko po prostu boi się ujawnić światu swoją miłość do córki.

PLLfan napisał:Ja akurat bardzo lubię Marlene i wierzę, że Pamily zaplanowała na 5 sezon! Od 1 sezonu zauważam różne wskazówki dotyczące Pamily. A Pam nie jest konserwatywna, tylko po prostu boi się ujawnić światu swoją miłość do córki.

możliwe! ale wiesz, ja wierzę w Marlene i jeśli ona stworzy Pamily to będę shippować!

MarleneFan napisał:Pamily, jak możesz tak mówić o Marlene?! O naszej Bogini?! Gdyby nie ona to by nawet nie było żadnej Pam i Emily... JAK MOŻESZ?
JAK?
J A K ?

Gra aktorska Marlene jest fatalna.
Pozdrawiam, Wasza
Pamily