Pierwsza część sezonu 5 - Wasza ocena

onlytrueloveful napisał:Degradacja od Sasa do lasa, niewiarygodna przemiana od basstarda erotomana donżuana do przepełnionego bólem romantycznego Wertera.. żeby tylko na końcu nie popełnił samobójstwa!!!

Ha ha! Dobre! Ja też mam takie odczucia, że nad nim jakieś fatum wisi czy co.. tyle razy miał ze śmiercią na pieńku, że to nieporozumienie.

Jak dla mnie ta [połowa tez nie była powalająca, najlepszy odcinek to ostatni 5x10, najlepsze sceny to z Dair, cały wątek związany z Charlie/Ivy bez sensu, ten Louis to mi mega na nerwy działał.. ogólnie bardzo słabiutko:(

Gdzie się podziało "I am Chuck Bass" :/https://www.youtube.com/watch?v=z92Jku_iEoY - remember?

według mnie to nieudany jest ten sezon. Zawsze plotkara kojarzyła mi się z intrygami i I am Chuck Bass. Po za tym:
Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie czy Blair okłamała wszystkich mówiąc że dziecko jest louisa. Jest parę takich scen gdzie można odnieść takie wrażenie. Serena jak dla mnie w tym sezonie zbyt grzeczna. Dobry Chuck- nie pasuje. Moim zdaniem zrobiła sie z tego moda na sukses kazdy juz byl z kazdym. Scenarzyści mogli by się bardziej postarac.

jak tęsknisz za intrygami to druga połowa sezonu wynagrodzi ci to

ale błagam zostawmy już dziecko w spokoju xD

Najlepszy był 1 odcinek, bo po nim miało się jeszcze nadzieję, że będzie to dobry sezon. Każdy kolejny to większa tragedia i pomieszanie.

Mnie się chce coraz mnie oglądać. Ostatniego odcinka nadal nie obejrzałam i nie wiem czy to nie będzie jedyny do tej pory, który sobie odpuszczę. Za bardzo nie podoba mi się co scenarzyści zrobili z Chair, z Blair, szkoda mi Chucka i nie ukrywam, że ciężko patrzeć mi na Dair - tak bardzo nie podoba mi się ten wątek. Piszę w tym temacie bo to ocena sezonu w sumie... a post napisałam na fali poparcia dla Elli z innego tematu.

Ania napisał:Mnie się chce coraz mnie oglądać. Ostatniego odcinka nadal nie obejrzałam i nie wiem czy to nie będzie jedyny do tej pory, który sobie odpuszczę. Za bardzo nie podoba mi się co scenarzyści zrobili z Chair, z Blair, szkoda mi Chucka i nie ukrywam, że ciężko patrzeć mi na Dair - tak bardzo nie podoba mi się ten wątek. Piszę w tym temacie bo to ocena sezonu w sumie... a post napisałam na fali poparcia dla Elli z innego tematu.

Dzięki, mam dokładnie takie same odczucia i też nie zabieram się za oglądanie 16 odcinka.

Zagłosowałam na 5x03. Lei moim zdaniem była w nim genialna. I dobre sceny Chair i Dair To był jeden z tych odcinków, które rzeczywiście chcę oglądać.