5x11 The End of the Affair
+33
netka
pelcia22
Karolina
Aniula
Freya
karolla
April
turtle
Serena
dap88
CallMeLady
s
dzastulaa_
xAaliyahxx
Lewandowska
frejabeha
Gigi
ronnie
Layla
gggosiulka
antiba
shiva89
brulion
martakniz
Karolina287
Klaudia
fusiatko44
mmoneya
Ella
Ania
Żuri
Kasia
Magda
37 posters
Strona 5 z 6
Strona 5 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Jak oceniasz odcinek?
Re: 5x11 The End of the Affair
[quote="Someonelikeyou"]
Szczerze mówiąc to troszkę dziwię się, że fani CB tak odbierają ten odcinek. Przecież dynamika CB nigdy nie była lekka, łatwa i przyjemna, ani logiczna często Raczej ciemna, trudna, bardzo nieprzyjemna i absurdalna
Nie przyszło mi do głowy porównywanie przyjęcia mającego na celu promocję Empire do związku B z C.
Związek Chucka z Blair do połowy 3 sezonu jest bardzo zabawny, uroczy nawet a nie mroczny i ciemny
Szczerze mówiąc to troszkę dziwię się, że fani CB tak odbierają ten odcinek. Przecież dynamika CB nigdy nie była lekka, łatwa i przyjemna, ani logiczna często Raczej ciemna, trudna, bardzo nieprzyjemna i absurdalna
Nie przyszło mi do głowy porównywanie przyjęcia mającego na celu promocję Empire do związku B z C.
Związek Chucka z Blair do połowy 3 sezonu jest bardzo zabawny, uroczy nawet a nie mroczny i ciemny
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x11 The End of the Affair
Ella napisał:Może więc Blair zamiast pakować się w różne związki powinna trochę pobyć sama i przemyśleć parę spraw jak Serena, kt w tym sezonie jeszcze z nikim nie była?
Jaka jest różnica Magda w scenach pomiędzy Ed a Pennem?
Oczywiście, że powinna, tylko mam obawy odnośnie tego, czy ona potrafi. Blair jest niesamowicie uzależniona od Chucka, musiałaby mu powiedzieć, że ma dość albo, że to koniec. A nie sądzę, żeby to się stało niestety.
Ja zawsze uważałam, że wiarygodność CB może podnieść jedynie wzrost obu postaci. A jak widać wszystko idzie w dokładnie odwrotnym kierunku, dlatego co by nie było CB jest dla mnie skreślone.
Polecam scenę z tego odcinka, kiedy Chucka przychodzi do Dana.
Myślę, że ton głosu, praca brwiami, oczami i ustami Eda nie wymaga komentarza Poza tym dobrze widać jak lekko Penn gra Dana, a jak Ed absurdalnie momentami Chucka. Myślę, że dlatego głównie nie jestem fanką Duck, zbyt duży kontrast jak na moje oczy
[quote="Ella"]
Someonelikeyou napisał:
Szczerze mówiąc to troszkę dziwię się, że fani CB tak odbierają ten odcinek. Przecież dynamika CB nigdy nie była lekka, łatwa i przyjemna, ani logiczna często Raczej ciemna, trudna, bardzo nieprzyjemna i absurdalna
Nie przyszło mi do głowy porównywanie przyjęcia mającego na celu promocję Empire do związku B z C.
Związek Chucka z Blair do połowy 3 sezonu jest bardzo zabawny, uroczy nawet a nie mroczny i ciemny
To przyjęcie nosiło nazwę "Saints and Sinners". CB symbolicznie smaży się w piekle/idzie do piekła podczas pocałunku. Zresztą sami CB nawiązują do tego.
Zabawna, urocza? Ich historia zaczyna się od seksu na tylnym siedzeniu limuzyny minutę po zerwaniu Blair z jej chłopakiem, który jest zarazem przyjacielem Chucka. Według mnie to już nie jest zabawne i urocze Sezon trzeci zaczyna się od ich gier, bez rozmów, bez porozumienia, sprzedanie za hotel, udawanie podczas wesela, tragiczny finał. Tragedia za tragedią, głupota za głupotą, absurd za absurdem.
Re: 5x11 The End of the Affair
Uroczy na początku 3 sezonu do momentu całej sytuacji z hotelem
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x11 The End of the Affair
Ella napisał:Uroczy na początku 3 sezonu do momentu całej sytuacji z hotelem
No, dla mnie jako fanki Blair, bieganie Blair za Chuckiem i martwienie się o to, czy jej nie zdradzi nie było urocze. Nie było zabawne, ani urocze też to, że chciała za wszelką cenę to wszystko podtrzymać.
Już zostawmy ten temat, albo przenieśmy się do tematu z Chuckiem i Blair i tam możemy kontynuować, bo tutaj robimy off.
Re: 5x11 The End of the Affair
A nikogo nie zaciekawiło, że ten wadliwy samochód z wypadku był przeznaczony dla Nata? Jakieś pomysły kto za tym stoi?
pelcia22- Dair & Date
- Liczba postów : 78
Re: 5x11 The End of the Affair
Nie, nie zaciekawiło nikogo bo wszyscy oglądają ze zrozumieniem i widzą.
Kasia- Dan & Klaine
- Liczba postów : 5036
Re: 5x11 The End of the Affair
to widocznie coś przeoczyłam, bo ja nie wiem
pelcia22- Dair & Date
- Liczba postów : 78
Re: 5x11 The End of the Affair
tripp i max cos tam kombinowali w 5x10 przeciez :]
antiba- Dan & Date
- Liczba postów : 354
Re: 5x11 The End of the Affair
Jak dla mnie odcinek... taki nie "plotkarowy"... Jakbym oglądała jakiś film... Wkurzał mnie trochę Chuck, chociaż to można wyjaśnić, gdyż ciągle nie wie, czemu Blair go zostawiła. Louis jedna wielka porażka... Niby tak kocha Blair, a nawet z nią nie porozmawia, tylko zakłada najgorsze, a przy tym zawiera pakt z Chuckiem?!
I Nate czepiając się ciągle Dana za książkę...?! Przecież juz tyle czasu minęło od jej wydania...
Blair rozbita i rozdarta... jak przez cały sezon. Zastanawiam się, co jeszcze mogą z nią zrobić scenarzyści..
Podsumowując... Chair w tym odcinku to jedna wielka porażka!
I Nate czepiając się ciągle Dana za książkę...?! Przecież juz tyle czasu minęło od jej wydania...
Blair rozbita i rozdarta... jak przez cały sezon. Zastanawiam się, co jeszcze mogą z nią zrobić scenarzyści..
Podsumowując... Chair w tym odcinku to jedna wielka porażka!
Go??- Gość
Re: 5x11 The End of the Affair
fakt, dzięki za przypomnienieantiba napisał:tripp i max cos tam kombinowali w 5x10 przeciez :]
pelcia22- Dair & Date
- Liczba postów : 78
Re: 5x11 The End of the Affair
Someonelikeyou napisał:Ella napisał:Może więc Blair zamiast pakować się w różne związki powinna trochę pobyć sama i przemyśleć parę spraw jak Serena, kt w tym sezonie jeszcze z nikim nie była?
Jaka jest różnica Magda w scenach pomiędzy Ed a Pennem?
Oczywiście, że powinna, tylko mam obawy odnośnie tego, czy ona potrafi. Blair jest niesamowicie uzależniona od Chucka, musiałaby mu powiedzieć, że ma dość albo, że to koniec. A nie sądzę, żeby to się stało niestety.
Ja zawsze uważałam, że wiarygodność CB może podnieść jedynie wzrost obu postaci. A jak widać wszystko idzie w dokładnie odwrotnym kierunku, dlatego co by nie było CB jest dla mnie skreślone.
Polecam scenę z tego odcinka, kiedy Chucka przychodzi do Dana.
Myślę, że ton głosu, praca brwiami, oczami i ustami Eda nie wymaga komentarza Poza tym dobrze widać jak lekko Penn gra Dana, a jak Ed absurdalnie momentami Chucka. Myślę, że dlatego głównie nie jestem fanką Duck, zbyt duży kontrast jak na moje oczyElla napisał:Someonelikeyou napisał:
Szczerze mówiąc to troszkę dziwię się, że fani CB tak odbierają ten odcinek. Przecież dynamika CB nigdy nie była lekka, łatwa i przyjemna, ani logiczna często Raczej ciemna, trudna, bardzo nieprzyjemna i absurdalna
Nie przyszło mi do głowy porównywanie przyjęcia mającego na celu promocję Empire do związku B z C.
Związek Chucka z Blair do połowy 3 sezonu jest bardzo zabawny, uroczy nawet a nie mroczny i ciemny
To przyjęcie nosiło nazwę "Saints and Sinners". CB symbolicznie smaży się w piekle/idzie do piekła podczas pocałunku. Zresztą sami CB nawiązują do tego.
Zabawna, urocza? Ich historia zaczyna się od seksu na tylnym siedzeniu limuzyny minutę po zerwaniu Blair z jej chłopakiem, który jest zarazem przyjacielem Chucka. Według mnie to już nie jest zabawne i urocze Sezon trzeci zaczyna się od ich gier, bez rozmów, bez porozumienia, sprzedanie za hotel, udawanie podczas wesela, tragiczny finał. Tragedia za tragedią, głupota za głupotą, absurd za absurdem.
ahahhaha brooklyn holdings xD papa Chuck
czasami mnie rozwala po prostu to że oni mają po 20 21 lat o matko xD
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x11 The End of the Affair
Po tym odcinku mam nowy ship, LUCK. Romantyczna sceneria, wspólny spacer.
Lewandowska- Bart & OTH
- Liczba postów : 2994
Re: 5x11 The End of the Affair
Dlaczego Dan razem z Blair, Chuckiem i Louisem ciągnie ten serial na dno?
Magdo, jeden powód: nudzi mnie to Ja wiem, że wielu osobom podoba się ta rodząca się znajomość między BiD, ale mnie już nuży. Ile można słuchać rozterek B, dziwnego głosu Eda? Oglądać nieszczęśliwego Dana, Louise'a, który chyba miał być aniołkiem, a jest debilem, za przeproszeniem? Naprawdę, mnie to już nuży, nie ważne czy jestem za Chair, Dair, Blouise lub inną parą. Ile można? To się już ciągnie zbyt długo i zbyt długo jest pierwszoplanówką.
Są seriale, w których 150 lat i więcej czekasz aż para będzie ze sobą (Bones, House itd,itp) ale plotkara do nich nie należy. Poza tym gdyby chociaż to szło na przód albo do tyłu! Ale nie, stoi w miejscu. I cały czas Dan jest biedny, bo kocha, Blair jest biedna bo kocha, Louise jest biedny, bo kocha, Chuck jest biedny, bo kocha. Dlatego ten cały czworokąt mnie już wkurza, a ten odcinek osiągnął mój limit wytrzymałości na biedotę tej miłości. Chcę, aby GG skupiło choć JEDEN odcinek na czymś innym, niż ten śmieszny czworokąt. Z chęcią dowiem się więcej o śledztwie N i GG. BARDZO fajny wątek, który zapewne skipszczą z powodu czworokąta.
Ja wiem, że wy pewnie nadal oczarowane batalią CDLB, ale mnie się na razie przejadło, nie wiem, może po następnym odcinku znowu poczuje zew walki, ale na razie niedobrze mi
PS. Mimo wszystko, jestem pełna szacunku dla Meester. Zagrać genialną rolę to jedno, ale gadać takie głupoty i tak wiarygodnie grać - życzę dużej kariery, bo naprawdę ma talent. Co do gry Eda, poruszanej tutaj przez Ciebie, Magdo, nie będę się wypowiadać. Odechciało mu się i gra fatalnie, co tylko pokazuje jego "profesjonalizm". A gra Penna? Teraz się i może poprawiła, ale nie zapomnę z wcześniejszych sezonów 24-godzinnego wytrzeszcza, więc też bym nie chwaliła tej "lekkości gry" Ale dobrze, że się chłopina poprawił...
Aniula- Liczba postów : 67
Re: 5x11 The End of the Affair
przecież Chair biegało za sobą dwa sezony z tym aj lof ju i chyba mało komu to grało na nerwach. mi momentami grało i to mocno
parodią jest według mnie wątek z Bogiem. z Chuckiem który walczy o Blair a nie umie rozejrzeć się na drodze czy coś jedzie xD albo Louis ze swoim
[You must be registered and logged in to see this image.]
ocena odcinka mówi sama za siebie ahaha xD
parodią jest według mnie wątek z Bogiem. z Chuckiem który walczy o Blair a nie umie rozejrzeć się na drodze czy coś jedzie xD albo Louis ze swoim
[You must be registered and logged in to see this image.]
ocena odcinka mówi sama za siebie ahaha xD
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x11 The End of the Affair
@Gigi
CB z dwóch pierwszych sezonów z DB z kawałku czwartego i piątego nie ma co porównywać. To co było wtedy między CB było piękne i wciągające. Ta para potrafiła wzbudzać we mnie niesamowite emocje. Pozostałe wątki były bardzo dobre, a bohaterzy nie zostali jeszcze zepsuci. Co z tego, że DB mają teraz fajne relacje skoro mamy Blair zawierającą pakty z Bogiem, kochającą Chucka, wychodzącą za Louisa z powodu złożenia przysięgi a śmierć jej dziecka obeszła się bez żadnego echa? Teraz mamy tylko czworokąt BCDL, jakże interesujący wątek Charlie Rhodes, za którą latają Lily i Rufus i Nate'a 'like a boss', który zgubił swoją o kilkadziesiąt lat starszą dziewczynę.
Jeden wątek zależy również od innych wątków i tego jak zmienili się bohaterzy. Sam Dan nie pociągnie DB. Takie jest moje zdanie.
CB z dwóch pierwszych sezonów z DB z kawałku czwartego i piątego nie ma co porównywać. To co było wtedy między CB było piękne i wciągające. Ta para potrafiła wzbudzać we mnie niesamowite emocje. Pozostałe wątki były bardzo dobre, a bohaterzy nie zostali jeszcze zepsuci. Co z tego, że DB mają teraz fajne relacje skoro mamy Blair zawierającą pakty z Bogiem, kochającą Chucka, wychodzącą za Louisa z powodu złożenia przysięgi a śmierć jej dziecka obeszła się bez żadnego echa? Teraz mamy tylko czworokąt BCDL, jakże interesujący wątek Charlie Rhodes, za którą latają Lily i Rufus i Nate'a 'like a boss', który zgubił swoją o kilkadziesiąt lat starszą dziewczynę.
Jeden wątek zależy również od innych wątków i tego jak zmienili się bohaterzy. Sam Dan nie pociągnie DB. Takie jest moje zdanie.
Lewandowska- Bart & OTH
- Liczba postów : 2994
Re: 5x11 The End of the Affair
Zgadzam się, że ten cały wątek rozterek Blair między Chuckiem, a Louisem i jeszcze Dan na dokładkę robi się nudny, a po ostatnim odcinku stwierdzam, że też groteskowy. Bo jak inaczej to rozumieć? Dziewczyna, która ma wyjść za mąż za faceta, z którym łączyło ją dziecko i chęć spełnienia bajkowego marzenia o byciu księżniczką? Bo ja nie widzę innych powodów bycia ze sobą Louisa i Blair. Jej ciągłe rozterki, z którym ma być.. ile to już trwa, a nie zbuduje trwałego, szczęśliwego związku bez prawdziwej miłości, więc o co chodzi? ile odcinków może wybierać między facetem z bajki, a miłością życia? i jeszcze ten pakt z bogiem - groteska! tym pociągnęli scenarzyści na dno ten cały wątek jeszcze bardziej. Do tego Dan, którego Blair ma za przyjaciela, a ten ukrywa, że się w niej kocha, ale pewnie wyjdzie za parę odcinków w końcu. Bez ładu i składu - ciągłe rozterki, wybór między staniem się księżniczką, a miłością, a za parę odcinków jeszcze pewnie między przyjacielem.
Serio pytam: jakie argumenty teraz są za związkiem Blair i Louisa? Poza niedorzecznym paktem i nie wiem czym... niechęcią aby wybuchł skandal, że odwołuje królewski ślub? Nie rozumiem. Za bardzo asertywną osobą jestem, aby zrozumieć jak można kierować się w życiu czym innym niż dążeniem do szczęścia.
Serio pytam: jakie argumenty teraz są za związkiem Blair i Louisa? Poza niedorzecznym paktem i nie wiem czym... niechęcią aby wybuchł skandal, że odwołuje królewski ślub? Nie rozumiem. Za bardzo asertywną osobą jestem, aby zrozumieć jak można kierować się w życiu czym innym niż dążeniem do szczęścia.
Ania- Chair & Kurt
- Liczba postów : 1184
Re: 5x11 The End of the Affair
Ee chyba trochę inaczej zrozumiałam tamta wypowiedz. Nie chodziło o przedłużanie wątków i każdy z każdym?? :/
Chair miało dobra historie ale tez pezeciagana do maksa i to na poziomie kocham cie. dair jest za to daleko od takiej sytuacji i to przyjaźń teraz i moim zdaniem to najlepszy element tego serialu gdyby nie to ze Dan kocha Blair a Blair o tym nie wie to nie wiem co mogłoby mnie trzymać przy oglądaniu i emocjonowaniu się tym KIEDY BLAIR przejrzy na oczy Raczej nie Bóg Chair i Lola xD W Dair moja cała nadzieja ze to wszystko rozkręc jeszcze
Chair miało dobra historie ale tez pezeciagana do maksa i to na poziomie kocham cie. dair jest za to daleko od takiej sytuacji i to przyjaźń teraz i moim zdaniem to najlepszy element tego serialu gdyby nie to ze Dan kocha Blair a Blair o tym nie wie to nie wiem co mogłoby mnie trzymać przy oglądaniu i emocjonowaniu się tym KIEDY BLAIR przejrzy na oczy Raczej nie Bóg Chair i Lola xD W Dair moja cała nadzieja ze to wszystko rozkręc jeszcze
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x11 The End of the Affair
Historia Chair wcale nie była przeciągana. Miała idealny rytm, nie nużyła, była przerywana ciekawymi wątkami, śmiercią Barta, dojściem Blair do siebie po straceniu miejsca w Yale, powrót związku Blair z Natem. W tym sezonie podobnych sytuacji nie ma. Zrobiło się niewiarygodnie nudno, chyba nikt nie wie dlaczego B wychodzi za Louisa i co on jeszcze robi w tym sezonie?!
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x11 The End of the Affair
Gigi, to do mnie? Ja z kolei raczej się odnosiłam do pytania czemu czworokąt D-B-L-C ciągnie serial na dno. Bo może to za mocno powiedziane, ale krótko mówiąc dla mnie ten wątek rozterek Blair robi się coraz nudniejszy i dziwniejszy.
Zgadzam się z Ellą - wątek Chair nie był przeciągany i ciekawy. W mojej wypowiedzi chodziło mi o to, co jest robione z tym wątkiem teraz, o to, że nie rozumiem czemu Blair jest z Louisem, a nie z Chuckiem, bo nie widzę argumentów za Blouis. I wrzucanie do tych rozterek jeszcze wątku zakochanego Dana ("każdy z każdym" jak już było mówione w innym wątku) i przedłużanie zanim nie powie wprost co czuje robi się już trochę nudne, po prostu nie widzę potencjału dla tego związku na coś więcej niż bycie razem parę odcinków.
Zgadzam się z Ellą - wątek Chair nie był przeciągany i ciekawy. W mojej wypowiedzi chodziło mi o to, co jest robione z tym wątkiem teraz, o to, że nie rozumiem czemu Blair jest z Louisem, a nie z Chuckiem, bo nie widzę argumentów za Blouis. I wrzucanie do tych rozterek jeszcze wątku zakochanego Dana ("każdy z każdym" jak już było mówione w innym wątku) i przedłużanie zanim nie powie wprost co czuje robi się już trochę nudne, po prostu nie widzę potencjału dla tego związku na coś więcej niż bycie razem parę odcinków.
Ania- Chair & Kurt
- Liczba postów : 1184
Re: 5x11 The End of the Affair
Aniula napisał:Dlaczego Dan razem z Blair, Chuckiem i Louisem ciągnie ten serial na dno?
Magdo, jeden powód: nudzi mnie to Ja wiem, że wielu osobom podoba się ta rodząca się znajomość między BiD, ale mnie już nuży. Ile można słuchać rozterek B, dziwnego głosu Eda? Oglądać nieszczęśliwego Dana, Louise'a, który chyba miał być aniołkiem, a jest debilem, za przeproszeniem? Naprawdę, mnie to już nuży, nie ważne czy jestem za Chair, Dair, Blouise lub inną parą. Ile można? To się już ciągnie zbyt długo i zbyt długo jest pierwszoplanówką.
Są seriale, w których 150 lat i więcej czekasz aż para będzie ze sobą (Bones, House itd,itp) ale plotkara do nich nie należy. Poza tym gdyby chociaż to szło na przód albo do tyłu! Ale nie, stoi w miejscu. I cały czas Dan jest biedny, bo kocha, Blair jest biedna bo kocha, Louise jest biedny, bo kocha, Chuck jest biedny, bo kocha. Dlatego ten cały czworokąt mnie już wkurza, a ten odcinek osiągnął mój limit wytrzymałości na biedotę tej miłości. Chcę, aby GG skupiło choć JEDEN odcinek na czymś innym, niż ten śmieszny czworokąt. Z chęcią dowiem się więcej o śledztwie N i GG. BARDZO fajny wątek, który zapewne skipszczą z powodu czworokąta.
Ja wiem, że wy pewnie nadal oczarowane batalią CDLB, ale mnie się na razie przejadło, nie wiem, może po następnym odcinku znowu poczuje zew walki, ale na razie niedobrze mi
PS. Mimo wszystko, jestem pełna szacunku dla Meester. Zagrać genialną rolę to jedno, ale gadać takie głupoty i tak wiarygodnie grać - życzę dużej kariery, bo naprawdę ma talent. Co do gry Eda, poruszanej tutaj przez Ciebie, Magdo, nie będę się wypowiadać. Odechciało mu się i gra fatalnie, co tylko pokazuje jego "profesjonalizm". A gra Penna? Teraz się i może poprawiła, ale nie zapomnę z wcześniejszych sezonów 24-godzinnego wytrzeszcza, więc też bym nie chwaliła tej "lekkości gry" Ale dobrze, że się chłopina poprawił...
Akurat według mnie nie ma tu na razie żadnego czworokąta. Dan kocha Blair, ale wcale nie robi z siebie biedaka, nie przesadzajmy. Wręcz przeciwnie, on wspiera swoją przyjaciółkę. Rozumiałabym, gdyby Blair musiała wybierać między Danem, Chuckiem i Louisem, ale tak nie jest przecież.
Sytuacja jest prosta i klarowna. Blair nie kocha (już?) Louisa i jest z nim tylko z powodu Chucka. Dan jest jej przyjacielem. Moim zdaniem na dno ten serial prowadzi zdecydowanie wątek CB, który jest bezsensownie i sztucznie podtrzymywany. Co więcej, na dno prowadzi ten serial postać Blair, która jest "przywiązana" do Chucka. To istny koszmar. Każdy wątek Blair od sezonu drugiego kończy się na Chucku. Jak z tego może wyjść coś dobrego, kiedy taka postać jak Blair jest poświęcona w imię CB? Tylko spójrzmy: wątek kariery Blair kończy się na Chucku, wątek Columbii - Chuck, wątek BL i ślubu też kończy się na Chucku. To jest podstawowy błąd scenarzystów i mnie to, jak to powiedziałaś, nuży od sezonu numer trzy.
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x11 The End of the Affair
Ella napisał:Magda a gdy Blair będzie z Danem to przestanie Cię serial nudzić?
Nie wiem tego, muszę zobaczyć jak to będzie wyglądało, a potem ocenię. Nie sądzę, żeby Dan okazał się wielkim zbawicielem, ale to właśnie przy nim Blair jest "najbardziej Blair" Po prostu chcę zobaczyć normalną, racjonalnie myślącą, inteligentną kobietę, jaką jest Blair. Mam dość poświęcania jej charakteru w imię Chucka i CB. Zdecydowanie rozwój poszczególnych postaci jest dla mnie ważniejszy, niż ich związki.
Re: 5x11 The End of the Affair
Hmm nie miałam wcześniej czasu obejrzeć tego odcinka a teraz jak już chce to nie mogę bo wszystko pousuwane poblokowane Anonymus Acta i te sprawy, gdzie mogę obejrzec wie ktoś ?
netka- Team Chair
- Liczba postów : 149
Re: 5x11 The End of the Affair
a tutaj? [You must be registered and logged in to see this link.]
mam nadzieję, że nie naruszam jakiegoś regulaminu forum umieszczając link.
mam nadzieję, że nie naruszam jakiegoś regulaminu forum umieszczając link.
Ania- Chair & Kurt
- Liczba postów : 1184
Strona 5 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 5 z 6
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|