Paralele i nawiązania
+61
TheBlairBitchProject
Klaudia
Ella
Edda
Aniula
s
endzioszka
Justyna
Ola
Kamila
Numb3r_Fourt33n
PH2C
Kate__895
mystique
amant
Citizen Erased
Blake
tajemnicza
Serena
Nika
netka
CallMeLady
turtle
Ginna
Karo
Monika
frejabeha
ronnie
gaspar
dzika
karolla
melanola
lalitaaa
brulion
Freya
aksunia
klaudyy
poster
joujou
Gigi
sund1ay
joanna1205
Ania_
kam1105
Lewandowska
xAaliyahxx
dzastulaa_
Magdafa
Żuri
Layla
Ewa
Jen
brolix
Ania
jeanne
Vivien
Kasia
Lise
Karolina
DairDreamer
Magda
65 posters
Strona 11 z 24
Strona 11 z 24 • 1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 17 ... 24
Re: Paralele i nawiązania
Mój post był przekorny oczywiście To była reakcja po zbiorze jakichś obrazków, z których przeczytałam dwa podpisy i dalej mi się odechciało;) Chuck bardzo kocha Blair i gdyby chciała iść z nim do kina to by jej wynajął całą salę albo i nawet kupił kino jeśli by sobie zażyczyła. Tak, wiem, pieniądze to nie wszystko, ale nie sprowadzajmy oceniania związków do kina czy trzymania za ręce, bo przecież C by stanął na głowie dla B i możliwościami spędzania z nią czasu, spełnianiem zachcianek Blair by przewyższył o głowę Dana, chociażby ze względów finansowych. C i B nieraz na pewno trzymali się za ręce czy coś oglądali. Po prostu może ich wątek jest ciekawszy i lepiej pokazywać te ciekawsze rzeczy niż taki "standard" typu oglądanie filmów. Hehe, podoba mi się mój wniosek
Ania- Chair & Kurt
- Liczba postów : 1184
Re: Paralele i nawiązania
Ania napisał:Mój post był przekorny oczywiście To była reakcja po zbiorze jakichś obrazków, z których przeczytałam dwa podpisy i dalej mi się odechciało;) Chuck bardzo kocha Blair i gdyby chciała iść z nim do kina to by jej wynajął całą salę albo i nawet kupił kino jeśli by sobie zażyczyła. Tak, wiem, pieniądze to nie wszystko, ale nie sprowadzajmy oceniania związków do kina czy trzymania za ręce, bo przecież C by stanął na głowie dla B i możliwościami spędzania z nią czasu, spełnianiem zachcianek Blair by przewyższył o głowę Dana, chociażby ze względów finansowych. C i B nieraz na pewno trzymali się za ręce czy coś oglądali. Po prostu może ich wątek jest ciekawszy i lepiej pokazywać te ciekawsze rzeczy niż taki "standard" typu oglądanie filmów. Hehe, podoba mi się mój wniosek
Wiem, że to nie paralele, więc wstawiam w spoiler, ale potwierdza to Twoją tezę
- Spoiler:
- [You must be registered and logged in to see this image.]
Tak wiem, trochę przesadzam, ale w związku z ostatnimi odcinkami GG i spoilerami poczułam większy obowiązek kibicowania Chair, póki mam jeszcze czemu kibicować
Layla- Chair & Hyckie
- Liczba postów : 4417
Re: Paralele i nawiązania
LillyRose napisał:Ania napisał:Mój post był przekorny oczywiście To była reakcja po zbiorze jakichś obrazków, z których przeczytałam dwa podpisy i dalej mi się odechciało;) Chuck bardzo kocha Blair i gdyby chciała iść z nim do kina to by jej wynajął całą salę albo i nawet kupił kino jeśli by sobie zażyczyła. Tak, wiem, pieniądze to nie wszystko, ale nie sprowadzajmy oceniania związków do kina czy trzymania za ręce, bo przecież C by stanął na głowie dla B i możliwościami spędzania z nią czasu, spełnianiem zachcianek Blair by przewyższył o głowę Dana, chociażby ze względów finansowych. C i B nieraz na pewno trzymali się za ręce czy coś oglądali. Po prostu może ich wątek jest ciekawszy i lepiej pokazywać te ciekawsze rzeczy niż taki "standard" typu oglądanie filmów. Hehe, podoba mi się mój wniosek
Wiem, że to nie paralele, więc wstawiam w spoiler, ale potwierdza to Twoją tezęPoza tym Chuck w 3x21 mówił o wspólnym oglądaniu filmów z Audrey Hepburn, więc razem coś oglądali
- Spoiler:
[You must be registered and logged in to see this image.]
Tak wiem, trochę przesadzam, ale w związku z ostatnimi odcinkami GG i spoilerami poczułam większy obowiązek kibicowania Chair, póki mam jeszcze czemu kibicować
nie to niemozliwe! Chair nie moglo trzymac sie za rece i ogladac razem filmow. ich nic poza seksem nie laczylo
Aniu, wiem co mialas na mysli. ja bardziej pilam do tej parareli, ktora juz wczesniej widzialam i podobnie mnie rozdraznila koniec wmawiania fanom Chair, ze jedyne co Blair i Chuck robili to uprawiali seks i sprzedawali sie za hotele.
CallMeLady- Eden & Revenge
- Liczba postów : 908
Re: Paralele i nawiązania
Nie będę cytować Was wszystkich i odpowiem ogólnie Wydaję mi się, przynajmniej ja to tak odbieram, że to nie sprawa tego, że Dan i Blair chodzą za rączkę do kina, a Chuck i Blair tego nie robili albo w zamian tego woleli uprawiać seks, he. Jest to moim zdaniem zbyt duże uproszczenie sytuacji.
Ja to odbieram bardziej jako kwestię narracyjną. Od sezonu czwartego DB jest pokazane wyraźne jako para, która ma silne i pewne podłoże. To widać też na tych obrazkach. Widać też, że w przeciwieństwie do Chucka, Dan zauważył drugą stronę Blair, zresztą jest to scena, w której Dan rozmawia właśnie z Chuckiem. To za sprawą wątku DB dowiadujemy się, że Blair płacze podczas filmów, że jest zainteresowana czymś więcej, niż tylko np. odgrywaniem scen z tych filmów. W narracji CB nigdy to nie było uwypuklane i myślę, że każdy ze mną się zgodzi, chociaż nie każdy może to lubić. Kwestia gustu.
Dalej. Blair mówi o tym, że w miłości nie potrzeba szczęścia, że taka relacja jak właśnie DB nie jest przedmiotem opowieści. W tym samym odcinku dowiadujemy się, że Dan napisał książkę właśnie o tym, jak odkrywa pewne połączenie pomiędzy Clair, a Dylanem. Nie wiem czy to przypadek.
Dalej narracja. DB pokazywane jest przez kilka sezonów jako para, która nie ma nic ze sobą wspólnego. Gdy zbliżają się do siebie, to okazuje się, że mają więcej wspólnego niż się to wydaje. Myślę, że to jest fajna sprawa i dość ciekawa, bo w GG nie mieliśmy takiego wątku. A przynajmniej nie tak rozbudowanego.
I co do "real and simple love". To co akurat rzuca mi się w oczy, to fakt, że relacja DB nie jest budowana na wielkich słowach, na czymś, czego często nie można spełnić będąc 20-latkiem. To wszystko jest dość proste, nie jest skomplikowane, bardzo naturalne. Nie jest przegadane, nie jest bogate w wielkie gesty, nie jest pompatyczne, po prostu jest. Nie zapominajmy, że są to dwudziestolatkowie, według mnie taka narracja jest bardzo potrzebna w tym serialu.
Powiedziałam, jak ja to widzę i jak ja to odbieram. Rozumiem, że komuś może to się nie podobać, jak już mówiłam, każdy ma inny gust. Ale chciałam podkreślić, że według mnie nie należy tego sprowadzać do "CB to sam seks", a "DB to trzymanie za rękę i filmy" To, co wstawiłam widzę bardziej z punktu widzenia narracji.
Ja to odbieram bardziej jako kwestię narracyjną. Od sezonu czwartego DB jest pokazane wyraźne jako para, która ma silne i pewne podłoże. To widać też na tych obrazkach. Widać też, że w przeciwieństwie do Chucka, Dan zauważył drugą stronę Blair, zresztą jest to scena, w której Dan rozmawia właśnie z Chuckiem. To za sprawą wątku DB dowiadujemy się, że Blair płacze podczas filmów, że jest zainteresowana czymś więcej, niż tylko np. odgrywaniem scen z tych filmów. W narracji CB nigdy to nie było uwypuklane i myślę, że każdy ze mną się zgodzi, chociaż nie każdy może to lubić. Kwestia gustu.
Dalej. Blair mówi o tym, że w miłości nie potrzeba szczęścia, że taka relacja jak właśnie DB nie jest przedmiotem opowieści. W tym samym odcinku dowiadujemy się, że Dan napisał książkę właśnie o tym, jak odkrywa pewne połączenie pomiędzy Clair, a Dylanem. Nie wiem czy to przypadek.
Dalej narracja. DB pokazywane jest przez kilka sezonów jako para, która nie ma nic ze sobą wspólnego. Gdy zbliżają się do siebie, to okazuje się, że mają więcej wspólnego niż się to wydaje. Myślę, że to jest fajna sprawa i dość ciekawa, bo w GG nie mieliśmy takiego wątku. A przynajmniej nie tak rozbudowanego.
I co do "real and simple love". To co akurat rzuca mi się w oczy, to fakt, że relacja DB nie jest budowana na wielkich słowach, na czymś, czego często nie można spełnić będąc 20-latkiem. To wszystko jest dość proste, nie jest skomplikowane, bardzo naturalne. Nie jest przegadane, nie jest bogate w wielkie gesty, nie jest pompatyczne, po prostu jest. Nie zapominajmy, że są to dwudziestolatkowie, według mnie taka narracja jest bardzo potrzebna w tym serialu.
Powiedziałam, jak ja to widzę i jak ja to odbieram. Rozumiem, że komuś może to się nie podobać, jak już mówiłam, każdy ma inny gust. Ale chciałam podkreślić, że według mnie nie należy tego sprowadzać do "CB to sam seks", a "DB to trzymanie za rękę i filmy" To, co wstawiłam widzę bardziej z punktu widzenia narracji.
Re: Paralele i nawiązania
ja sie przyczepilam do jednego obrazka i tylko ten komentowalam. Po co budowac dyskusje, czy jakas 'opowiesc' zaczynajac od argumentu, ktory jest nieprawda. Zreszta cala ta paralela bylaby o wiele ladniesza gdyby nie zaczynala sie od porownywania ich milosci do Chair.
CallMeLady- Eden & Revenge
- Liczba postów : 908
Re: Paralele i nawiązania
CallMeLady napisał:ja sie przyczepilam do jednego obrazka i tylko ten komentowalam. Po co budowac dyskusje, czy jakas 'opowiesc' zaczynajac od argumentu, ktory jest nieprawda. Zreszta cala ta paralela bylaby o wiele ladniesza gdyby nie zaczynala sie od porownywania ich milosci do Chair.
Można zacząć od innego obrazka albo pominąć pierwszy, czy to jest różnica? Myślę, że "porównywanie ich miłości do Chair" jest zbyt wielkim uproszczeniem. A jeżeli ktoś chce w tych kategoriach, to jasne przynajmniej dla mnie jest to, że w wielu przypadkach relacja DB jest czymś przeciwstawnym do relacji CB. W tym aspekcie wyraźnie widać, że w związku CB nie było akcentu na wspólne zainteresowania, chodzenie do kina, czy trzymanie za rękę. U CB zupełnie co innego podkreślano i jak już mówiłam, każdy ma inny gust.
Re: Paralele i nawiązania
To, że różnie odbierani są Dair to już setki postów o tym były Jest już późno i nie chce mi się rozpisywać, tylko nawiążę do jednej rzeczy - do podkreślenia wieku. Wydaje mi się, że na nich przez pryzmat wieku raczej nie można patrzeć. To nie są typowi 20-latkowie, mają chyba inne problemy, inne pieniądze w kieszeni, innego typu decyzje (chodzi mi o Chucka czy Nate'a głównie) muszą podejmować. To trochę inny, filmowy świat, odbiegający od realnego życia w Polsce, gdzie 20-latkowie klaszczą w ręce ze szczęścia jeśli mogą załapać jakąkolwiek pracę, za którą mogą samodzielnie utrzymać się na studiach, a limuzyny i fundusze powiernicze widzą tylko na ekranie monitorów gdy odtwarzają seriale. Wydaje mi się - to tylko moja opinia, nie trzeba się zgadzać - bohaterowie GG już dawno odbiegli problemami, intrygami, koleją wydarzeń od osób mających lat 20. Równie dobrze można by było powiedzieć komuś kto zaczyna oglądać serial od 5 sezonu, że mają po lat 25 albo i więcej i raczej szybko by się ktoś nie zorientował, że to kłamstwo. Tak mi się przynajmniej wydaje. I szkoda, że tak jest - wydaje mi się, że za dużo postacie mają na głowach (że tak to ujmę) jak na 20-latków. Zresztą w ogóle ten serial - według mnie - szybko przeskoczył z serialu młodzieżowego do widowni 20-30 latków, od problemów licealnych po problemy bardzo dorosłe: zniknięcie młodszych bohaterów (Jenny i Erica; przez to brak już problemów z liceum - o to mi chodzi), zapomnienie o wątku ze studiami, strata dziecka, małżeństwo i niedługo rozwód, pisanie książki, posiadanie hotelu, zarządzanie gazetą itd. To tylko moja opinia, którą piszę jako 20-parolatka, która dobrze wie jak to jest mieć lat 20 czy 20pare i widziała wiele dookoła i nikt z moich znajomych nie zarządzał hotelem, nie rozwodził się (na sam tekst, że koleżanka bierze ślub reakcja to głownie "wpadła!?"), nie zarządzał gazetą i nie pisał książki Ja rozumiem, że to inny świat UES, ale no patrzę przez ten codzienny w Polsce;)
Ale się rozpisałam, sorry, że niezbyt na temat
Ale się rozpisałam, sorry, że niezbyt na temat
Ania- Chair & Kurt
- Liczba postów : 1184
Re: Paralele i nawiązania
Someonelikeyou napisał:CallMeLady napisał:ja sie przyczepilam do jednego obrazka i tylko ten komentowalam. Po co budowac dyskusje, czy jakas 'opowiesc' zaczynajac od argumentu, ktory jest nieprawda. Zreszta cala ta paralela bylaby o wiele ladniesza gdyby nie zaczynala sie od porownywania ich milosci do Chair.
Można zacząć od innego obrazka albo pominąć pierwszy, czy to jest różnica? Myślę, że "porównywanie ich miłości do Chair" jest zbyt wielkim uproszczeniem. A jeżeli ktoś chce w tych kategoriach, to jasne przynajmniej dla mnie jest to, że w wielu przypadkach relacja DB jest czymś przeciwstawnym do relacji CB. W tym aspekcie wyraźnie widać, że w związku CB nie było akcentu na wspólne zainteresowania, chodzenie do kina, czy trzymanie za rękę. U CB zupełnie co innego podkreślano i jak już mówiłam, każdy ma inny gust.
jest duza roznica. Ja komentuje konkretna paralele. mi sie ona nie podoba, bo zaczyna sie od porownania. Tak samo jak nie lubie negatywnego marketingu i kampani wyborczych zaczynajcych sie od rysowania 'przeciwnika' w czarnych barwach (tak przeciwnika, bo chyba po to jest ten pierwszy obrazek, zebysmy nie zapomnieli z kim Dair konkuruje i od kogo jest lepsze). Rowniez trudno zebym ogladla paralele od drugiego obrazka, albo od konca. Nauczona jestem czytac i ogladac takie tworzywa od lewej do prawej, od poczatku do konca. Trudno bedzie zmienic to przyzwyczajenie
Co do trzymania rak to ja wiele scen pamietam w ktorym B i C trzymali sie za reke, czy Chuck calowal Blair w reke, czy sie przytulali. To sa sceny, ktore wszyscy dobrze pamietamy, tylko niektorzy probuja sobie je z pamieci wymaza tworzac takie obrazki jak powyzsze.
CallMeLady- Eden & Revenge
- Liczba postów : 908
Re: Paralele i nawiązania
Ania napisał:To, że różnie odbierani są Dair to już setki postów o tym były Jest już późno i nie chce mi się rozpisywać, tylko nawiążę do jednej rzeczy - do podkreślenia wieku. Wydaje mi się, że na nich przez pryzmat wieku raczej nie można patrzeć. To nie są typowi 20-latkowie, mają chyba inne problemy, inne pieniądze w kieszeni, innego typu decyzje (chodzi mi o Chucka czy Nate'a głównie) muszą podejmować. To trochę inny, filmowy świat, odbiegający od realnego życia w Polsce, gdzie 20-latkowie klaszczą w ręce ze szczęścia jeśli mogą załapać jakąkolwiek pracę, za którą mogą samodzielnie utrzymać się na studiach, a limuzyny i fundusze powiernicze widzą tylko na ekranie monitorów gdy odtwarzają seriale. Wydaje mi się - to tylko moja opinia, nie trzeba się zgadzać - bohaterowie GG już dawno odbiegli problemami, intrygami, koleją wydarzeń od osób mających lat 20. Równie dobrze można by było powiedzieć komuś kto zaczyna oglądać serial od 5 sezonu, że mają po lat 25 albo i więcej i raczej szybko by się ktoś nie zorientował, że to kłamstwo. Tak mi się przynajmniej wydaje. I szkoda, że tak jest - wydaje mi się, że za dużo postacie mają na głowach (że tak to ujmę) jak na 20-latków. Zresztą w ogóle ten serial - według mnie - szybko przeskoczył z serialu młodzieżowego do widowni 20-30 latków, od problemów licealnych po problemy bardzo dorosłe: zniknięcie młodszych bohaterów (Jenny i Erica; przez to brak już problemów z liceum - o to mi chodzi), zapomnienie o wątku ze studiami, strata dziecka, małżeństwo i niedługo rozwód, pisanie książki, posiadanie hotelu, zarządzanie gazetą itd. To tylko moja opinia, którą piszę jako 20-parolatka, która dobrze wie jak to jest mieć lat 20 czy 20pare i widziała wiele dookoła i nikt z moich znajomych nie zarządzał hotelem, nie rozwodził się (na sam tekst, że koleżanka bierze ślub reakcja to głownie "wpadła!?"), nie zarządzał gazetą i nie pisał książki Ja rozumiem, że to inny świat UES, ale no patrzę przez ten codzienny w Polsce;)
Ale się rozpisałam, sorry, że niezbyt na temat
Właśnie z powodu tego wszystkiego (co tutaj zaznaczyłaś) bardzo się cieszę, że niektórzy nadal mają problemy dwudziestolatków i wykonują czynności, które zazwyczaj wykonują dwudziestolatkowie Dla mnie oni nie przestają być dwudziestolatkami z powodu tego, że tracą dziecko albo starają się o rozwód. Ale to już tylko moje zdanie
CallMeLady napisał:Someonelikeyou napisał:CallMeLady napisał:ja sie przyczepilam do jednego obrazka i tylko ten komentowalam. Po co budowac dyskusje, czy jakas 'opowiesc' zaczynajac od argumentu, ktory jest nieprawda. Zreszta cala ta paralela bylaby o wiele ladniesza gdyby nie zaczynala sie od porownywania ich milosci do Chair.
Można zacząć od innego obrazka albo pominąć pierwszy, czy to jest różnica? Myślę, że "porównywanie ich miłości do Chair" jest zbyt wielkim uproszczeniem. A jeżeli ktoś chce w tych kategoriach, to jasne przynajmniej dla mnie jest to, że w wielu przypadkach relacja DB jest czymś przeciwstawnym do relacji CB. W tym aspekcie wyraźnie widać, że w związku CB nie było akcentu na wspólne zainteresowania, chodzenie do kina, czy trzymanie za rękę. U CB zupełnie co innego podkreślano i jak już mówiłam, każdy ma inny gust.
jest duza roznica. Ja komentuje konkretna paralele. mi sie ona nie podoba, bo zaczyna sie od porownania. Tak samo jak nie lubie negatywnego marketingu i kampani wyborczych zaczynajcych sie od rysowania 'przeciwnika' w czarnych barwach (tak przeciwnika, bo chyba po to jest ten pierwszy obrazek, zebysmy nie zapomnieli z kim Dair konkuruje i od kogo jest lepsze). Rowniez trudno zebym ogladla paralele od drugiego obrazka, albo od konca. Nauczona jestem czytac i ogladac takie tworzywa od lewej do prawej, od poczatku do konca. Trudno bedzie zmienic to przyzwyczajenie
Co do trzymania rak to ja wiele scen pamietam w ktorym B i C trzymali sie za reke, czy Chuck calowal Blair w reke, czy sie przytulali. To sa sceny, ktore wszyscy dobrze pamietamy, tylko niektorzy probuja sobie je z pamieci wymaza tworzac takie obrazki jak powyzsze.
Ale nie rozumiem do końca, co Ci się nie podoba w tej paraleli? Myślę, że to jest dobra paralela, jeżeli chodzi o pokazanie tego, czego Blair chciała, a nie do końca miała będąc z Chuckiem. Przecież to są słowa Blair.
I nie widzę tutaj żadnego przeciwnika, he. Dlaczego pierwszy obrazek miałby ukazywać, która para jest lepsza, a np. ten z książką albo "pure and simple love" już nie? Nie rozumiem kompletnie. Tutaj nie ma żadnego wartościowania. Mamy pokazany pewien aspekt narracji.
Ale tu nie chodzi o sceny, w których Chuck trzyma Blair za rękę, czy Chuck całował Blair w rękę, czy w których przytulali się. Tu chodzi o akcent postawiony na pewien aspekt narracyjny. Blair robi z Danem coś, o czym mówiła już dawno. To nie jest tak, że wcześniej nie chciała tego robić i nagle dowiadujemy się, że Blair lubi chodzić do kina. Jedynie z Danem (jako przyjacielem, czy chłopakiem - obojętne) ten wątek uwypuklono. Całkiem co innego podkreślano w wątku CB.
Re: Paralele i nawiązania
eee przecież Chair nigdy nie gadało o filmach może raz a u Dair od tego wszystko zaczęło się. chyba jasne jak słońce xD w 4x22 Blair chyba powiedziała coś o filmie z Bradem czy coś a Chuck zrobił minę serii WTF akurat w tej kwestii między Chair a Dair jest duuuuuuuża różnica :> :>
najbardziej podoba mi się jak wmawiają sobie że nie mają nic wspólnego. w zasadzie to jesteśmy przeciwieństwami. taaa które nie przyciągają się ahaha xD słodziaki :*
najbardziej podoba mi się jak wmawiają sobie że nie mają nic wspólnego. w zasadzie to jesteśmy przeciwieństwami. taaa które nie przyciągają się ahaha xD słodziaki :*
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: Paralele i nawiązania
Przeczytałam wszystko, brawo dla mnie
Najważniejszą rzeczą, którą robią fani to doszukiwanie się paraleli wśród swoich ulubionych par Fani Dair próbują odnajdywać coś w zwykłych słowach, które padły kilka sezonów temu pomiędzy Blair a Danem. Fani Chair tego bronią i robi się sprzeczka na kilka stron. I zaczyna się kłótnia, z kim Blair lepiej, czy z Chuckiem czy z Danem. Nie zauważyliście, że w wielu tematach wiele rozmów do tego prowadzi? ;d
Poza tym, sama się wypowiem. Fani Dair lubią tą parę, dlatego, że jest po prostu normalna. Chair to para wybuchowa, toksyczna, ale ja i tak uważam, że jest ona piękna ; ] Nie wiem, czy chciałabym być z kimś jak Chuck, to chyba nie na moje nerwy ;p Ale przecież od dawna wiadomo, że Plotkara to nie jest zwykły serial, o normalnych problemach młodych ludzi. Jedni ( w tym ja ) lubię sobie pooglądać coś innego, jak chociażby Chair, inni jednak doszukują się w Gossip Girl czegoś normalnego, dlatego lubią Dair ; ]
Najważniejszą rzeczą, którą robią fani to doszukiwanie się paraleli wśród swoich ulubionych par Fani Dair próbują odnajdywać coś w zwykłych słowach, które padły kilka sezonów temu pomiędzy Blair a Danem. Fani Chair tego bronią i robi się sprzeczka na kilka stron. I zaczyna się kłótnia, z kim Blair lepiej, czy z Chuckiem czy z Danem. Nie zauważyliście, że w wielu tematach wiele rozmów do tego prowadzi? ;d
Poza tym, sama się wypowiem. Fani Dair lubią tą parę, dlatego, że jest po prostu normalna. Chair to para wybuchowa, toksyczna, ale ja i tak uważam, że jest ona piękna ; ] Nie wiem, czy chciałabym być z kimś jak Chuck, to chyba nie na moje nerwy ;p Ale przecież od dawna wiadomo, że Plotkara to nie jest zwykły serial, o normalnych problemach młodych ludzi. Jedni ( w tym ja ) lubię sobie pooglądać coś innego, jak chociażby Chair, inni jednak doszukują się w Gossip Girl czegoś normalnego, dlatego lubią Dair ; ]
Serena- Blairena & Chair
- Liczba postów : 1060
Re: Paralele i nawiązania
a moim zdaniem doszukiwanie się paralel to kwestia gustu też. jak ktoś to lubi robić to niech robi matko. jeżeli ktoś wyjdzie gdzieś głębszy sens to niech to widzi. jeżeli ktoś jak np. Magda przewiduje sobie za sprawą pierwszego odcinka finał to niech to robi. omg po co te nerwy xD nie rozumiem dlaczego to może wkurzać przecież każdy ogląda serial inaczej. niektórzy lubią sobie popatrzeć na seksik a niektórzy na chodzenie do kina (ja lubię na to i na to xD).
i co do paraleli o filmach. to chyba jasne że jest wielka różnica w tej kwestii pomiędzy Dair a Chair i nie rozumiem dlaczego po wszystkim trzeba jechać albo sprowadzać do tego że ta para jest gorsza a ta para jest lepsza :/ relax xD
ja nie ukrywam że dawno przestałam shippować Chair bo stało się to dla mnie nie do zniesienia i generalnie odgrzewany kotlet ale spoko jeżeli ktoś to shippuje np. z sentymentu to jego sprawa. już to mówiłam nie raz więc whatever nie róbmy ze wszystkiego wojny Dair i Chair omg. a jak ktoś nie może patrzeć na paralele to niech tu nie wchodzi proste xD nie każdy ogląda w ten sposób serial i może oglądać tylko żeby oglądać więc peace.
i co do paraleli o filmach. to chyba jasne że jest wielka różnica w tej kwestii pomiędzy Dair a Chair i nie rozumiem dlaczego po wszystkim trzeba jechać albo sprowadzać do tego że ta para jest gorsza a ta para jest lepsza :/ relax xD
ja nie ukrywam że dawno przestałam shippować Chair bo stało się to dla mnie nie do zniesienia i generalnie odgrzewany kotlet ale spoko jeżeli ktoś to shippuje np. z sentymentu to jego sprawa. już to mówiłam nie raz więc whatever nie róbmy ze wszystkiego wojny Dair i Chair omg. a jak ktoś nie może patrzeć na paralele to niech tu nie wchodzi proste xD nie każdy ogląda w ten sposób serial i może oglądać tylko żeby oglądać więc peace.
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: Paralele i nawiązania
nie mówię, że wynajdywanie paralel to jest coś złego. tylko stwierdzam, że często przez nią rodzą się jakieś niepotrzebne sprzeczki. bo ktoś stwierdzi, że można się doszukać dair już w 3 sezonie, ktoś inny się z tym nie zgodzi i tworzy się dyskusja zawsze o tym samym. niepotrzebnie..
Serena- Blairena & Chair
- Liczba postów : 1060
Re: Paralele i nawiązania
moje performance było tak ogólnie skierowane xD bo widzę często że ktoś ma dość słów paralela albo w to nie wierzy albo bla bla bla. nikt nie musi się z tym zgadzać i kopać głęboko omg. każdy inaczej ogląda serial więc whatever. ale np. nie kumam odnośnie czego można kłócić się w tym obrazku o chodzeniu do kina. to jasne że Chair nie chodziło do kina a Dair tak. Blair tego chciała i ma to z Danem. move on xD a jak ktoś nie lubi takich porównań to po co tu wchodzić?? xD
Ostatnio zmieniony przez Gigi dnia Pon Mar 26, 2012 1:06 pm, w całości zmieniany 1 raz
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: Paralele i nawiązania
ojej, ja sie rozwodzialam tylko nad tym jednym obrazkiem koniec
paralel nie lubie, ale nie moge sie powstrzymac, zeby ich nie ogladac tak samo jak teraz z gg. drazni mnie, ale i tak z utesknieniem czekam na nastepny odcinek
edit: akurat krytykowalam argument o trzymaniu sie za rece, nie o chodzeniu do kina.
paralel nie lubie, ale nie moge sie powstrzymac, zeby ich nie ogladac tak samo jak teraz z gg. drazni mnie, ale i tak z utesknieniem czekam na nastepny odcinek
edit: akurat krytykowalam argument o trzymaniu sie za rece, nie o chodzeniu do kina.
CallMeLady- Eden & Revenge
- Liczba postów : 908
Re: Paralele i nawiązania
no i peace. Magduuu fajnie opisała jak to widzi i spoko. ktoś może z tym nie zgadzać się. ale chyba każdy kto ma oczy widzi że Dair chodzą do kina a Chair tego nie robiło i tyle. różne pary różne gusta. peace xD
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: Paralele i nawiązania
ale przecież po to jest forum, żebyśmy wypowiadali się czy się zgadzamy czy nie
btw. w którym odcinku jest scena, że Dair idzie do kina? bo tego nie pamiętam, chyba, że coś przegapiłam ;p
btw. w którym odcinku jest scena, że Dair idzie do kina? bo tego nie pamiętam, chyba, że coś przegapiłam ;p
Serena- Blairena & Chair
- Liczba postów : 1060
Re: Paralele i nawiązania
4x10? ten ostatni przed przerwą i całą przerwę i po przerwie w sezonie 4 xD i Blair pójście do kina to sprawa jednego albo PIĘCIU razy xD to nie znaczy że jesteśmy przyjaciółmi LOL Blair
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: Paralele i nawiązania
to ja muszę jeszcze raz oglądnąć 4 sezon, bo tego kompletnie nie pamiętam ;p
Serena- Blairena & Chair
- Liczba postów : 1060
Re: Paralele i nawiązania
ja właśnie oglądam jeszcze raz odcinki z sezonu 4 z Dair jestem teraz na 4x13 i po prostu zakochuje się w nich coraz bardziej <3 co robiłeś podczas przerwy zimowej? nic co słyszałaś?? xD Blair co robiłaś podczas przerwy?? NIC xD słodziaki
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: Paralele i nawiązania
oni ciagle do kina lazili xD paralela fajna, ale faktycznie troche grozna, tzn moze sie stac sie przedmiotem kontrowersyji. ale to tez chyba czasem zalezy od tego czy sie traktuje takie rzeczy luzno z dystansem, jako serialowa ciekawostka, czy sie tego kurczowo trzyma i robi wielkie halo ja tam wole pierwsza opcje
gaspar- Dair & Duck
- Liczba postów : 101
Re: Paralele i nawiązania
Gigi napisał:eee przecież Chair nigdy nie gadało o filmach może raz a u Dair od tego wszystko zaczęło się. chyba jasne jak słońce xD w 4x22 Blair chyba powiedziała coś o filmie z Bradem czy coś a Chuck zrobił minę serii WTF akurat w tej kwestii między Chair a Dair jest duuuuuuuża różnica :> :>
Czyli ten temat o filmach... to tak na poważnie? Już kiedyś ktoś to bardzo fajnie podsumował na forum. Jak jest jakaś dyskusja DB vs CB to fani DB prawie zawsze mają wśród swoich argumentów 'no ale Dan i Blair oglądali razem filmy i rozmawiali o nich'. No ludzie, dajcie spokój. Jeśli już przy tym jesteśmy to pisanie, że CB nigdy nie rozmawiali o filmach jest nieprawdą, gdyż rozmawiali i to chyba nawet dość dużo w 3 sezonie. Gadali chyba o snach Blair, w których była którąś z filmowych postaci, w drugim sezonie Chuck wymienia ulubione filmy Blair i jak już ktoś wspomniał był temat o oglądaniu filmów z Audrey.
Lewandowska- Bart & OTH
- Liczba postów : 2994
Re: Paralele i nawiązania
Dokładnie Lubię Dair, ale używając takich argumentów może Nate`a też powinniśmy uwzględniać bo w 2 sezonie mówił, że razem z Blair oglądali jej ulubione filmy.Beauty napisał:Gigi napisał:eee przecież Chair nigdy nie gadało o filmach może raz a u Dair od tego wszystko zaczęło się. chyba jasne jak słońce xD w 4x22 Blair chyba powiedziała coś o filmie z Bradem czy coś a Chuck zrobił minę serii WTF akurat w tej kwestii między Chair a Dair jest duuuuuuuża różnica :> :>
Czyli ten temat o filmach... to tak na poważnie? Już kiedyś ktoś to bardzo fajnie podsumował na forum. Jak jest jakaś dyskusja DB vs CB to fani DB prawie zawsze mają wśród swoich argumentów 'no ale Dan i Blair oglądali razem filmy i rozmawiali o nich'. No ludzie, dajcie spokój. Jeśli już przy tym jesteśmy to pisanie, że CB nigdy nie rozmawiali o filmach jest nieprawdą, gdyż rozmawiali i to chyba nawet dość dużo w 3 sezonie. Gadali chyba o snach Blair, w których była którąś z filmowych postaci, w drugim sezonie Chuck wymienia ulubione filmy Blair i jak już ktoś wspomniał był temat o oglądaniu filmów z Audrey.
Monika- Blair & Dan
- Liczba postów : 133
Re: Paralele i nawiązania
jejku, jaka bezsensowna dyskusja może już zakończmy ten temat, co? przecież nie można mówić, że dlatego, że Dair chodziło razem do kina to znaczy, że mają takie same zainteresowania i dlatego są dla siebie stworzeni. kurde, Dair oglądało filmy w kinie, Chair oglądało w domu i proste. nie każda para chodziła ze sobą do kina i to nie znaczy,że któraś z nich była zła
zakończcie to, please!
zakończcie to, please!
Serena- Blairena & Chair
- Liczba postów : 1060
Re: Paralele i nawiązania
Beauty napisał:Gigi napisał:eee przecież Chair nigdy nie gadało o filmach może raz a u Dair od tego wszystko zaczęło się. chyba jasne jak słońce xD w 4x22 Blair chyba powiedziała coś o filmie z Bradem czy coś a Chuck zrobił minę serii WTF akurat w tej kwestii między Chair a Dair jest duuuuuuuża różnica :> :>
Czyli ten temat o filmach... to tak na poważnie? Już kiedyś ktoś to bardzo fajnie podsumował na forum. Jak jest jakaś dyskusja DB vs CB to fani DB prawie zawsze mają wśród swoich argumentów 'no ale Dan i Blair oglądali razem filmy i rozmawiali o nich'. No ludzie, dajcie spokój. Jeśli już przy tym jesteśmy to pisanie, że CB nigdy nie rozmawiali o filmach jest nieprawdą, gdyż rozmawiali i to chyba nawet dość dużo w 3 sezonie. Gadali chyba o snach Blair, w których była którąś z filmowych postaci, w drugim sezonie Chuck wymienia ulubione filmy Blair i jak już ktoś wspomniał był temat o oglądaniu filmów z Audrey.
Oli :* NIKT NIE POWIEDZIAŁ ŻE Chuck i Blair nie rozmawiali o filmach błagam. i to nie był żaden argument czy kontrargument tylko coś tam stwierdzenie do paraleli. przez te 4 lata raz czy dwa Chair rozmawiało o filmach i czy poszło do kina nie pamiętam szczerze żeby poszli przez 4 lata ok?? xD a Dair od samego początku kiedy zbliżyli się chodzili do kina gadali o sztuce bla bla bla od tego właśnie zaczęło się wszystko. więc sorry ale kompletnie nie rozumiem jak można mówić że w takim samym stopniu jest to pokazane u Dair i u Chair kiedy u Chair tego nie było praktycznie. oni robili inne rzeczy np. takim motywem przewodnim xD była Blair która przebierała się za postaci z literatury żeby zabawić się z Chuckiem LOL. nie chodzili do kina dla przyjemności nie prowadzili rozmów o sztuce tylko seksili się xD u Chair były zabawy gierki głównie. także kto co lubi i peace
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Strona 11 z 24 • 1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 17 ... 24
Strona 11 z 24
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach