Paralele i nawiązania

nie Dan był Rufusem w tym sklepie z sukienką xDD

[You must be registered and logged in to see this image.] HE HE HE

LillyRose napisał:

Żuri napisał:[You must be registered and logged in to see this image.]

Było?

Kiedyś oglądałam jakiś wywiad, w którym Blake porównała Derenę do Rachel i Rossa i trzeba przyznać, coś w tym jest

Też myślę, że drobne podobieństwo jest;) Np. to, że i u jednej i u drugiej pary, zawsze było tak, że jak jedno chciało do drugiego wrócić, tak zawsze, ta druga osoba, spotykała się wtedy z kimś innym. Zawsze mieli innych partnerów i tak na zmianę;D Chociaż w gg, to przeważnie przez Serenę było

Heee, zarąbiste. Czyżby nowy początek Chair? :>

Jeszcze znalazłam to:
[You must be registered and logged in to see this image.]


W dodatku nie wiem, czy widzę to, co chcę widzieć, ale trójkąt Chuck/Blair/Dan coraz bardziej mi przypomina Chuck/Blair/Nate z 2. sezonu. Teraz Dan, tak samo jak wtedy Nate, ma trudności z zaufaniem Blair, jeżeli chodzi o Chucka. Dan przez swą niepewność zrezygnował z wyjazdu do Rzymu, a Nate kupił wspólne mieszkanie dla niego i Blair. Że już nie wspomnę o "I love you" bez odpowiedzi, Louise/Marcusie na początku sezonu i problemami z Bartem Nie wiem, o co będzie chodzić w kolejnym odcinku, ale kiedy w promo słyszę, jak Chuck się pyta Blair, czy musi teraz być gdzie indziej, przypomina mi się, jak Blair pojechała z Chuckiem do Georginy, zamiast pójść na Natem do ich mieszkania. Albo jestem coraz bardziej zdesperowana, albo Chair się do siebie zaczyna zbliżać tak, jak na końcu 2. sezonu

imo to już nie to samo. reakcja kiedyś:

[You must be registered and logged in to see this image.]

a teraz brak reakcji. postęp!! you go coco!! xDD poza tym Nair było robione tak na siłę w sezonie 2. może jak teraz Chair.

Gigi napisał:imo to już nie to samo. reakcja kiedyś:

[You must be registered and logged in to see this image.]

a teraz brak reakcji. postęp!! you go coco!! xDD poza tym Nair było robione tak na siłę w sezonie 2. może jak teraz Chair.

Ok, ale w tym co napisała LillyRose odpowiednikiem Nair w piątym sezonie jest Dair. xD

LillyRose napisał:Jeszcze znalazłam to:
[You must be registered and logged in to see this image.]

Według mnie to jest genialna paralela. Widać, że Chuck dojrzał i że obchodzą go uczucia innych a nie: Masz pecha czy coś w tym stylu. Kiedy mówi: What's wrong? to widać,że naprawdę się martwi, jeszcze ten gest gdzie łapie Blair za rękę..Nie chcę Dair ! Chyba, że będzie tak, że Blair wybierze Dana, a z Chuckiem będzie w przyjaźni i wtedy poczuje, że to właśnie z nim jest szczęśliwa

Gigi napisał:imo to już nie to samo. reakcja kiedyś:

[You must be registered and logged in to see this image.]

a teraz brak reakcji. postęp!! you go coco!! xDD poza tym Nair było robione tak na siłę w sezonie 2. może jak teraz Chair.

[You must be registered and logged in to see this image.]
Nie powiedziałabym, że brak reakcji, a poza tym to były też dwie zupełnie różne sytuacje, więc nie porównywałabym ich

Lilly zaczynasz mi robić nadzieję a już byłam pogodzona z końcem Chair Wiesz jak ponownie rozpalić moje Chairowskie uczucia Świetne te paralele i rzeczywiście to wszystko wygląda jak kopia sytuacji z 2 sezonu.

no taka reakcja u Blair to moim zdaniem brak reakcji

poza tym z Nair i Chair nie było czasami trochę tak, że odskocznią Blair od Nate'a był Chuck. tak jak teraz Chuck jest od Dana?? :>

whatevs. zobaczymy, ale moim zdaniem jest za mało czasu, żeby to sprzedać. więc jedynie prince prop kłania się w takich sytuacjach xD

Póki nie mamy zakończenia sezonu równe szanse na zakończenie serialu pomyślnie maja Dair i Chair po 50%.

Skoro ni z gruchy ni pietruchy wyskoczyli z Dair to czemu nagle nie mogą zacząć budować relacji Chuck i Blair opartej na szacunku i zaufaniu.

Po prostu niech każdy fan wspiera swoją parę i nie robi złośliwych uwag na temat przeciwnego obozu

Gigi napisał:
poza tym z Nair i Chair nie było czasami trochę tak, że odskocznią Blair od Nate'a był Chuck. tak jak teraz Chuck jest od Dana?? :>

Jeżeli już mamy to rozpatrywać w kategoriach "odskoczni", to jednak bardziej na odskocznię mi pasuje Dan. Ten związek łatwiejszy, bez takich problemów jak Chair, i to właśnie on może być odskocznią od wypadków, poronień, paktów z Bogiem, itp., jednak poszukiwanie odskoczni nie jest dobrą podstawą do stworzenia związku


Słaba paralela, ale jakiegoś tam nawiązania można się dopatrywać

[You must be registered and logged in to see this image.]
With friends like these, who needs armies? (1x17 & 5x22)

Chuck tells Blair “no more secrets” in the same episode that Dan lies to her. Coincidence? Um, no.



Deja vu anyone? This season is basically a Season Two redux. And we all know how the last three episodes of that season went down: Blair schemes with Chuck, Blair breaks up with Nate, Blair and Chuck reunite.

Wrzucam tu, bo pasuje.

Rzeczywiście sporo tych nawiązań do sezonu 2 jednak wydaje mi się, że nie ma co się na tym opierać. Nair wtedy wyszło bardziej znikąd. Dair było dla mnie(i pewnie nie tylko dla mnie) wielkim zaskoczeniem ale jakby nie patrzeć od 4 sezonu dużo się między nimi działo.

Georgina429 napisał:Rzeczywiście sporo tych nawiązań do sezonu 2 jednak wydaje mi się, że nie ma co się na tym opierać. Nair wtedy wyszło bardziej znikąd. Dair było dla mnie(i pewnie nie tylko dla mnie) wielkim zaskoczeniem ale jakby nie patrzeć od 4 sezonu dużo się między nimi działo.

A w pierwszym sezonie wiele się działo między Nair Możliwe, że ja bezsensownie robię sobie nadzieję, ale mam jeszcze 2 tygodnie, żeby ostro shippować Chair, bo nie wiadomo, co się stanie w finale, więc to robię i nie tracę nadziei na nic

GossipGirl napisał:Póki nie mamy zakończenia sezonu równe szanse na zakończenie serialu pomyślnie maja Dair i Chair po 50%.

Skoro ni z gruchy ni pietruchy wyskoczyli z Dair to czemu nagle nie mogą zacząć budować relacji Chuck i Blair opartej na szacunku i zaufaniu.

Po prostu niech każdy fan wspiera swoją parę i nie robi złośliwych uwag na temat przeciwnego obozu

omg czuję jakby to była rywalizacja dla niektórych szanse?? serio? xD

ta. ni z gruchy ni z pietruchy. ja rozumiem miłość do swojego otp, ale gadanie, że Dair jest ni z gruchy ni z pietruchy to już lekka przesada. sorry.

wspieram swoją parę i dyskutuję normalnie. nie no inne zdanie to nie jest złośliwa uwaga.

to jest świetne moim zdaniem.

[You must be registered and logged in to see this image.]

Jenny: My brother’s name is Dan. Actually, you might know him. He, uhm, he went out with Serena last night.
Blair: That was your brother?

Gigi napisał:

GossipGirl napisał:Póki nie mamy zakończenia sezonu równe szanse na zakończenie serialu pomyślnie maja Dair i Chair po 50%.

Skoro ni z gruchy ni pietruchy wyskoczyli z Dair to czemu nagle nie mogą zacząć budować relacji Chuck i Blair opartej na szacunku i zaufaniu.

Po prostu niech każdy fan wspiera swoją parę i nie robi złośliwych uwag na temat przeciwnego obozu

omg czuję jakby to była rywalizacja dla niektórych szanse?? serio? xD

ta. ni z gruchy ni z pietruchy. ja rozumiem miłość do swojego otp, ale gadanie, że Dair jest ni z gruchy ni z pietruchy to już lekka przesada. sorry.

wspieram swoją parę i dyskutuję normalnie. nie no inne zdanie to nie jest złośliwa uwaga.

to jest świetne moim zdaniem.

[You must be registered and logged in to see this image.]

Jenny: My brother’s name is Dan. Actually, you might know him. He, uhm, he went out with Serena last night.
Blair: That was your brother?

Po pierwsze Gigi nie napisałam,że TY robisz złośliwe uwagi tylko FANI.Fani są tym forum,fani są w Polsce,fani są na świecie. Odniosłam to ogółu a nie do konkretnej osoby Ty argumentujesz to co mówisz i okej.Nic mi nie przeszkadza,że masz inne zdanie

Po drugie. Szanse zawsze są.Póki co jak już mówiłam nie było finału i każda grupa ma takie same szanse na pozytywne zakończenie.Według Ciebie nie ma szans na Chair bo teraz jest Dair i będzie Dair.Dla mnie jest Dair,które mi się nie podoba bo nie widzę ani magii ani piękna tej pary ale widzę ogromna szansę na pozytywne zakończenie wątku Chair. Warto pamiętać,że stale jest obecny wątek Chair i nic nie jest przesądzone

Po trzecie sprawa gruszki i pietruszki Tak? Przesadzam ? Serio ? A niby jak wytłumaczyć nagle wielką,ogromną miłość Dana do Blair ? Z tego co pamiętam Dan NIENAWIDZIŁ Blair.Miał jej za złe,że wyrzuciła jego siostrę z miasta i kilkukrotnie upokorzyła.Pewnie po takich wydarzeniach każdy facet nagle dostaje olśnienia,że kocha kogoś kto krzywdził jego rodzinę.


a żeby nie było że jest całkowity offtop to [You must be registered and logged in to see this image.] Czy tym razem będzie do trzech razy sztuka ?

GG. o sorry. myślałam, że chodzi o mnie, bo komentarz był pode mną :*

gdzie ja powiedziałam, że nie ma szans na Chair?? :>

serio z tym Danem?? pokaż mi kogoś w tym serialu kto dłużej zakochiwał się niż on?? nawet w sezonie 2 mówił, że Blair nie jest THAT BAD xDD oto w tym chodzi. o przezwyciężenie pewnych barier. żeby wszyscy zostali na etapie liceum i nienawiści do drugiego człowieka to modlę się za ten świat serio xD
jako fanka wszystkich par (prawie ) w tym serialu mogę powiedzieć, że ich przyjaźń a potem miłość w ogóle mnie nie szokuje. zawsze byli najmądrzejsi z całego towarzystwa. to właśnie oni chcieli i mogli jechać do Yale. razem spiskowali i współgrali świetnie od pierwszego sezonu. dogryzają sobie i co z tego?? to tylko dodatkowy smaczek. co najważniejsze i Dan i Blair dbają o szczęście. nikomu nie wmawiam, żeby ich lubić. ale mówienie, że Dair jest ni z gruszki ni z pietruszki to przesada.

[You must be registered and logged in to see this image.]

ahahaha xD

Spoko Komentarz było pod spodem bo nikt inny nic nie napisał

A co do szans to tutaj

szanse?? serio? xD

Okej,okej,bariery barierami ale jakoś po wygnaniu Jenny z Manhattanu to Dan jej stóp nie całował

Ale czy bycie najmądrzejszą/najmądrzejszym w całym towarzystwie jest od razu powodem aby z na serio fajnej przyjaźni,która momentami naprawdę miło mi się oglądało zrobić nagle związek z "big love story" ?

Mi tam serio wisi,że teraz jest Dair bo jestem wielką optymistkę i wiem,że będzie Chair jako endgame

Ale nie mogę zrozumieć jak tą przyjaźń Dana i Blair zniszczyli tworząc nagle związek i mówiąc,że od dawna to było planowane/robione bo dla mnie to jest dziwne.Blair traktuje Dana jak poduszkę do łez gdy ten mówi,że ma dość ona odrobina się ogarnia a chwilę później nagle wychodzi wielka miłość Dana i Blair i ich związek.Serio jak już to tak planowali od dawna to powinni zaplanować to w taki sposób,że byłoby to budowane powolutku z obu strona a nie bum.

z tego co pamiętam to sama Jenny zgodziła się na to.

Dair to jest big love story?? tak to może być podstawa. intelekt i wspólne zainteresowania. powiedziałabym, że całkiem dobra podstawa

i co po tym Chair endgame. żadnej wartości ani logiki to za sobą nie niesie. chemię niesie mi to naprawdę obojętne. jeżeli ktoś myśli, że rzucam hasła endgame na poważnie to uświadomię może, że nie. naprawdę od tego serialu nie zależy moje życie. a zgrywać się jest miło

kto powiedział, że od dawna było planowane?? z tego co pamiętam to Safran powiedział, że chcieli zrobić ten wątek w 3 sezonie i dlatego Dair wylądowało w tej samej szkole. ale odpuścili i woleli zrobić to powoli. imo jest powoli. sezon 4 to tylko przyjaźń i Dan zakochuje się powoli. cały rok!! rok a sezon piąty to coś więcej. też cały rok. są razem 6 odcinków. w porównaniu do nie wiem kilkudziesięciu odcinków innych par to malutko i wszystko jest naprawdę powoli.

A co miała zrobić Jenny ? Iść do Dana i powiedzieć "słuchaj,B chce mnie wywalić z UES ale,że razem studiowaliście i pracowaliście możesz iść i prosić aby tego nie robiła ?

Ty widzisz tylko chemię a ja widzę coś więcej

A ja uważam,że nie jest powoli.Jeszcze Dan to okej ale Blair nagle doznaje olśnienia i po jednym odcinku stają się parą.Dla mnie to za szybko i tyle.