5x24 The Return of the Ring
+42
turtle
Paciok
netka
sund1ay
kicksforchicks
Karolina
April
xxl
fusiatko44
Cas
depmod
shiva89
gaspar
xechiko
Monika
jeanne
TheBlairBitchProject
Karolina287
karolla
joanna1205
brolix
Edda
Layla
LanaLang
PH2C
brulion
antiba
mmoneya
Vivien
Ella
Joanna
Gigi
Karo
tajemnicza
Justyna
fanka2112
Blake
Ania
CallMeLady
Żuri
Kasia
Magda
46 posters
Strona 10 z 15
Strona 10 z 15 • 1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 15
Jak oceniasz odcinek?
Re: 5x24 The Return of the Ring
maly off top. 3 finaly ;plotkara,pamietniki wampirow,90210...jedna dziewczyna i wybor miedzy dwoma kolesiami...i na zakonczenie ta sama piosenka.
shiva89- Delena & Nemily
- Liczba postów : 817
Re: 5x24 The Return of the Ring
shiva89 napisał:Tak apropo co do glosowania. rozumiem,ze final nie byldla kazdego odcinkiem rewelacyjnym ,ale zaby oceniac jako fatalny to juz chyba lekka przesada. Akurat mniej wiecej po rowno ludzie ocenili odcinek jako swietny i fatalny.Czy mi sie zdaje czy fani Dair bez skrupułów dali fatalny? Ja np nie lubilam ogladac odcinkow z Dair,ale nigdy nie ocenilam zadnego odcinka jako fatalny ...chyba lekka przesada.
Jestem fanką Chair, nigdy nie podobało mi się Dair a dałam fatalny bo.....bo dla mnie był fatalny. Żaden bohater nie zasłużył wg mnie na plusa. Ludzie to jest finał 5! sezonu. Czy naprawdę któryś z bohaterów zachowywał się jakby chociaż odrobinę dojrzał? Po tych wszystkich przeżyciach nie wyciągnęli żadnych wniosków, każdy działał samolubnie i egoistycznie przez co zniszczone zostało większość relacji. Poza tym dla mnie Blairene była takim sednem tego serialu. Przez finał legło to w gruzach. Jak już wcześniej wspominałam, może mi przejdzie, może ochłonę przez wakacje. Na razie jednak dałam ocenę fatalny.
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: 5x24 The Return of the Ring
Tak sobie myślę co napisać, w sumie wypadałoby się wysilić, napisać jakąś długą recenzję, ale... totalnie mi się nie chce po tym co zobaczyłam Czułam, że ten odcinek nie będzie należał do moich ulubionych, ale że aż tak? Wiadomo, jakoś ma na to wpływ koniec Dair, taki a nie inny, ale przysięgam, że to tylko cząstka, która wpłynęła na moją ocenę. Całokształt był moim zdaniem beznadziejny, jeden z najgorszych finałów sezonów jakie miałam okazję w życiu oglądać Nie mam pojęcia po co robić kolejny sezon, chyba nie można postaci bardziej zniszczyć Chyba, że po wakacjach Serena będzie wyglądać jak Lohan... Jedyne co mnie ciekawi i przez co będę oglądać 6 sezon (jeśli w ogóle powstanie ;d) to nowa książka Dana, bo MOŻE coś z tego wyjdzie, ewentualnie chcę jeszcze zobaczyć co Ivy zrobi Lily i dowiedzieć się kto jest tą zakapturzoną Plotkarą
April- Elijah & ParksRec
- Liczba postów : 2747
Re: 5x24 The Return of the Ring
shiva89 napisał:maly off top. 3 finaly ;plotkara,pamietniki wampirow,90210...jedna dziewczyna i wybor miedzy dwoma kolesiami...i na zakonczenie ta sama piosenka.
Nie oglądam 90210, ale jaka ta sama piosenka? Żadna się nie powtórzyła przecież w finałach TVD i GG.
Kasia- Dan & Klaine
- Liczba postów : 5036
Re: 5x24 The Return of the Ring
A ja uważam, że ten fatalny koniec może być całkiem fajnym początkiem. Pod warunkiem, że tego nie spieprzą. Zarysowało się kilka ciekawych wątków, które mogą trochę rozruszać ten serial.
Po pierwsze upadła Serena - można zrobić fajny wątek z Demianem, wywołać trochę skandali i poszukać bohatera, który ją wyciągnie z nałogu - może Dana z Georginą? W końcu G ma trochę doświadczenia z odwykami . Albo Blair i Chuck - mieliby nową misję, trochę bardziej wiarygodną, niż wykopywanie z grobu Barta. Może Lily zastanowiłaby się, dlaczego córka, zamiast szukać w niej oparcia wraca do nałogu? Masę możliwości.
Dan Mściciel&Georgina&książka o UES - tu dopiero jest pole do popisu. Tym razem nie fikcja, a czysta prawda o śmietance towarzyskiej. Znowu jest outsiderem, co tylko może mu pomóc - tak jak powiedziała Vanessa, a później Chuck artysta powinien stać z boku, być obserwatorem, a nie uczestnikiem wydarzeń. Taki kopniak od UES może tylko pomóc jego twórczości.
Nate poszukujący plotkary... może być śmiesznie z jego antytalentem do intryg, co mnie cieszy, bo poważnych tematów jest dość
Zemsta Ivy na Lily - na pewno urozmaici trójkąt L&B&R, który sam w sobie jest nudny i już go oglądaliśmy. Ale gdyby tak Ivy zjednoczyła się z Rufusem... mogłoby być fajnie .
Na koniec zostawiłam Chair - ich wątek był kopany tyle razy, że pokładam w nim najmniejsze nadzieje, każdy przedszkolak napisałby to lepiej, ale skoro scenarzyści dali sobie kolejną szansę, to mam nadzieję, że tego nie spieprzą i powoli, bardzo powoli będą odbudowywać ten związek. Zaczęli nieźle - od samodzielnej decyzji Blair, że wchodzi w ten związek na 100 %. Zobaczymy czy teraz Chuck nie będzie uciekał, a Blair nie będzie go gonić - jeśli nawet tak, to please, nie przez cały sezon.
Po pierwsze upadła Serena - można zrobić fajny wątek z Demianem, wywołać trochę skandali i poszukać bohatera, który ją wyciągnie z nałogu - może Dana z Georginą? W końcu G ma trochę doświadczenia z odwykami . Albo Blair i Chuck - mieliby nową misję, trochę bardziej wiarygodną, niż wykopywanie z grobu Barta. Może Lily zastanowiłaby się, dlaczego córka, zamiast szukać w niej oparcia wraca do nałogu? Masę możliwości.
Dan Mściciel&Georgina&książka o UES - tu dopiero jest pole do popisu. Tym razem nie fikcja, a czysta prawda o śmietance towarzyskiej. Znowu jest outsiderem, co tylko może mu pomóc - tak jak powiedziała Vanessa, a później Chuck artysta powinien stać z boku, być obserwatorem, a nie uczestnikiem wydarzeń. Taki kopniak od UES może tylko pomóc jego twórczości.
Nate poszukujący plotkary... może być śmiesznie z jego antytalentem do intryg, co mnie cieszy, bo poważnych tematów jest dość
Zemsta Ivy na Lily - na pewno urozmaici trójkąt L&B&R, który sam w sobie jest nudny i już go oglądaliśmy. Ale gdyby tak Ivy zjednoczyła się z Rufusem... mogłoby być fajnie .
Na koniec zostawiłam Chair - ich wątek był kopany tyle razy, że pokładam w nim najmniejsze nadzieje, każdy przedszkolak napisałby to lepiej, ale skoro scenarzyści dali sobie kolejną szansę, to mam nadzieję, że tego nie spieprzą i powoli, bardzo powoli będą odbudowywać ten związek. Zaczęli nieźle - od samodzielnej decyzji Blair, że wchodzi w ten związek na 100 %. Zobaczymy czy teraz Chuck nie będzie uciekał, a Blair nie będzie go gonić - jeśli nawet tak, to please, nie przez cały sezon.
joanna1205- Chuck & Dan
- Liczba postów : 328
Re: 5x24 The Return of the Ring
Kasia napisał:shiva89 napisał:maly off top. 3 finaly ;plotkara,pamietniki wampirow,90210...jedna dziewczyna i wybor miedzy dwoma kolesiami...i na zakonczenie ta sama piosenka.
Nie oglądam 90210, ale jaka ta sama piosenka? Żadna się nie powtórzyła przecież w finałach TVD i GG.
Pamietnikow nie ogladam, 90210 niestety tak
[You must be registered and logged in to see this link.]
CallMeLady- Eden & Revenge
- Liczba postów : 908
Re: 5x24 The Return of the Ring
Kasia napisał:shiva89 napisał:maly off top. 3 finaly ;plotkara,pamietniki wampirow,90210...jedna dziewczyna i wybor miedzy dwoma kolesiami...i na zakonczenie ta sama piosenka.
Nie oglądam 90210, ale jaka ta sama piosenka? Żadna się nie powtórzyła przecież w finałach TVD i GG.
ja tez nie ogladam 90210, ale w pamietnikach na bank nie bylo tej piosenki, co byla w Plotkarze ... mowimy o "We are young", tak ?
TheBlairBitchProject- Liczba postów : 142
Re: 5x24 The Return of the Ring
Obejrzałam wczoraj ostatnie dwa odcinki, przespałam się z tym i mimo wszystko wciąż nie jestem w stanie tego pojąć...
CO SIĘ DZIEJE?! Blair zostawia Dana i poniża się przed Chuckiem, Chuck jej nie chce. Bart niszczy własnego syna, któremu zawdzięcza w tym momencie wszystko. Rufus odstawia jakiś cyrk przed rozmową z żoną, której nie widział od tygodni. Lily zostawia Rufusa dla faceta, którego brzydzi się nawet pocałować w usta (i sorry, ale trochę się nie dziwię), Serena to w ogóle sama nie wiem, co ona wyczynia, święty Dan zdradza Blair po czym zwala całą winę na S. No ludzie. CO-TO-MA-BYĆ? Jack i Chuck organizują sobie drugi MIT Blackjack Team, Dan zawiera pakt z Georginą a na sam koniec, jako wisienka na tym torcie od którego najcierpliwsi mogą dostać niestrawności - Serena wraca do ćpania i daje się przelecieć w jakimś pociągu przez obcego faceta... No BŁAGAM, miejcie litość!
Nie wiem co to miało być? Powrót do korzeni? Powtórka pierwszego sezonu? Jeśli tak to wyjątkowo wypaczona. Ten odcinek był całkowitym zaprzeczeniem całej drogi, jaką ci ludzie przeszli w ciągu tych 5 lat. Naprawdę potrzebuję trochę czasu, żeby otrząsnąć się z szoku. WSZYSCY, absolutnie WSZYSCY bohaterowie zostali zmiażdżeni (oprócz Nate'a, ale on nie ma wątków, więc to inna sprawa). Tak jakby scenarzyści zrzucili wielką bombę gnoju na serial i postaci, które kreowali przez lata. Jak można było tak upodlić Blair? Tak poniżyć Chucka, kilka sekund później robiąc z niego największego dupka świata? Tak zaprzeczyć wszystkim zaletom Dana? Tak zniszczyć Serenę? W głowie mi się to nie mieści.
CO SIĘ DZIEJE?! Blair zostawia Dana i poniża się przed Chuckiem, Chuck jej nie chce. Bart niszczy własnego syna, któremu zawdzięcza w tym momencie wszystko. Rufus odstawia jakiś cyrk przed rozmową z żoną, której nie widział od tygodni. Lily zostawia Rufusa dla faceta, którego brzydzi się nawet pocałować w usta (i sorry, ale trochę się nie dziwię), Serena to w ogóle sama nie wiem, co ona wyczynia, święty Dan zdradza Blair po czym zwala całą winę na S. No ludzie. CO-TO-MA-BYĆ? Jack i Chuck organizują sobie drugi MIT Blackjack Team, Dan zawiera pakt z Georginą a na sam koniec, jako wisienka na tym torcie od którego najcierpliwsi mogą dostać niestrawności - Serena wraca do ćpania i daje się przelecieć w jakimś pociągu przez obcego faceta... No BŁAGAM, miejcie litość!
Nie wiem co to miało być? Powrót do korzeni? Powtórka pierwszego sezonu? Jeśli tak to wyjątkowo wypaczona. Ten odcinek był całkowitym zaprzeczeniem całej drogi, jaką ci ludzie przeszli w ciągu tych 5 lat. Naprawdę potrzebuję trochę czasu, żeby otrząsnąć się z szoku. WSZYSCY, absolutnie WSZYSCY bohaterowie zostali zmiażdżeni (oprócz Nate'a, ale on nie ma wątków, więc to inna sprawa). Tak jakby scenarzyści zrzucili wielką bombę gnoju na serial i postaci, które kreowali przez lata. Jak można było tak upodlić Blair? Tak poniżyć Chucka, kilka sekund później robiąc z niego największego dupka świata? Tak zaprzeczyć wszystkim zaletom Dana? Tak zniszczyć Serenę? W głowie mi się to nie mieści.
Karolina- Carter & Czas Honoru
- Liczba postów : 4308
Re: 5x24 The Return of the Ring
shiva89 napisał:maly off top. 3 finaly ;plotkara,pamietniki wampirow,90210...jedna dziewczyna i wybor miedzy dwoma kolesiami...i na zakonczenie ta sama piosenka.
a ja nie oglądam pamiętników wampirów, ale właśnie skończyłam oglądać finałowy odcinek 90210 i też przykuło moją uwagę podobieństwo no i przede wszystkim ta sama piosenka na końcu
karolla- Carter & Dorota
- Liczba postów : 644
Re: 5x24 The Return of the Ring
karolla napisał:shiva89 napisał:maly off top. 3 finaly ;plotkara,pamietniki wampirow,90210...jedna dziewczyna i wybor miedzy dwoma kolesiami...i na zakonczenie ta sama piosenka.
a ja nie oglądam pamiętników wampirów, ale właśnie skończyłam oglądać finałowy odcinek 90210 i też przykuło moją uwagę podobieństwo no i przede wszystkim ta sama piosenka na końcu
nie tylko to że piosenka była taka sama ale w tym sezonie i GG i Glee i 90210 zdarzyły się wypadki, przerwane śluby.
- Spoiler:
- Czy scenarzyści seriali maja taki sam pomysł na wydarzenia w serialach?? ślub i nieodbyty ślub , ciąża i poronienie, wypadek jednego z głównych bohaterów: GG- B i C, 90210- Dixon, Glee- Quinn ??
Ostatnio zmieniony przez joanna_x0x0 dnia Czw Maj 17, 2012 1:11 pm, w całości zmieniany 1 raz
Joanna- Blair & Naley
- Liczba postów : 1955
Re: 5x24 The Return of the Ring
joanna_x0x0 napisał:karolla napisał:shiva89 napisał:maly off top. 3 finaly ;plotkara,pamietniki wampirow,90210...jedna dziewczyna i wybor miedzy dwoma kolesiami...i na zakonczenie ta sama piosenka.
a ja nie oglądam pamiętników wampirów, ale właśnie skończyłam oglądać finałowy odcinek 90210 i też przykuło moją uwagę podobieństwo no i przede wszystkim ta sama piosenka na końcu
nie tylko to że piosenka była taka sama ale w tym sezonie i GG i Glee i 90210 zdarzyły się wypadki, przerwane śluby. Czy scenarzyści seriali maja taki sam pomysł na wydarzenia w serialach??
- Spoiler:
ślub i nieodbyty ślub , ciąża i poronienie, wypadek jednego z głównych bohaterów: GG- B i C, 90210- Dixon, Glee- Quinn ??
Spokojnie z tym pisaniem o innych serialach;D Ja np. jestem daleko w tyle w 90210 i trochę mi zaspoilerowałaś w tym momencie;)
Ostatnio zmieniony przez Karolina dnia Czw Maj 17, 2012 1:14 pm, w całości zmieniany 1 raz
Karolina- Carter & Czas Honoru
- Liczba postów : 4308
Re: 5x24 The Return of the Ring
Karolina napisał:joanna_x0x0 napisał:karolla napisał:shiva89 napisał:maly off top. 3 finaly ;plotkara,pamietniki wampirow,90210...jedna dziewczyna i wybor miedzy dwoma kolesiami...i na zakonczenie ta sama piosenka.
a ja nie oglądam pamiętników wampirów, ale właśnie skończyłam oglądać finałowy odcinek 90210 i też przykuło moją uwagę podobieństwo no i przede wszystkim ta sama piosenka na końcu
nie tylko to że piosenka była taka sama ale w tym sezonie i GG i Glee i 90210 zdarzyły się wypadki, przerwane śluby. Czy scenarzyści seriali maja taki sam pomysł na wydarzenia w serialach?? ślub i nieodbyty ślub , ciąża i poronienie, wypadek jednego z głównych bohaterów: GG- B i C, 90210- Dixon, Glee- Quinn ??
Spokojnie z tym pisaniem o innych serialach;D Ja np. jestem daleko w tyle w 90210 i trochę mi zaspoilerowałaś w tym momencie;)
przepraszam, nie chciałam dałam w spoiler swoją wypowiedź ;D
Joanna- Blair & Naley
- Liczba postów : 1955
Re: 5x24 The Return of the Ring
Tak to jest gdy scenarzystom kończą się pomysły. Zawsze powtarzam, że lepiej jest nakręcić 1 porządny sezon niż 10 oklepanych.
Ostatnio zmieniony przez tajemnicza dnia Czw Maj 17, 2012 1:16 pm, w całości zmieniany 1 raz
tajemnicza- Liczba postów : 167
Re: 5x24 The Return of the Ring
Nic się nie stało, napisałam tak na przyszłość Też już zedytowałam mój post, żeby nie było spoilera w cytacie;)
Karolina- Carter & Czas Honoru
- Liczba postów : 4308
Re: 5x24 The Return of the Ring
Płaczę.
Finał GG... okropny. Ale może zacznę od początku.
Serena idzie na pierwszy odstrzał. Mówiłam już, jak bardzo nie znoszę jej postaci? To mówię jeszcze raz. Nienawidzę tego, co ona sobą reprezentuje. Zepsuła Blair wszystko, bo chciała mieć na nią coś w zasięgu, jak była GG. I co jej z tego przyszło? Została sama. Jasne, bo Blair jej ukradła Dana. Nie doszłoby do tego, gdyby Serena obudziła się trochę wcześniej z tym, co do niego czuje. Albo ewentualnie nigdy nie pozwoliła mu odejść. Zresztą... tego nawet nie można nazwać kradzieżą. Dan miał podstawy zakochać się w Blair. A w Serenie... już nawet brakuje mi na to wszystko słów. A to, że się z nim przespała? I to jeszcze nagrała? Naprawdę, aż tak chciała się zniżyć? Zawsze krytykowała postawę Blair. A sama stała się nią. I uciekła, powróciła do dawnego życia, narkotyków, stara bajka, którą tak dobrze wszyscy znamy.
Co do Dana... jego też można obwiniać. W końcu na to pozwolił. Ale moim zdaniem, słabo się postarał o Blair, skoro uwierzył Serenie, a potem nawet nie pogadał z nią o tym wszystkim. A szkoda. Nie lubiłam wątku Blair i Dana, ale chyba powinni to sobie wyjaśnić. Jestem ciekawa, co zgotuje z Georginą. Oby to wszystko rozwalili. Bo to co się z każdym z nich stało to jest nie do pojęcia.
Nate, Lola, Ivy + nagranie, kto kradnie laptopa... nawet dość interesujące. Ale Lola za bardzo się miesza. Mówi, że nie chce być częścią tego świata, a tu takie coś. Być może trochę nie chce, bo chce wykorzystać Ivy do swoich celów zamiast sama to zrobić, no ale cóż. Coraz bardziej jej nie lubię. Bardziej już wolę Ivy.
Lily i Rufus, dodajmy do tego Barta. Bart złapał wszystkich na swoją niby dobroć, a potem każdego zostawił z niczym. Jak na przykład Chucka. A Lily? Ona jest chora. Głupsza niż Serena. Rufus był przy niej ZAWSZE. Sama chciała zostawić Barta dla niego, tak bardzo go kochała, on ją tak wspierał, wybaczył jej WSZYSTKO. A tu proszę! Wrócił Bass i Lily poleciała na jego skinienie, bo Bart udał dobrodusznego męża, który się nawrócił i chce jej szczęścia, choć Chuckowi powiedział, że ich firmę powinien prowadzić facet z jajami. A Chuck ich nie ma, bo stawia na kobietę. Cóż... Oby Lily dostała po tyłku za tę decyzję, bo wątpię, że Bart będzie długo udawał dobrego męża. Ale żeby potem nie wracała do Rufusa z podkulonym ogonem i prośbą o wybaczenie. Mam nadzieję, że Rufus powie jej, że by spadała.
I najważniejsze: Blair i Chuck.
Cieszę się z Chucka! Bart był brutalny, totalnie mi się to nie podobało, ale dziękuję mu, że otworzył oczy Chuckowi. Ja kocham Blair. Stoję za nią murem, jest mi źle, że Serena tak się wobec niej zachowuje, że Plotkara jej dopiekła, że straciła Dana, że Chuck jej tak dogadał, ale dostała firmę i wiem, że zbuduje świetną przyszłość. I zaczyna walczyć o Chucka. Teraz to on pokaże, co potrafi. A Blair będzie musiała go zdobyć. Fajny pomysł. Oby Chuck szybko nie zmiękł, niech się Blair o niego pomęczy, tak jak on się męczy o nią ;]
I jeeeeju! Kocham Chucka i Jacka razem. Jak nic. <3
Finał GG... okropny. Ale może zacznę od początku.
Serena idzie na pierwszy odstrzał. Mówiłam już, jak bardzo nie znoszę jej postaci? To mówię jeszcze raz. Nienawidzę tego, co ona sobą reprezentuje. Zepsuła Blair wszystko, bo chciała mieć na nią coś w zasięgu, jak była GG. I co jej z tego przyszło? Została sama. Jasne, bo Blair jej ukradła Dana. Nie doszłoby do tego, gdyby Serena obudziła się trochę wcześniej z tym, co do niego czuje. Albo ewentualnie nigdy nie pozwoliła mu odejść. Zresztą... tego nawet nie można nazwać kradzieżą. Dan miał podstawy zakochać się w Blair. A w Serenie... już nawet brakuje mi na to wszystko słów. A to, że się z nim przespała? I to jeszcze nagrała? Naprawdę, aż tak chciała się zniżyć? Zawsze krytykowała postawę Blair. A sama stała się nią. I uciekła, powróciła do dawnego życia, narkotyków, stara bajka, którą tak dobrze wszyscy znamy.
Co do Dana... jego też można obwiniać. W końcu na to pozwolił. Ale moim zdaniem, słabo się postarał o Blair, skoro uwierzył Serenie, a potem nawet nie pogadał z nią o tym wszystkim. A szkoda. Nie lubiłam wątku Blair i Dana, ale chyba powinni to sobie wyjaśnić. Jestem ciekawa, co zgotuje z Georginą. Oby to wszystko rozwalili. Bo to co się z każdym z nich stało to jest nie do pojęcia.
Nate, Lola, Ivy + nagranie, kto kradnie laptopa... nawet dość interesujące. Ale Lola za bardzo się miesza. Mówi, że nie chce być częścią tego świata, a tu takie coś. Być może trochę nie chce, bo chce wykorzystać Ivy do swoich celów zamiast sama to zrobić, no ale cóż. Coraz bardziej jej nie lubię. Bardziej już wolę Ivy.
Lily i Rufus, dodajmy do tego Barta. Bart złapał wszystkich na swoją niby dobroć, a potem każdego zostawił z niczym. Jak na przykład Chucka. A Lily? Ona jest chora. Głupsza niż Serena. Rufus był przy niej ZAWSZE. Sama chciała zostawić Barta dla niego, tak bardzo go kochała, on ją tak wspierał, wybaczył jej WSZYSTKO. A tu proszę! Wrócił Bass i Lily poleciała na jego skinienie, bo Bart udał dobrodusznego męża, który się nawrócił i chce jej szczęścia, choć Chuckowi powiedział, że ich firmę powinien prowadzić facet z jajami. A Chuck ich nie ma, bo stawia na kobietę. Cóż... Oby Lily dostała po tyłku za tę decyzję, bo wątpię, że Bart będzie długo udawał dobrego męża. Ale żeby potem nie wracała do Rufusa z podkulonym ogonem i prośbą o wybaczenie. Mam nadzieję, że Rufus powie jej, że by spadała.
I najważniejsze: Blair i Chuck.
Cieszę się z Chucka! Bart był brutalny, totalnie mi się to nie podobało, ale dziękuję mu, że otworzył oczy Chuckowi. Ja kocham Blair. Stoję za nią murem, jest mi źle, że Serena tak się wobec niej zachowuje, że Plotkara jej dopiekła, że straciła Dana, że Chuck jej tak dogadał, ale dostała firmę i wiem, że zbuduje świetną przyszłość. I zaczyna walczyć o Chucka. Teraz to on pokaże, co potrafi. A Blair będzie musiała go zdobyć. Fajny pomysł. Oby Chuck szybko nie zmiękł, niech się Blair o niego pomęczy, tak jak on się męczy o nią ;]
I jeeeeju! Kocham Chucka i Jacka razem. Jak nic. <3
kicksforchicks- Dan & Nate
- Liczba postów : 42
Re: 5x24 The Return of the Ring
18 ocen na świetny??? sorry, ale wtf że tak powiem myślałam, że nic nie przebije paktu, ale przebiło
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x24 The Return of the Ring
Gigi napisał:18 ocen na świetny??? sorry, ale wtf że tak powiem myślałam, że nic nie przebije paktu, ale przebiło
Oj, Gigi, Gigi....
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x24 The Return of the Ring
oj Ella Elle La ou-ou ou-ou ou-ou
niech ktoś mi wytłumaczy jak ten odcinek może być ŚWIETNY. błagam xDD
niech ktoś mi wytłumaczy jak ten odcinek może być ŚWIETNY. błagam xDD
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x24 The Return of the Ring
Gigi napisał:oj Ella Elle La ou-ou ou-ou ou-ou
niech ktoś mi wytłumaczy jak ten odcinek może być ŚWIETNY. błagam xDD
jeszcze to mi czasami śpiewają:Under my umbrella, ella, ella, ey, ey, ey
A poważnie, to ja dałam świetny tylko i wyłącznie z powodu połączenia Chair i wyrolowania Dana przez Blair.
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Re: 5x24 The Return of the Ring
Podejrzewam, Gigi że mamy za wysokie wymagania. Wystarczy, że Chuck i Blair usiądą przy tym samy stole, a powinniśmy świętować bo nie ma cudowniejszego odcinka Co z tego, że runęła wszystko co było wokół, kwintesencja serialu.. szkoda gadać
Kasia- Dan & Klaine
- Liczba postów : 5036
Re: 5x24 The Return of the Ring
lol. Dair połączyli w 5x17 i dałam ledwo może być z tego co pamiętam xD ja rozumiem miłość do swojego shipu, ale błagam. na boga. ŚWIETNY??
Gigi- Gossip Dan & Girls
- Liczba postów : 6440
Re: 5x24 The Return of the Ring
Ja nie wiem czy którykolwiek odcinek oceniłam na świetny xD Może ze trzy dobre w tym sezonie dałam Poza tym skoro nie oczekujemy logiki od Chair to widocznie od części fanów też nie powinniśmy
Kasia- Dan & Klaine
- Liczba postów : 5036
Re: 5x24 The Return of the Ring
Kasia napisał:Ja nie wiem czy którykolwiek odcinek oceniłam na świetny xD Może ze trzy dobre w tym sezonie dałam Poza tym skoro nie oczekujemy logiki od Chair to widocznie od części fanów też nie powinniśmy
z bólem serca przyznaję rację
Nie, serio, ludzie, oglądamy ten sam serial? smutno mi aż
sund1ay- Blairena & Dair
- Liczba postów : 201
Re: 5x24 The Return of the Ring
Widzę, że toleracja dla innych poglądów z Waszej strony jest wielka. To serial rozrywkowy, nie dodaję do niego ideologii, nie oczekują moralizatorskiego przesłania. Więcej tolerancji dziewczyny, większość dała "świetny" i byłoby fajnie jakbyście to uszanowały.
Ella- Chair & Chuck
- Liczba postów : 795
Kasia- Dan & Klaine
- Liczba postów : 5036
Strona 10 z 15 • 1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 15
Strona 10 z 15
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach