Pretty Little Liars
+26
Vogue.
pwaldorf
Adrianna_
Limka
ronnie
KiNiaczek
s
frejabeha
Gigi
Lewandowska
Vivien
Klaudia
TheBlairBitchProject
CallMeLady
Lise
sund1ay
shiva89
Ewa
Kasia
Justyna
desertrose
Joanna
brulion
Karo
April
Karolina
30 posters
Strona 3 z 40
Strona 3 z 40 • 1, 2, 3, 4 ... 21 ... 40
Twoja ulubiona kłamczucha to:
Re: Pretty Little Liars
Wren bardzo mi się spodobał w pierwszej serii. Od razu gdy go zobaczyłam stwierdziłam, że jest sympatyczny, a ten jego akcent... zakochałam się xD Chciałam by był ze Spencer, ale po kilku odcinkach tak nagle zniknął . Wtedy pojawił się Toby. Nie byłam przekonana do niego i tej pary, ale mieli kilka fajnych momentów i stwierdziłam, że nie jest tak źle... ale gdy znowu Wren zawitał do Rosewood zapomniałam o Spoby i chciałam Wrencer! No i już tak zostało.
Re: Pretty Little Liars
Ok, jesteś usprawiedliwiona Chociaż nadal mnie boli, że pocieszyłaś się Toudim po WRENIE ale jakoś to zniosę
Oby tylko nie zrobili z niego tym głównym A, bo przestane oglądać
edit: wybaczam! Przypomniałam sobie, że Ty jako jedyna na tym forum tak jak ja lubisz Teda i Robin!
Kończę offtop
Oby tylko nie zrobili z niego tym głównym A, bo przestane oglądać
edit: wybaczam! Przypomniałam sobie, że Ty jako jedyna na tym forum tak jak ja lubisz Teda i Robin!
Kończę offtop
Go??- Gość
Re: Pretty Little Liars
Marta napisał:Chociaż nadal mnie boli, że pocieszyłaś się Toudim po WRENIE ale jakoś to zniosę
Hahaha ale ja o Wrenie nie zapomniałam xD wiecznie o nim myślałam, ale skoro Spencer była szczęśliwa z Tobym to cóż ja mogłam zrobić? Najbardziej z Kłamczuch ją lubię, więc... Chociaż do dziś nie mogę jej wybaczyć, że w 2 sezonie wybrała Toby'ego Ostatni odcinek pokazał, że twórcy serialu nie mają pomysłu na niego i na tę parę.
Ja zrobię dokładnie tak samo. Nie chcę by wielka miłość Wrena do Spencer okazała się kłamstwem :/Marta napisał:Oby tylko nie zrobili z niego tym głównym A, bo przestane oglądać
edit: Yea!! Wybaczyłaś mi! Teraz będę mogła spokojnie zasnąć
Re: Pretty Little Liars
Spencer i Hanna to moje ulubione postacie kobiece, lubię też mamę ten drugiej bardzo
Nie no Spoby ma ładne sceny razem, ale Toby jest taki ...
Nie oglądałam jeszcze ostatniego odcinka, ale jak nadrobię to się wypowiem xD
No właśnie! Wren jest taki kochany! To by był naprawdę cios poniżej pasa. Wtedy to by wyglądało niczym przejście Louisa na ciemną stronę mocy w GG. Stanowczo się na to nie zgadzam
Nie no Spoby ma ładne sceny razem, ale Toby jest taki ...
Nie oglądałam jeszcze ostatniego odcinka, ale jak nadrobię to się wypowiem xD
No właśnie! Wren jest taki kochany! To by był naprawdę cios poniżej pasa. Wtedy to by wyglądało niczym przejście Louisa na ciemną stronę mocy w GG. Stanowczo się na to nie zgadzam
Go??- Gość
Re: Pretty Little Liars
Też najbardziej lubię Spencer i Hanne. Arie kiedyś lubiłam, ale teraz zrobiła się nudna. O Emily nawet nie wspomne
Już bardziej Ezra pasuje mi na A. Niby z niego taki pizduś, a tu okaże się, że jest zły. Byłoby ciekawie.
Marta, jak idzie Ci z oglądaniem PLL? Na którym odcinku jesteś?
Już bardziej Ezra pasuje mi na A. Niby z niego taki pizduś, a tu okaże się, że jest zły. Byłoby ciekawie.
Marta, jak idzie Ci z oglądaniem PLL? Na którym odcinku jesteś?
Re: Pretty Little Liars
desertrose napisał:Też najbardziej lubię Spencer i Hanne. Arie kiedyś lubiłam, ale teraz zrobiła się nudna. O Emily nawet nie wspomne
Już bardziej Ezra pasuje mi na A. Niby z niego taki pizduś, a tu okaże się, że jest zły. Byłoby ciekawie.
Marta, jak idzie Ci z oglądaniem PLL? Na którym odcinku jesteś?
No Arie lubię, ale szału nie ma, wkurza mnie czasem. Zresztą jej związek z Ezrą też już jest nudny:(
Emily
Ja obstawiam, że główną A jest właśnie Aria, wiem, że to śmieszne i w ogóle, ale ona wydaje mi się najbardziej prawdopodobna
Jestem na 13 odcinku 2 sezonu, ale postaram się dzisiaj obejrzeć ze 3 żeby szybko skończyć xD
Ostatnio oglądałam ten odcinek z tymi laleczkami! Świetny był! W ogóle na szczęście rozkręciło się PLL bo na początku szału nie było, a teraz jestem ciekawa co stanie się w kolejnym odcinku
Go??- Gość
Re: Pretty Little Liars
Dużo osób mówi, że Aria może być A. To bardzo prawdopodobne, ale coś wydaje mi się, że twórcy serialu baliby się tak zaryzykować. Jestem ciekawa dlaczego Aria nigdy nie oberwała tak jak reszta dziewczyn. Nigdy nie ryzykowała życiem, ani nie była szantażowana przez A - oczywiście szantaż wyjawienia związku z Ezrą jest śmieszny. I tak ze sobą są, więc...
Uuuu to daleko. Czyli skończyłaś na odcinku halloweenowym? Bardzo mi się podobał. Oglądałam go w nocy i bardzo się bałam
Jesteś coraz bliżej scen Wrencer, podekscytowana? xD
Uuuu to daleko. Czyli skończyłaś na odcinku halloweenowym? Bardzo mi się podobał. Oglądałam go w nocy i bardzo się bałam
Jesteś coraz bliżej scen Wrencer, podekscytowana? xD
Re: Pretty Little Liars
Nie obejrzałam go, tylko naładowałam Widziałam tylko początek z Alison i jej opowieścią
A co do Arii, fajnie, że nie tylko ja tak myślę Po pierwsze, A zaczęła do nich pisać, jak wróciła Aria, tak naprawdę nigdy poważnie nie dostała po dupie od niej, tak jak reszta dziewczyn. To jest naprawdę bardzo podejrzane.
A i widziałam już pocałunek Wrena i Spencer, niby nic a tak cieszy <3
Tych kolejnych scen już nie mogę się doczekać
A co do Arii, fajnie, że nie tylko ja tak myślę Po pierwsze, A zaczęła do nich pisać, jak wróciła Aria, tak naprawdę nigdy poważnie nie dostała po dupie od niej, tak jak reszta dziewczyn. To jest naprawdę bardzo podejrzane.
A i widziałam już pocałunek Wrena i Spencer, niby nic a tak cieszy <3
Tych kolejnych scen już nie mogę się doczekać
Go??- Gość
Re: Pretty Little Liars
ehhh, nigdy nie pałałam nienawiścią do Spoby, chociaż jestem team Wrencer, ale w 3x05 Toby był obleśny. serio, obleśny. Jego uśmieszek był odrażający nie wiem o co chodzi
sund1ay- Blairena & Dair
- Liczba postów : 201
Re: Pretty Little Liars
- Spoiler:
- Odcinek nuda....Toby fuuj Emily irytująca, nie było Wrena, Katy Perry(wtf?), kuzyn Mai i Paige tak samo irytujący jak Emily. Jedynie zaciekawiły mnie te tabletki i wskazówka, którą znalazła Spencer. Dobrze jeszcze, że wyjaśnili jakoś amnezję Em z tamtej nocy bo wersja ze zwykłym upiciem była niedorzeczna. Ogólnie serial coraz bardziej mnie rozczarowuje, kiedyś oglądałam w nocy na żywo albo od razu następnego dnia, teraz siadam do nowego odcinka dopiero jak naprawdę nie mam co robić.
Justyna- Derena & Eden
- Liczba postów : 1645
Re: Pretty Little Liars
Odcinek 19 właśnie ładuję, już niedługo doczekam się scen Wrena i Spencer hihih
Odcinek z Halloween był naprawdę fajny, zresztą pozostałe też były całkiem spoko. Lubię Holdena, ciekawe na jak długo
Scena Toby-Spencer-Wren w szpitalu bajeczna! Od razu widać kto tu do kogo pasuje
Poza tym bardzo lubię aktorkę która gra Spencer. Dobra idę oglądać dalej
Odcinek z Halloween był naprawdę fajny, zresztą pozostałe też były całkiem spoko. Lubię Holdena, ciekawe na jak długo
Scena Toby-Spencer-Wren w szpitalu bajeczna! Od razu widać kto tu do kogo pasuje
Poza tym bardzo lubię aktorkę która gra Spencer. Dobra idę oglądać dalej
Go??- Gość
Re: Pretty Little Liars
Wren jest cudowny...ale...Spencer strasznie nie lubię na równi z Emily i uważam,że ona na niego nie zasługuje. Także niech bedzie z Tobym..a do Tobiego nic nie mam..na poczatku byl dziwny...teraz jako taki...(wygląd nieciekawy,no ale... jak juz mowilam niech sobie bedzie ze Spencer ona dla mnie tez jest brzydka.)
shiva89- Delena & Nemily
- Liczba postów : 817
Re: Pretty Little Liars
Skoro mowa o Arii jako potencjalnym A... wiele razy widziałam różne teorie na ten temat i nawet ostatnio czytałam dość ciekawy post ze spostrzeżeniami, które mogłyby wskazywać, że to właśnie Aria jest A. Nie pamiętam zupełnie gdzie to czytałam, więc nie podam źródła, ani tym bardziej nie zacytuję wszystkiego dokładnie ale to są rzeczy, o których pamiętam:
1) Aria (może to głupi detal, ale w sumie dlaczego to A nie miałoby mieć głębszego znaczenia?)
2) Wiadomości od A zaczynają się z momentem powrotu Arii do Rosewood.
3) Aria jako jedyna ani razu nie znajdowała się w śmiertelnym niebezpieczeństwie (Spence w dzwonnicy, Hanna i wypadek samochodowy, Emily w tej szopie, Aria nic).
4) Aria wydaje się być traktowana przez A najłagodniej. Właściwie szantażowana była tylko w związku z Ezrą i romansem Byrona. Jeśli chodzi o Ezrę - ostatecznie i tak jej się udawało, jeśli chodzi o Byrona - mogła sama chcieć ujawnienia romansu ojca.
5) Aria jako jedyna nie przeżyła 'spotkania' z Alison. Każda z dziewczyn miała taki epizod kiedy wydawało jej się, że widzi Ali, oprócz Arii.
6) Wydaje się, że to Aria miała najlepszy kontakt z Alison, kiedy tamta żyła. W retrospekcjach często pojawiają się razem. Alison nie dokuczała Arii tak jak np. Hannie z powodu jej tuszy, Emily z powodu jej orientacji czy nawet Spence z powodu jej kontaktów z chłopakami siostry.
7) Aria jest najlepszą kłamczuchą. Pamiętacie scenę, w której Mona pyta dziewczyny, która z nich najlepiej kłamie, a one wskazują jednoznacznie na Arię? Znowu - detal, ale zawsze coś.
Aria i Alison mogły być do siebie wizualnie podobne. Jasne, nie w jakiś uderzający sposób, ale są podobnej budowy ciała. No i pamiętacie Alison w ciemnej peruce? Albo tę scenę jak Aria zakłada czerwony płaszcz i ktoś bierze ją za Alison?
9) Czerwony płaszcz. W finale Jenna rozmawia z kimś w czerwonym płaszczu a potem Mona w szpitalu również. Ostatnią osobą, która miała na sobie czerwony płaszcz była Aria. Potem nigdy nie pokazano nam, co się z tym płaszczem stało.
10) Aria jest tą, która podnosi palec do ust w czołówce;)
Jak dla mnie ta teoria ma wiele mocnych podstaw i może wydawać się bardzo logiczna. Jednakże... ma też kilka sporych minusów. Po pierwsze: gdyby to okazało się prawdą, oznaczałoby, że scenarzyści od samego początku wiedzą, na czym stoją i mają jasny obraz historii, jaką tworzą. Po gniocie, jaki nam zaserwowali w postaci finału i w ogóle po tym, co ostatnio wyczyniają ciężko mi w to uwierzyć Po drugie: widzieliśmy sytuacje, w których A znajduje się sam na sam z Arią (czasem, kiedy ona dostaje smsy albo choćby ta scena z pierwszego odcinka ze szkolnej łazienki). Gdyby Aria była A, czemu miałaby w takich momentach udawać przestraszoną skoro nikt oprócz jej 'współpracownika' jej nie widzi? No chyba, żeeee... główne A (w tym przypadku Aria) działa między swoimi ludźmi anonimowo i nawet oni nie wiedzą, kim ono jest. Wtedy z kolei pojawia się pytanie: dlaczego Aria pojawiła się w tym płaszczu przed Moną i Jenną?
1) Aria (może to głupi detal, ale w sumie dlaczego to A nie miałoby mieć głębszego znaczenia?)
2) Wiadomości od A zaczynają się z momentem powrotu Arii do Rosewood.
3) Aria jako jedyna ani razu nie znajdowała się w śmiertelnym niebezpieczeństwie (Spence w dzwonnicy, Hanna i wypadek samochodowy, Emily w tej szopie, Aria nic).
4) Aria wydaje się być traktowana przez A najłagodniej. Właściwie szantażowana była tylko w związku z Ezrą i romansem Byrona. Jeśli chodzi o Ezrę - ostatecznie i tak jej się udawało, jeśli chodzi o Byrona - mogła sama chcieć ujawnienia romansu ojca.
5) Aria jako jedyna nie przeżyła 'spotkania' z Alison. Każda z dziewczyn miała taki epizod kiedy wydawało jej się, że widzi Ali, oprócz Arii.
6) Wydaje się, że to Aria miała najlepszy kontakt z Alison, kiedy tamta żyła. W retrospekcjach często pojawiają się razem. Alison nie dokuczała Arii tak jak np. Hannie z powodu jej tuszy, Emily z powodu jej orientacji czy nawet Spence z powodu jej kontaktów z chłopakami siostry.
7) Aria jest najlepszą kłamczuchą. Pamiętacie scenę, w której Mona pyta dziewczyny, która z nich najlepiej kłamie, a one wskazują jednoznacznie na Arię? Znowu - detal, ale zawsze coś.
Aria i Alison mogły być do siebie wizualnie podobne. Jasne, nie w jakiś uderzający sposób, ale są podobnej budowy ciała. No i pamiętacie Alison w ciemnej peruce? Albo tę scenę jak Aria zakłada czerwony płaszcz i ktoś bierze ją za Alison?
9) Czerwony płaszcz. W finale Jenna rozmawia z kimś w czerwonym płaszczu a potem Mona w szpitalu również. Ostatnią osobą, która miała na sobie czerwony płaszcz była Aria. Potem nigdy nie pokazano nam, co się z tym płaszczem stało.
10) Aria jest tą, która podnosi palec do ust w czołówce;)
Jak dla mnie ta teoria ma wiele mocnych podstaw i może wydawać się bardzo logiczna. Jednakże... ma też kilka sporych minusów. Po pierwsze: gdyby to okazało się prawdą, oznaczałoby, że scenarzyści od samego początku wiedzą, na czym stoją i mają jasny obraz historii, jaką tworzą. Po gniocie, jaki nam zaserwowali w postaci finału i w ogóle po tym, co ostatnio wyczyniają ciężko mi w to uwierzyć Po drugie: widzieliśmy sytuacje, w których A znajduje się sam na sam z Arią (czasem, kiedy ona dostaje smsy albo choćby ta scena z pierwszego odcinka ze szkolnej łazienki). Gdyby Aria była A, czemu miałaby w takich momentach udawać przestraszoną skoro nikt oprócz jej 'współpracownika' jej nie widzi? No chyba, żeeee... główne A (w tym przypadku Aria) działa między swoimi ludźmi anonimowo i nawet oni nie wiedzą, kim ono jest. Wtedy z kolei pojawia się pytanie: dlaczego Aria pojawiła się w tym płaszczu przed Moną i Jenną?
Karolina- Carter & Czas Honoru
- Liczba postów : 4308
Re: Pretty Little Liars
Ha! Dla mnie Aria to najbardziej prawdopodobna opcja. Nie na wszystkie rzeczy zwróciłam uwagę, ale nad większością sama się zastanawiałam. Nawet ta głupia czołówka, niby nieistotny szczegół, a może to zamierzone było.
A co do samego serialu. BYRON! Jak ja go nie lubię! Hipokryta jeb*ny. Irytuje mnie gorzej jak Emily w tym momencie. Poza tym już tylko 10 odcinków i będę na bieżąco
A co do samego serialu. BYRON! Jak ja go nie lubię! Hipokryta jeb*ny. Irytuje mnie gorzej jak Emily w tym momencie. Poza tym już tylko 10 odcinków i będę na bieżąco
Go??- Gość
Re: Pretty Little Liars
Obejrzałam w końcu odcinek. Jedyne co z niego zapamiętałam to Aria i jej kusząca propozycja skierowana do Ezry, że wyłożyli faszerowane grzyby.
Kasia- Dan & Klaine
- Liczba postów : 5036
Re: Pretty Little Liars
Oglądam odc 21 Spencer już pije!
Wrencer
e: Widziałam odcinek! Kocham Wrena jeszcze bardziej niż wcześniej
Tworzą ze Spencer taką piękną parę!
Wrencer
e: Widziałam odcinek! Kocham Wrena jeszcze bardziej niż wcześniej
Tworzą ze Spencer taką piękną parę!
Go??- Gość
Re: Pretty Little Liars
hahaha niestety Marlenka woli sparować Spencer z Tobym niz z kochanym, czarującym Wrenem <3 ;//
a co do odcinka to taki sam jak wcześniejsze odcinki 3go sezonu czyli nudny ;/
a co do odcinka to taki sam jak wcześniejsze odcinki 3go sezonu czyli nudny ;/
- Spoiler:
- od finału 2go sezonu PLL stał się strasznie nudny, brak tego dreszczyka emocjii..;/ gdzie sie podziało "A"?? w tamtych sezonach w każdym odcinku dziewczyny dostawały przynajmniej po jednym smsie, jednej wiadomości a teraz?? ;/
impreza u Jenny nudna jak flaki z olejem, co ona miała na sobie??
Emily , Paige i kuzyn Mai brak mi na nich słów wogóle;/ Katy Perry wtf?? kompletnie nie rozumiem ;/
brak Wrena kolejny minus
ktoś wspominał czerwony płaszcz, ten czerwony płaszcz nie wisiał u Emily w pokoju czasem?? ktoś tak zasugerował na jakiejs stronie ze to ten sam płąszcz był
nie pamiętam tego odcinka za bardzo ;/ zabierałąm sie za niego pare razy ale po 10 min wyłaczałąm i oglądałąm OTH i tak za kazdym razem
wszystko od tego odcinka PLL jest ciekawsze i lepsze z przykrościa to stwierdzam ;/
Joanna- Blair & Naley
- Liczba postów : 1955
Re: Pretty Little Liars
Zawsze jest szansa, że jednak Wrencer przetrwa, mieli zbyt piękne momenty, by to tak zniszczyć
Poza tym jak zaczęłam oglądać, to serial musiał się zjeb** :<
Poza tym jak zaczęłam oglądać, to serial musiał się zjeb** :<
Go??- Gość
Re: Pretty Little Liars
Marta kazdy oczekiwał innego odcinka finałowego i innego 3go sezonu;//
Zje**li finał i na 3 sezon chyba pomysłu nie maja .. albo my mamy zbyt duze oczekiwania i niestety PLL im nie sprostał narazie.. ;/;/
wiem ze z Ameryce sie i finał i ten sezon podoba ale prosze , tam gustu nie maja skoro wola Toby'ego od Wrena wiec nie ma o czym mówić wogóle...
Zje**li finał i na 3 sezon chyba pomysłu nie maja .. albo my mamy zbyt duze oczekiwania i niestety PLL im nie sprostał narazie.. ;/;/
wiem ze z Ameryce sie i finał i ten sezon podoba ale prosze , tam gustu nie maja skoro wola Toby'ego od Wrena wiec nie ma o czym mówić wogóle...
Joanna- Blair & Naley
- Liczba postów : 1955
Re: Pretty Little Liars
No słyszałam, że finał był żałosny Jeszcze 3 odcinki i sama się przekonam
Mi się 1 sezon tak średnio podobał, a w szczególności pierwsza połowa, ale potem było coraz lepiej, więc szkoda, że w 3 znowu jest źle.
Eh, Toby jako postać jest całkiem spoko już teraz, ale nie ze Spencer, oni mi do siebie w ogóle nie pasują. Zresztą, prze Wrenie to każdy przegrywa w przedbiegach
Mi się 1 sezon tak średnio podobał, a w szczególności pierwsza połowa, ale potem było coraz lepiej, więc szkoda, że w 3 znowu jest źle.
Eh, Toby jako postać jest całkiem spoko już teraz, ale nie ze Spencer, oni mi do siebie w ogóle nie pasują. Zresztą, prze Wrenie to każdy przegrywa w przedbiegach
Go??- Gość
Re: Pretty Little Liars
z Wrenem nikt sie równać nie może bo z góry wiadomo że jest na przegranej pozycji
Joanna- Blair & Naley
- Liczba postów : 1955
Re: Pretty Little Liars
Aria prowadzi helikopter, czy co to tam jest ...
[You must be registered and logged in to see this image.]
W ogóle fajnie, że patrzy się przed siebie, a nie spogląda na niedawno poznanego frajera... Brawo Aria.;/
I Ezra jak przygadał Byronowi, którego wprost nienawidzę. Brawo!
e:
Wicked Game to jedna z piękniejszych piosenek! Bardzo ładna scena Arii i Ezry.
[You must be registered and logged in to see this image.]
W ogóle fajnie, że patrzy się przed siebie, a nie spogląda na niedawno poznanego frajera... Brawo Aria.;/
I Ezra jak przygadał Byronowi, którego wprost nienawidzę. Brawo!
e:
Wicked Game to jedna z piękniejszych piosenek! Bardzo ładna scena Arii i Ezry.
Go??- Gość
Strona 3 z 40 • 1, 2, 3, 4 ... 21 ... 40
Similar topics
» Pretty Little Liars
» Pretty Little Liars - czego zazdrościsz A? ;)
» 5x08 - All The Pretty Sources
» Pretty Dirty Secrets
» Pretty Little Liars - czego zazdrościsz A? ;)
» 5x08 - All The Pretty Sources
» Pretty Dirty Secrets
Strona 3 z 40
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach