Sezon 1 - dyskusja + wybierz ulubiony odcinek!

Ja jak zobaczyłam tą scenę, to pomyślałam "OMG"... i otwarta jama ustna:P

nic dodać, nic ująć 1x07 stwierdzam, że jestem sexwscenachholiczką, bo wybieram same odcinki z takimi właśnie scenami

Ja wybrałam 1x17 Przekonuje mnie w nim to, że wszyscy z UES współpracowali! Poza tym, 1 sezon jest cały genialny!

7-my za scenę w limuzynie i 17 za całość Pisałam już, że mam słabość do odcinków, w których pokazana jest współpraca Blair, Sereny, Nate i Chucka. Uwielbiam ich przyjaźń i umiejętność współpracy, w sytuacjach, które jej wymagają

Lise napisał:btw. kto się spodziewał, że Chuck i Blair teges:P?

Ja pamiętam, że na początku denerwował mnie Nate, był jak na mój gust dla Blair za mało wyrazisty i przez moment przemknęło mi przez myśl, że ciekawe jak by wyglądał jej związek z takim Chuckiem, ale kompletnie się nie spodziewałam, że ta para kupi mnie w 100% i ich wątek będzie numerem jeden

Marta napisał:Ja wybrałam 1x17 Przekonuje mnie w nim to, że wszyscy z UES współpracowali! Poza tym, 1 sezon jest cały genialny!

Dokładnie!

2x07 za taniec Blair. Super scena.

Ja też jestem sexwscenachliczka:P A tak naprawdę chairwscenachcholiczką

Sezon pierwszy cały był genialny ale wygrywa 1x07

Jestem całym sercem za 7odc

A ja wybrałam 1x10..niewiem czemu ale strasznie mi się podobał..

Ja też wybieram 1x10, zakończenie odcinka było super

Mi się ogólnie sezon podobał więc nic nie wybiore.
15 post!

Hehe. To też jest wyjscie... Ten sezon jest genialny:)
Pamietam, ze się popłakałam w 1x18 jak Chuck i Blair tańczyli i była ich rozmowa...

Cały pierwszy sezon jest genialny! Najlepszy odcinek to oczywiście 7 bo nieprzewidywalny. Podobała mi się też scena z pewnego odcinka (chyba to było w pierwszym sezonie nie jestem właśnie pewna) jak Dan przyszedł do Chucka z prośbą o pokazanie mu jak to jest w jego świecie uwielbiam tą rozmowę

Tak pierwszy sezon bardzo dobry Odcinek 8 chyba ulubiony zwłaszcza kiedy Chuck przychodzi do Blair z naszyjnikiem i tak delikatne całuje ją w szyje Blair w kościele świetna scena

w pierwszym sezonie (szczególnie w 2. odcinku) Dan wyglądał jak Damięcki. Ble.

a ja uwielbiam 1x07 za scene w limuzynie...ale dlatego że oni tam wyglądali i zachywali się (nie chodzi mi o sam sex) jakby byli zakochani w sobie do szleństwa...nawet mogę napisać ,że ja widzę w tej scenie szczyptę takiego "romantyzmu"

Dla mnie wygrywa 1x09 wspomnienia Blair, i pijana Serena Ten odcinek pokazał jak bardzo życie Nate'a straciło sens kiedy nie ma już okazji do wkładania Sereny do wanny

Odcinek 8, bo były to pierwsze urodziny Blair. To gdy przyznała się do zerwania z Nate'em dla mnie było strasznie zaskakujące. A do tego oczywiście mordowanie motylków i ostatnia scena z miną Sereny. Fajne czasy. I strasznie podobała mi się stylizacja Blair;D

Ach ta mina Sereny! Tak mi się spodobała, że przewijałam ją jakieś 5 razy, hihi!

Cały pierwszy sezon jest powodem dlaczego kocham ten serial! Paczka przyjaciół, każdy o odmiennym charakterze, ale jak wspaniale się uzupełniali. Moja ulubiona scena, gdy Blair tańczy dla Chucka.. tylko dlatego wygrał ten odcinek.

Własnie to jest w Plotkarze najlepsze-te ich charaktery..

A wybrałam Seventeen Candles, bo.. Scena z Butterflies jest dla mnie jedną w najlepszych w serialu Uśmiałam się

Najukochańszy odcinek z 1 sezonu to bezwątpienia "Victor Victrola" z kultową już sceną w limuzynie:)

odcinek 7 był świetny, wtedy byłam jeszcze fanką Sereny i Dana jak chyba wielu z nas na poczatku

potwierdzam uwielbiam 7 odcinek i 8 też, pamiętam jak kibicowałam Danowi i Serenie, jak początkowo to właśnie ich wątek ciągnął serial

uwielbiam scenę spowiedzi Blair w 8 odc. i ostatnia scena też była świetna.

Oj, jak tego brakuje.