LIO 2012
+15
Ola
shiva89
fusiatko44
brulion
Lewandowska
Karo
Karolina
Edda
Ewa
MotherChucker
Vivien
Kasia
Ania M.
Żuri
Gigi
19 posters
Strona 7 z 12
Strona 7 z 12 • 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12
Re: LIO 2012
Ania M. proszę jak chcesz coś dodać do swojej wypowiedzi o czym zapomniałaś to na górze swego postu masz "edytuj".
Z góry dziękuje.
Z góry dziękuje.
Ewa- Chair & Ness
- Liczba postów : 3212
Re: LIO 2012
Edda napisał:Wydaje mi się, że to "siedzi" w ich głowach. Zawsze chwaliłam ich za tą radość z grania, serce, pasję do tego, a tutaj tego nie ma. Są ospali, smutni, przygnębieni, grają... muszę się uspokoić. Ja wierzę, że oni mogą wygrać z każdym, bo to fakt. Forma nie może uciec zbyt szybko, to chyba tylko psychika.
No właśnie tutaj leży problem, masz rację. Brakuje trochę komunikacji, ale to też dziwne, bo po kiepskim meczu z Bułgarią, zagrali naprawdę piękny mecz z Argentyną. Teraz znowu coś nie zagrało. Liczę na nich, mam nadzieję, że trener dobrze nimi wstrząśnie, żeby się ogarnęli i zaczęli grać, tak jak grają zawsze
MotherChucker napisał:Nie tak to miało wyglądać, chyba każdy zdaje sobie z tego sprawę. Miało być lekko, łatwo i przyjemnie, przecież wylądowaliśmy w tej słabszej grupie. Nie zawsze jednak można cieszyć się z upragnionego zwycięstwa, nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli.
Ale prawdziwi kibice mimo porażek zawsze wierzą w swój zespół. I ja tak zrobię przed środowym spotkaniem. Nieważne kto będzie po drugiej stronie siatki. USA, Brazylia czy Rosja
Zgadzam się z każdym słowem Nikola, dokładnie z każdym ;*
GossipGirl napisał:
Chwilę zanim to napisałam gdzieś na internecie przeczytałam kawałek wywiadu z nimi gdzie mówili "z Australią gładko i szybko wygramy 3:0"...człowiek ma prawo czuć się zawiedziony po czymś takim.Całego meczu nie oglądałam bo byłam poza domem ale czytałam dokładną relację pierwszego seta i widać że im nie leżał im dzisiejszy mecz.Nie ma co gdybać czemu tak się stało bo to zajęcie trenera i zawodników.
Marta ja cały czas w nich wierze i im kibicuje ale patrzę na to też trochę z innej perspektywy.Skoro w grupie gdzie jest o wiele łatwiej bez większych problemów zostali ograni przez inne drużyny (w tym podobno bardzo słabą Australię) to co się stanie gdy teraz poziom będzie o wiele wyższy a mecze będą o wiele bardziej poważniejsze i większej wagi? Właśnie... tego nikt nie wie.Trzeba patrzeć trzeźwo bo widać,że jednak nie jest tak różowo jak miło być,jedyne co możemy zrobić to trzymać kciuki aby ich kolejne występy były lepsze oraz pamiętać,że to igrzyska a tutaj wszystko może się zdarzyć bo sport rządzi się własnymi prawami.
Nie wiem Ewa, nie czytałam tego, jedyne na co zawsze natrafiałam to ogromna pokora, ale też nie siedzę w tym tak długo, żeby się spierać Jasne, ja też się zawiodłam, bo wiem, że mogli to wygrać, ale myślę, że są na tyle doświadczonymi zawodnikami, że zniosą tę porażkę i będą walczyć dalej. Teraz będzie najgorszy egzamin. Bardzo cieszyłabym się gdyby zdobyli medal na igrzyskach, ale jeśli nie, to jakoś bym to zniosła. Najgorsze byłoby dla mnie, gdyby przestali walczyć. Ten mecz tym się różnił od tego z Bułgarami, że widać było pod koniec, że nie wierzą już chyba w zwycięstwo, natomiast w tym pierwszym, walczyli do końca. Tak też mam nadzieję będzie, bo tak naprawdę nie kocham ich za to, że zdobywają medal za medalem, ale za to, że kochają to co robią i walczą o każdą piłkę. Także trzymam kciuki i życzę powodzenia chłopakom
Go??- Gość
Re: LIO 2012
No i kolejny mecz pokazał, że jednak wszystko siedzi w głowach. Przeciwnicy, którzy mieli być tymi łatwiejszymi okazali się tymi najgorszymi. Widać, że wszystko siedzi u nich w głowach. Grali słabo, dużo słabiej niż z Argentyną i Włochami. Australijczycy za to zagrali rewelacyjny mecz i naprawdę zasłużyli na zwycięstwo. Biegli do każdej piłki, nawet, jak były naprawdę nikłe szanse na obrony, czego brakowało zdecydowanie Polakom. Do tego fantastycznie przebijali się nawet przez potrójne bloki, gdzie Polacy mieli problemy z pojedynczym. Szkoda, że mają naprawdę nikłe szanse na awans.
Dziwi mnie postawa Anastasiego. Żygadło nie powinien wracać, strasznie dużo błędów robił i posyłał zawodników prosto na blok. Zagumny grał zdecydowanie lepiej. Na plus w całości zdecydowanie Jarosz, zagrał najlepiej ze wszystkich. Potrzeba trochę pokory naszym siatkarzom i miejmy nadzieję, że to był ostatni zimny prysznic. Z Bułgarią miało być łatwo, bo przecież tyle już z nimi grali i to już rezerwy... Z Australią miało być jeszcze łatwiej, bo nie dość, że awans już jest to jeszcze to kraj, w którym siatkówka jest tak bardzo popularna jak u nas rugby. Dobrze, że teraz gra się pucharówką, bo będą musieli się skupić na tym, że nie mają luzu i muszą wygrać, bo inaczej spisze ich to na straty.
No i trafimy na Brazylię albo Rosję, a tak mielibyśmy Serbię albo Niemców. Szkoda, że się nie przyłożyli i odpuścili.
Dziwi mnie postawa Anastasiego. Żygadło nie powinien wracać, strasznie dużo błędów robił i posyłał zawodników prosto na blok. Zagumny grał zdecydowanie lepiej. Na plus w całości zdecydowanie Jarosz, zagrał najlepiej ze wszystkich. Potrzeba trochę pokory naszym siatkarzom i miejmy nadzieję, że to był ostatni zimny prysznic. Z Bułgarią miało być łatwo, bo przecież tyle już z nimi grali i to już rezerwy... Z Australią miało być jeszcze łatwiej, bo nie dość, że awans już jest to jeszcze to kraj, w którym siatkówka jest tak bardzo popularna jak u nas rugby. Dobrze, że teraz gra się pucharówką, bo będą musieli się skupić na tym, że nie mają luzu i muszą wygrać, bo inaczej spisze ich to na straty.
No i trafimy na Brazylię albo Rosję, a tak mielibyśmy Serbię albo Niemców. Szkoda, że się nie przyłożyli i odpuścili.
Re: LIO 2012
Żuri napisał:No i kolejny mecz pokazał, że jednak wszystko siedzi w głowach. Przeciwnicy, którzy mieli być tymi łatwiejszymi okazali się tymi najgorszymi. Widać, że wszystko siedzi u nich w głowach. Grali słabo, dużo słabiej niż z Argentyną i Włochami. Australijczycy za to zagrali rewelacyjny mecz i naprawdę zasłużyli na zwycięstwo. Biegli do każdej piłki, nawet, jak były naprawdę nikłe szanse na obrony, czego brakowało zdecydowanie Polakom. Do tego fantastycznie przebijali się nawet przez potrójne bloki, gdzie Polacy mieli problemy z pojedynczym. Szkoda, że mają naprawdę nikłe szanse na awans.
Dziwi mnie postawa Anastasiego. Żygadło nie powinien wracać, strasznie dużo błędów robił i posyłał zawodników prosto na blok. Zagumny grał zdecydowanie lepiej. Na plus w całości zdecydowanie Jarosz, zagrał najlepiej ze wszystkich. Potrzeba trochę pokory naszym siatkarzom i miejmy nadzieję, że to był ostatni zimny prysznic. Z Bułgarią miało być łatwo, bo przecież tyle już z nimi grali i to już rezerwy... Z Australią miało być jeszcze łatwiej, bo nie dość, że awans już jest to jeszcze to kraj, w którym siatkówka jest tak bardzo popularna jak u nas rugby. Dobrze, że teraz gra się pucharówką, bo będą musieli się skupić na tym, że nie mają luzu i muszą wygrać, bo inaczej spisze ich to na straty.
No i trafimy na Brazylię albo Rosję, a tak mielibyśmy Serbię albo Niemców. Szkoda, że się nie przyłożyli i odpuścili.
Lubię trenera Anastasiego, ufam każdej jego decyzji. Jeśli wpuścił na boisko Łukasza to najwidoczniej miał ku temu uzasadniony powód Niejednokrotnie udowodnił, że jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu, choćby decyzja o przesunięciu Bartmana z przyjęcia na atak.
Ale zgadzam się z tym, co napisałaś o pucharówce W takich meczach ma się tylko jedną szansę.
Tymczasem trwa mecz Bułgaria- Włochy, który zadecyduje o naszych losach. Jestem ciekawa naszego ostatecznego miejsca w tabeli.
MotherChucker- Blair & Chair
- Liczba postów : 667
Re: LIO 2012
Ja nie mówię, czy go lubię, nie lubię, czy mu nie ufam. Po prostu mnie to dziwi, że w tym meczu tak postąpił, bo Żygadło robił błędy, nie wiem, jakie powody mógł na to mieć, by go trzymać. Poza tym zawsze uważałam Zagumnego za najlepszego rozgrywającego jakiego mamy.
Bułgaria raczej rozniesie Włochów. Wygląda mi to na drugie miejsce.
Bułgaria raczej rozniesie Włochów. Wygląda mi to na drugie miejsce.
Ostatnio zmieniony przez Żuri dnia Pon Sie 06, 2012 4:13 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: LIO 2012
Chłopaki nie mają już innego wyjścia jak ostro przygotować się na następny mecz, kto by to nie był. Ćwierćfinał, czas błędów się skończył.
Ale to fajne chłopaki, dadzą radę.
Damian Janikowski walczy o brązowy medal, o 19 plażowi powalczą o półfinał
Ale to fajne chłopaki, dadzą radę.
Damian Janikowski walczy o brązowy medal, o 19 plażowi powalczą o półfinał
Ania M.- Chair & Klaine
- Liczba postów : 223
Re: LIO 2012
Żuri napisał:Ja nie mówię, czy go lubię, nie lubię, czy mu nie ufam. Po prostu mnie to dziwi, że w tym meczu tak postąpił, bo Żygadło robił błędy, nie wiem, jakie powody mógł na to mieć, by go trzymać. Poza tym zawsze uważałam Zagumnego za najlepszego rozgrywającego jakiego mamy.
Bułgaria raczej rozniesie Włochów. Wygląda mi to na drugie miejsce.
[You must be registered and logged in to see this link.]
mówisz, że Zagumny lepiej prezentował się od Żygadło? statystyki mówią co innego
MotherChucker- Blair & Chair
- Liczba postów : 667
Re: LIO 2012
MotherChucker napisał:Żuri napisał:Ja nie mówię, czy go lubię, nie lubię, czy mu nie ufam. Po prostu mnie to dziwi, że w tym meczu tak postąpił, bo Żygadło robił błędy, nie wiem, jakie powody mógł na to mieć, by go trzymać. Poza tym zawsze uważałam Zagumnego za najlepszego rozgrywającego jakiego mamy.
Bułgaria raczej rozniesie Włochów. Wygląda mi to na drugie miejsce.
[You must be registered and logged in to see this link.]
mówisz, że Zagumny lepiej prezentował się od Żygadło? statystyki mówią co innego
Zagumny zagrał niecałego seta.
Re: LIO 2012
Żuri napisał:MotherChucker napisał:Żuri napisał:Ja nie mówię, czy go lubię, nie lubię, czy mu nie ufam. Po prostu mnie to dziwi, że w tym meczu tak postąpił, bo Żygadło robił błędy, nie wiem, jakie powody mógł na to mieć, by go trzymać. Poza tym zawsze uważałam Zagumnego za najlepszego rozgrywającego jakiego mamy.
Bułgaria raczej rozniesie Włochów. Wygląda mi to na drugie miejsce.
[You must be registered and logged in to see this link.]
mówisz, że Zagumny lepiej prezentował się od Żygadło? statystyki mówią co innego
Zagumny zagrał niecałego seta.
ale najwyraźniej nie pokazał niczego specjalnego, więc trener go zdjął
MotherChucker- Blair & Chair
- Liczba postów : 667
Re: LIO 2012
dobra, koniec tego przegadywania się, za pół godziny grają siatkarze plażowi, kibicujmy im
MotherChucker- Blair & Chair
- Liczba postów : 667
Re: LIO 2012
Ludzi na serio proszę grzecznie i uprzejmie.Macie coś do dodania po upływie chwili i nikt więcej nie dodał posta w międzyczasie to macie przycisk "edytuj" i z niego korzystajcie bo to ułatwi nam wszystkim życie i będzie większy porządek.
Ewa- Chair & Ness
- Liczba postów : 3212
Re: LIO 2012
wybacz.GossipGirl napisał:Ludzi na serio proszę grzecznie i uprzejmie.Macie coś do dodania po upływie chwili i nikt więcej nie dodał posta w międzyczasie to macie przycisk "edytuj" i z niego korzystajcie bo to ułatwi nam wszystkim życie i będzie większy porządek.
MotherChucker- Blair & Chair
- Liczba postów : 667
Re: LIO 2012
Mariusz i Grześ walczyli dzielnie, piękna gra.
Szkoda trochę, że sędzia popełnił błąd, który wpłynął na wynik.
Szkoda trochę, że sędzia popełnił błąd, który wpłynął na wynik.
Ania M.- Chair & Klaine
- Liczba postów : 223
Re: LIO 2012
Aniu, zgadzam się.
wierzyłam w nich, choć przeciwnik z najwyższej półki. niestety
wierzyłam w nich, choć przeciwnik z najwyższej półki. niestety
MotherChucker- Blair & Chair
- Liczba postów : 667
Re: LIO 2012
Szkoda, że u naszych siatkarzy rzadko się zdarza, by nagle odwracały się losy meczu, ale może przygotują niespodziankę.
Polka przegrała brąz w zapasach właśnie. Nieszczęśliwie wylosowała, najpierw miała klamrę, a potem musiała jej bronić. Szkoda.
Polka przegrała brąz w zapasach właśnie. Nieszczęśliwie wylosowała, najpierw miała klamrę, a potem musiała jej bronić. Szkoda.
Re: LIO 2012
Polacy się bronią! Rosjanie to nie są łatwi przeciwnicy, ale wierzę w Naszych z całego serca
Go??- Gość
Re: LIO 2012
Czy wy oglądacie to samo co ja?? Nasi dzisiaj grają jak ostatnie łamagi...
shiva89- Delena & Nemily
- Liczba postów : 817
Re: LIO 2012
Polacy są świetni i wierzę w nich, ale jakoś tak mi... smutno. Pięć punktów to dużo...
Edda- Liczba postów : 152
Re: LIO 2012
Naprawdę popłakałam się, widząc nasz zespół tak bezradny
MotherChucker- Blair & Chair
- Liczba postów : 667
Strona 7 z 12 • 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12
Strona 7 z 12
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach