Re: The vampire diaries

by Joanna Pią Lis 09, 2012 9:38 am

jak dobrze ze Kath wraca Very Happy

!

by Vogue. Pią Lis 09, 2012 1:20 pm

CallMeLady napisał:lol nie wiem jak mozna kibicowac Stelenie i Klaroline ;/

Ja im kibicuję XD.

Tzn. Klaroline trochę mniej, w sumie obojętne mi to z kim będzie Caroline, z każdym ma fajne sceny.
Moim ulubionym shippem jest Klefan I love you

, uwielbiam ich, brakuje mi trochę ich wspólnych scen w nowym sezonie, ale ostatni odcinek mi to wynagrodził. Za chwilę biorę się za oglądanie wczorajszego.

A co do Deleny/Steleny to ja bym chciała, żeby Elka była sama. Nie cierpię jej, grr. A Stefek i Damon (+ Klaus) to moi ulubieni bohaterzy. Stefka wolę jako rozpruwacza, a Damona nie jako ciepłe kluchy. A Klaus jest zawsze cudowny hahaha XD. Poza tym lubię Caroline, Beczke, Elijah i generalnie wszystkich pierwotnych.

No i nareszcie Katherine wraca!

by Karo Pią Lis 09, 2012 1:34 pm

Jak zobaczyłam Katherine to się tak ucieszyłam!! Smile

Tylko nie wiem czy to nie będą jakieś zwidy Elenki, bo ona coś zaczyna fiksować.

A ja właśnie zupełnie odwrotnie. Nie znoszę Klefana. Nie cierpię ani Stefana ani Klausa i życzę im sromotnej klęski, sasasasa Very Happy

Co do Klaroline....jak na razie to jestem na nie. Aczkolwiek mają jakiś potencjał i może mogliby być ciekawą parą z jakąś fajną energią.

edit: najnowszy odcinek nuuudny, przez pierwsze 20 min przysypiałam.

Spoiler:

by **Gigi** Pią Lis 09, 2012 9:15 pm

lol ja kibicuję Sterefine i Steroline. nie wiem jak można kibicować Klaroline już kiedyś o tym gadałam Razz

tak samo Delena jest nie do strawienia. Stelena jest dead po ostatnim finale. tak jak Elena imo. nie oglądałam żadnego nowego odcinka. ale jak mówicie, że wraca Kath to może obejrzę coś. poza tym widzę dużo Steroline na tumblr. nie oglądam odcinków i nie wiem czy to manip czy nie xD ale cieszę się Very Happy

no i czekam na Bamon!! xD

by CallMeLady Pią Lis 09, 2012 9:52 pm

Bamon? Zboczona jestes Gigi Wink

Odcinek faktycznie nudnawy. Elena oczywiscie bedZie sie chciala
zabic. Czy tylko mnie to wkurza, ze przedstawiaja the cure jako lekarstwo tylko i wylacznie dla Eleny. Stwfan poraz kolejny pokazal, ze kocha tylko idealna Elene i ich zwiazek jako wampirow nie ma sensu.

Nadal nie wiem po co jest postac April, mam
nadzieje, ze dadza jej cos wiecej do roboty niz tylko irytowanie widza.

Czekam na watek Jeremiego, moze bedzie ciekawy.

by Karolina Sob Lis 10, 2012 12:53 am

Obejrzałam odcinek i w sumie znowu: niby wszystko ok, ale szału nie ma.

Spoiler:

@Gigi
O ile mnie pamięć nie myli, to Steroline mieli od początku sezonu tylko jedną porządną wspólną scenę, jak gadali Elenie i o tym, jak jej pomóc. Poza tym chyba nic.

by **Gigi** Sob Lis 10, 2012 1:27 am

CML how dare you?? Very Happy

Bamon ma więcej chemii niż wszystkie inne pary razem wzięte xD

dzięki Karo. wyjutubuje scenę. widziałam dużo gifów ze Steroline. nie potrafię odróżnić prawdy od fikcji xD

by CallMeLady Sob Lis 10, 2012 1:19 pm

Gigi napisał:CML how dare you?? Bamon ma więcej chemii niż wszystkie inne pary razem wzięte xD

whatever ;P

Spoiler:

by Karolina Sob Lis 10, 2012 4:18 pm

Pisanie, że Stefan nie kocha Eleny w wampirzej wersji jest sporym uproszczeniem, wg mnie krzywdzącym. Dla mnie w tej sytuacji nie chodzi o to, jaką Elenę on bardziej lubi, ale o to, jaką Elena wolałaby być. Elena cierpi jako wampir, więc Stefan robi wszystko żeby jej pomóc. Tymczasem Damon ma to gdzieś, bo JEMU nie przeszkadza nowe wcielenie Eleny, a już jej zdanie na ten temat liczy się najmniej;)

Jeśli chodzi o skupianie scenariusza na postaci Eleny i rzekomej winie Stefana w tym, to mylimy tutaj trochę płaszczyzny:D To, że Elena jest wiecznie w centrum zainteresowania to wina scenarzystów, że tak piszą serial. To, że Stefan skupia się tylko i wyłącznie na Elenie jest raczej normalne, skoro jest jej chłopakiem i ją kocha. Uważam po prostu, że Stefan, Damon, Caroline, Bonnie, Jeremy* ratujący Elenę powinni stanowić maksymalnie 50% scenariusza, a nie 95% jak teraz. Pozostała część powinna być zagospodarowana na inne, ciekawsze wątki.

*niepotrzebne skreślić

by CallMeLady Sob Lis 10, 2012 8:04 pm

ja nie twierdze, ze jej nie kocha, tylko, ze nie akceptuje jej jako wampira. Ma o niej jakies wyobrazenie i jak tylko jej zachowanie od niego odbiega to on panikuje i probuje ja na sile prostowac. dla mnie to jest bardziej egoistyczne niz akceptacja kogos bez wzgledu na to jakim jest. Tym bardziej, ze do rippera to Elenie jeszcze daleko, a troche luzu to nikomu, oprocz Stefana, nie zaszkodzilo.

by Karolina Sob Lis 10, 2012 9:31 pm

Zabicie człowieka = trochę luzu haha Very Happy

Co te Pamiętniki robią z ludzką moralnością... lol!

by **Kasia** Sob Lis 10, 2012 9:41 pm

Jak Elena ma się tak luzować to ja dziękuję, już lepiej żeby kij połknęła Razz

by Karolina Sob Lis 10, 2012 9:43 pm

Co ty tam wiesz... Lepiej niech wyluzują, razem z Damonem, na jakimś blood party Very Happy

by **Kasia** Sob Lis 10, 2012 9:51 pm

Fakt, majtki też niech poluzują.

by Karo Sob Lis 10, 2012 10:11 pm

A mnie juz wkurza w tym serialu robienie z tych wampirów takich ofiar. Cackaja jak z każdym jak z jajkiem. Przecież Elena nie zabiła jakiegoś przypadkowego niewiniatka, tylko lowce, który bez skrupolow zabilby ja i resztę jej przyjaciół. Tu nie ma czego/kogo opłakiwać. A Elena niech się nauczy samokontroli i tyle, przecież w końcu jest wampirem. Picie krwi powinno być dla wampira przyjemnością, a nie robią z nich takie dupy. W ogóle nie rozumiem po co Elene przemieniać, żeby znowu służyła Klausowi jako półprodukt do produkcji hybryd, a tak przynajmniej ma sile do walki. Nie mówiąc juz o tym,ze skoro sie tak ze Stefanem kochają i chcą być razem to chyba nie ma innego wyjścia jak zostać wampirem.

by Karolina Sob Lis 10, 2012 10:23 pm

Ja naprawdę nie rozumiem, jak wy jesteście w stanie wyłączać z tego całkowicie kwestie moralności/sumienia. Ok, Elena została wampirem i co? To znaczy, że od teraz może do woli napadać na ludzi, wysysać z nich krew (dla przyjemności!) i/lub zabijać ich i będzie usprawiedliwiona? Z jakiej racji? No chyba, że całym usprawiedliwieniem na takie zachowanie jest ulubione zdanie Damona, że 'każdy wampir to drapieżnik'. Sorry, ale to nie jest normalne, żeby odebrać komuś życie i przejść nad tym do porządku dziennego. Nieważne, czy chodzi o niewinne dziecko czy niebezpiecznego mordercę-łowcę. Dla każdej zdrowej psychicznie osoby zabicie kogoś MUSI być ciosem. Jest pewna różnica między Salvatore'ami którzy mają po prawie 200 lat i w tej chwili więcej w nich jest pierwiastka wampirzego niż człowieczego a Eleną, która wampirem jest od niedawna, a przedtem była pełną empatii dziewczyną, która sama musiała się uporać ze stratą wielu bliskich. I co? Teraz ona miałaby się dobrze bawić skręcając komuś kark? Serio?

Scenarzyści od początku dość niefrasobliwie podchodzą do kwestii zabijania, co jest dla mnie dziwne, bo skoro wampir (i nieważne, czy jest to Stefan, czy Damon czy ktokolwiek inny) jest w stanie kochać to musi być równocześnie zdolny do wykreowania czegoś na kształt moralności. A jeśli tak jest, to jest to dla mnie zupełnie nielogiczne, że są oni w stanie zabijać dziesiątki istot bez mrugnięcia okiem. Z tymże tutaj można to zwalić właśnie na karb ich wieku, tego, że już długo są wampirami, a więc zabijanie stało się dla nich niejako naturalne. Ale nie wrzucajmy ich do jednego worka z Eleną, bo to jest jakiś absurd, żeby wymagać od niej czerpania przyjemności z krzywdzenia ludzi.

by Ania_ Sob Lis 10, 2012 11:23 pm

Ten serial w ogóle robi się jakiś dziwny... mnie dziwi dlaczego po zabiciu Connora Elenę dręczyły takie wyrzuty sumienia czy jak to tam nazwać a po człowieku, którym się pożywiła żeby zostać wampirem przeszła do porządku dziennego...no tak, to Stefan go zaatakował ale po to żeby Elena mogła się pożywić więc niewinny człowiek zginął przez nią... Powiedzcie mi gdzie wtedy jej moralność/sumienie się podziało? To takie właśnie pierdolenie kotka za pomocą młotka....niby taka drobnostka ale jednak mnie to dręczy i wręcz zniechęca do postaci Eleny albo może i do całych Pamiętników ...

by Karo Nie Lis 11, 2012 11:10 am

No pewne, że podchodzę do nich zupełnie inaczej niż do istot ludzkich i moralność mam zdecydowanie naciągniętą w tym momencie. W przeciwnym razie każdy z nich powinien już dawno siedzieć w więzieniu Very Happy

Myślę, że na podobnej zasadzie jak fani "Dextera" chociażby, na którego ja akurat nie mogę patrzeć, no ale nieważne. W każdym razie to jest serial o wampirach, więc imo powinni być trochę drapieżnikami. No, ale ja nigdy nie byłam fanką wampirów typu Edward. I od początku wiedziałam, że jeżeli TVD będzie przypominało Zmierzch to mi się nie spodoba. No ale tutaj było inaczej, Damon był inny, potrafił zahipnotyzować, wykorzystywać ludzi, nie patyczkował się z nimi, była Katherine, która też zachowywała się jak wampir, i inne ciekawe postaci, a teraz wszyscy, grzecznie sączą krew z woreczków. Jak dla mnie nuuudaa i o wiele bardziej wolę te wampiry, które wampirami są nie tylko z nazwy.

by Vogue. Nie Lis 11, 2012 11:44 am

Karolina napisał:Uważam po prostu, że Stefan, Damon, Caroline, Bonnie, Jeremy* ratujący Elenę powinni stanowić maksymalnie 50% scenariusza, a nie 95% jak teraz. Pozostała część powinna być zagospodarowana na inne, ciekawsze wątki.

Dokładnie, jest tyle ciekawych wątków, które mogliby rozwijać, a nie tylko Elena, Elena, Elena, Elena. Dziewczyna praktycznie irytuje mnie od 1 sezonu, a trójkąt z braćmi Salvatore to dla mnie jeszcze bardziej ierytujący wątek niż ona sama. Mam nadzieję, że na końcu serii zginie czy coś, a bracia sobie odjadą w siną dal xD. Ja rozumiem, że to jest główna bohaterka, ale przez to że stała się wampirem znów wszystko kręci się wokół niej. W poprzednim sezonie mieliśmy jak dla mnie bardzo ciekawy wątek Klefana i Stefka rozpruwacza i w pewnej mierze to wokół niego działo się wiele akcji. Co z tego, że przy okazji Delena się rozwijała, za którą nie przepadam xD, ale wynagrodziły mi to wszystkie wątki dotyczące Pierwotnych.
Aa i zapomniałam wspomnieć, że jestem team Salvatore! Uwielbiam ich braterską więź.

by karolla Czw Lis 15, 2012 10:35 pm

Dobra, już nadrobiłam, jestem na bieżąco Very Happy

who cares Delena czy Stelena Razz

Klaroline jest najlepsze I love you

na prawdę trójkąt Stefan-Elena-Damon już zbytnio nie intryguje i nudzi, w końcu ciągnął go już 4 sezon...

Klaroline to moja para nr 1 w serialu:) jak tu się można dziwić, że ktoś im kibicuje, mieli bardzo fajne sceny w 3 sezonie, z niecierpliwością czekam na więcej w 4! Klaus który pokazuje inną twarz przy Caroline, zamiłowanie sztuką, to jak opowiada jej o świecie i że zabierze ją wszędzie I love you

Tyler mnie już wkurza, Caroline mogłaby go już rzucić Razz

Ogólnie to szkoda mi bardzo że z jednego z moich ulubionych bohaterów jakim był Alaric zrobili zapijaczonego psychola-morderce... Szkoda! Bardzo go lubiłam i jego przyjaźń z Damonem!

No i widzę że nie tylko mnie wątek Eleny wampira nie porywa... Fajnie że Kathrene wraca Smile

mogłaby na dłużej